Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2020, walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2020, walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 14 marca 2020, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może ktoś mi pomoże. Wczoraj miałam transfer zarodka, a od dziś odczuwam mocne pieczenie miejsc intymnych. Czy też tak miałyście? Czy można coś z tym zrobić?

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • Marta_3miasto Przyjaciółka
    Postów: 89 119

    Wysłany: 14 marca 2020, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka6 wrote:
    Może ktoś mi pomoże. Wczoraj miałam transfer zarodka, a od dziś odczuwam mocne pieczenie miejsc intymnych. Czy też tak miałyście? Czy można coś z tym zrobić?
    Czy bierzesz luteinę dopochwowo? Niektóre kobiety tak reagują, wtedy lekarze zmieniają formę

    preg.png

    2024

    14.05 - transfer 4AA (13-sta rocznica ślubu!)
    26.05 - ⏸, 27.05 - beta: 1200, 29.05 - beta: 2710
    14.06 - 7w+0d; CRL 11 mm, mamy ♥️
    22.07 - SE: 12w+4d, CRL 63,7 mm
    30.07 - PL: 13w+5d, CRL 82,2 mm, 152 FHR

    Termin wg FET - 30.01.2025
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 14 marca 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta_3miasto wrote:
    Czy bierzesz luteinę dopochwowo? Niektóre kobiety tak reagują, wtedy lekarze zmieniają formę
    Tak, dopochwowo. Chyba na dziś jeszcze wezmę, bo sama nie chce odstawiać, a w poniedziałek napisze do lekarza. Jej dwa dni z tym pieczeniem koszmar

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • Karmanti Przyjaciółka
    Postów: 70 27

    Wysłany: 14 marca 2020, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jakie macie doświadczenia z transferem w przypadku dużego tyłozgięcia?
    U mnie transfer został przerwany w trakcie (!) a zarodek zamrożony, mam duże tyłozgięcie i jeszcze po cc
    lekarz nie mógł włożyć cewnika:(:( miałam właśnie histero ( histeroskop wszedł, choć trochę plamię), bo było podejrzenie zrostów i nic nie znalazł!
    jestem załamana, będzie próba numer dwa na rozmrożonym...

  • binga66 Autorytet
    Postów: 252 352

    Wysłany: 14 marca 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis , mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze . Tak jak mówią dziewczyny beta jest książkowa ! Jakie dawki przyjmujesz dopochowowo? Dovrze ze dałaś znać lekarzowi . Może wystarczy troszkę podkręcić :) mocne kciuki za Ciebie kochana !! Czekamy na poniedziałek :)

    Parviflora bardzo mi przykro :( nie trać nadziei na kolejny raz . Jesteśmy z Toba !

    Poziomko, ja tak kiedyś miałam po luteinie tulko bardziej swędzenie chyba niż pieczenie. Poczekaj do jutra i jak coś daj znać lekarzowi . bedziesz spokojniejsza

    Marmis lubi tę wiadomość

    Starania od 2016
    30 lat

    Niedoczynność tarczycy
    Amh 1,4
    Jajowody drożne

    Luty 2020 pierwsze podejście :)

    27.02 punkcja
    3.03 transfer 5 dniowej blastocysty

    7dpt beta 54 mlU/ml progesteron 73,50 ng/ml
    10 dpt beta 354 mlU/ml progesteron 138,70 ng/ml
    28dpt - jest ❤️Maluch ma 7 mm

    Mamy jeszcze dwa ❄️❄️
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2502 3426

    Wysłany: 14 marca 2020, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Binga, dziękuję dajesz nadzieję bo mam podobne wyniki jak Ty więc staram się jeszcze myśleć, że przy następnym podejściu będzie lepiej i może w końcu i mi się uda. A Was u męża z wynikami było wszystko w normie? Przymusowo będziemy mieć przerwę od wizyt w klinice więc mam nadzieję, że psychicznie tez uda się trochę odpocząć i zebrać siły do dalszej walki.

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀
    7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
    28dpt-❤️
    30dpt-CRL 8,2 mm
    23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
    31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
    06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
    20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
    11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
    22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
    18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
    12.09-24t5d- 700 g
    13.10-29t1d- 1369g
    10.11-33t1d- 2100g
    28.11-35t5d- 2700g
    08.12-36t4d- 3000g
    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍

    Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️
  • binga66 Autorytet
    Postów: 252 352

    Wysłany: 14 marca 2020, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Binga, dziękuję dajesz nadzieję bo mam podobne wyniki jak Ty więc staram się jeszcze myśleć, że przy następnym podejściu będzie lepiej i może w końcu i mi się uda. A Was u męża z wynikami było wszystko w normie? Przymusowo będziemy mieć przerwę od wizyt w klinice więc mam nadzieję, że psychicznie tez uda się trochę odpocząć i zebrać siły do dalszej walki.

    Tak, u męża wszystko dobrze. Przerwa na pewno jest wskazana i dobrze robi na głowę. Jesteś na pewno silniejsza o kolejne doświadczenie. Trzymam mocno kciuki !

    Dziewczyny, ile razy byłyście na becie? Ja dwa razy i doktor nie mówiła żeby iść trzeci raz, wiec zastanawiam się czy jest sens. Z drugiej strony spokojna głowa bo wizyta serduszkowa dopiero w kwietniu

    Starania od 2016
    30 lat

    Niedoczynność tarczycy
    Amh 1,4
    Jajowody drożne

    Luty 2020 pierwsze podejście :)

    27.02 punkcja
    3.03 transfer 5 dniowej blastocysty

    7dpt beta 54 mlU/ml progesteron 73,50 ng/ml
    10 dpt beta 354 mlU/ml progesteron 138,70 ng/ml
    28dpt - jest ❤️Maluch ma 7 mm

    Mamy jeszcze dwa ❄️❄️
  • Marta_3miasto Przyjaciółka
    Postów: 89 119

    Wysłany: 14 marca 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmanti wrote:
    Dziewczyny, jakie macie doświadczenia z transferem w przypadku dużego tyłozgięcia?
    U mnie transfer został przerwany w trakcie (!) a zarodek zamrożony, mam duże tyłozgięcie i jeszcze po cc
    lekarz nie mógł włożyć cewnika:(:( miałam właśnie histero ( histeroskop wszedł, choć trochę plamię), bo było podejrzenie zrostów i nic nie znalazł!
    jestem załamana, będzie próba numer dwa na rozmrożonym...
    Ja mam co prawda klasyczne przodozgięcie, ALE w czasie pierwszego transferu lekarz nie mógł się do mnie dostać - cała procedura trwała jakieś 25 minut, w ruch poszły hagary i inne rozwieracze (MASAKRA!).
    Teraz w poniedziałek mam mieć drugą procedurę na serii leków rozlużniająco-ogłupiająco-rozkurczowych, i w moim przypadku lekarz twierdzi, że to może zadziałać. Jednocześnie, podobnie jak u Ciebie, uznał, że jeśli nie da się wejść, to zamrożą i będą wymyślać, jak to zrobić inaczej.
    Opisywał nam też przypadek pani, której dwójka lekarzy próbowała zrobić transfer 3-dniowego (nie udało się), odczekali do 5 dnia, przyszedł nowy lekarz, i też nie poszło. Zarodek zamrozili, zrobili histeroskopie i po kilku miesiącach leczenia transfer się udał, a pani jest w ciąży :) Także - nie trać nadziei, na pewno znajdą na Ciebie sposób!!

    preg.png

    2024

    14.05 - transfer 4AA (13-sta rocznica ślubu!)
    26.05 - ⏸, 27.05 - beta: 1200, 29.05 - beta: 2710
    14.06 - 7w+0d; CRL 11 mm, mamy ♥️
    22.07 - SE: 12w+4d, CRL 63,7 mm
    30.07 - PL: 13w+5d, CRL 82,2 mm, 152 FHR

    Termin wg FET - 30.01.2025
  • Cherry78 Autorytet
    Postów: 2601 3919

    Wysłany: 14 marca 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmanti wrote:
    Dziewczyny, jakie macie doświadczenia z transferem w przypadku dużego tyłozgięcia?
    U mnie transfer został przerwany w trakcie (!) a zarodek zamrożony, mam duże tyłozgięcie i jeszcze po cc
    lekarz nie mógł włożyć cewnika:(:( miałam właśnie histero ( histeroskop wszedł, choć trochę plamię), bo było podejrzenie zrostów i nic nie znalazł!
    jestem załamana, będzie próba numer dwa na rozmrożonym...

    Karmanti, ja mam również tyłozgiecie ale problemów z transferem nie miałam. Wiem, ze w niektórych klinikach można zrobić tzw. transfer próbny, który polega na próbie włożenia cewnika bez zarodka. Może zapytaj o coś takiego? Powodzenia.

    Marta_3miasto lubi tę wiadomość

    Wiek 44l.
    Kriobank, długi protokół
    AMH 0.59
    FSH 8.6
    Kir AA

    Transfer No 7
    Warszawa - Bocian

    23.3.2021 ET 4aa 🥰
    Beta
    7dpt - 61,6
    9dpt - 140,6
    11dpt - 406,8
    15dpt - 3482
    24dpt - pięknie bijące ❤️
    7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
    1.12 Tygrysek ❤️

    22.11.2022FET 4aa
    7dpt beta 96.9
    13dpt beta 1632
    27dpt jest ❤️
    23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
    16.07.2023 synek jest z nami ❤️

    46l. 😅

    event.png
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 14 marca 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry, widzę Twoją stopkę. Jeśli tylko masz ochotę, to pisz nam co chcesz / ile chcesz. Ty wspaniała, kochana, mądra i dobra kobieto 😘

    Cherry78, binga66, Jlod lubią tę wiadomość

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Cherry78 Autorytet
    Postów: 2601 3919

    Wysłany: 14 marca 2020, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa87 wrote:
    Cherry, widzę Twoją stopkę. Jeśli tylko masz ochotę, to pisz nam co chcesz / ile chcesz. Ty wspaniała, kochana, mądra i dobra kobieto 😘

    Dziękuje. 😔💔

    Wiek 44l.
    Kriobank, długi protokół
    AMH 0.59
    FSH 8.6
    Kir AA

    Transfer No 7
    Warszawa - Bocian

    23.3.2021 ET 4aa 🥰
    Beta
    7dpt - 61,6
    9dpt - 140,6
    11dpt - 406,8
    15dpt - 3482
    24dpt - pięknie bijące ❤️
    7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
    1.12 Tygrysek ❤️

    22.11.2022FET 4aa
    7dpt beta 96.9
    13dpt beta 1632
    27dpt jest ❤️
    23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
    16.07.2023 synek jest z nami ❤️

    46l. 😅

    event.png
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 15 marca 2020, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MAALINKAA wrote:
    Hejka. Ja jeżdżę do Łódź do Salve medica. A koszt wszystkiego czyli dojazdy,wizyty,badania,leki do stymulacji, pobranie komórek,transfer to razem nas wyniosło 18 tyś. Bo niestety ale nie mamy dofinansowania. I wszystko płacimy 100%.
    A jakie trzeba spełniać warunki do dofinansowania trzeba mieszkać w Łodzi czy jak to wygląda dla danego miasta?

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • MAALINKAA Ekspertka
    Postów: 135 168

    Wysłany: 15 marca 2020, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 wrote:
    A jakie trzeba spełniać warunki do dofinansowania trzeba mieszkać w Łodzi czy jak to wygląda dla danego miasta?

    Z tego co wiem to trzeba mieszkać w Łodzi lub Wawie bo tam też jest dofinansowanie A jakie warunki trzeba spełniać to nie pomogę bo we Włocławku nie ma dofinansowania i nie zagłębiałam się w to . Może dziewczyny pomogą na forum i odpowiedzą .

    MALINKA
    39 lat
    AMH-0,680
    Punkcja 15.03.2019
    Transfer 18.03.2019
    2 zarodków 3 dniowy
    9dpt-beta 0,380 mIU/ml
    14dpt-beta <0,100mIU/ml
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 15 marca 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93, są różne programy dofinansowania. Gdzie mieszkasz? Są zarówno programy dla konkretnych miast (np. Warszawa), jak i regionów (wiem że było dofinansowanie dla regionu Mazowsza, ale nie wiem, czy jeszcze działa).

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 15 marca 2020, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa87 wrote:
    Marta93, są różne programy dofinansowania. Gdzie mieszkasz? Są zarówno programy dla konkretnych miast (np. Warszawa), jak i regionów (wiem że było dofinansowanie dla regionu Mazowsza, ale nie wiem, czy jeszcze działa).
    Kochana a jak u Ciebie? Uspokoiło się?

    Marmis
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 15 marca 2020, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ok, dzięki. Tych niteczek wciąż odrobina jest, ale jakoś przestałam się nimi przejmowac, bo nie wyglądają mi na zadne plamienie/krwawienie. Trzymam się tego, że to od podrażnionej od progesteronu szyjki. Za to jakaś infekcja mi się przyplątała, mam zalecenie stosować clotrimazol. W związku z tym chyba czeka mnie dość szybko w tym tygodniu wizyta u gina. Bety już nie planuję powtarzać, za bardzo mnie to stresuje, a nie chcę też jeździć niepotrzebnie przez pół miasta. A jak u was?

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 15 marca 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa87 wrote:
    U mnie ok, dzięki. Tych niteczek wciąż odrobina jest, ale jakoś przestałam się nimi przejmowac, bo nie wyglądają mi na zadne plamienie/krwawienie. Trzymam się tego, że to od podrażnionej od progesteronu szyjki. Za to jakaś infekcja mi się przyplątała, mam zalecenie stosować clotrimazol. W związku z tym chyba czeka mnie dość szybko w tym tygodniu wizyta u gina. Bety już nie planuję powtarzać, za bardzo mnie to stresuje, a nie chcę też jeździć niepotrzebnie przez pół miasta. A jak u was?
    No tak tyle tego tam wkladamy- że czesto cos się przyplątuje. Clotrimazol powinien Ci szybko pomoc. No ja jutro powtarzam- bo przez ten progesteron mi kazali. Ale jak bedzie ok- to tez juz nie bede robic. Chociaz i tak.musze co 3 dni ganiac do laboratorium- bo po accofilu muszę kontrolowac morfologie. Ale wolę robić w klinice- bo tam duża przestrzeń i mniejsze ryzyko niz w zwykłym labie. Dobrej niedzieli 😀

    Marmis
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 15 marca 2020, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MAALINKAA wrote:
    Z tego co wiem to trzeba mieszkać w Łodzi lub Wawie bo tam też jest dofinansowanie A jakie warunki trzeba spełniać to nie pomogę bo we Włocławku nie ma dofinansowania i nie zagłębiałam się w to . Może dziewczyny pomogą na forum i odpowiedzą .
    We Włocławku nie ma kliniki

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • binga66 Autorytet
    Postów: 252 352

    Wysłany: 15 marca 2020, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis to ✊✊za super przyrost ! Ja się zastanawiam czy nie iść jeszcze ale to chyba normalne takie dziwne uczucie ciągłego niedowierzania?
    Marta, myśle ze te niteczki faktycznie z podrażnienia :)

    Marmis lubi tę wiadomość

    Starania od 2016
    30 lat

    Niedoczynność tarczycy
    Amh 1,4
    Jajowody drożne

    Luty 2020 pierwsze podejście :)

    27.02 punkcja
    3.03 transfer 5 dniowej blastocysty

    7dpt beta 54 mlU/ml progesteron 73,50 ng/ml
    10 dpt beta 354 mlU/ml progesteron 138,70 ng/ml
    28dpt - jest ❤️Maluch ma 7 mm

    Mamy jeszcze dwa ❄️❄️
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 15 marca 2020, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    binga66 wrote:
    Marmis to ✊✊za super przyrost ! Ja się zastanawiam czy nie iść jeszcze ale to chyba normalne takie dziwne uczucie ciągłego niedowierzania?
    Marta, myśle ze te niteczki faktycznie z podrażnienia :)
    No pewnie, że normalne. Jeśli Cię to uspokoi to idz- a jesli nie czujesz takiego musu- to poczekaj juz na wizytę. Ja na razie żyję od bety do bety😀

    Marmis
‹‹ 113 114 115 116 117 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ