X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja na pękniętym pęcherzyku
Odpowiedz

Inseminacja na pękniętym pęcherzyku

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to właściwie jest z tą owulacją i inseminacją? Jedne osoby piszą, że miały wykonaną inseminację, gdy jeszcze nie było stwierdzonej owulacji na monitoringu, a inne, że zabieg bł wykonany na już pękniętym pęcherzyku. Ja należę do tych drugich. W poniedziałek podeszłam do pierwszej inseminacji i po wykonanym zabiegu lekarz stwierdził, że wszystko jest idealnie, pęcherzyk pękł, płyn był widoczny za macicą. To musiało być niedługo przed zabiegiem, ponieważ inseminacja u mnie była wykonana w 34 godzinie od przyjęcia zastrzyku Ovitrelle, a mówi się, że od podania zastrzyku pęcherzyki pękają w ciągu 36-48 h więc u mnie chyba nie mogło być za późno? Czytam też bardzo sprzeczne informacje na temat skuteczności w obu przypadkach - jedni twierdzą że zabieg jest bardziej skuteczny przed owulacją, inni, że tuż po niej i nie wiem w co bardziej wierzyć. Jak to właściwie jest?

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 972

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam robioną pierwszą na niepękniętym (pękł jakąś niecałą dobę po inseminacji), drugą na pękniętym (pękł 2 godziny po Ovitrelle, inseminacja 12 godzin później). Obie nieudane. Sama się zastanawiam, która opcja jest skuteczniejsza. Komórka jajowa żyje jakieś 12-24 godziny, ale plemniki po odwirowaniu chyba tracą żywotność. Pytałam kilku lekarzy i zdania były podzielone :)

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka2707 wrote:
    Ja miałam robioną pierwszą na niepękniętym (pękł jakąś niecałą dobę po inseminacji), drugą na pękniętym (pękł 2 godziny po Ovitrelle, inseminacja 12 godzin później). Obie nieudane. Sama się zastanawiam, która opcja jest skuteczniejsza. Komórka jajowa żyje jakieś 12-24 godziny, ale plemniki po odwirowaniu chyba tracą żywotność. Pytałam kilku lekarzy i zdania były podzielone :)


    Czyli nie ma jednoznacznej odpowiedzi, która metoda jest skuteczniejsza. W ogóle zastanawia mnie co jest przeszkodą w takim zapłodnieniu, skoro jest się do tego dobrze przygotowanym. Ja dodatkowo byłam poddana inseminacji nasieniem dawcy, więc nasienie było jak najlepszej jakości, a i takie zabiegi często się nie powodzą, ciekawi mnie gdzie dokładnie leży przyczyna.

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ktoś ma jeszcze jakieś pozytywne doświadczenia z inseminacją na pękniętym pęcherzyku?

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ