INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
W środę na 18 byłam u ginia. Endo8,23. Jajeczka trzy 17.36 i 15.40 i 16.67..pobral krew i kazał czekać na telefon. Ok 23 dzwonił i powiedział, że mam zrobić teraz zastrzyk z pregnylu 5000. A IUI w piątek ( czyli dzisiaj) . Plemniorow 73. Ml. Jedno pękło napewno a dwa wtrakcie albo tuż przed lub tuż po bo bardzo nie równe mi powiedział. Za 7 dni dokładnie w czwartek kolejny zastrzyk z pregnylu 5000. I czekanie na test w 13 dniu po IUI mam zrobić, a jak @ nie będzie 15 dni po to na betę mam się zgłosić.
więc czekamy i zobaczymy. jak nie to koniec kwietnia może początek mają kolejna IUI to by już 6 była. Bo dziś po raz 5 robiliśmy 
-
To szybko Ci pekly te pęcherzyki! Nie były duże.kmb wrote:W środę na 18 byłam u ginia. Endo8,23. Jajeczka trzy 17.36 i 15.40 i 16.67..pobral krew i kazał czekać na telefon. Ok 23 dzwonił i powiedział, że mam zrobić teraz zastrzyk z pregnylu 5000. A IUI w piątek ( czyli dzisiaj) . Plemniorow 73. Ml. Jedno pękło napewno a dwa wtrakcie albo tuż przed lub tuż po bo bardzo nie równe mi powiedział. Za 7 dni dokładnie w czwartek kolejny zastrzyk z pregnylu 5000. I czekanie na test w 13 dniu po IUI mam zrobić, a jak @ nie będzie 15 dni po to na betę mam się zgłosić. więc czekamy i zobaczymy. jak nie to koniec kwietnia może początek mają kolejna IUI to by już 6 była. Bo dziś po raz 5 robiliśmy
Czym się stymulowałas i w jakich dawkach?
A co to znaczy plemniorow 73. MI. ?
I po co kolejny zastrzyk?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 11:03
-
kaka470 wrote:ja 12 dni po iui miałam cien ciena musiałam się ostro przyjżeć
czyli jest jeszcze jakaś nadzieja
dzięki za wsparcie!!!
kaka470 lubi tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
73mln.było spreparowanych wybranych plemnikow i podanyCh.czy szybko zazwyczaj po ok 30 -36 godzinach mi pękają. A teraz chciał spróbować na mniejszych wiadomo one jeszcze urosły troszkę przez te kilka godzin. Stymulowana nie jestem niczym od 2 cykli. Gin. Stwierdził, że ja przestymulowana już byłam clo. Brałam dupchaston ew. Luteine. I kazali wszystko odstawić. Jedynie stwierdzili, że jakoś płodnego śluzu po Clo. Się pogorszyła. a zastrzyk by ew. Zarodkowi pomoc jeśli się udało. Co do pęcherzyków dziewczynie kazał wziąść jak miała tylko 15.70 i się udało. więc zdaje się na lekarka a Wy kochana z czym się borykacie.
-
Rozumiem...a co znaczy MI? Przy opisie plemnikow?kmb wrote:73mln.było spreparowanych wybranych plemnikow i podanyCh.czy szybko zazwyczaj po ok 30 -36 godzinach mi pękają. A teraz chciał spróbować na mniejszych wiadomo one jeszcze urosły troszkę przez te kilka godzin. Stymulowana nie jestem niczym od 2 cykli. Gin. Stwierdził, że ja przestymulowana już byłam clo. Brałam dupchaston ew. Luteine. I kazali wszystko odstawić. Jedynie stwierdzili, że jakoś płodnego śluzu po Clo. Się pogorszyła. a zastrzyk by ew. Zarodkowi pomoc jeśli się udało. Co do pęcherzyków dziewczynie kazał wziąść jak miała tylko 15.70 i się udało. więc zdaje się na lekarka a Wy kochana z czym się borykacie.
My...borykamy się z niemocą mojego K
czyli wszystko przebadane, wyniki nasienia ok, moje zdrowie ok-ale K ma kłopoty troszkę neurologiczne i problemy z wytryskiem spontanicznym podczas stosunku. wiec po liczbie prób= 0 (bo jak robić jak się nie da ) postanowiliśmy isc do kliniki, tam propozycja IUI, badania-wszystko ok.
Mialam już jedna IUI ale za pozno wykonana...bo była niedziela a w nd klinika nie pracuje. W sobote o 9 rano miałam pęcherzyk 21 mm a zabieg był dopiero w poniedziałek o 16. Pecherzyk już pekl. Niewiadomo kiedy, ale zapewne w niedziele.
Za kilka dni kolejna IUI. Ale najpierw we wtorek minitoring (9dc).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 11:19
kmb lubi tę wiadomość
-
Idgie wrote:Teraz mialam piata iui, ale jakby tez szóstą, siódmą i ósmą, bo pecherzyki cztery.
No nic, na ivf czas jeszcze bedzie.
Dziekuje Kochane za wsparcie.
Nanatasza, trzymam kciuki
Idgie, przykro mi bardzo, może warto teraz trochę odpocząć przemyśleć dalsze działanie.
Idgie lubi tę wiadomość
-
Podobno z niczym ale mojemu spadły wyniki nasienia faceci też to przeżywają. Jeszcze spróbujemy jeśli będzie trzeba IUI a potem zobaczymy. Pewnie badania będą powtarzać chcieli albo nas na Ivf. Skieruje i zobaczymy. Na początku u mnie stwierdzili, że pęcherzyki nie pękają tylko torbiel się robi. Przepisał Clo. Później po inseminacji dupchaston. I tak przez 5 miesięcy bo dopiero po 2 cyklu stymulowania zdecydowałam o IUI. Tylko u mnie przy stymulowanych był 1 czasem 2 pęcherzyki. A w poprzednim cyklu po odstawieniu aż 4 w tym cyklu 3. No zobaczymy co będzie. I w cyklach stymulowanych miałam szybko ovu. Tzn. W 12 dniu już miały pęcherzyki po ponad 20. A teraz 12 dnia Cyklu średnio 16. Więc może być tak, że przez symulacje za szybko rosły.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 11:42
-
No to jestem po wizycie i juz wszystko wiem.
Dr zajrzal do srodka i okazalo sie, ze mam jeszcze niewchloniete pozostalosci po peknietych pecherzykach. Mowil, ze to moze sie zamienic w cysty. Ale sie wchlonie.
Mam wiec zrobic sobie przerwe jeden cykl, zeby tam sie wszystko wchlonelo elegancko i zrobimy kolejna iui w maju. Zaproponowalam, zeby moze bez stymulacji, skoro ja do tej pory mialam naturalnie pecherzyki, a teraz jakies przestymulowanie mi sie zrobilo. Powiedzial ok.
Kazal sie zapisac na zaraz po @, czyli gdzies 8dc, ale akurat byla fajna wizyta na 10 dc (piatek), wiec sie na nia zapisalam. Pomyslalam, ze od razu bedzie widzial, czy mam fajne pecherzyki i moze w sobote by mi iui zrobil (mam owu zazwyczaj 12dc). Ale teraz sie zastanawiam, czy dobrze zrobilam. Moze on specjalnie chcial zaraz po @, zeby zobaczyc, czy juz jest czysto. A jak bede miec duze pecherzyki, to one mu te pozostalosci zaslonia. Jak myslicie? A moze to i tak bez sensu, bo to i tak dopiero w nastepnym cyklu i nawet jesli mam je w miare regularnie, to np po luteinie moze mi sie teraz cos przesunac. +/- dzien juz robi roznice. Ale kombinuje...
Powiedzial, ze jak iui nie beda wychodzic, to trzeba bedzie pomnyslec o ivf. Powiedzial, ze sie rozne badania genetyczne robi przed i ja stwierdzilam, ze na co czekac. Juz teraz sobie je zrobie. Mam nadzieje, ze wszystko ok, ale jesli nie, to kolejna iui moze sie okazac bez sensu. Zrobie kariotyp i cos na p czy s Kilka innych juz mam. Na kariotyp sie czeka 3 tyg, wiec akurat porzed iui sie wyrobie.
Powiedzialam dr o naszej liscie i kiepskiej statystyce. Nie zdziwil sie zupelnie. Powiedzial, ze taka jest skutecznosc iui i w ogole plodnosci ludzkiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 13:24
08.09 - transfer
-
Załamały mnie Twoje ostatnie 2 zdania. Eh. U kogo dzisiaj byłaś?Idgie wrote:No to jestem po wizycie i juz wszystko wiem.
Dr zajrzal do srodka i okazalo sie, ze mam jeszcze niewchloniete pozostalosci po peknietych pecherzykach. Mowil, ze to moze sie zamienic w cysty. Ale sie wchlonie.
Mam wiec zrobic sobie przerwe jeden cykl, zeby tam sie wszystko wchlonelo elegancko i zrobimy kolejna iui w maju. Zaproponowalam, zeby moze bez stymulacji, skoro ja do tej pory mialam naturalnie pecherzyki, a teraz jakies przestymulowanie mi sie zrobilo. Powiedzial ok.
Kazal sie zapisac na zaraz po @, czyli gdzies 8dc, ale akurat byla fajna wizyta na 10 dc (piatek), wiec sie na nia zapisalam. Pomyslalam, ze od razu bedzie widzial, czy mam fajne pecherzyki i moze w sobote by mi iui zrobil (mam owu zazwyczaj 12dc). Ale teraz sie zastanawiam, czy dobrze zrobilam. Moze on specjalnie chcial zaraz po @, zeby zobaczyc, czy juz jest czysto. A jak bede miec duze pecherzyki, to one mu te pozostalosci zaslonia. Jak myslicie? A moze to i tak bez sensu, bo to i tak dopiero w nastepnym cyklu i nawet jesli mam je w miare regularnie, to np po luteinie moze mi sie teraz cos przesunac. +/- dzien juz robi roznice. Ale kombinuje...
Powiedzial, ze jak iui nie beda wychodzic, to trzeba bedzie pomnyslec o ivf. Powiedzial, ze sie rozne badania genetyczne robi przed i ja stwierdzilam, ze na co czekac. Juz teraz sobie je zrobie. Mam nadzieje, ze wszystko ok, ale jesli nie, to kolejna iui moze sie okazac bez sensu. Zrobie kariotyp i cos na p czy s Kilka innych juz mam. Na kariotyp sie czeka 3 tyg, wiec akurat porzed iui sie wyrobie.
Powiedzialam dr o naszej liscie i kiepskiej statystyce. Nie zdziwil sie zupelnie. Powiedzial, ze taka jest skutecznosc iui i w ogole plodnosci ludzkiej.
-
Idgie, tulę Cię mocno :*
Następnym razem musi się udać!!!
A ja właśnie wróciłam z apteki - wykupiłam Menopur na stymulację. Jestem szczuplejsza o 825 zł
Idgie lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Asiula86 wrote:Idgie, tulę Cię mocno :*
Następnym razem musi się udać!!!
A ja właśnie wróciłam z apteki - wykupiłam Menopur na stymulację. Jestem szczuplejsza o 825 zł
ojojoj.. straszliwie drogo! ile płaciłaś za 1 zastrzyk?
ja płaciłam po 90zł za 1 i to już mi się kosmos wydawał.. całe szczęście tylko 4 sztuki .. póki costarania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Nanatasza wrote:ojojoj.. straszliwie drogo! ile płaciłaś za 1 zastrzyk?
ja płaciłam po 90zł za 1 i to już mi się kosmos wydawał.. całe szczęście tylko 4 sztuki .. póki co
Ja tym razem dostałam Menopur 600 jednostek, ale powinnam wykorzystać łącznie 450 jednostek, czyli 6 zastrzyków po 75 jednostek, które faktycznie kosztują ok. 100 zł...Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Powiedzialam dr, że bylam na diecie, że warzywka, że ananaski, migdaly, morele, bla bla... On powiedzial, zeby sobie odpuscic takie rzeczy i wyluzowac.
Mi sie wydaje, ze dieta jest wazna. Jestem tym, co jem. Natomiast ma racje co do tego wyluzowania. I dlatego postanowilam zmniejszyc moja bytnosc na forum ovu przez ten miesiac bez staran. Bede zagladac, ale teraz to jakas paranoja jest, nie moge sie od tableta oderwac Chce sie troche wyciszyc i zajac mysli innymi sprawami. Czy mi to wyjdzie, to inna sprawa
Chcialabym oddac liste w dobre rece. Warto, zeby ją kontynuowac. Wystarczy wejsc w ostatnia wersje, nacisnac "cytuj" i usunac te nawiasy [ quote ], dopisac kolejnym dziewczynom (smutnych buziek nie chcemy) i juz
Jeszcze raz dzieki Wam wszystkim za wsparcie
BelieveHope lubi tę wiadomość
08.09 - transfer
-
Idgie rozumiem ze chcesz wyluzować, ale może zaglądaj czasem pogadać?
Statystyki-zrozumiałe, plodnosc taka jest, pisalysmy ze 25% na cykl...a jak ktoś ma problemy dodatkowo procenty spadają.
Idź na wizyte jak się zapisalas. Okres może się dzień przesunąć, szczególnie po luteinie. Wszystkie badania zrób, nie ma co zwlekać. Miesiąc minie bardzo szybko a Ty w tym czasie ogarniesz kariotypy.
Trzymam kciuki! Caluje mocno!
Idgie lubi tę wiadomość
Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś
