Inseminacja przy endometriozie
-
Czy miała któraś z was robioną inseminację mając endometriozę ?Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków, brak mrozaków
-
Gwiazdeczka mi lekarz stanowczo powiedział że inseminacja przy endometriozie nie daje większych szans niż droga naturalną, generalnie inseminacja ma sens tylko przy obnizonych parametrach nasienia (ale też nie za bardzo obnizonych). Ja mam endometrioze i lecze się wg naprotechnologi. Wysłałam Ci zaproszenie, może uda mi się Ci coś mądrego podpowiedzieć
vanessa lubi tę wiadomość
-
Tak na chłopski rozum mysląć to endometrioza nie przeszkadza w dostaniu sie plemników do macicy, jajowodów (jeżeli są drożne) tylko uniemozliwia zapłodnienie lub zagnieżdzenie wiec inseminacja mija sie z celem i jest bez sensu...
klara_bella lubi tę wiadomość
7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
hmm, ja słyszłam to, co Agi83. Też mam endomietriozę i szykujemy się do pierwszej IUI. Moja znajoma po 10 latach bezowocnych starań zasżła dzieki 2 IUI. Po co więc we wszelkich informatorach i opracowaniach, endometrioza byłaby wskazaniem do IUI?
urocza, hajka lubią tę wiadomość
-
Wskazania
Wskazania do inseminacji obejmują:
czynnik męski*;
endometriozę I/II stopnia;
niepłodność o niewyjaśnionej przyczynie.
zaburzenia ejakulacji
Cytat ze strony http://rozrodczosc.pl/ptmr/index.php?page=inseminacja-domaciczna-id
urocza lubi tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Asiak wrote:Ale Gwiazdeczka z tego co pisze ma już endometrioze 3 st więc nie ma co marnować kasę na inseminacje
Ale dokładnie dyskusja na ten temat była prowadzona wczoraj na innym wątku założonym też przez Gwiazdeczke, nie rozumiem po co mnożyć w koło nowe wątki, wystarczy poszukać odpowiedniego i tam zadać pytanie.
Współczuję jej bardzo, ale nie widzę sensu dywagować nad tym czy robić IUI przy zaawansowanej endometriozie i co podpowiada chłopski rozum.
Polecam starającym się dziewczynom z problemami poczytać rekomendacje PTMR, tam naprawdę można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy o standardach w diagnostyce i leczeniu niepłodności.
Anatolka lubi tę wiadomość
-
Mnie też nie proponowali IUI. Według zabiegu stopień 2 endo, ale torbiele powróciły po 2 miesiącach dlatego nikt nie zastanawia się nad IUI, tylko IVF bez zbędnego czekania po laparo i rządówka.
Gwiazdeczka wiem,że Ci ciężko i jesteś zdruzgotana, ale pisałyśmy Tobie propozycje 2 lekarzy ktorzy mogliby w naszym mniemaniu zrobic porządek z Twoją endo. Ten którego ja polecałam jest aktualnie konsultantem wojewódzkim w dziedzinie ginekologii onkologicznej. Uważam, że bez sensu wydawać kasę na prywatną laparo jeśli możesz ją mieć na NFZ nawet jesli dzielą kilometry. A po laparo prosto na IVF. Nie jestem w Twojej skórze, ale ja bym tak zrobiła. Ba, nawet dokładnie tak zrobiłam. Po zabiegu od razu klinika.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2015, 17:22
urocza, Anatolka lubią tę wiadomość
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy
, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
