X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2019 , walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 30 października 2019, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olgaxxx wrote:
    Hej dziewczyny ;) przychodzę z wątku in vitro październik 2019. Postaram się was choć trochę nadrobić :) u mnie dziś 4 dpt 5 dniowego i jedynego zarodka. Beta 0,20 wiec raczej już pozamiatane ale będziemy walczyć dalej .

    Olga, ale 4 dpt 5 dniowego zarodka to bardzo wcześnie i beta może jeszcze nie wyjść.. ja bym na Twoim miejscu jeszcze nie przekreślała tej próby.

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 30 października 2019, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koziaprinca wrote:
    Tak dzięki, że pytasz u mnie już dobrze chociaż w szpitalu twierdzili, że tobiele nadal mam ale mają się z czasem wchłonąć gdyby nie świadomość, że je mam bylabym przekonana że jestem w ciąży bo wciąż odczuwam kłucia to jednego to drugiego i brzuszek też, generalnie nastawiłam siebie i męża na negatywny wynik w tym cyklu ,żeby było nam łatwiej :) chociaż zdjęcie USG wykonane kropeczce zaraz po transferze nadal wisi na lodówce 😁❤️

    Kłucia to pewnie od torbieli, ale one Ci się za chwilę wchłoną. Ja przy 1 transferze miałam mocne kłucia i nic z tego nie było, więc nie ma zasady :) ja też dostałam zdjęcie swoich 2 kropków :)

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • Maenka Autorytet
    Postów: 1648 1987

    Wysłany: 30 października 2019, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a.a.90 wrote:
    czy któraś z pań zmaga sie z łuszczycą,mam pytanie dotyczące encortonu od jutra bede go przyjmowala przed criotransferem czy którejś z was chociaz troche pomogl?

    Hej, ja się zmagam. Trzykrotnie podchodziłam do transferów i nigdy wcześniej nie miałam encortonu (niestety nie udane). Teraz jesteśmy u doc. Paśnika pod opieką, czekamy na wyniki badań i będziemy decydować. Jakie badania robiliście? Mi wyszło, że łuszczyca nie robi spustoszenia w organizmie więc to super informacja (ANA1 dodatnie, a w ANA3 czyściutko). Immunologia to bardzo skomplikowany temat, jakie badania robiliście? Z lekami też trzeba uważać. Mój gin np. nie był za tym, aby dawać mi sterydy "tak o" przy odpowiednich NK i subpopulacji, bo jak stwierdził- można sobie biedy narobić w druga stronę, w sensie że jak jest za dużo NK to źle, ale w druga stronę również może nie być ok. Będę robiła biopsję endo żeby tam sprawdzić NK.

    m3sxqqmzr2yat7k2.png

    👱‍♀️hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy; AMH 6,7; PCO; MTHFR c.1286A>C (A1298C); choroba autoimmuno; ANA+; anemia - ukryty niedobór żelaza; PAI 4G/SG hetero; podwyższone nk w macicy; niska il10.
    👨słabe parametry nasienia.

    ✨01.2019: FAMSI nr 1
    = ET + 3 ❄❄❄.
    23.02.19: ET morulki - 😥
    07.05.19: FET blastki - 😥
    21.08.19: FET 2 blastek: 2.2.3 i 3.2.2 - cb 😥

    ✨09.12.19: FAMSI nr 2
    = 2 ❄️❄️.
    04.06.20: FET 4.1.1 i 4.2.3: 6 dpt: 56🍀, 8 dpt: 189, 11 dpt: 560, 14 dpt 3300, 19 dpt: 20.000 jest 2mm wojownik, 31dpt mamy ❤ - cudzie trwaj
    03.09.20: it's a boy! 👶
    02.2021: mamy nasz cud ❤
  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 31 października 2019, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_pra wrote:
    Super, że 2 lata temu się udało :) rozumiem, że nie macie mrozaczków już, żeby teraz z nich skorzystać? Ile wtedy robiłaś transferów? W sumie można powiedzieć, że wtedy miałaś aż 4 blastki :) to naprawdę dobry wynik :) Jest duża szansa, że teraz będzie podobnie :)

    Nie, niestety już nie mamy:) zaraz po punkcji mieliśmy podany najlepszy ale beta ani nie drgnęła. Potem od razu w kolejnym cyklu zdecydowaliśmy się na podanie dwóch i jeden najszczesliwszy dał nam synka :) teraz próbowaliśmy z ostatnim ale niestety też klops.

  • Patiii Ekspertka
    Postów: 199 438

    Wysłany: 31 października 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Perelka wrote:
    Nie, niestety już nie mamy:) zaraz po punkcji mieliśmy podany najlepszy ale beta ani nie drgnęła. Potem od razu w kolejnym cyklu zdecydowaliśmy się na podanie dwóch i jeden najszczesliwszy dał nam synka :) teraz próbowaliśmy z ostatnim ale niestety też klops.

    Widzę że jest nas tu trochę starających się o drugie dzieciątko 😉
    Jak Wasze nastawienie dziewczyny? Ja myślałam że przy staraniach o drugie dziecko to już podejdę do tego na luzie ale ciągle myślę o tym wszystkim i do tego nie umiem myśleć pozytywnie, jestem wręcz przekonana że wszystko na marne i się nie uda, już jestem na siebie zła bo dobrze wiem że wprowadzam zła atmosferę co zaczyna się udzielać też mojemu mężowi... 😔

    p19u3e3kpvd9lwig.png
    iv09gu1rc269y74a.png
  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 31 października 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patiii wrote:
    Widzę że jest nas tu trochę starających się o drugie dzieciątko 😉
    Jak Wasze nastawienie dziewczyny? Ja myślałam że przy staraniach o drugie dziecko to już podejdę do tego na luzie ale ciągle myślę o tym wszystkim i do tego nie umiem myśleć pozytywnie, jestem wręcz przekonana że wszystko na marne i się nie uda, już jestem na siebie zła bo dobrze wiem że wprowadzam zła atmosferę co zaczyna się udzielać też mojemu mężowi... 😔
    Hej Pati,
    Widze ze jestesmy w podobnej sytuacji, mam dokładnie to samo. W ogóle przy staraniach o pierwsze sobie myślałam co te dziewczyny starajace się o drugie tak przeżywają skoro już mają jedno, a ja tu mogę w ogóle nie mieć. Ale jak się okazało jestem jeszcze gorsza, wariatka ze mnie ;) tak naprawdę każde dzieciątko jest tym upragnionym i każdy transfer przeżywam podobnie non stop analizując objawy itp ;)
    Wiem jednak że już miałam niebywałe szczęście, które mi teraz grasuje i demoluje mieszkanie :)

    A Wy podchodzicie od początku do ivf czy macie jeszcze jakieś mrozaczki?

  • Zuzula2016 Autorytet
    Postów: 309 229

    Wysłany: 31 października 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patiii wrote:
    Widzę że jest nas tu trochę starających się o drugie dzieciątko 😉
    Jak Wasze nastawienie dziewczyny? Ja myślałam że przy staraniach o drugie dziecko to już podejdę do tego na luzie ale ciągle myślę o tym wszystkim i do tego nie umiem myśleć pozytywnie, jestem wręcz przekonana że wszystko na marne i się nie uda, już jestem na siebie zła bo dobrze wiem że wprowadzam zła atmosferę co zaczyna się udzielać też mojemu mężowi... 😔
    My też staramy się o rodzeństwo dla 3 letniej Zuzki. To nasza ostatnia procedura, na więcej braknie sił i pieniędzy. Tetaz 7dpt blastocysty, świeżej, mamy dwa mrozaczki. Też myslslam, że będzie łatwiej, bo niby już takiego ciśnienia nie ma, bo mamy już jeden skarb. Ale Niestey. Moja psychika świętuje. Na maksa. W sobotę testujemy. Najbardziej martwi mnie mój kaszel. I już chyba wiem, że przez to niż ż tego..... A Ty zaczynasz wszystko od nowa? Na jakim etapie jesteś?

  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 31 października 2019, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olgaxxx wrote:
    Hej dziewczyny ;) przychodzę z wątku in vitro październik 2019. Postaram się was choć trochę nadrobić :) u mnie dziś 4 dpt 5 dniowego i jedynego zarodka. Beta 0,20 wiec raczej już pozamiatane ale będziemy walczyć dalej .
    Olga 4dpt blastki to jeszcze bardzo bardzo wcześnie na bete, sama implamentacja trwa do ok 5 dnia. Ok 7 dnia może już coś wyjść ;)

  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 31 października 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u mnie jedno wielkie dno. Beta w 7dpt (nie wytrzymałam wczoraj) - 3,46 U/I.

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 31 października 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa87 wrote:
    Dziewczyny, u mnie jedno wielkie dno. Beta w 7dpt (nie wytrzymałam wczoraj) - 3,46 U/I.
    Marta, miałaś transferowana blastkę czy 3dniowy ? 3,46 to nie poniżej 1 więc coś ruszyło, powtórz w sobotę, może jeszcze urośnie :)

  • Zuzula2016 Autorytet
    Postów: 309 229

    Wysłany: 31 października 2019, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta, może jeszcze w sobotę powtórzyła? Bardzo mi przykro 🙁 może jeszcze za wcześnie?

  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 31 października 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Perełka, to blastka była. Miałam wstrzykiwany pregnyl w dniu transferu wiec to pozostałości po leku.

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 31 października 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa87 wrote:
    Perełka, to blastka była. Miałam wstrzykiwany pregnyl w dniu transferu wiec to pozostałości po leku.

    Marta :(
    Tak mi przykro :( ten miesiąc coś do d. jest :(
    Macie jeszcze mrozaczki?

  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 31 października 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeden tylko. Już czuję jaki to będzie stres... Zuzula i reszta dziewczyn, statystyka jest po waszej stronie, którejś musi się udać!

    Perelka, Zuzula2016 lubią tę wiadomość

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 31 października 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak dziewczyny, musicie koniecznie odczarować tego pecha :)

    Zuzula2016 lubi tę wiadomość

  • Zuzula2016 Autorytet
    Postów: 309 229

    Wysłany: 31 października 2019, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi Marta 🙁 i dzięki za słowa otuchy dziewczyny! Nadzieja jeszcze jest, jeszcze dwa dni....
    Choć czarne myśli nie odpuszczają, jakieś światełko jeszcze jest....

  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 31 października 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa87 wrote:
    Dziewczyny, u mnie jedno wielkie dno. Beta w 7dpt (nie wytrzymałam wczoraj) - 3,46 U/I.

    Marta,
    Ja też bym jeszcze powtórzyła za 2 dni. Owszem, to może być pozostałość po pregnylu, ale może też beta powoli rośnie, bo dopiero chwilę temu była implantacja. Nie poddawaj się jeszcze :)

    Perelka lubi tę wiadomość

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 31 października 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powtórzyłam od razu dziś, bo muszę mieć 100 proc pewności, żeby odstawić leki. Jeśli jakimś cudem urośnie, to świetnie, a jeśli nie, to będę miała czarno na białym. Chciałabym tez „z marszu” podejść do kriotransferu w listopadzie. Nie wiecie czy tak się da? Jeśli tam tez będzie klapa, to kolejna procedura dopiero na wiosnę... Bruised, testujesz dziś? Czekamy z Tobą

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 31 października 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa87 wrote:
    Powtórzyłam od razu dziś, bo muszę mieć 100 proc pewności, żeby odstawić leki. Jeśli jakimś cudem urośnie, to świetnie, a jeśli nie, to będę miała czarno na białym. Chciałabym tez „z marszu” podejść do kriotransferu w listopadzie. Nie wiecie czy tak się da? Jeśli tam tez będzie klapa, to kolejna procedura dopiero na wiosnę... Bruised, testujesz dziś? Czekamy z Tobą

    Marta, to daj koniecznie znać jak będą wyniki. U mnie w klinice ostatnią weryfikację zalecają ok. 12 dpt i dopiero wtedy odstawienie leków.
    Z tego, co wiem to nie ma przeciwwskazań, żeby podejść do kriotransferu w kolejnym cyklu. Chyba, że są jakieś pozostałości po stymulacji np. torbiele, albo endometrium nie urośnie odpowiednio.
    A czemu dopiero na wiosnę? Nie możecie w razie czego zacząć szybciej kolejnej procedury?

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 31 października 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, czy możecie napisać mi tez, czym warto się wspomóc przed kolejnym transferem? Powinnam brac coś dodatkowego?
    I - w perspektywie długofalowej - czym wspomóc siebie i męża przed kolejną procedurą, żeby były lepsze komórki i potem zarodki? Pisalyscie o czymś, jakieś DHEA?

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
‹‹ 895 896 897 898 899 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ