🌼 IUI 🌼 - czyli inseminacja w pigułce
-
WIADOMOŚĆ
-
Lierin2 wrote:I jak działacie? Jaki macie zel? Nam się najlepiej sprawdził conceive (nic nie dał ale moim zdaniem najlepsza konsystecja). Trzymam kciuki żeby się udało! My tak próbowaliśmy 4 razy ale niestety nie pyklo, z tym, że mielismy dużo gorsze wyniki nasienia niż Wy także myślę że szansa jest.
Zel nie doszedl jeszcze jakis concetive plus.
Ale nic z tego nie bedzie narzeczony juz obrazony wielka klotnia z wojna.
Na karcie do iui jest napisane ze nadwaga i otyłość zniejsza szanse ja pytalam o to lekarza o moją nadwage i powiedzial ze zarowno do iui jak i do ivf to jest najmniejszy problem tylko ze dostane wiecej hormonow.
I wczoraj usłyszałam ze otylosc (w domyśle moja) jest przeciwwskazaniem, i ze to ze mna jest problem bo mam miesniaka ktory moze ale nie musi modelowac jajowod (jeden) i mam ponoc lekarz tak powiedzial (ja nie slyszalam, albo nie zarejestrowalam) ze mam jakies zwezenie, ale przeplyw hsg byl normalnie i wszystko okey i drozne. Jedyne co mam to lekkie przodozgiecie ale ono z tego co mi inni lekarz powiedzial nie jest przeszkodą.
I ze moje czepianie do tego ze pali (przy mnie wiecej niz paczka dziennie), to co z tego, jemu lekarz powiedzial ze ma dobre parametry nasienia (widzial gorsze) i ciaza w takim okresie juz powinna być.
Bola mnie jeszcze jajniki pol nocy z bolu nie spalam, ciezko mi nawet teraz wysiedziec.
Siedze i mysle ze to faktycznie wina tego mięśniaka mojej wagi.
Bylam w sumie 4 lekarzy zaden mi nie powiedział ze moja waga jest przeszkodą, ostatni tylko tyle ze teraz to nie jest na to czas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 10:56
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
ABK wrote:Kupilam juz zel plodny , sprobujemy na symulowanym, dwa pęcherzyki sa, tylko tyle ze chusteczkowe endo.
Ale idziemy na ciosem. Ja mam nadzieje ze przed 40 urodzinami bedziemy mieli juz dwojeczke .
Kasa nawet na dojazdy bedzie, najwazniejsze zeby sie udalo, dzidzia zeby byla zdrowa. Czasami to zazdroszcze mojemu narzeczonemu ze on jest przeze mnie prowadzony jak cielątko i nie jest wszystkiego swiadomy. Jak uslyszal co to punkcja i z czym sie wiąże to blady jak sciana
A ja mysle caly czas moze problem z immunologia, jakis stan zapalny
ABK trzymam kciuki i ściskam. Rozumiem rozczarowanie.. Takie samo miałam teraz jak nie poszło.
Endometrium może jeszcze podrośnie jeszcze kilka dni przed owulacją jest
🙎♀️30l
🙎32l
2 IUI- nieudane, torbiele
1 IVF lipiec 2023
8🥚 0 zarodków
Luty 2024 start 2 IVF -
Jaszczurka wrote:ABK trzymam kciuki i ściskam. Rozumiem rozczarowanie.. Takie samo miałam teraz jak nie poszło.
Endometrium może jeszcze podrośnie jeszcze kilka dni przed owulacją jestOna: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
ABK wrote:Zel nie doszedl jeszcze jakis concetive plus.
Ale nic z tego nie bedzie narzeczony juz obrazony wielka klotnia z wojna.
Na karcie do iui jest napisane ze nadwaga i otyłość zniejsza szanse ja pytalam o to lekarza o moją nadwage i powiedzial ze zarowno do iui jak i do ivf to jest najmniejszy problem tylko ze dostane wiecej hormonow.
I wczoraj usłyszałam ze otylosc (w domyśle moja) jest przeciwwskazaniem, i ze to ze mna jest problem bo mam miesniaka ktory moze ale nie musi modelowac jajowod (jeden) i mam ponoc lekarz tak powiedzial (ja nie slyszalam, albo nie zarejestrowalam) ze mam jakies zwezenie, ale przeplyw hsg byl normalnie i wszystko okey i drozne. Jedyne co mam to lekkie przodozgiecie ale ono z tego co mi inni lekarz powiedzial nie jest przeszkodą.
I ze moje czepianie do tego ze pali (przy mnie wiecej niz paczka dziennie), to co z tego, jemu lekarz powiedzial ze ma dobre parametry nasienia (widzial gorsze) i ciaza w takim okresie juz powinna być.
Bola mnie jeszcze jajniki pol nocy z bolu nie spalam, ciezko mi nawet teraz wysiedziec.
Siedze i mysle ze to faktycznie wina tego mięśniaka mojej wagi.
Bylam w sumie 4 lekarzy zaden mi nie powiedział ze moja waga jest przeszkodą, ostatni tylko tyle ze teraz to nie jest na to czas.
Przykro mi że w tak trudnym czasie jeszcze teraz macie takie nieporozumienia... Wsparcie drugiej strony jest teraz nieocenione. Rozumiem i mocno Cię przytulam. U nas przez starania też tylko się od siebie oddalalismy. Też im dłużej tym bardziej słyszałam jakieś oskarżenia gdzie w sumie do dzis jednoznacznie nikt nam powodu niepowodzeń nie podał. Nie żałuję że go przymusilam do pomocy lekarskiej. Sam pewnie by się w życiu nie zdecydował a to ja czułam że ciągle tylko biegam na wizyty, "rozkładam nogi"i milion osób bada mnie wzdłuż i wszerz. Od niego wymagali tylko nasienia. I dzień działania też mu wyznaczalam sama ciągle mierząc temp, śluz itd i douczajac się milion rzeczy o których normalny człowiek nie musi mieć pojęcia. On bral ciągle swoje suple na silke i o tym to jakoś pamiętał. Trzymam kciuki byscie szybko doszli do porozumieniaJa:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
ElenaM wrote:Przykro mi że w tak trudnym czasie jeszcze teraz macie takie nieporozumienia... Wsparcie drugiej strony jest teraz nieocenione. Rozumiem i mocno Cię przytulam. U nas przez starania też tylko się od siebie oddalalismy. Też im dłużej tym bardziej słyszałam jakieś oskarżenia gdzie w sumie do dzis jednoznacznie nikt nam powodu niepowodzeń nie podał. Nie żałuję że go przymusilam do pomocy lekarskiej. Sam pewnie by się w życiu nie zdecydował a to ja czułam że ciągle tylko biegam na wizyty, "rozkładam nogi"i milion osób bada mnie wzdłuż i wszerz. Od niego wymagali tylko nasienia. I dzień działania też mu wyznaczalam sama ciągle mierząc temp, śluz itd i douczajac się milion rzeczy o których normalny człowiek nie musi mieć pojęcia. On bral ciągle swoje suple na silke i o tym to jakoś pamiętał. Trzymam kciuki byscie szybko doszli do porozumienia
Przeciez pierwsze co zrobil w zeszlym roku za doradztwem szwagra to kupil test na ruchliwosc z internetu do zrobienia w domu. Sie wkurwilam oczywiście bo szwagier robil wyszlo okey, i mojemu też wyszlo okey. Tylko ze pol roku pozniej na badaniach w szpitalu nie wyszlo okey.
Poczylam zlosc i rozczarowanie.
Kupil suplementy mial ograniczyć palenie ani nie ograniczyl palenie ani nie zre suplementów, na prawde mam rozne mysli juz tsh mam juz bardzo nisko, clo mi w samopoczuciu nie pomogło, zre wszystko co sie da a w efekcie i tak winna jestem ja. Dzien dzialania wysylam juz screen kalendarzyka kiedy, ale działa nie, dlaczego bo jest obrazony.
Ja juz jestem przybita tym wszystkim, umowilam usg dalam date nawet tego nie dopilnowal o nie pojechal przepadło (1 dzien pojechalam na delegacje nie przypomniałam moja wina), ch.. umowilam znowu.
Bo on jest zajety remontuje, we wtorek zaskoczony ze wizyta jest, dzien wczesnie mowilam, i co będzie robione mowie usg i czy on tez?
Jak sie balam hsg to mi powiedział to nie idz bylam sama, nawet po nie przyjechał, zle sie czulam bolalo, inne kobiety nie bolalo jak czytal na internecie.
Jesli oni by mieli w ciazy to ludzkości by wyginęłaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 12:42
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
ABK, ile ważysz jeśli można wiedzieć?
Poza tym nie wiem dlaczego nie chcą Ci zrobic tej inseminacji? Przecież na Endo trzeba dać estrofem i powinno urosnąć.
Ja w październiku idę na histeroskopie, ale we wrześniu przystępujemy do inseminacji pomimo mojej nadwagi (BMI 28, 28);👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka
-
Miphuhiz wrote:ABK, ile ważysz jeśli można wiedzieć?
Poza tym nie wiem dlaczego nie chcą Ci zrobic tej inseminacji? Przecież na Endo trzeba dać estrofem i powinno urosnąć.
Ja w październiku idę na histeroskopie, ale we wrześniu przystępujemy do inseminacji pomimo mojej nadwagi (BMI 28, 28);
Moje bmi to 29, lekarz nie widzi problemu. Gorsze jest na ten moment odchudzanie, kwestia tylko taka ze dostane wieksza dawke hormonow. Cytuje Pani BMI jest najmniejszym problemem. Na zadnej z wizyt nie byl poruszany temat wagi, dopoki ja nie zapytalam.
Lekarz widzial ze endo ma 2mm w zeszly poniedziałek, i juz wtedy powinnam dostac cos na przyrost, tym bardziej ze w maju mialam ten sam dzień cyklu (2dc)endo 5,5 mm, w 12dc mialam 10mm. Przesledzilam wszystkie pomiary nie mialam tak ch.. nigdy.
We wtorek nawet nic nie dostalam na przyrost endo, dzis powinnam miec kontrole.
Ale lekarz nie wyjasnil ze to przez endo nie nalezy przystępować tylko tlumaczyl ze mam miesniaka ktory moze ale nie musi modelowac jajowod (to wiem ale mam dwa jajowody), i zaczal mowic ze mam lekko zakrzywiona macice, mowie wiem, przodo zgięcie (częściej występujący i mniej klopotliwy wariant).
W szpitalu monitoring usg nic nie przeszkadza jest okey, nasienie do poprawy. W klinice ja jestem chu.owa nasienie jest okey.
Serio od wtorku od wizyty caly czas placze, po wczorajszym to juz mam dosyc mam ochotę pierdolnac drzwiami i wyjsc. Moj obrazony to serduszkowania nie bedzie, ma gdzies co ja zre (jakie prochy w jakich ilościach jak sie po nich czuje), bo przeciez nie tylko ja
Przepraszam ale jestem w strasznej rozsypceOna: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
ABK wrote:Moje bmi to 29, lekarz nie widzi problemu. Gorsze jest na ten moment odchudzanie, kwestia tylko taka ze dostane wieksza dawke hormonow. Cytuje Pani BMI jest najmniejszym problemem. Na zadnej z wizyt nie byl poruszany temat wagi, dopoki ja nie zapytalam.
Lekarz widzial ze endo ma 2mm w zeszly poniedziałek, i juz wtedy powinnam dostac cos na przyrost, tym bardziej ze w maju mialam ten sam dzień cyklu (2dc)endo 5,5 mm, w 12dc mialam 10mm. Przesledzilam wszystkie pomiary nie mialam tak ch.. nigdy.
We wtorek nawet nic nie dostalam na przyrost endo, dzis powinnam miec kontrole.
Ale lekarz nie wyjasnil ze to przez endo nie nalezy przystępować tylko tlumaczyl ze mam miesniaka ktory moze ale nie musi modelowac jajowod (to wiem ale mam dwa jajowody), i zaczal mowic ze mam lekko zakrzywiona macice, mowie wiem, przodo zgięcie (częściej występujący i mniej klopotliwy wariant).
W szpitalu monitoring usg nic nie przeszkadza jest okey, nasienie do poprawy. W klinice ja jestem chu.owa nasienie jest okey.
Serio od wtorku od wizyty caly czas placze, po wczorajszym to juz mam dosyc mam ochotę pierdolnac drzwiami i wyjsc. Moj obrazony to serduszkowania nie bedzie, ma gdzies co ja zre (jakie prochy w jakich ilościach jak sie po nich czuje), bo przeciez nie tylko ja
Przepraszam ale jestem w strasznej rozsypce
Kochana, wiem przez co przechodzisz..
U mnie co prawda nie było obwiniania, że ktoś coś robi źle albo nie robi, ale też co miesiąc fochy, gdy się dowiadywał, że dostałam znowu @ i kolejny raz nie wyszło.
Zdarzało się, że nie rozmawialiśmy przez kilka dni, ja chodziłam i płakałam, myślałam o rozstaniach, bo zero wsparcia tylko się obraża jak dziecko.
U nas akurat było to spowodowane tym, że sam sobie nie radził z tą całą sytuacją. Miał pretensje do świata dlaczego akurat my, bo przecież inni piją, nie zastanawiają się nad swoim trybem życia i mają po kilkoro dzieci. I swoją frustracje przelewał na naszą relacje. Nie chciał nawet słyszeć o in vitro, bo on chce naturalnie i koniec.
Odkąd rozpoczęliśmy podejścia do IUI to jest spokój.
Po ostatniej nieudanej próbie, powiedział, że trudno i może uda się następnym razem.
Teraz nawet pyta czy pamiętałam wziąć leki, które lekarz zapisał i żebym się nie denerwowała, bo to niewskazane.
Ale nie wiem ile to potrwa. Nie wiem czy za jakiś czas jeśli nadal nam się nie uda to sytuacja się nie powtórzy.
Wydaje miał się, że też po wizytach w klinice, gdzie zobaczył ile par się tam przewija, zrozumiał, że bardzo dużo ludzi ma ten sam problem i nie jesteśmy w tym sami.
Dlatego takie sytuacje są dużą próbą dla związku.
Co do wagi to na prawdę nie ma reguły..
W niektórych przypadkach utrata wagi może pomóc, a w innych i tak nic nie zmieni, także tu bym nie szukała przyczyny, zwłaszcza, jeśli lekarz nic na ten temat nie mówił.ABK lubi tę wiadomość
👩🏽 29:
AMH: 3,72 ✅
Drożność: ✅
Histeroskopia: ✅
Test PCT ❌
Zespół łamliwego chromosomu X (FXS) / Przedwczesne wygasanie czynności jajników (FXPOI): ✅
Kariotypy: ✅
🧑🏽 32:
Morfologia: 6% ✅
Kariotypy: ✅
Hormony: ✅
1 IUI : 07.2022 ❌
2 IUI : 08.2022 ❌
3 IUI : 12.2022 ❌ -
Dziękuję przynamniej czuje ze nie jestem z tym sama. Moj sie obraza nie bo dostalam miesiączke tylko ze smialam zwrócić uwage, zazwyczaj obraza następuje wraz z owulacja. Wiec automatycznie obrazony w dni plodne
Nie pyta ani o leki jakie biore ani o suplementy jak sie po tym czuję zero zainteresowania.
Do badan nawet nie zajrzał wszystko kupilam wyslalam mial pojechac a i tak byl problem.Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
ABK wrote:Dziękuję przynamniej czuje ze nie jestem z tym sama. Moj sie obraza nie bo dostalam miesiączke tylko ze smialam zwrócić uwage, zazwyczaj obraza następuje wraz z owulacja. Wiec automatycznie obrazony w dni plodne
Nie pyta ani o leki jakie biore ani o suplementy jak sie po tym czuję zero zainteresowania.
Do badan nawet nie zajrzał wszystko kupilam wyslalam mial pojechac a i tak byl problem.
Jak mój nie chciał pójść do lekarza, to w końcu wydarla się po nim. Bo na serio czasem nie można inaczej👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka
-
Miphuhiz wrote:A on chce tego dziecka? Mój też był oporny dopóki nie wytłumaczyłam mu, że wydamy dziesiątki tysięcy zł tylko dlatego, bo nie uprawiamy seksu kiedy trzeba.
Jak mój nie chciał pójść do lekarza, to w końcu wydarla się po nim. Bo na serio czasem nie można inaczej
On chce dziecka, ale to jest tluman jakich malo. On myslal ze raz w miesiacu sie pokochamy i okey (juz nie wspomne ze nie wiedział co to dni plodne, chlop 39 lat). Ale u lekarzy 3 lata sie o dziecko
staramy (zebrac do kupy to po bozemu, zgodnie x ksiazka to listopad grudzien 2021). No i ze mna jest nie tak, bo przecież nawet z jego nasieniem to powinnam w ciazy byc. Jak dostalam skierowanie do osrodka, pierwsze pytanie o in vitro, to mu powiedzialam ile to srednio kosztuje (40 tys).
W grudniu 2021 byla tez afera bo juz sie wkurwialam cale zycie zmeczony (ewentualnie 2 najlepszy srodek antykoncepcyjny jego rodzina, bo siostra to moja owulacje na ponad 100km wyczuwa). To sie w grudniu na mnie wydarl ze idziemy do lekarza (przeciez problem ze mna test z internetu robil). Ile ja razy plakalam ze mam niskie amh czy niedrozne jajowody, to tylko ja wiem.
On na prawde niczego nie jest swiadomy i skad sie biora ciaze mnogie (w rodzinach gdzie nie bylo), i skad poronienia, ze nie wolno nosic.
Najgorsze jest to ze nie uslyszy dobrze przekręci i jeszcze wmowi. Teraz układa plytki z tatusiem a ja sobie pojechalam odpoczac, wygrzać sie na sloncu, boje sie samej owulacji, bo odczuwam bol i dyskomfort.
I on nie bierze pod uwage tego nie dochodzi do jego ze razem w tym jestesmy, ze czynnik meski nie jest idealny, u niego w rodzinie od strony ojca tylko ojciec ma dzieci, pozostali 3 bracia nie maja i byly problemy przy staraniachWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 17:46
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
Abk bardzo Ci współczuję bo wiem ile batalii przeszłam by w ogole pójść do kliniki. Bo nikt u niego problemu nie mial i na pewno się uda naturalnie a jak nie to problem jest ze mną. To ja co msc płakałam przy @. Psychicznie już nie dawałam rady. Miałam pewien moment gorszy w życiorysie gdzie wyszły nieprawidłowe komórki, podejrzenie nowotworu, zmiany na szyjce macicy. Przewinelam się przez 8 lekarzy zanim trafiłam na dobrą dr która mnie wyprowadziła szczególnie z dołka psychicznego. Jak usłyszała ile supli na siłkach wpieprza mój partner, że starania nic nie przynoszą to zasugerowała by on zbadał nasienie i wysłała nad do androloga który w krótkich żołnierskich słowach postawi go do pionu z tą jego lekomanią (sterydy też wpieprzał). A u dr szok- 4% prawidłowych plemników. Widziałam jak się załamał. I ja glupia go pocieszalam że to jeszcze nic nie znaczy. Na wizycie usłyszał że wystarczy jeden plemnik. I nagle się mu zmieniło, dumny jak paw i właśnie gorzkie słowa że przecież dr powiedział że to nie jego wina. Osobiście uważam że to mogło zaważyć skoro jednak iui pomogła ale nie o to chodzi. Wystarczyło by ktoś mu powiedział że wystarczy jeden plemnik i już nie mogłam nic powiedzieć ani o tych jego sterydach, ani o zdrowym żywieniu, nie przegrzewaniu jajek itd. Abk wiem że to boli co on mówi ale nawet jednej milionowej części nie przeszedl do tej ciazy co Ty. Jeśli faktycznie zależy Ci na dziecku z nim to idź dalej i realizuj krok po kroku to co planujesz. U mnie w klinice powstała fajna grupa wsparcia i tam dziewczyny mnie trzymały na duchu w tym gorszym czasie. Jak zaszłam w ciążę to on opowiadał znajomym że wcale się długo nie staraliśmy. No tak, bo te wszystkie naturalsy na wyliczeniach itd to dla niego nie były starania. A jeśli jednak możesz sobie pozwolić na mały oddech od tego (nie zmuszam bo rozumiem presję wieku) to spróbujcie z terapią. My nie podeszliśmy i w czasie ciąży kryzys tylko się pogłębił. Po urodzeniu dziecka było gorzej. Potem zostałam z dzieckiem sama. Kilka msc temu włączyło się mu ze jednak będziemy tworzyć rodzinę itd. Uwierzyłam z uwagi na córkę. Jestem w 4 msc ciąży a jemu się odwidziało. Nie rozumiem tego bo to przecież nie wpadka... Ale teraz wiem ze te podstawy były zbyt słabe a dzieci jednak wcale nie scalaja związku bo trzeba dużo siły, zrozumienia i wsparcia by przetrwać te wszystkie trudne chwilę. Trzymam kciuki za Twoją mądrą decyzję i naprawdę Cię rozumiem.Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
My byliśmy na terapi, ale psycholog byla cacy do momentu az na 2 spotkaniu nie przyznala mi racji ze jednak moje granice sa przekroczone. Po pierwszym bylam tak załamana ze sama poszlam do psychologa, (zaluje ze tak pozno a nie 2 lata wczesniej). Okazalo wie ze mam umiarkowana depresje (se pojawiaja sie mysli samobójcze, ze nie pozwalam sobie odpoczac) od 2017 roku od mobbibgu po zmianie pracy gdzie straszono mnie sadami (dobrzy ludzie pomogli, bo wyciągnęli mnie do innej) przez usunięcie tarczycy (samq sobie guza wyczulam), ustrate pracy (zamkneli dzial firmy) i poszukiwania nowej. Ja bylam w takim stanie ze juz somatyczne stan wrzodow w zoladku. W tym samym czasie juz pod koniec tych moich perypetii jego siostra stracila ciaze (tez ja zla bo tego nie przeżywałam), w grudniu 2019 w boze narodzenie ja wyladowalam na izbie przyjec z kołataniem serca. I pierwsze słowa psycholog gdzie jest Pani i co Pani robi dla siebie, kiedy Pani odpoczywa emocjonalnie, tak ze nie jest pani w gotowości do pomocy. I dalam sobie na luz na prawde.
Teraz tez dostalam to ca125, to sie darlam ze ma wyjebane to sie ogarnal.
Ja mu powiedzialam se po tych jego testach s internetu jak zrobil i powiedział ze jest okey q wyszlo jak wyszło ja sie czuje oszukana.
Ale jak mu sie pani psycholog w szpitalu spodobała ja powiedzial ze jestem nerwowa, a ta do mnie z tekstem ze dzidziusie nie lubia nerwow. Ch... ze wyniki mowia co innego.
W jakiej jestes klinice?
PS. On w ogole myśli ze jak in vitro to byle plemnika wprowadza go i zalatwioneWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 19:27
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
W fertimedice w Warszawie. Bardzo polecam. Naprawdę psychicznie się czułam zaopiekowanaJa:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
ElenaM wrote:W fertimedice w Warszawie. Bardzo polecam. Naprawdę psychicznie się czułam zaopiekowana
Zapisalam nas do gamety w warszawie.
Dziekuje Wam jestescie kochane, myslam ze tylko ja jestem z takim golebiem, nie myslacymOna: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny ja jestem otyla miałam IUI jestem w ciazy więc raczej nie jest to kluczem do sukcesu nie ma się co przejmować dużo grubsze babeczki rodzą. Czytam dyskusje i mocno przytulam jestem rok po rozwodzie. Spędziłam 7 lat życia z człowiekiem dla którego czubek nosa własnego był najważniejszy. Zero incjatywy wiecznie prowadzony jak dziecko przez mgle... zebrałam się na odwagę skończyłam to. Poznałam faceta z przeszłością dałam mu szanse i to najcudowniejszy człowiek na ziemi. Doskonale rozumiem z czym się mierzycie choć wiem że wsparcie partnera jest kluczowe. Za każdym razem jak brakowało mi siły i nadzieji szukałam tego w nim. Myślę że terapia jest fajnym pomysłem dla ludzi którzy chcą coś naprawiać i ratować. Czasami czegoś nie zauważamy a los daje nam sygnały. Trzymam kciuki że wam się ułoży ❤️
ElenaM lubi tę wiadomość
-
Ech, ciężko z tymi chłopami. Mój jest niby współpracujący ale po pierwsze zadaniowy mocno (na zasadzie, że lekarze mają nam.dac 100% pewności że to czy tamto się uda bo inaczej to ściema i szamanizm), a po drugie niewierzacy ze soe uda (bo skoro jest tylko 65% szans na inv to znaczy ze sie nie uda) I do tego zajęty (czemu mi zapisałaś wizytę na 10:00 ja musze pracować). Ale wiem, że to wynika z jego charakteru i tego, że się denerwuje całą tą sytuacją więc nic nie mówię tylko umawiam robię i stawiam przed faktem dokonanym bo inaczej nic by z tego nie wyszło. Z jednej strony dobrze bo grzecznie chodzi (oczywiście po wygłoszeniu swoich mądrości ale chodzi) ale z drugiej strony całą logistyka i koszty emocjonalne po mojej stronie.
ABK zastanówcie się czy to rzeczywiście najlepszy czas na dzieci, bo one związek komplikują. Może potrzebujecie wyjechać gdzieś, zastanowić się nad wszytsjim i spokojnie porozmawiać co dalej, jak siebie widzicie za 5/10 lat, co jeśli nie uda się (to są ciężkie rozmowy ale warto je przeprowadzić) itd.ONA i ON - 37 & 36 l.
✅️ OK u obojga: Kariotypy, hormony, owu, AMH -1,56
❌ Zdiagnozowane problemy:
Ona - PAI - 1 - hetero, MTHFR - hetero
On - IO - leczona, Oligospermia - (3 mln -> 10 mln) MSOME 0% -> 1%
🍀Starania od 4.2021 (poważne od 12.2021)
08.22 - 1 IUI - ❌️
09.22- Invitro - 6 jajek -> 3 komórki -> 2 zarodki ruszyły-> Finalnie ❄️4AA przebadany zdrowy
Immuno:
👉 Cytokiny lekko rozjechane 👉 Allo MLR - 20.5% (bez ciazy), 0% po poronieniu 👉 KIR BX - brak niektorych kirow DS. ✅️Reszta ok.
🔥I runda ICSI:
17. 11.22 - Transfer (Embryoglue, Atobisan, Accofil, Encorton, Accard, Heparyna, Prolutex, Besins, Estrofem)
4dpt - ⏸️ beta przyrasta jak rakieta do 18 dpt, 25dpt zarodek 2 mm, 32 dpt serduszko. Zarodek slabo rośnie, serduszko bije -> poronienie zatrzymane 9 tc, Jagoda, zdrowa dziewczynka 💔💔 Brak jednoznaczniej przyczyny. 🥺
Walczymy dalej! 🤞🤞🍀
🔥Zmiana na Czechy Repofit
11.23 - II runda invitro🤞 -
U mnie niestety temperatura spadła i czuje zblizajacy się okres także IUI wydaje się, że się nie udało, niby wiedzieliśmy ale zawsze jakaś nadzieja była, ech, idziemy w takim razie z inv.ONA i ON - 37 & 36 l.
✅️ OK u obojga: Kariotypy, hormony, owu, AMH -1,56
❌ Zdiagnozowane problemy:
Ona - PAI - 1 - hetero, MTHFR - hetero
On - IO - leczona, Oligospermia - (3 mln -> 10 mln) MSOME 0% -> 1%
🍀Starania od 4.2021 (poważne od 12.2021)
08.22 - 1 IUI - ❌️
09.22- Invitro - 6 jajek -> 3 komórki -> 2 zarodki ruszyły-> Finalnie ❄️4AA przebadany zdrowy
Immuno:
👉 Cytokiny lekko rozjechane 👉 Allo MLR - 20.5% (bez ciazy), 0% po poronieniu 👉 KIR BX - brak niektorych kirow DS. ✅️Reszta ok.
🔥I runda ICSI:
17. 11.22 - Transfer (Embryoglue, Atobisan, Accofil, Encorton, Accard, Heparyna, Prolutex, Besins, Estrofem)
4dpt - ⏸️ beta przyrasta jak rakieta do 18 dpt, 25dpt zarodek 2 mm, 32 dpt serduszko. Zarodek slabo rośnie, serduszko bije -> poronienie zatrzymane 9 tc, Jagoda, zdrowa dziewczynka 💔💔 Brak jednoznaczniej przyczyny. 🥺
Walczymy dalej! 🤞🤞🍀
🔥Zmiana na Czechy Repofit
11.23 - II runda invitro🤞 -
Ja juz sie przyzwyczailam do jego odchylow tez w pewnym sensie, tyle ze nerwy psuja.
On jest bardzo rozpieszczony wie wszystko pnajlepiej. Mnie tez juz brakuje cierpliwość pomijam fakt ze sobie tsh podkręciłam.
I nie ma czegos takiego jak dobry czas na dzieci, czekalam na lepszy czas i mam 36 lat i problemy z zajściem w ciazeOna: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
ABK a jesteś pewna, że chcesz mieć z takim mężczyzną dziecko? Przepraszam za bezpośredniość ,ale jak to czytam to jednak mężczyzna powinien wspierać a tu ewidentnie coś nie gra..
Paprota9418 lubi tę wiadomość
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶