In vitro z marszu
-
Witam wszystkie siostry w nieszczęściu. Jako członkini klubu płodnych inaczej, na jednej z pierwszych wizyt w klinice zaproponowano mi in vitro i w styczniu ruszam z programem rządowym. I z jednej strony, jeśli jest cień nawet szansy na sukces, to idę jak w dym, ale jestem trochę zaskoczona, że od razu wkroczyła ta opcja.
Mam 36 lat, 4 letnie dziecko(tu poszło bardzo szybko) , ok 1,5 roku nieudanych starań i usunięty lewy jajowód z powodu Wodniaka (drugi drożny) . Mam własne owulacje, AMH 1,9 , miesiączki raczej regularne, ale niski estradiol. Trochę zgłupiałam, że chociaż na próbę jak wyszły te niskie hormony, to ginka nie przepisała mi estrofemu i duphastonu, czy czegoś podobnego, żeby zobaczyć jak organizm zareaguje. Endometrium zwykle dobija do jakiś 8-9 mm. Czy jest tu ktoś, kto podobnie jak ja bez długich przygotowań wskoczył w karuzelę in vitro? Trochę odczuwam podekscytowanie połączone z rozczarowaniem, bo wiem, że dalej już nie ma dla mnie innych rozwiązań, a przy moim wieku i wynikach to szanse są mniejsze niż większe 😔 -
Przybij! 🤚🏼
U nas było tak samo.
Teoretycznie ciąży brak dłużej , bo jakieś 5 lat.
Ale przed IVF nikt nie zaproponował nam innej drogi.
Usłyszeliśmy , że szkoda czasu i w miesiąc byliśmy w programie rozpoczynając stymulację.
Z perspektywy czasu myślę, że bardzo dobrze się stało.
Nawet in vitro nie dało nam ciąży za pierwszym razem…
A racja-czas ucieka. 🤯🧘🏻♀️89 & ⛹🏻♂️ 81
✅AMH 3,69
❌morfologia plemników 0%
💌04.2020r.
ciąża naturalna🧸
strata-w 9 tygodniu🥺🩶
🔆 2025r. podejście do I IVF🔆
📌29.07. start stymulacji
📌09.08. punkcja
pobrano 18🥚
zapłodniono 14🥚
finalnie mamy 6 ❄️ ❄️ ❄️
🍀01.10 nasz pierwszy transfer
❄️FET 3AA
β-hCG 6dpt 1,57 😣 8dpt 1,15 🥺❌
🧪Podstawowe badania przy okazji sprawdzania bety:
morfologia ✅ glukoza 73✅
żelazo 162✅ ferrytyna 80,70✅
B12 576✅ TSH 1,13✅
kwas foliowy 37
D3 66,8✅
homocysteina 10,2 ❓
🧬KIR Bx ✅ brak 4 kirów implantacyjnych 😶🌫️
Hla-c ✅
🩺 17.11. histeroskopia
cd138, cd56✅
histopatologia ✅ -
Wierzę, że wiedzą co robią i chcą dobrze, ale jednocześnie wiem, że nikomu nie zależy bardziej niż mnie i mezowi.
Jakby mi jajeczka wyschły jak zasypane w soli, to nikt się nie będzie nade mną litował, tylko jak nie będzie chociaż tych dwóch, to mnie wyproszą z Programu jak di Caprio swoje dziewczyny w ich 25 urodziny 😆
Nawet nie mam złudzeń, że w 1 procedurze cokolwiek się posunie do przodu, ale pocieszam się, że przynajmniej rząd nie roztrwoni tych pieniędzy na limuzyny , tylko na moje zastrzyki robione cichaczem w toalecie w pracy 🤭 -




