Histeroskopia z laparoskopia.
-
Miałam i jedno i drugie osobno a we wrześniu będę znów miała tym razem łączone.
Laparo byłam 3 dni w szpitalu. Najgorszy był cewnik z tego wszystkiego. Jeśli masz możliwość to poproś, żeby Ci go dali już po uśpieniu. Ja narkozę super przechodzę. Mdłości mialam po morfinie. Też bałam się tego zabiegu, ale nie ma czego. Jak już wstaniesz to jest już ok.
Histeroskopie też miałam pod narkozą, dwa dni w szpitalu, a tak naprawdę wystarczyłby jeden tylko dzień wcześniej miałam konsultacje anestezjologa dlatego kazali mi przyjść dzień wcześniej.
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill wrote:Miałam i jedno i drugie osobno a we wrześniu będę znów miała tym razem łączone.
Laparo byłam 3 dni w szpitalu. Najgorszy był cewnik z tego wszystkiego. Jeśli masz możliwość to poproś, żeby Ci go dali już po uśpieniu. Ja narkozę super przechodzę. Mdłości mialam po morfinie. Też bałam się tego zabiegu, ale nie ma czego. Jak już wstaniesz to jest już ok.
Histeroskopie też miałam pod narkozą, dwa dni w szpitalu, a tak naprawdę wystarczyłby jeden tylko dzień wcześniej miałam konsultacje anestezjologa dlatego kazali mi przyjść dzień wcześniej.evkill lubi tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
sAnsa_28 wrote:Evkil, teraz będziesz miała L+H w Angeliusie więc będzie zdecydowanie inaczej Zero cewników i wyjdziesz do domu jeszcze tego samego dniamoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill wrote:Ty mialas?
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
luksierre0131 wrote:Witam was dziewczyny 😊 ktora z was miala histero lub laparoskopie a moze oby dwa?? Mam termin na 16.07 i strasznie sie stresuje.. jak to u was wygladalo ?
Ja miałam 2 w 1 w zeszłym roku. Ogolnie nic strasznego. W ndz zostałam przyjeta do szpitala, magiczne proszki na oczyszczenie jelit, kazali nam sie rowniez wydepilowac do zabiegu. Rano pielegniarka przyniosla specjalne wdzianko i kazala sie przebrac, dostalam jestes rozluzniajace tabletki, a pozniej juz sam zabieg pod narkoza. Jak sie obudzilam mialam cewnik zalozony. Mdlosci nie miałam, ale strasznie wirowalo mi w glowie...po ok kilku godz zaczelam chodzić. Po laparo przez kilka dni bolał mnie bark , i czułam sie oslabiona. Po tyg wrociłam do pracy.polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
A przypomniałam sobie jeszcze o lewatywie.
sAnsa_28 w AP robią lewatywę?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill wrote:A przypomniałam sobie jeszcze o lewatywie.
sAnsa_28 w AP robią lewatywę?
Przychodzisz rano, przydzielą Ci przyjemny pokoik z telewizorem. Przyjdzie Pani, założy wenflon, każe się przebrać do piżamki jednorazowej . Zależnie od tego ile będzie pań do zabiegu, odczekasz swoją kolej, ale nie za długo Później jak już będzie po wszystkim to będziesz podłączona do kroplówki. Będzie ich kilka więc będzie się chciało siku. Przyjdzie wtedy pielęgniarka z basenem. Po 3 godzinach od zabiegu będą Cię pionować. Potem będzie już można sobie chodzić do toalety. Do domu wypuszczą Cię wieczorem, około 20 stej. Jest to scenariusz laparo bez komplikacji. Nie wiem jak jest w przypadku dziewczyn, które źle znoszą narkozę lub mają jakieś powikłania w trakcie.
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
sAnsa_28 wrote:Nieee
Przychodzisz rano, przydzielą Ci przyjemny pokoik z telewizorem. Przyjdzie Pani, założy wenflon, każe się przebrać do piżamki jednorazowej . Zależnie od tego ile będzie pań do zabiegu, odczekasz swoją kolej, ale nie za długo Później jak już będzie po wszystkim to będziesz podłączona do kroplówki. Będzie ich kilka więc będzie się chciało siku. Przyjdzie wtedy pielęgniarka z basenem. Po 3 godzinach od zabiegu będą Cię pionować. Potem będzie już można sobie chodzić do toalety. Do domu wypuszczą Cię wieczorem, około 20 stej. Jest to scenariusz laparo bez komplikacji. Nie wiem jak jest w przypadku dziewczyn, które źle znoszą narkozę lub mają jakieś powikłania w trakcie.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill wrote:Miałam i jedno i drugie osobno a we wrześniu będę znów miała tym razem łączone.
Laparo byłam 3 dni w szpitalu. Najgorszy był cewnik z tego wszystkiego. Jeśli masz możliwość to poproś, żeby Ci go dali już po uśpieniu. Ja narkozę super przechodzę. Mdłości mialam po morfinie. Też bałam się tego zabiegu, ale nie ma czego. Jak już wstaniesz to jest już ok.
Histeroskopie też miałam pod narkozą, dwa dni w szpitalu, a tak naprawdę wystarczyłby jeden tylko dzień wcześniej miałam konsultacje anestezjologa dlatego kazali mi przyjść dzień wcześniej.
Nic nie wspominali o cewniku. A blizny po laparo sa widoczne ? To moja pierwsza jakakolwiek w zyciu operacja i narkoza..24 cs...
PCO.
16.07.19 - laparoskopia z histeroskopią. -jajowody drożne,wszystko OK. -
sAnsa_28 wrote:Nieee
Przychodzisz rano, przydzielą Ci przyjemny pokoik z telewizorem. Przyjdzie Pani, założy wenflon, każe się przebrać do piżamki jednorazowej . Zależnie od tego ile będzie pań do zabiegu, odczekasz swoją kolej, ale nie za długo Później jak już będzie po wszystkim to będziesz podłączona do kroplówki. Będzie ich kilka więc będzie się chciało siku. Przyjdzie wtedy pielęgniarka z basenem. Po 3 godzinach od zabiegu będą Cię pionować. Potem będzie już można sobie chodzić do toalety. Do domu wypuszczą Cię wieczorem, około 20 stej. Jest to scenariusz laparo bez komplikacji. Nie wiem jak jest w przypadku dziewczyn, które źle znoszą narkozę lub mają jakieś powikłania w trakcie.
Ja mam np. Na 7 rano przyjsc i powiedzieli ze potrwa do poludnia wczesnego i ktos mnie bedzie musial odebrac, chyba właśnie że beda jakies komplikacje to wtedy na jedna noc zostane.24 cs...
PCO.
16.07.19 - laparoskopia z histeroskopią. -jajowody drożne,wszystko OK. -
evkill wrote:Miałam i jedno i drugie osobno a we wrześniu będę znów miała tym razem łączone.
Laparo byłam 3 dni w szpitalu. Najgorszy był cewnik z tego wszystkiego. Jeśli masz możliwość to poproś, żeby Ci go dali już po uśpieniu. Ja narkozę super przechodzę. Mdłości mialam po morfinie. Też bałam się tego zabiegu, ale nie ma czego. Jak już wstaniesz to jest już ok.
Histeroskopie też miałam pod narkozą, dwa dni w szpitalu, a tak naprawdę wystarczyłby jeden tylko dzień wcześniej miałam konsultacje anestezjologa dlatego kazali mi przyjść dzień wcześniej.
I czy mialas dlugo bóle po ?24 cs...
PCO.
16.07.19 - laparoskopia z histeroskopią. -jajowody drożne,wszystko OK. -
sucharek85 wrote:Ja miałam 2 w 1 w zeszłym roku. Ogolnie nic strasznego. W ndz zostałam przyjeta do szpitala, magiczne proszki na oczyszczenie jelit, kazali nam sie rowniez wydepilowac do zabiegu. Rano pielegniarka przyniosla specjalne wdzianko i kazala sie przebrac, dostalam jestes rozluzniajace tabletki, a pozniej juz sam zabieg pod narkoza. Jak sie obudzilam mialam cewnik zalozony. Mdlosci nie miałam, ale strasznie wirowalo mi w glowie...po ok kilku godz zaczelam chodzić. Po laparo przez kilka dni bolał mnie bark , i czułam sie oslabiona. Po tyg wrociłam do pracy.
Aaa ok. Normalnie daja zwolnienie do pracy ?
A blizny sa widoczne ? Brzuch Cie nie bolal ?
24 cs...
PCO.
16.07.19 - laparoskopia z histeroskopią. -jajowody drożne,wszystko OK. -
luksierre0131 wrote:Aaa ok. Normalnie daja zwolnienie do pracy ?
A blizny sa widoczne ? Brzuch Cie nie bolal ?
Tak, ja u mnie w szpitalu dostałam tydzień. Blizny sa malutkie i bardzo szybko sie goja.
To sa malutkie naciecia. W takich miejscach ze w ogole nie widać. Brzuch mnie tez nie bolał. 2 tyg i zapomnisz o zabiegu. 😉polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Ja miałam 2 tygodnie L4. Blizny są malusienkie, tej w pępku to wcale nie widać
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Blizn już nie mam, ból był przez tydzień jak się śmiałam, czy wstawalam. Trochę spowolniona byłam. Po 4 dniach od zabiegu byłam już w pracy. Mówię o laparo bo przy histero odczuwałam przez jeden dzień takie bóle jak miesiączkowe. Laparo mi dała tyle, że wiedziałam, że jajowody są drożne i mogłam podchodzić do iui. Przy histero usunęli mi polipy.
Edit. Po histero krwawilam przez tydzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2019, 20:40
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -