Grzybica pochwy
-
Czytałam dziś , że grzybica może utrudnić a nawet uniemożliwić zajście w ciążę, szczególnie jak z pochwy rozprzestrzeni się na całe narządy rodne.
Mam problem z nawracajacymi infekcjami, zwykle dostaje leki na tydzień, przechodzi, potem wraca i tak w kółko. Tydzień temu skonczyłam leki, zrobiłam powiew, było czysto i od wczoraj zaczęłam symulację przed in vitro. Dziś czuje świąd i pieczenie. Jutro będę kontaktować się z kliniką, ale czy któraś z Was też męczyła się z tematem nawracajacych infekcji? Jakie jest skuteczne leczenie ? Czy należy wdrożyć dietę? Czytałam skrajne opinie, będę wdzięczna za Wasze! -
nick nieaktualnyKalija wrote:Czytałam dziś , że grzybica może utrudnić a nawet uniemożliwić zajście w ciążę, szczególnie jak z pochwy rozprzestrzeni się na całe narządy rodne.
Mam problem z nawracajacymi infekcjami, zwykle dostaje leki na tydzień, przechodzi, potem wraca i tak w kółko. Tydzień temu skonczyłam leki, zrobiłam powiew, było czysto i od wczoraj zaczęłam symulację przed in vitro. Dziś czuje świąd i pieczenie. Jutro będę kontaktować się z kliniką, ale czy któraś z Was też męczyła się z tematem nawracajacych infekcji? Jakie jest skuteczne leczenie ? Czy należy wdrożyć dietę? Czytałam skrajne opinie, będę wdzięczna za Wasze!
W skrocie:
- cukier = grzybica a więc dieta bez cukrowa koniecznie
- na jakis czas polecam też ograniczyc krowi nabiał
- kiszonki, naturalne kiszonki: ogorki, kapusta, zurek buraki, barszcz z kiszonych burakow
- probiotyki doustne (ProVag, SanProbi) na dluzszy czas
- dopochwowo MultiGyn ActiGel (borykałam sie z grzybica kiedys długo i przerobilam chyba wszystko z apteki i ten zel to jakis cud)
- bielizna TYLKO bawełniana, nie zakładamy koronek ani innych syntetycznych materiałów, odpadaja też stringi; bielizne najlepiej prac w wysokich temperaturach
- srodki do mycia hig.intymnej najlepiej te z najkrotszym składem typu Facelle, Bialy Jeleń, szare mydło; mycie miejsc intymnych letnia woda i nie za długo by flory nie wypłukać
Na chwile obecna tylko tyle przychodzi mi do głowy. Dodam, ze to wszystko naprawde pomaga na dluzsza mete, tylko trzeba byc systematycznym.
Ogolnie infekcja grzybicza nie utrudnia podobno (zdanie gina i wielu osob) zajscia w ciaze aczkolwiek wiadomo, ze rzeba to leczyc, bo moga sie rozwinac tez inne infekcje przez tosylwia80, Sasha80 lubią tę wiadomość
-
Ja zmagalam sie z nawracajacymi infekcjami przez kilka lat. Teraz juz wiem jaki był u mnie powod i odkrylam go przypadkiem. Kiedy trafilam do lekarza z problemem zajscia w ciaze zlecil on badania hormonslne w tym tez prolaktynę. Nie mialam bardzo wysokiej ale ponad norme. Dostalam bromergon. Bralam go przez 3 miesiace. Obnizenie prolaktyny sprawilo ze przed miesizczka nie czulam juz strasznego bolu piersi a infekcje zniknely. Po odstawieniu bromergonu 2 lata bez infekcji. Kiedy znowu zaczelam odczuwac dolegliwosci bolu piersi zaczely wracac tez infekcje. Znowu prolaktyna. W ruch poszedl bromergon i infejcje uspokoily sie. Gdzies czytalam ze wysoka prolaktyna jest powodem suchosci pochwy co sprawia ze podczas stosunku dochodzi do mikrouszkodzen nablonka i stad infekcje.
Pewnie pomyslicie ze piszę glupoty sle ja tez przerobilam juz wszystkie opcje. Dieta suplementy i probiotyki a nawet szczepionki.
Lekarze rozkladali rece a ja popadalam w depresję.
Moze moja historia komus pomoże. Oczywiscie nie u kazdego to akurat moze byc powodem infekcji. -
nick nieaktualnyA ja od siebie dodam że grzybicę łapie się gdy układ odpornościowy jest osłabiony dlatego też wart dbać o odporność organizmu. Ja mam problemy immunologiczne ale po ich powiecmy uregulowaniu infekcje zniknęły a borykałam się z nimi przez trzy lata. Do tego uważam że hormony też mają duży wpływ tak jak koleżanka pisze wysoka prolaktyna plus spadki estrogenów np podczas stymulacji plus progesteron na drugą fazę cyklu - to wszystko powodowało że zaraz miałam infekcję. Jak wiadomo każda stymulacja i hormony podawane w tabletkach osłabiają organizm a tym samym mogą prowadzić do infekcji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2018, 09:34
-
Zapytaj na ogólnym wątku IVF tam się dużo dziewczyn udziela i na pewno uzyskasz więcej odpowiedzi. Ja stosuję regularnie probiotyki doustne zwłaszcza w ciąży bo ph się zmienia. Póki co z sukcesem. A leki dostajesz tylko Ty czy Twój partner również? Bo często lekarz się skupia na leczeniu kobiety co nie przynosi efektu jeśli jest się aktywnym seksualnie. Partner może Cie zarażać a sam nie mieć dokuczliwych objawów.
m_d_f lubi tę wiadomość
-
Ja bym jeszcze poradziła wycieranie się po kąpieli jednorazowym ręcznikiem papierowym, żeby nie przenosić infekcji na ręczniki. A same domowe ręczniki wyprać w co najmniej 60 stopniach i wyprasować z parąKarolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
hey
ja tez miałam ten problem przez 3 lata co miesiac
ciagle leki ciagle globulki jakaś masakra
i wyczytałam o Korze dębu
robie sobie napar i kąpe sie w nim -20 min
najpier robiłam 3 razy w tyg
potem raz na tydzień
nie uzywam wkładek
bielizne zmieniam 2, 3 razy dziennie
zero płynu do kapieli
zapachowych papierów i podpasek wszystko bez zapachowe
no i spanie bez bielizny
ręczniki piore w 90
jak narazie odpukać
jest ok
Sasha80 lubi tę wiadomość
-