inseminacja 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnytolerancyjna wrote:Ale mimo wszystko nadziei nie tracę. Proszę życie- zaskocz mnie!!!
Mam te same odczucia, co Ty. Ja też czuję się okresowo, ale staram się do ostatnich chwil myśleć pozytywnie. Boję się jednak okropnie kolejnego rozczarowania. We mnie jest w tym cyklu taka iskierka nadziei większa niż dotychczas, bo w tym cyklu w brzuchu cały czas coś się dzieje. Bóle są różnego rodzaju. Nigdy tak nie miałam. Wolałabym jednak nic nie czuć, bo tak mi się jakoś w głowie uroiło, że jeżeli będę w ciąży to wszystkie bóle, które mam co miesiąc przed @ znikną, bo przecież to będzie całkiem inny cykl;p Masło maślane, ale myślę, że rozumiecie o co mi chodzi:)tolerancyjna, Truskawkowa90 lubią tę wiadomość
-
vaola86 wrote:A to nie za wczesnie Betti? Skoro mialas IUI 10.11. to troche krotka ta druga faza. Przez ile dni bierzesz luteine?
Luteine biorę od potwierdzonej owu. A do kiedy nie wiem...30 tabletek jest to mi wychodzi że powinnam brać 15 dni...
Czyli do soboty... -
nick nieaktualnyTolerancyjna, ech jak ja to znam takie uczucie!Nie martw się! Musi sie trafić coś dobrego. Wciąż te wahania nastroju...to jest obrzydliwe w staraniach!
Betti37, ale moze Ty jesteś w ciąży? jak czujesz mokro....to śluz?tolerancyjna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane mogę sobie i ja pomarudzić? dziś mija 7 dzień od iui a ja czuje się jak zwykle o tym czasie po iui... pikanie jajnika raz lewego raz prawego, wzdęcia i niestety , ale dołączę pewnie do smutnych buziek i pomału nastawiam się na laparo...((((
-
ninkali wrote:Tolerancyjna, ech jak ja to znam takie uczucie!Nie martw się! Musi sie trafić coś dobrego. Wciąż te wahania nastroju...to jest obrzydliwe w staraniach!
Betti37, ale moze Ty jesteś w ciąży? jak czujesz mokro....to śluz?
Jutro się na bank obudze z @. Zazwyczaj przychodzi rano...didik34 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBetti37 wrote:Nie śluz ale czuję wilgoć. Zawsze mam tak przed @...jak grzebne palcem to tylko resztki luteiny widać...
Jutro się na bank obudze z @. Zazwyczaj przychodzi rano... -
nick nieaktualnyDidik34, możesz tu marudzić ile chcesz:) ale może jeszcze coś się uda...Mi gin no kazał testować po iui po 13 dniach. Nic się nie martw!
Ja może nie miałam teraz iui coś sami, ale no mam to plamienie jak zawsze, nocne poty jak zawsze i ogółem tak jak zawsze, tempka nisko,ale cuda się trafiają.... TULĘ MOCNO!!!!
Betti37, a to takie mokre. Ale jeszcze szansa jest!!!! Poki @ nie przyjdzie to zawsze cien cienia ściskam mocno!!!
DZIEWCZYNYYYY OBYŚMY PRZEZ 9 miesiecy NIE WIDZIAŁY @Iwkaaa, tolerancyjna lubią tę wiadomość
-
rebe wrote:Betti, chyba już pytałam- przestałaś brac luteinę czy przychodzi okres mino brania lutki? Bo ta zazwyczaj hamuje miesiączkę. Moja gin co prawda mówiła żebym brała luteinę az dostanę okres, ale u mnie pojawia się dopiero z odstawienia.
I powodzenia, dopóki nie ma okresu jest nadzieja! -
nick nieaktualnyBetti37 wrote:Iui była 9. Owu 9/10 -trudno dokladnie określić. O 17 już pęcherzyk był pofalowany a na 2 dzień o 12 już było widać że pękł. Więc mógł pęknąć 9 lub 10 rano...Lutealna u mnie 12 dni. Krótsza ale jeszcze w normie. W ciążę zaszlam też przy takich cyklach. Lutealna może się wahać od 10 do 16 dni. Oczywiście najlepiej 14 by było no ale sporo osób ma krótszą lub dłuższą.
Luteine biorę od potwierdzonej owu. A do kiedy nie wiem...30 tabletek jest to mi wychodzi że powinnam brać 15 dni...
Czyli do soboty...
U mnie wlasnie tez druga faza lubi sie skracac, ale jak badalam progesteron to byl w normie. Ja nie bralam nigdy luteiny, zwykle duphaston i on mi wydluzal druga faze idealnie bo bralam go przez 10 dni po owu i na trzeci dzien po odstawieniu dostawalam @.
Betti ja tam trzymam kciuki przeciez nadmierna iloac sluzu to tez objaw ciazy. Po zaplodnieniu progesteron dostaje sygnal zeby naparzac podwojnie stad wiadomo wiecej sluzu, bol piersi no i wzdecia.
Trzymam kciuki Dziewczyny!!! -
Dziewczyny musimy sie trzymać. Wiem że łatwo mi mowić jak wszysyko dookoła wnerwia. A ta druga faza cyklu to jest wogole beznadzieja. teraz najgorszy etap czyli czekanie. Ja póki działam mam werwę ale druga połowa cyklu to jest nadzieja , wkurw, krotki etap dobrego humoru , zwątpienie i znowu nutka nadziei.
Także sie trzymajmy !
U mnie z aktualizacji to jest tak: pecherzyki 21,8mm; 18mm; 19mm;16mm;13mm. Endometrium **ujowe bo 5mm. Iui przeniesiona o jeden Dzien czyli na czwartek. Jutro kolejne usg. Po tym cyklu od tych usg to bede świecić jak czarnobylska kura.
Przynajmniej nie jestem jakos załamana. Mam przeczucie ze jajka do czwartku nie wytrzymają tzn endo nie zgra sie z pęcherzykami i nic z tego nie bedzie.Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Nie wytrzymałam. Zrobiłam dziś test. Wynik jak zawsze...31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
tolerancyjna wrote:Nie wytrzymałam. Zrobiłam dziś test. Wynik jak zawsze...
Przykro mi, przytulam Cie mocno. Nie chciałabym robic złudnych nadzieji ale na teście moze jeszcze nie wyjsć. Trzymaj sieStarania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Mi kolejny raz się śniło że dostałam okres...że pisałam sms do męża że znów się nie udało. Plakałam. Za oknem padał śnieg...dzwoniłam do kliniki umówić się na wizytę w spr in vitro...
Obudziłam się. Na razie nie ma @...
Rzuciło mi się na głowę już...
Dziś ma dzwonić babka z banku. Miałam jak coś odkładać na ivf ale nie mam czasu czekać...zobaczymy co zaproponują... -
tolerancyjna wrote:Nie wytrzymałam. Zrobiłam dziś test. Wynik jak zawsze...starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
nick nieaktualnytolerancyjna wrote:Nie wytrzymałam. Zrobiłam dziś test. Wynik jak zawsze...
tulam, ściskam i przesyłam pozytywną energię
postanowiłam brać od tego miesiąca : oeparol ( wiesiołek), DHEA, i koenzym Q10 i inofolic i wit d3 już biore.
Szukam właśnie jakiegoś sensownego Q10 i DHEA z dużą dawką i taniego
Walczymy dalej
-
nick nieaktualny