In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaLe wrote:Tak już dzwoniłam rano do kliniki, że AH mają zrobić. Transfer jutro.
W takim razie powodzenia jutro, zacznijcie swoją przygodę w dwupaku
Aga kciukam mocno za Wasze Maluszki. Kiedy będziesz miała transfer?
Jak tam dkziewczyny z dzisiejszymi transferami - jesteście już w domku? Ile Maluszków macie ze sobą?Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Orla21 wrote:Kciuki mocno zaciśnięte,
Paulcia28 umówiłaś już sobie termin wizyty,
ja dziś dostałam @ po moim pierwszym nieudanym crio, też miałam nacinaną otoczkę AH, zaklepałam sobie wizytę na 27.04., ciekawe kiedy będę mogła zabrać do domu mojego ostatniego mrozaczka.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Ja jadę w środę do kliniki obgadac z lekarzem co można zrobić ale ja typuje za niepowodzenie transferu moje już wyleczone zeby ( przed crio jeszcze nie były całkowicie wyleczone) bo nawet na stronie jednej z klinik znalazłam ze bakterie z zębów przechodzą do krwi i uszkadzaja zarodek. Teraz mam wyleczone zeby i plan jak zmusić doktorka by dał mi coś na odporność, zobaczymy co mi powie. Póki co myślę że do 30-tych urodzin (do czerwca) zdążę podejść drugi raz do crio a jeśli się nie uda to najpierw muszę kasę nazbierac na całą procedurę.
Do czerwca jest jeszcze sporo czasu, na pewno zdążysz. Kiedyś gdzieś czytałam, ze kobieta jest najbardziej płodna w miesiącu swojego urodzenia. W sumie u mnie to się raz sprawdziło - zaszłam w ciążę w sylwestrową noc a jestem z grudnia. A kasa przy staranich leci jak woda...Paulcia28 lubi tę wiadomość
Orla21 -
MalaMiss wrote:W takim razie powodzenia jutro, zacznijcie swoją przygodę w dwupaku
Aga kciukam mocno za Wasze Maluszki. Kiedy będziesz miała transfer?
Jak tam dkziewczyny z dzisiejszymi transferami - jesteście już w domku? Ile Maluszków macie ze sobą?
transfer dopiero w następnym cyklu, lekarka kazała odpocząć po podwójnej stymulacji - czyli pewnie maj
a jak pisze Orla to bardzo by mi pasowało bo ja akurat z maja jestem, czyli płodność level highPaulcia28, MalaMiss lubią tę wiadomość
aga
2018 - 3 procedury nieudane
2019 - pierwsze KD
27.04.2020 - wyczekany synek
2** transfer 04.12.2021
14.12 beta 118
17.12 beta 539 -
Kochane, trzymam za was wszystkie mocno kciuki:* Oby wiosna była dla Was szczęśliwa:)
Teoretycznie u zwierząt zaczyna się okres lęgowy,więc może natura troszkę dopomoze:)Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Hej dziewczyny tak was podczytuje i jestem przerażona jakie mogą być i są skutki uboczne tej stymulacji...Ja miałam mieć pierwsze podejście teraz ale okazało się ze za wysoką mam glukozę i musiałam zrobić test obciązenia glukozą / wyszlo niby ok/.Teraz jestem w polowie cyklu , czekam na okres i mam działac.Leki mam już w lodówce i tak mam brać :
Menopur 75j.
Gonal 75j.
Amh mam 3.87 było robione w 24 dn cyklu bo lekarz zapomniał mi zlecić.
Jakie wy miałyście dawki?
Dodam ze moje jajniki produkuja bez problemów ...boje sie jak cholera całej tej procedury... po tym co opowiadacie to poprostu wymiękam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2018, 14:18
-
Paulaa25 wrote:Hej dziewczyny tak was podczytuje i jestem przerażona jakie mogą być i są skutki uboczne tej stymulacji...Ja miałam mieć pierwsze podejście teraz ale okazało się ze za wysoką mam glukozę i musiałam zrobić test obciązenia glukozą / wyszlo niby ok/.Teraz jestem w polowie cyklu , czekam na okres i mam działac.Leki mam już w lodówce i tak mam brać :
Menopur 75j.
Gonal 75j.
Amh mam 3.87 było robione w 24 dn cyklu bo lekarz zapomniał mi zlecić.
Jakie wy miałyście dawki?
Dodam ze moje jajniki produkuja bez problemów ...boje sie jak cholera całej tej procedury... po tym co opowiadacie to poprostu wymiękam.
Nic się nie bój, każdy człowiek jest inny, inaczej reaguje, skutki przestymulowania mogą sie pojawić, ale wcale nie muszą. Będziesz pod stałą opieką i obserwacją. Masz super AMH, żadnych problemów z nasieniem i bardzo duże szanse na powodzenie przy pierwszej próbie. Zachowaj tylko spokój i nie nakręcaj się na zapas.
Niezapominajka - tego się należy trzymać, ze szanowna Pani Wiosna będzie dla Nas łaskawa, przylecą bociany i wszystkim nam się powiedzie ... byłoby cudowniePaulaa25 lubi tę wiadomość
Orla21 -
Hej.
Dziewczyny ja jutro zaczynam stymulacje gonal f. Bardzo Was proszę i w miarę szczegółową instrukcje jak mam zrobić zastrzyk? Czy przed wykonaniem pieewszego zastrzyku trzeba coś jeszcze zrobić czy od razu dawka i w brzuch? W necie coś widziałam i dlatego to mnie przeraża, że coś spieprze -
Cześć, dawno mnie tu nie było. Wróciłam do gry. Właśnie jestem po crio dwóch zarodków. Tym razem mam kompletnie luźne podejście, bo jakoś szczególnie nie liczę, że się uda. Słuchajcie, mam ten proszek z żyworódki i zastanawiam się, czy można go przyjmować razem z nospą. Po ostatnim transferze po ok. dwóch dniach pojawiły się skurcze i tym razem chciałabym je wykluczyć.
-
morganaa wrote:Hej.
Dziewczyny ja jutro zaczynam stymulacje gonal f. Bardzo Was proszę i w miarę szczegółową instrukcje jak mam zrobić zastrzyk? Czy przed wykonaniem pieewszego zastrzyku trzeba coś jeszcze zrobić czy od razu dawka i w brzuch? W necie coś widziałam i dlatego to mnie przeraża, że coś spieprze
przed zastrzykiem trzeba zdezynfekować skórę brzucha wacikiem ze spirytusem.. potem zastrzyk.. tylko pierwszy raz wydaje się trudny..Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2018, 16:13
-
Orla21 wrote:Kejtik z tego co pamiętam Ty swoje drugie crio miałaś na naturalnym cyklu mogłabyś mi napisać jak to wyglądało tzn czy jakieś leki dostałaś przed owu? kiedy musiałaś iść na monitoring. Mi by bardzo zależało podejść tym razem na naturalnym ale zobaczymy jak wyjdzie.
W moim przypadku rzeczywiście naturalny cykl lepiej się sprawdził. W cyklu przed transferem miałam scretching, przed owulacja nie brałam zadnych leków, oprócz ACC optima i acard (a to dlatego, że mam mutacje Pai homo która odpowiada za słaba krzepliwość). Endometrium miałam ładne 11-12 mm. Pęcherzyki również ładne dwa ok 20mm i pękły oba. Od owulacji lutinus i luteina.
Jak któregoś dnia rozmawiałam z moja Panią lekarz, ona uważała, że w moim przypadku zasługa udanego crio to cykl naturalny... ale każda dziewczyna jest inna, niektóre mają problemy a owulacją i też inaczej reagują na leki... to jest bardzo indywidualne podejście...- zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
- ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 ; - Crio -14. 03.2018
- ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 ;- Crio - 23.08.2018
- ICS III - 4❄️02.2019 , 04.2019 06.2019
- ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc -
Paulcia28 wrote:Ja jadę w środę do kliniki obgadac z lekarzem co można zrobić ale ja typuje za niepowodzenie transferu moje już wyleczone zeby ( przed crio jeszcze nie były całkowicie wyleczone) bo nawet na stronie jednej z klinik znalazłam ze bakterie z zębów przechodzą do krwi i uszkadzaja zarodek. Teraz mam wyleczone zeby i plan jak zmusić doktorka by dał mi coś na odporność, zobaczymy co mi powie. Póki co myślę że do 30-tych urodzin (do czerwca) zdążę podejść drugi raz do crio a jeśli się nie uda to najpierw muszę kasę nazbierac na całą procedurę.
Paulcia, serio zęby mają taki wpływ? Bo ja w sumie mam niedoleczone...
Jak lekarz da Ci coś na odporność to daj znać co też chętnie wezmę. I bardzo się cieszę, że wróciła Ci siła do walki. Jesteś młoda, silna - musi sie udać!
@ mimo, że dość intensywna na początku to później spokojna. Miałam mega pracowity weekend więc mało czasu żeby myśleć.
Dzisiaj dzwonił do mnie immunolog (w ogóle jestem w szoku - byłam u niego na dwóch wizytach, później wszystko załatwiamy mailowo lub telefonicznie!!! szok!!! normalnie to pewnie byłabym już po 15 wizytach, każda po 150zł) i powiedział, że mam powtórzyć ANA 1 i napisać mu w mailu wyniki i na tej podstawie zobaczy co dalej.
Zastanawiam się tylko nad zmianą kliniki. Czy myślicie, że taka zmiana coś daje?Paulcia28 lubi tę wiadomość
Kinga
* 01.10.2018 - IVF - nieudane
* 31.03.2018 - IVF - nieudane
* 26.01.2018 - IVF - nieudane
* wdrożone leczenie: Equoral, Azatiopryna, Encorton, Intralipid
* Wykryty problem immunologiczny: podwyższone NK i p/przeciwjądrowe
* 2 nieudane IVF
* 3 nieudane inseminacje -
Hej,
Ja już w domku, zabrałam ze sobą jednego kropka.
Od dziś dostałam relanium i jestem bardzo, bardzo zmęczona podobno tak ma być
Trzymajcie kciuki, pierwszy podgląd w czwartek.
A z moich 7 zapłodnionych komórek,w czwartej dobie jedna odpadła. Zostało 6 z czego jedna w brzuchunever_lose_hope, Zuza6, Paulcia28, olcia.de, aga80, MalaMiss, Marmis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny, może wy się orientujecie:
dostaliśmy wyniki fragmentacji DNA nasienia mojego męża, wyszło 19,15%, z czego 8,12% to uszkodzenia umiarkowane, a 11,06% to uszkodzenia zaawansowane.
Normy do 15% nasienie prawidłowe, od 15-30% obniżona płodność nasienia, powyżej 30% wysokie ryzyko niepłodności.
Czy wiecie jak ten wynik ma się do powodzenia i skuteczności IVF?
Zabieramy się za adopcję komórek jajowych, czy ten wynik może zmniejszyć nasze szanse?? -
K' wrote:Paulcia, serio zęby mają taki wpływ? Bo ja w sumie mam niedoleczone...
Jak lekarz da Ci coś na odporność to daj znać co też chętnie wezmę. I bardzo się cieszę, że wróciła Ci siła do walki. Jesteś młoda, silna - musi sie udać!
@ mimo, że dość intensywna na początku to później spokojna. Miałam mega pracowity weekend więc mało czasu żeby myśleć.
Dzisiaj dzwonił do mnie immunolog (w ogóle jestem w szoku - byłam u niego na dwóch wizytach, później wszystko załatwiamy mailowo lub telefonicznie!!! szok!!! normalnie to pewnie byłabym już po 15 wizytach, każda po 150zł) i powiedział, że mam powtórzyć ANA 1 i napisać mu w mailu wyniki i na tej podstawie zobaczy co dalej.
Zastanawiam się tylko nad zmianą kliniki. Czy myślicie, że taka zmiana coś daje?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Hej dziewczyny. Byliśmy dzisiaj u lekarza. dostałam pierwsze zastrzyki stymulujące. Narazie co 2 dni 1 szt. Troszeczkę się wystraszyłam bo po 13 dniach na antykoncepcji dostałam plamienia, ale lekarz uspokaja , że przy takich lekach to normalne. 28 kwietnia kolejna wizyta, badania hormonalne i kolejna porcja strzykawek. Wiec już w pierwszym tyg maja może przygraniemy już pierwszego małego kropka.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Ewelina.tom jak po wizycie?3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Co do chorych zębów to też czytałam takie opinie i chyba może być w tym sporo prawdy a przynajmniej ja w tym upatruje jakiś wpływ.
Przez ostatnie lata regularnie chodziłam do dentysty. Miałam dziwne bóle zębów ale nie potrafiłam zdefionowac miejsca bo z zewnątrz nie miłam żadnych ubytków. Potem doszedł nieprzyjemny zapach z buzi więć jeszcze częsciej zaczełam odiwedzać dentystę a on wszytsko zrzucał na rosnace ósemki i mówił zeby czekać aż się trochę wyrżną. A ja głupia czekałam rok, dwa (miedzy czasie oczywiscie chodziłam na przeglady itd). Az pech chciał że w cyklu w którym miałam stymulację do in vitro zaczeły mnie 2 naraz boleć, dostałam szczekoscisku, bołu gardła itd i na cito musiałam je usuwac chirurgicznie i w dodatku były popsute. Została mi jedna jeszcze.
Dodatkowo miałam ostatnio jeden ząb leczony kanalowo - tez chodziłam pół roku i mówiłam ze mnie pobolewa. A dentysta ze nic nie widzi. Wymusiłam zdjęcie i wyszło że jednak coś sie dzieje....
Do transferu podchodziłam już z wyleczonymi zebami. Niestety tranfer sie udał ale moze były też inne przycyzny.
Druga rzecz - może komuś się przyda. Wiem, ze moze to zakrawa już o schizę ale wiadomo lepiej dmuchać na zimne - uważajcie jakie przyprawy spożywacie. Ja dopiero ostatnio dowiedziałam się że spozywanie w duzych ilosciach cynamonu może być szkodliwe i nieprzyjać płodności oraz powodować skurcze macicy.
A powiedzcie proszę co jest wskazaniem do tego aby lekarz przepisał encorton?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2018, 19:30
Paulcia28 lubi tę wiadomość
2019 Natalka -
aga80 wrote:transfer dopiero w następnym cyklu, lekarka kazała odpocząć po podwójnej stymulacji - czyli pewnie maj
a jak pisze Orla to bardzo by mi pasowało bo ja akurat z maja jestem, czyli płodność level high
Aga, w takim razie odpoczywaj i zbieraj siły na kolejny cykl
Paulaa25, a badałaś tylko glukozę czy też razem z insuliną? To jest bardzo ważne badanie pod kątem insulinooporności, zwłaszcza przy takim amh, gdzie może być podejrzenie pcos lub insulinooporności.
Trzymam kciuki za piękny finał transferów
Co do encortonu, mi gin sam przepisał małą dawkę, więc nie miałam z tym problemu, ale skoro masz za sobą nieudany transfer to może to nie będzie problem jeśli poprosisz o ten lek. Obniża odporność organizmu by zmniejszyć ryzyko odrzucenia zarodkaPaulcia28 lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2)