X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną InviMed Wroclaw
Odpowiedz

InviMed Wroclaw

Oceń ten wątek:
  • MisNadzieja Nowa
    Postów: 1 1

    Wysłany: 21 lutego 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, mnie również udało się zajść w ciążę dzięki dr Żówrawskiemu. Dopiero początek. W związku z tym mam pytanie - jak to jest z prowadzeniem ciąży w Invimedzie we Wrocławiu?

    mia4444 lubi tę wiadomość

  • artam89 Autorytet
    Postów: 320 334

    Wysłany: 21 lutego 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia16291 wrote:
    artam89 - ja miałam podobną sytuację, 3xIUI i nic. Teraz to pierwsze invitro. Odliczam powoli do godz. 15.
    Kasiu trzymam mocno kciuki za dobre wieści. A u kogo robilas invitro? I po jakim czasie od 3iui . U mnie trzeciak mowil ze jak cos to odrazu w kwietniu bo generalnie co 2 miesiące robil mi iui. Ale powiedzialam ze chce odpocząć wyjechac na urlop i podejdziemy w czerwcu

    Invimed Wrocław 31lat
    *io, nt, mutacje mthfr i v leiden,
    * małż-slabe nasienie- morfologia 0%
    * Immunologia : KIR AA, NK 12%, ANA dodatnie
    Mąż - c1c2
    3iui nieudane
    1ivf
    10.07 punkcja
    2 śnieżynki ( 3 i 5 doba)
    05.09.19 transfer 3 dniowego zarodka...beta 0.1
    06.12- transfer blastki...0.1 beta

    2ivf start 26.06.2020
    3 śnieżynki (2×4aa 1x4ab)
    24.08 transfer 2x4aa
  • FinnRasiel Ekspertka
    Postów: 140 74

    Wysłany: 21 lutego 2019, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia GRATKIII!!!!! :)
    Teraz tylko spokój i wszystko się dobrze ułoży :) :)

    Aguś19 - Współczuję Cytomegalii :(
    Mnie akurat to badziewie nie wyszło ale inne...Ureaplasma :/
    Wszystkie wyniki były ok a ten jeden mi umknął.
    Przeleczamy się teraz razem z mężem antybiotykiem, odliczając dni. Antybiotyków unikamy jak ognia więc się podłamaliśmy, do tego oboje źle na nie reagujemy i czujemy się jakbyśmy kowadła połknęli.
    Ureaplasma jest dość łatwa do wyleczenia, chociaż tyle...w ciąży jest bardzo groźna i prowadzi do poronień i wcześniejszych porodów, także kolejna kłoda pod nogi.

    Ma któraś z was jakieś doświadczenia z tym paskudztwem?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 17:07

    mia4444, Mum2b lubią tę wiadomość

    # mother, you're mumbling...
    36l
    AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
    LUF - niepotwierdzone
    (I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
    03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?)
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 21 lutego 2019, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FinnRasiel wrote:
    Mia GRATKIII!!!!! :)
    Teraz tylko spokój i wszystko się dobrze ułoży :) :)

    Aguś19 - Współczuję Cytomegalii :(
    Mnie akurat to badziewie nie wyszło ale inne...Ureaplasma :/
    Wszystkie wyniki były ok a ten jeden mi umknął.
    Przeleczamy się teraz razem z mężem antybiotykiem, odliczając dni. Antybiotyków unikamy jak ognia więc się podłamaliśmy, do tego oboje źle na nie reagujemy i czujemy się jakbyśmy kowadła połknęli.
    Ureaplasma jest dość łatwa do wyleczenia, chociaż tyle...w ciąży jest bardzo groźna i prowadzi do poronień i wcześniejszych porodów, także kolejna kłoda pod nogi.

    Ma któraś z was jakieś doświadczenia z tym paskudztwem?
    Też miałam ureoplasmę.. to główna przyczyna naszych niepowodzeń. Dwie ciąże pozamaciczne, dwie biochemiczne , jedno samoistnie poronienie . Przez nią nie mam jednego jajowodu a drugi jest najprawdopodobniej niedrożny po drugiej ciąży pozamacicznej. Wyleczyliśmy się. Kuracja trwała tylko 10 dni! Przyniosła same korzyści. Zaszłam w ciąże przy pierwszym podejściu do in Vitro. Miałam bezobjawową i bezproblemową ciąże a teraz siedzi koło mnie kochana córka, której uśmiech sprawia ,że rany na sercu nie bolą już tak bardzo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 19:27

    mia4444, FinnRasiel lubią tę wiadomość

  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 21 lutego 2019, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisNadzieja wrote:
    Witam, mnie również udało się zajść w ciążę dzięki dr Żówrawskiemu. Dopiero początek. W związku z tym mam pytanie - jak to jest z prowadzeniem ciąży w Invimedzie we Wrocławiu?
    Dziękuję.
    Oni. Nie prowadzą ciazy ..niestety. który masz tydzień?

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 21 lutego 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa kochana jak twoje badania ?

    Morwa lubi tę wiadomość

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 21 lutego 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Morwa kochana jak twoje badania ?
    W sobotę mąż odbierze wyniki krwi. Wymazy spływają z synevo , tylko tej cytologii nie zobaczę przez neta. :(

    mia4444 lubi tę wiadomość

  • Kasia16291 Debiutantka
    Postów: 14 8

    Wysłany: 21 lutego 2019, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artam89 wrote:
    Kasiu trzymam mocno kciuki za dobre wieści. A u kogo robilas invitro? I po jakim czasie od 3iui . U mnie trzeciak mowil ze jak cos to odrazu w kwietniu bo generalnie co 2 miesiące robil mi iui. Ale powiedzialam ze chce odpocząć wyjechac na urlop i podejdziemy w czerwcu

    Ja miałam pierwsze dwa co 2 miesiące, potem dłuższa przerwę, ponad rok. A dzisiejszy wynik niestety negatywny :-(

  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 353

    Wysłany: 21 lutego 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia16291 wrote:
    Ja miałam pierwsze dwa co 2 miesiące, potem dłuższa przerwę, ponad rok. A dzisiejszy wynik niestety negatywny :-(
    Kurczę tak mi przykro :( ale nie możemy się poddawać, w końcu musi się nam wszystkim udać :)

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 353

    Wysłany: 21 lutego 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Też miałam ureoplasmę.. to główna przyczyna naszych niepowodzeń. Dwie ciąże pozamaciczne, dwie biochemiczne , jedno samoistnie poronienie . Przez nią nie mam jednego jajowodu a drugi jest najprawdopodobniej niedrożny po drugiej ciąży pozamacicznej. Wyleczyliśmy się. Kuracja trwała tylko 10 dni! Przyniosła same korzyści. Zaszłam w ciąże przy pierwszym podejściu do in Vitro. Miałam bezobjawową i bezproblemową ciąże a teraz siedzi koło mnie kochana córka, której uśmiech sprawia ,że rany na sercu nie bolą już tak bardzo :)
    Najgorsze jest to ,że na cytomegalie nie ma lekarstwa :( to musi samo przejsc. Czytałam że nawet zajmuje to 1,5roku. Tragedia. Za dwa miesiące znowu sprawdzę wynik.

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • artam89 Autorytet
    Postów: 320 334

    Wysłany: 21 lutego 2019, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia16291 wrote:
    Ja miałam pierwsze dwa co 2 miesiące, potem dłuższa przerwę, ponad rok. A dzisiejszy wynik niestety negatywny :-(
    Kurde jakis pechowy dzis ten dzień bardzo mi przykro;(
    Ja rano przeplakalam swoje potem w pracy tez kilka łez poleciało. W domu jak zobaczyłam męża to peklam;( rozkleilam. Długo gadaliśmy bo on też podlamany i mowi ze nie zbyt chce in vitro juz chyba bo nie wierzy ze się uda ...Trochę musialam to ogarnąć i chyba zostaniemy przy planie ze w połowie czerwca start z procedurą. Ja dzień zakończyłam treningiem i wiecie co wyzylam sie I odrazu mi lepiej

    Invimed Wrocław 31lat
    *io, nt, mutacje mthfr i v leiden,
    * małż-slabe nasienie- morfologia 0%
    * Immunologia : KIR AA, NK 12%, ANA dodatnie
    Mąż - c1c2
    3iui nieudane
    1ivf
    10.07 punkcja
    2 śnieżynki ( 3 i 5 doba)
    05.09.19 transfer 3 dniowego zarodka...beta 0.1
    06.12- transfer blastki...0.1 beta

    2ivf start 26.06.2020
    3 śnieżynki (2×4aa 1x4ab)
    24.08 transfer 2x4aa
  • artam89 Autorytet
    Postów: 320 334

    Wysłany: 21 lutego 2019, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FinnRasiel wrote:
    Mia GRATKIII!!!!! :)
    Teraz tylko spokój i wszystko się dobrze ułoży :) :)

    Aguś19 - Współczuję Cytomegalii :(
    Mnie akurat to badziewie nie wyszło ale inne...Ureaplasma :/
    Wszystkie wyniki były ok a ten jeden mi umknął.
    Przeleczamy się teraz razem z mężem antybiotykiem, odliczając dni. Antybiotyków unikamy jak ognia więc się podłamaliśmy, do tego oboje źle na nie reagujemy i czujemy się jakbyśmy kowadła połknęli.
    Ureaplasma jest dość łatwa do wyleczenia, chociaż tyle...w ciąży jest bardzo groźna i prowadzi do poronień i wcześniejszych porodów, także kolejna kłoda pod nogi.

    Ma któraś z was jakieś doświadczenia z tym paskudztwem?
    Ja leczylam rok temu ureaplasme przez prawie pół roku z różną kombinacją antybiotyków az wreszcie pomógł antybiotyk doustnie i do pochwowo jednocześnie

    Invimed Wrocław 31lat
    *io, nt, mutacje mthfr i v leiden,
    * małż-slabe nasienie- morfologia 0%
    * Immunologia : KIR AA, NK 12%, ANA dodatnie
    Mąż - c1c2
    3iui nieudane
    1ivf
    10.07 punkcja
    2 śnieżynki ( 3 i 5 doba)
    05.09.19 transfer 3 dniowego zarodka...beta 0.1
    06.12- transfer blastki...0.1 beta

    2ivf start 26.06.2020
    3 śnieżynki (2×4aa 1x4ab)
    24.08 transfer 2x4aa
  • Kasia16291 Debiutantka
    Postów: 14 8

    Wysłany: 21 lutego 2019, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artam89 wrote:
    Kurde jakis pechowy dzis ten dzień bardzo mi przykro;(

    Ehh... Wierzę, że nic nie dzieje się bez powodu. Chyba zecydujemy się spróbować raz jeszcze za 3 miesiące.

    Dziewczyny dzięki - też mam nadzieję, że wszystkim nam się w końcu uda.


  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 21 lutego 2019, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artam89 wrote:
    Ja leczylam rok temu ureaplasme przez prawie pół roku z różną kombinacją antybiotyków az wreszcie pomógł antybiotyk doustnie i do pochwowo jednocześnie
    Nie dostałaś rozpiski na jaki antybiotyk jest wrażliwa? Czy po prostu nie działały ? Leczyliście się razem?

  • artam89 Autorytet
    Postów: 320 334

    Wysłany: 22 lutego 2019, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Nie dostałaś rozpiski na jaki antybiotyk jest wrażliwa? Czy po prostu nie działały ? Leczyliście się razem?
    Nie mialam takiej rozpiske.bralam to co lekarz kazał. Pierwsza serię antybiotyku w ciemno dostał maz tez po 1 serii mial wymaz i okazało się że nie ma albo już nie ma bakterii. Potem juz sama ja bralam. Wtedy nie leczylam sie w invimed tylko u dr fabijanskiego

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 07:18

    Invimed Wrocław 31lat
    *io, nt, mutacje mthfr i v leiden,
    * małż-slabe nasienie- morfologia 0%
    * Immunologia : KIR AA, NK 12%, ANA dodatnie
    Mąż - c1c2
    3iui nieudane
    1ivf
    10.07 punkcja
    2 śnieżynki ( 3 i 5 doba)
    05.09.19 transfer 3 dniowego zarodka...beta 0.1
    06.12- transfer blastki...0.1 beta

    2ivf start 26.06.2020
    3 śnieżynki (2×4aa 1x4ab)
    24.08 transfer 2x4aa
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 22 lutego 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa 3mam kciuki .... ;D


    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 22 lutego 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artam89 wrote:
    Nie mialam takiej rozpiske.bralam to co lekarz kazał. Pierwsza serię antybiotyku w ciemno dostał maz tez po 1 serii mial wymaz i okazało się że nie ma albo już nie ma bakterii. Potem juz sama ja bralam. Wtedy nie leczylam sie w invimed tylko u dr fabijanskiego
    Tak właśnie myślałam ,że lekarz leczył was w ciemno , dlatego to tak długo trwało :(

  • FinnRasiel Ekspertka
    Postów: 140 74

    Wysłany: 22 lutego 2019, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Też miałam ureoplasmę.. to główna przyczyna naszych niepowodzeń. Dwie ciąże pozamaciczne, dwie biochemiczne , jedno samoistnie poronienie . Przez nią nie mam jednego jajowodu a drugi jest najprawdopodobniej niedrożny po drugiej ciąży pozamacicznej. Wyleczyliśmy się. Kuracja trwała tylko 10 dni! Przyniosła same korzyści. Zaszłam w ciąże przy pierwszym podejściu do in Vitro. Miałam bezobjawową i bezproblemową ciąże a teraz siedzi koło mnie kochana córka, której uśmiech sprawia ,że rany na sercu nie bolą już tak bardzo :)

    Morwa pocieszyłaś mnie niesamowicie :) :) Dziękuję!

    Jak zaczęłam czytać o tym paskudztwie to mi się włos zjeżył...i nieźle się przestraszyłam.
    LUF...cholerna torbiel po zapaleniu przydatków a teraz Ureaplasma.
    Dołożyło mi to stresu a teraz dzięki Tobie zobaczyłam światełko w tunelu :)

    # mother, you're mumbling...
    36l
    AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
    LUF - niepotwierdzone
    (I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
    03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?)
  • FinnRasiel Ekspertka
    Postów: 140 74

    Wysłany: 22 lutego 2019, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artam89 wrote:
    Ja leczylam rok temu ureaplasme przez prawie pół roku z różną kombinacją antybiotyków az wreszcie pomógł antybiotyk doustnie i do pochwowo jednocześnie

    U to długo.
    Myśmy dostali rozpiskę i mam nadzieję właściwy antybiotyk, choć domyślam się, że bywa różnie z bakteriami. Mam nadzieję, że nie tak jak Chlamydia np. Moja mama leczyła kilkoma antybiotykami mimo rozpiski, bardzo długo i jak na razie niestety nie puściło :/
    To dlatego tak się przestraszyłam tą Ureaplasmą właśnie...kolejna kłoda pod nogi tuż przed procedurą.
    A ja odliczam dni... :)

    # mother, you're mumbling...
    36l
    AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
    LUF - niepotwierdzone
    (I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
    03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?)
  • Kasia16291 Debiutantka
    Postów: 14 8

    Wysłany: 23 lutego 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś z Was brała sterydy przed invitro? Ja nie miałam i nie bardzo wiem w jakim celu się je stosuje. Chodzi mi głównie o przypadki par gdzie problemem jest tylko słabe nasienie.

‹‹ 42 43 44 45 46 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ