InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia16291 wrote:artam89 - ja miałam podobną sytuację, 3xIUI i nic. Teraz to pierwsze invitro. Odliczam powoli do godz. 15.Invimed Wrocław 31lat
*io, nt, mutacje mthfr i v leiden,
* małż-slabe nasienie- morfologia 0%
* Immunologia : KIR AA, NK 12%, ANA dodatnie
Mąż - c1c2
3iui nieudane
1ivf
10.07 punkcja
2 śnieżynki ( 3 i 5 doba)
05.09.19 transfer 3 dniowego zarodka...beta 0.1
06.12- transfer blastki...0.1 beta
2ivf start 26.06.2020
3 śnieżynki (2×4aa 1x4ab)
24.08 transfer 2x4aa -
Mia GRATKIII!!!!!
Teraz tylko spokój i wszystko się dobrze ułoży
Aguś19 - Współczuję Cytomegalii
Mnie akurat to badziewie nie wyszło ale inne...Ureaplasma
Wszystkie wyniki były ok a ten jeden mi umknął.
Przeleczamy się teraz razem z mężem antybiotykiem, odliczając dni. Antybiotyków unikamy jak ognia więc się podłamaliśmy, do tego oboje źle na nie reagujemy i czujemy się jakbyśmy kowadła połknęli.
Ureaplasma jest dość łatwa do wyleczenia, chociaż tyle...w ciąży jest bardzo groźna i prowadzi do poronień i wcześniejszych porodów, także kolejna kłoda pod nogi.
Ma któraś z was jakieś doświadczenia z tym paskudztwem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 17:07
mia4444, Mum2b lubią tę wiadomość
# mother, you're mumbling...
36l
AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
LUF - niepotwierdzone
(I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?) -
FinnRasiel wrote:Mia GRATKIII!!!!!
Teraz tylko spokój i wszystko się dobrze ułoży
Aguś19 - Współczuję Cytomegalii
Mnie akurat to badziewie nie wyszło ale inne...Ureaplasma
Wszystkie wyniki były ok a ten jeden mi umknął.
Przeleczamy się teraz razem z mężem antybiotykiem, odliczając dni. Antybiotyków unikamy jak ognia więc się podłamaliśmy, do tego oboje źle na nie reagujemy i czujemy się jakbyśmy kowadła połknęli.
Ureaplasma jest dość łatwa do wyleczenia, chociaż tyle...w ciąży jest bardzo groźna i prowadzi do poronień i wcześniejszych porodów, także kolejna kłoda pod nogi.
Ma któraś z was jakieś doświadczenia z tym paskudztwem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 19:27
mia4444, FinnRasiel lubią tę wiadomość
-
MisNadzieja wrote:Witam, mnie również udało się zajść w ciążę dzięki dr Żówrawskiemu. Dopiero początek. W związku z tym mam pytanie - jak to jest z prowadzeniem ciąży w Invimedzie we Wrocławiu?
Oni. Nie prowadzą ciazy ..niestety. który masz tydzień?❤❤❤. -
artam89 wrote:Kasiu trzymam mocno kciuki za dobre wieści. A u kogo robilas invitro? I po jakim czasie od 3iui . U mnie trzeciak mowil ze jak cos to odrazu w kwietniu bo generalnie co 2 miesiące robil mi iui. Ale powiedzialam ze chce odpocząć wyjechac na urlop i podejdziemy w czerwcu
Ja miałam pierwsze dwa co 2 miesiące, potem dłuższa przerwę, ponad rok. A dzisiejszy wynik niestety negatywny
-
Kasia16291 wrote:Ja miałam pierwsze dwa co 2 miesiące, potem dłuższa przerwę, ponad rok. A dzisiejszy wynik niestety negatywny
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
Morwa wrote:Też miałam ureoplasmę.. to główna przyczyna naszych niepowodzeń. Dwie ciąże pozamaciczne, dwie biochemiczne , jedno samoistnie poronienie . Przez nią nie mam jednego jajowodu a drugi jest najprawdopodobniej niedrożny po drugiej ciąży pozamacicznej. Wyleczyliśmy się. Kuracja trwała tylko 10 dni! Przyniosła same korzyści. Zaszłam w ciąże przy pierwszym podejściu do in Vitro. Miałam bezobjawową i bezproblemową ciąże a teraz siedzi koło mnie kochana córka, której uśmiech sprawia ,że rany na sercu nie bolą już tak bardzo
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
Kasia16291 wrote:Ja miałam pierwsze dwa co 2 miesiące, potem dłuższa przerwę, ponad rok. A dzisiejszy wynik niestety negatywny
Ja rano przeplakalam swoje potem w pracy tez kilka łez poleciało. W domu jak zobaczyłam męża to peklam;( rozkleilam. Długo gadaliśmy bo on też podlamany i mowi ze nie zbyt chce in vitro juz chyba bo nie wierzy ze się uda ...Trochę musialam to ogarnąć i chyba zostaniemy przy planie ze w połowie czerwca start z procedurą. Ja dzień zakończyłam treningiem i wiecie co wyzylam sie I odrazu mi lepiejInvimed Wrocław 31lat
*io, nt, mutacje mthfr i v leiden,
* małż-slabe nasienie- morfologia 0%
* Immunologia : KIR AA, NK 12%, ANA dodatnie
Mąż - c1c2
3iui nieudane
1ivf
10.07 punkcja
2 śnieżynki ( 3 i 5 doba)
05.09.19 transfer 3 dniowego zarodka...beta 0.1
06.12- transfer blastki...0.1 beta
2ivf start 26.06.2020
3 śnieżynki (2×4aa 1x4ab)
24.08 transfer 2x4aa -
FinnRasiel wrote:Mia GRATKIII!!!!!
Teraz tylko spokój i wszystko się dobrze ułoży
Aguś19 - Współczuję Cytomegalii
Mnie akurat to badziewie nie wyszło ale inne...Ureaplasma
Wszystkie wyniki były ok a ten jeden mi umknął.
Przeleczamy się teraz razem z mężem antybiotykiem, odliczając dni. Antybiotyków unikamy jak ognia więc się podłamaliśmy, do tego oboje źle na nie reagujemy i czujemy się jakbyśmy kowadła połknęli.
Ureaplasma jest dość łatwa do wyleczenia, chociaż tyle...w ciąży jest bardzo groźna i prowadzi do poronień i wcześniejszych porodów, także kolejna kłoda pod nogi.
Ma któraś z was jakieś doświadczenia z tym paskudztwem?Invimed Wrocław 31lat
*io, nt, mutacje mthfr i v leiden,
* małż-slabe nasienie- morfologia 0%
* Immunologia : KIR AA, NK 12%, ANA dodatnie
Mąż - c1c2
3iui nieudane
1ivf
10.07 punkcja
2 śnieżynki ( 3 i 5 doba)
05.09.19 transfer 3 dniowego zarodka...beta 0.1
06.12- transfer blastki...0.1 beta
2ivf start 26.06.2020
3 śnieżynki (2×4aa 1x4ab)
24.08 transfer 2x4aa -
artam89 wrote:Kurde jakis pechowy dzis ten dzień bardzo mi przykro;(
Ehh... Wierzę, że nic nie dzieje się bez powodu. Chyba zecydujemy się spróbować raz jeszcze za 3 miesiące.
Dziewczyny dzięki - też mam nadzieję, że wszystkim nam się w końcu uda.
-
artam89 wrote:Ja leczylam rok temu ureaplasme przez prawie pół roku z różną kombinacją antybiotyków az wreszcie pomógł antybiotyk doustnie i do pochwowo jednocześnie
-
Morwa wrote:Nie dostałaś rozpiski na jaki antybiotyk jest wrażliwa? Czy po prostu nie działały ? Leczyliście się razem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 07:18
Invimed Wrocław 31lat
*io, nt, mutacje mthfr i v leiden,
* małż-slabe nasienie- morfologia 0%
* Immunologia : KIR AA, NK 12%, ANA dodatnie
Mąż - c1c2
3iui nieudane
1ivf
10.07 punkcja
2 śnieżynki ( 3 i 5 doba)
05.09.19 transfer 3 dniowego zarodka...beta 0.1
06.12- transfer blastki...0.1 beta
2ivf start 26.06.2020
3 śnieżynki (2×4aa 1x4ab)
24.08 transfer 2x4aa -
artam89 wrote:Nie mialam takiej rozpiske.bralam to co lekarz kazał. Pierwsza serię antybiotyku w ciemno dostał maz tez po 1 serii mial wymaz i okazało się że nie ma albo już nie ma bakterii. Potem juz sama ja bralam. Wtedy nie leczylam sie w invimed tylko u dr fabijanskiego
-
Morwa wrote:Też miałam ureoplasmę.. to główna przyczyna naszych niepowodzeń. Dwie ciąże pozamaciczne, dwie biochemiczne , jedno samoistnie poronienie . Przez nią nie mam jednego jajowodu a drugi jest najprawdopodobniej niedrożny po drugiej ciąży pozamacicznej. Wyleczyliśmy się. Kuracja trwała tylko 10 dni! Przyniosła same korzyści. Zaszłam w ciąże przy pierwszym podejściu do in Vitro. Miałam bezobjawową i bezproblemową ciąże a teraz siedzi koło mnie kochana córka, której uśmiech sprawia ,że rany na sercu nie bolą już tak bardzo
Morwa pocieszyłaś mnie niesamowicie Dziękuję!
Jak zaczęłam czytać o tym paskudztwie to mi się włos zjeżył...i nieźle się przestraszyłam.
LUF...cholerna torbiel po zapaleniu przydatków a teraz Ureaplasma.
Dołożyło mi to stresu a teraz dzięki Tobie zobaczyłam światełko w tunelu
# mother, you're mumbling...
36l
AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
LUF - niepotwierdzone
(I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?) -
artam89 wrote:Ja leczylam rok temu ureaplasme przez prawie pół roku z różną kombinacją antybiotyków az wreszcie pomógł antybiotyk doustnie i do pochwowo jednocześnie
U to długo.
Myśmy dostali rozpiskę i mam nadzieję właściwy antybiotyk, choć domyślam się, że bywa różnie z bakteriami. Mam nadzieję, że nie tak jak Chlamydia np. Moja mama leczyła kilkoma antybiotykami mimo rozpiski, bardzo długo i jak na razie niestety nie puściło
To dlatego tak się przestraszyłam tą Ureaplasmą właśnie...kolejna kłoda pod nogi tuż przed procedurą.
A ja odliczam dni...# mother, you're mumbling...
36l
AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
LUF - niepotwierdzone
(I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?)