X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja jestem po wizycie do trasferu. Endometrium 7,2 jak na razie, ale później przesłałam jej wyniki z krwi i kazała dołożyć kolejną tabletkę estrofemu ( czyli w sumie 4 dziennie), czyli coś nie tak z estradiolem.
    Zażyczyłam sobie do trasferu lek na skurcze macicy (1000 zł - masakra), ale musiałam, bo po ostatniej IUI miała skurcze .

    c5c9c0e3f3.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Mojego lekarza też Noe było ,raz był a potem ordynator mnie przejął
    fajnie,że chociaż na koniec się o Ciebie zatroszczyli:)

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Wracam do Was za jakiś czas .. muszę ochłonąć.. :( moje szczęście nie trwało dług o..
    Boże... tylko nie to:(

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    andzia83 wrote:
    Kate.... przykro mi :(
    Cisteczko co z Twoją betą?
    Ja dziś byłam na wizycie, w piątek punkcja. Trzymajcie za mnie kciuki:)
    Super,trzymam mocno kciuki, już tuż tuż celu :-)

    andzia83 lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    fajnie,że chociaż na koniec się o Ciebie zatroszczyli:)
    Oni się zmieniają,a czasem mam ich obu w gabinecie i kupa śmiechu jest, no i mogę ich obu powkurzac jak coś nie tak idzie

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, Moniczka, Marmis, Gosia ,Misia ,Kate ( no i ja) mam nadzieję że wyczerpalysmy limit nieszczęścia... Życzę Wam i sobie by następna ciąża była tą szczęśliwą i tą która skończy się happy endem <3
    Mam nadzieję że to koniec złych wiadomości. Niech to fatum nas opuści

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 18:57

    Onia, MisiaZ88, moniczka2601, MonikA_89!, tolerancyjna, aga_ni, asienka30, gosia1992 lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia jesteś kochana <3
    Mnie od kilku dni prześladuje myśl, że już nigdy się nie uda. Czemu Nasze Państwo nie widzi tego, że trzeba takim ludziom jak my pomagać? Cholernie boli mnie to, że z mojego wynagrodzenia opłaca się wiele rzeczy a ja nawet nie mam możliwości skorzystać z lekarza na nfz bo co on mi pomoże?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Paulcia jesteś kochana <3
    Mnie od kilku dni prześladuje myśl, że już nigdy się nie uda. Czemu Nasze Państwo nie widzi tego, że trzeba takim ludziom jak my pomagać? Cholernie boli mnie to, że z mojego wynagrodzenia opłaca się wiele rzeczy a ja nawet nie mam możliwości skorzystać z lekarza na nfz bo co on mi pomoże?


    Misia mamy te same myśli.. najpierw strach potem radość teraz ból.. i brak wiary ze kiedykolwiek sie uda.. Nie wiedziałam co robić i codziennie modliłam się żeby serduszko zaczęło pięknie bić... najgorsze jest to że wydaje nam się że robimy krok do przodu a w minutę cofamy się do samego początku.. Ja już dziś po becie wiedziałam po co jadę.. A i lekarzowi widziałam że było bardzo przykro.. Tak długo szukał zarodka.. :(

  • Bruised Autorytet
    Postów: 1964 2623

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Misia mamy te same myśli.. najpierw strach potem radość teraz ból.. i brak wiary ze kiedykolwiek sie uda.. Nie wiedziałam co robić i codziennie modliłam się żeby serduszko zaczęło pięknie bić... najgorsze jest to że wydaje nam się że robimy krok do przodu a w minutę cofamy się do samego początku.. Ja już dziś po becie wiedziałam po co jadę.. A i lekarzowi widziałam że było bardzo przykro.. Tak długo szukał zarodka.. :(
    Z tym krokiem do przodu mam tak samo. Niby kolejne badania, coś tam się dzieje, a efekt ciągle ten sam :( Ja się teraz martwię, że ten ostatni zarodek mamy słaby i co będzie jak nie przetrwa nawet rozmrażania...

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate u mnie było tak samo, wiedziałam, że nie zobaczę serduszka, dr jak mnie zobaczył i moje załamanie w oczach, że też długo szukał zarodka, chociaż dobrze wiedział, że na to za późno.

    Bruised ja też mam ostatni zarodek :( i paraliżuje mnie strach, że się nie uda i zostanę z pustym kontem i sercem :(

    Myślałam, że in vitro w Naszym przypadku to formalność. Boleśnie się przekonałam, że nie.
    A najgorsze, że boli mnie wątroba, a mam wzwb...

  • Bruised Autorytet
    Postów: 1964 2623

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, my gdyby się nie udało to rozważamy kredyt na kolejne podejście, bo taka bezczynność wykończy mnie psychicznie. Też myślałam na początku, że to wszystko będzie łatwiejsze :( A tu zaraz pół roku minie, a my będziemy bez kasy i bez dziecka.

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Misia, my gdyby się nie udało to rozważamy kredyt na kolejne podejście, bo taka bezczynność wykończy mnie psychicznie. Też myślałam na początku, że to wszystko będzie łatwiejsze :( A tu zaraz pół roku minie, a my będziemy bez kasy i bez dziecka.


    Chyba wszystkie tak myślałysmy... Ja nie wiem ile jeszcze jestem w stanie wytrzymać.. okres po nieudanym crio miałam straszny i aż się boję co będzie teraz .. Nie ma nic gorszego niż czekanie.. My też chcemy wziąść kredyt.. pytanie "ile" starczy.. :( i czy w ogóle coś z tego będzie..

  • Doriska87 Autorytet
    Postów: 603 201

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Kir AA to nie jest kariotyp, to inne badanie genetyczne które wykazało ze nie mam genów (alleli? Nie wiem jak to się fachowo nazywa) które odpowiadają za implantację zarodka. To wyszło u mnie. Badanie zarodka wykazało ze był zdrowy, zarodek zbadaliśmy po poronieniu, nie był badany przed transferem.

    Powiedz proszę jakie jest rozwiązanie w takiej sytuacji?

    Musimy przerwać tę złą passę. Sporadycznie tu zaglądam bo praca mnie wykańcza ale nie sadziłam ze tyle smutku tu...
    Ja powoli zbieram się do kolejnej walki - koljeny transfer ale też jakos bez nadziei no ale cóż trzeba podnieść się i walczyć.

    2019 Natalka
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1964 2623

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja po wynikach bety przy drugim transferze się zastanawiałam ile jeszcze udźwignę, a potem jeszcze zanim okres przyszedł już zaczynałam planować co dalej i tylko to mnie jako tako trzymało w kupie. Dlatego teraz plan B układam już na początku, żeby w razie czego się kompletnie nie rozsypać.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    age.png
  • moniczka2601 Autorytet
    Postów: 663 518

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Monika, Moniczka, Marmis, Gosia ,Misia ,Kate ( no i ja) mam nadzieję że wyczerpalysmy limit nieszczęścia... Życzę Wam i sobie by następna ciąża była tą szczęśliwą i tą która skończy się happy endem <3
    Mam nadzieję że to koniec złych wiadomości. Niech to fatum nas opuści
    Daj Boże

    Rocznik 88
    8 lat starań o dzidzię,
    PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
    11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml :(
    15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
    26.06.2018-punkcja ❄️❄️
    Crio - 29.07.2018transfer :)
    Ciąża biochemiczna :(
    Crio - 1.10.2018 :(
    Została jedna sniezynka...
  • moniczka2601 Autorytet
    Postów: 663 518

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ucielo mi post :) wszystkim życzę z całego serducha aby się w końcu udało :) mało się udzielam ale u mnie ok we wrześniu biorę luteine aby przyszła @ później ruszamy do kliniki jak dostanę, miałam usg wszystko się oczyścilo, nie mogę doczekać się jak wrócę po kropka ale już tuż tuż, nbuziaki dziewczynki :)

    Paulcia28, Aife lubią tę wiadomość

    Rocznik 88
    8 lat starań o dzidzię,
    PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
    11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml :(
    15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
    26.06.2018-punkcja ❄️❄️
    Crio - 29.07.2018transfer :)
    Ciąża biochemiczna :(
    Crio - 1.10.2018 :(
    Została jedna sniezynka...
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Misia mamy te same myśli.. najpierw strach potem radość teraz ból.. i brak wiary ze kiedykolwiek sie uda.. Nie wiedziałam co robić i codziennie modliłam się żeby serduszko zaczęło pięknie bić... najgorsze jest to że wydaje nam się że robimy krok do przodu a w minutę cofamy się do samego początku.. Ja już dziś po becie wiedziałam po co jadę.. A i lekarzowi widziałam że było bardzo przykro.. Tak długo szukał zarodka.. :(
    :(

    c5c9c0e3f3.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    To ja po wynikach bety przy drugim transferze się zastanawiałam ile jeszcze udźwignę, a potem jeszcze zanim okres przyszedł już zaczynałam planować co dalej i tylko to mnie jako tako trzymało w kupie. Dlatego teraz plan B układam już na początku, żeby w razie czego się kompletnie nie rozsypać.
    Ja też najpierw zalamka a potem złość i chęć walki, od razu myślę co najpierw zrobić i załatwić. Ciężkie to wszystko ale musimy wierzyć że następnym razem się uda i urodzimy zdrowe bobasy

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Paulcia jesteś kochana <3
    Mnie od kilku dni prześladuje myśl, że już nigdy się nie uda. Czemu Nasze Państwo nie widzi tego, że trzeba takim ludziom jak my pomagać? Cholernie boli mnie to, że z mojego wynagrodzenia opłaca się wiele rzeczy a ja nawet nie mam możliwości skorzystać z lekarza na nfz bo co on mi pomoże?
    Misiu też mam czasem takie myśli ale potem się buntuje i myślę sobie cholera a czemu ma mi się nie udać? Ile nieszczęścia ma mnie jeszcze naraz spotkać? W końcu musi wyjść to słońce i wyjdzie i wiecie co? My wygramy te walkę bo jesteśmy cholernie silnymi kobietami !!!! Wstajemy, korony na główki i do boju kobiety <3

    asienka30, MisiaZ88, Bruised, asias, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale smutku tu dzisiaj:(
    Noski do góry, nie traccie wiary.
    To wszystko to taka próba dla nas. Wszystko po to byśmy bardziej docenily nasz przyszły cud:*
    Kiedyś musi się udać.
    Niektórzy po prostu przechodzą dłuższą drogę niż inni. Też nie rozumiem dlaczego.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
‹‹ 1007 1008 1009 1010 1011 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ