InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
35latka wrote:Hej dziewczynki, w przyszłym tyg wysyłam męża na badanie msome, ciekawa jestem czy te wszystkie nasze starania, coś dały... Zmiana diety, akupunktura, mleczko i pyłek pszczeli, aktywność fizyczna, utrata wagi aż 12 kg, suplementacja profertilem, zdrowe odżywianie, jeśli to wszystko nic nie pomogło, dodajemy sobie spokój np z suplementacja, bo to 300zl miesięcznie +400za akupunkture. Nie są to małe pieniądze. Znacie kogoś komu poprawiła się morfologia? Trzymajcie kciuki
Myślę że MSOME powinno pokazać czy coś się poprawiło (za co trzymam mocno kciuki;)). My mieliśmy też powtarzać ale dr G powiedział że szkoda pieniędzy bo to i tak nie zmieni przyjętego postępowania (byliśmy po 4 inseminacji, zdecydowani na IVF). Przyznam, że starałam się tak bardzo nie myśleć o cyferkach i procentach, a bardziej o tym że robimy coś dla swojego zdrowia, dbamy o siebie i to w taki czy inny sposób zaprocentuje. Czy Twój mąż nie czuje się po prostu lepiej;)? Mój pomimo tego że nam się udało część supli dalej przyjmuje. Myślę że starania o dziecko dużo też zmieniły w naszym podejściu do zdrowia i dbania o siebie i nie chce z tego rezygnować. Na aku nie chodzimy teraz, ale zamierzam to zmienić. Pewnie z mniejszą częstotliwością, ale jednak czasem czuję że igły by się przydały;). -
Mania A kiedy masz wizytę?bo ja 25.062xIUI
styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki
czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA -poronienie 8 tydz.
Transfer blastki 3BB
luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer
4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
Czynnik męski-translokacja (3,7)
Niedoczynność tarczycy
Wysoka prolaktyna
Trombofilia - ok
Ana - dodatnie -
nick nieaktualnyFaith_86 wrote:Myślę że MSOME powinno pokazać czy coś się poprawiło (za co trzymam mocno kciuki;)). My mieliśmy też powtarzać ale dr G powiedział że szkoda pieniędzy bo to i tak nie zmieni przyjętego postępowania (byliśmy po 4 inseminacji, zdecydowani na IVF). Przyznam, że starałam się tak bardzo nie myśleć o cyferkach i procentach, a bardziej o tym że robimy coś dla swojego zdrowia, dbamy o siebie i to w taki czy inny sposób zaprocentuje. Czy Twój mąż nie czuje się po prostu lepiej;)? Mój pomimo tego że nam się udało część supli dalej przyjmuje. Myślę że starania o dziecko dużo też zmieniły w naszym podejściu do zdrowia i dbania o siebie i nie chce z tego rezygnować. Na aku nie chodzimy teraz, ale zamierzam to zmienić. Pewnie z mniejszą częstotliwością, ale jednak czasem czuję że igły by się przydały;).
Zmiany żywieniowe w naszym życiu chce aby pozostały na stałe. Bo rzeczywiście o wiele lepiej się czujemy, ale przyznam że poprawa wyników nas zmotywowała. Z pewnością nawet jeśli wyniki będą bez zmian, mamy zamiar kontynuować zdrowy styl życia, bo przyznam, że bardzo mi się to spodobało, mąż też chce, ale zrezygnujemy z suplementacji profertilem i pewnie z Akupunktury, bo niebawem będzie miał 12 zabiegów, ja chodzenie na akupunkture oczywiście będę kontynuować, bo mi bardzo pomaga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2020, 11:29
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Dawno nie pisałam, więc chciałam tylko dać znać że 2 IUI nieudane
Okres miałam dostać wczoraj, ale beta i progesteron dały taki wynik, że wiem, że @ czyha za rogiem.
Przygotowuję się do ostatniej inseminacji i jeśli się nie powiedzie, to zaczynamy IVF.
Co mnie zaskoczyło, jak się spytałam o badania przed IVF, to to, że nie muszę robić kariotypu (bo mam już jedno dziecko ze starań naturalnych), ani powtarzać ureaplasmy, którą leczyłam w marcu, ale nigdy nie sprawdzałam, czy do końca wyleczyłam.
-
35latka wrote:Ja robię badania na własną rękę, Pani Dr zaleciła abym teraz skupiła się na sobie. Ma rację, ale jestem bardzo ciekawa czy nasze wysiłki coś dały.
Zmiany żywieniowe w naszym życiu chce aby pozostały na stałe. Bo rzeczywiście o wiele lepiej się czujemy, ale przyznam że poprawa wyników nas zmotywowała. Z pewnością nawet jeśli wyniki będą bez zmian, mamy zamiar kontynuować zdrowy styl życia, bo przyznam, że bardzo mi się to spodobało, mąż też chce, ale zrezygnujemy z suplementacji profertilem i pewnie z Akupunktury, bo niebawem będzie miał 12 zabiegów, ja chodzenie na akupunkture oczywiście będę kontynuować, bo mi bardzo pomaga.
To mocno trzymam kciuki żeby wyniki się poprawiły🍀🍀 nic tak nie motywuje jak pozytywne informacje. Fakt, że to wszystko generuje ogromne koszty, ale z drugiej strony będziecie (będziemy) zdrowsi to coś dla maluszka, ale też dla Was ogromny plus. Mój mąż takue standardowe badania nasienia robił 3 razy i to była loteria z wynikami miałam wrażenie. Tak czy inaczej myślę że udało nam się bo to była suma wielu podjętych działań... Trzymam kciuki i daj koniecznie znać jakie efekty bo też jestem b. ciekawa. Zresztą p. Karolina też mówiła że morfologie można poprawić akupunktura więc to będzie super sprawdzenie. -
mila82 wrote:Mania A kiedy masz wizytę?bo ja 25.06Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
35latka wrote:Hej dziewczynki, w przyszłym tyg wysyłam męża na badanie msome, ciekawa jestem czy te wszystkie nasze starania, coś dały... Zmiana diety, akupunktura, mleczko i pyłek pszczeli, aktywność fizyczna, utrata wagi aż 12 kg, suplementacja profertilem, zdrowe odżywianie, jeśli to wszystko nic nie pomogło, dodajemy sobie spokój np z suplementacja, bo to 300zl miesięcznie +400za akupunkture. Nie są to małe pieniądze. Znacie kogoś komu poprawiła się morfologia? Trzymajcie kciuki
Trzymam baardzo mocno! Daj koniecznie znać, jestem bardzo ciekawa efektów. Przy tylu czynnikach powinno być super, nasza pani od aku mówiła że można morfologię samą akupunkturą poprawić o kilka procent. Oby tak było 💪💪💪 -
Mania12 wrote:Byłam u dr 20.05 na spr czy wszystko ok po kwietniowej stracie. Powiedział, że wszystko się ładnie oczyściło i możemy działać. Teraz powtarzam część badań, bo niektóre już mi wyszły Jeszcze się konkretnie nie umówiłam, dostałam receptę na estrofem i mam go brać od 3dnia lipcowego cyklu, a potem mam umówić się między 11 -13 dc na wizytę przed transferową
UlaFalka, atka666 lubią tę wiadomość
Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
UlaFalka wrote:Hej dziewczyny
Dawno nie pisałam, więc chciałam tylko dać znać że 2 IUI nieudane
Okres miałam dostać wczoraj, ale beta i progesteron dały taki wynik, że wiem, że @ czyha za rogiem.
Przygotowuję się do ostatniej inseminacji i jeśli się nie powiedzie, to zaczynamy IVF.
Co mnie zaskoczyło, jak się spytałam o badania przed IVF, to to, że nie muszę robić kariotypu (bo mam już jedno dziecko ze starań naturalnych), ani powtarzać ureaplasmy, którą leczyłam w marcu, ale nigdy nie sprawdzałam, czy do końca wyleczyłam.- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
Mania12 wrote:Rozmawiałam z dr o adopcji zarodka i powiedział, że bez problemu możemy podejść do tego rozwiązania. Mam już w domu wypełnioną i podpisaną umowę, żeby szukać dla nas zarodka do adopcji ...choć ostatnio coraz częściej zastanawiam się czy czasami nie podejść do jeszcze jednej procedury??? to trudna decyzja i sama już nie wiem jak to rozegrać. Mam nadzieję, że mój ostatni eskimosek da radę i to by był ,mój "najlepszy" koniec całej historii z ivf
Mania12 lubi tę wiadomość
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
Jaszczureczka wrote:Już mail przypominacz poszedł, że ma się skontaktować jak już będzie coś wiedział.
Do 12.00 daję mu czas - nie wiem czy trochę nie oczekuję cudów - wczoraj po 11.00 jeszcze embriolodzy czyścili materiał i nie wiem kiedy dokładnie zaimplementowano plemniki, a dopiero po 24h powinno coś być wiadomo..- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
35latka wrote:Hej dziewczynki, w przyszłym tyg wysyłam męża na badanie msome, ciekawa jestem czy te wszystkie nasze starania, coś dały... Zmiana diety, akupunktura, mleczko i pyłek pszczeli, aktywność fizyczna, utrata wagi aż 12 kg, suplementacja profertilem, zdrowe odżywianie, jeśli to wszystko nic nie pomogło, dodajemy sobie spokój np z suplementacja, bo to 300zl miesięcznie +400za akupunkture. Nie są to małe pieniądze. Znacie kogoś komu poprawiła się morfologia? Trzymajcie kciuki- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
atka666 wrote:Jaszczureczko wiesz juz coś?
Tylko 1 zarodek z 3 zapłodnionych komórek...
Musimy się cieszyć, że póki co ten jeden się trzyma, tylko trochę ciężko skoro na ten moment IVF to dla nas pasmo rozczarowań. Czulibyśmy się lepiej jakby było 2, ale właściwie nie musiało być żadnego, więc jakoś się trzymamy dzięki tej myśli.
Wciąż jednak nie wiadomo co z tym jednym bo jeszcze za wcześnie na werdykt.
Jedyny plus że nie mam transferu w sobotę, bo to by oznaczało próbę ratowania tego co jest, a na ten moment wciąż mowa o transferze lipcowym.----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
UlaFalka wrote:Hej dziewczyny
Dawno nie pisałam, więc chciałam tylko dać znać że 2 IUI nieudane
Okres miałam dostać wczoraj, ale beta i progesteron dały taki wynik, że wiem, że @ czyha za rogiem.
Przygotowuję się do ostatniej inseminacji i jeśli się nie powiedzie, to zaczynamy IVF.
Co mnie zaskoczyło, jak się spytałam o badania przed IVF, to to, że nie muszę robić kariotypu (bo mam już jedno dziecko ze starań naturalnych), ani powtarzać ureaplasmy, którą leczyłam w marcu, ale nigdy nie sprawdzałam, czy do końca wyleczyłam.
Przykro mi, że się nie udało. Trzymam kciuki sa sukces przy następnym podejściu----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Jaszczureczka wrote:Tylko 1 zarodek z 3 zapłodnionych komórek...
Musimy się cieszyć, że póki co ten jeden się trzyma, tylko trochę ciężko skoro na ten moment IVF to dla nas pasmo rozczarowań. Czulibyśmy się lepiej jakby było 2, ale właściwie nie musiało być żadnego, więc jakoś się trzymamy dzięki tej myśli.
Wciąż jednak nie wiadomo co z tym jednym bo jeszcze za wcześnie na werdykt.
Jedyny plus że nie mam transferu w sobotę, bo to by oznaczało próbę ratowania tego co jest, a na ten moment wciąż mowa o transferze lipcowym.- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
atka666 wrote:Bądź dobrej myśli Jest silny i walczy. Mocno trzymam kciuki ✊✊✊ Kiedy kolejne wieści?
W poniedziałek po południu, niestety nie da się tego przyspieszyć.----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Jestem drugi dzień po punkcji i właśnie zaczynam mieć ucisk w podbrzuszu, takie ciągnienie coś jak bóle okresowe.
Czy tak może być? Miała któraś z Was taki dyskomfort?
Praktycznie cały dzień przeleżałam, a teraz takie coś----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
UlaFalka wrote:Hej dziewczyny
Dawno nie pisałam, więc chciałam tylko dać znać że 2 IUI nieudane
Okres miałam dostać wczoraj, ale beta i progesteron dały taki wynik, że wiem, że @ czyha za rogiem.
Przygotowuję się do ostatniej inseminacji i jeśli się nie powiedzie, to zaczynamy IVF.
Co mnie zaskoczyło, jak się spytałam o badania przed IVF, to to, że nie muszę robić kariotypu (bo mam już jedno dziecko ze starań naturalnych), ani powtarzać ureaplasmy, którą leczyłam w marcu, ale nigdy nie sprawdzałam, czy do końca wyleczyłam.
Przykro mi, że nie wyszło 😔😔😔
Dobrze, że masz konkretny plan. W końcu musi się udać! 💪🤗👊🍀 -
Jaszczureczka wrote:Jestem drugi dzień po punkcji i właśnie zaczynam mieć ucisk w podbrzuszu, takie ciągnienie coś jak bóle okresowe.
Czy tak może być? Miała któraś z Was taki dyskomfort?
Praktycznie cały dzień przeleżałam, a teraz takie coś
Jaszczureczko mnie pobolewały jajniki ale to byly takie nagłe chwilowe bóle. Pomagałam sobie no spą. Ma prawo boleć, w końcu to była ingerencja w jajniki plus jeszcze to co przeszły przy stymulacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2020, 19:39
Jaszczureczka lubi tę wiadomość
-
Blondie81 wrote:Jaszczureczko mnie pobolewały jajniki ale to byly takie nagłe chwilowe bóle. Pomagałam sobie no spą. Ma prawo boleć, w końcu to była ingerencja w jajniki plus jeszcze to co przeszły przy stymulacji.
A do kiedy czułaś dyskomfort?
Jednak przeszedł jednostajny ucisk z wczoraj, w ogóle te bóle to jeszcze nie o skali przy której biorę no-spe, czy panadol feminę (ma paracetamol i lek rozkurczowy, więc jak ktoś nie ma uczulenia na paracetamol to lepsza opcja niż sama no-spa na skurcze z mocnymi bólami).----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań