X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍎🍁🐻IVF LISTOPAD 🐻🍁🍎
Odpowiedz

🍎🍁🐻IVF LISTOPAD 🐻🍁🍎

Oceń ten wątek:
  • Nadzieja871 Autorytet
    Postów: 2526 2839

    Wysłany: 20 listopada 2023, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamisia wrote:
    A my się złościmy jak słyszymy "odpuść, wyluzuj, a na pewno się uda" 🤔 A coś w tym może być.

    napiszę Wam coś...

    Kiedy staraliśmy się z mężem to się tak zafisiowałam na tym, że jak po 4 cyklach nic się nie udawało to powiedziałam sobie srał to pies i poszłam na siłownię, odwaliłam epicki trening z mega ciężarami, że na drugi dzień chodzić nie mogłam z zakwasów i dokładnie w ten sam dzień w którym byłam na siłowni doszło do zagnieżdżenia, bo na wieczór dostałam zawrotów głowy, ale zwaliłam to na trening, było to jakieś 6-7 dni po owulacji. W ogóle nie wierzyłam, ze mogło się udać, dopóki nie zobaczyłam II kresek, gdy okres mi się spóźniał. Finał znacie, ale chodzi mi o ten zbieg okoliczności.

    Po transferze, gdy beta była 10 w 10dpt to myślałam, że to biochem i znowu poszłam na siłownię i wyrzuciłam z głowy ten transfer i złe emocje, potem dostałam okres i przestałam w ogóle zwracać na to uwagę i ta beta poszybowała jak szalona, potem jak ją badałam codziennie to spadała z każdym badaniem i lekarz mówi, że cp sama się poroni, bo beta spada i zaś odpuściłam i normalnie żyłam, za tydzień zbadałam i ona znowu poszybowała i finał też znacie.

    Teraz powiedziałam sobie co ma być to będzie, nie testuje, nie świruje, niech się dzieje. Jak zobaczyłam 7dpt te dziwne II kreski to mi się niedobrze zrobiło, w ten sam dzień zaczęło mnie boleć gdzieś tam w środku i na fotelu u ortodontki poczułam mega ukłucie i wiedziałam, że po wszystkim.

    Zbiegi okoliczności? bo wygląda na to, że dopóki moja świadomość nie wie co się dzieje dopóty nie zwraca uwagi.

    Czy tym wpisem wyjdę na wariatkę? może... ;-)

    Mojra, izabelka90 lubią tę wiadomość

    Ona: 87' - 57kg - zdrowa jak ryba 🐟

    brak jajowodów / Kir bx - brak 3 ds ❌

    histeroskopia/ ANA3/ AMH 3,91/ trombofilia/ PAI-1/ cd138/ cd56 ✅

    On: 88' - zdrowy jak ryba 🐟
    nasienie ✅
    Hla-c: c2c2 ❌

    12.2019 - CP - krwotok - pęknięty jajowód - laparoskopia 💔

    I IVF
    1 transfer - 7A ❌

    II IVF
    2 transfer - 4.1.1 ( cn ) CP brzuszna - laparoskopia 💔

    Cross-match 7% , allo-mlr 25.9% ✅

    3 transfer - 3.1.1 ( cs ) Atosiban, accofil, acard ❌

    4 transfer - 4.2.2 ( cn ) Atosiban, accofil, acard ❌

    Cross-match 39% ❌ → tarivid + metronizadol

    5 transfer - 4.2.2 i 3.1.1 ( cn ) atosiban, accofil, acard - CB 💔

    III IVF - 01.2025
  • Bolilol Autorytet
    Postów: 575 1395

    Wysłany: 20 listopada 2023, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy polecacie może coś bez recepty na uspokojenie przed (a najlepiej i po) transferem? Nie chcę się pchać w jakieś relanium, a bardziej wyciszyc. Żrę magiczny proszek z Niemiec, ale od soboty tak mi napięcie rośnie i natrętne myśli, z godziny na godziny gorzej, że dziś przez moment się zastanawiałam, czy nie powinnam tego proszku wciagnąć 😂 standardowy sposób czyli szydełko nie pomaga, nie idzie mi w ogóle, potrzebuję chyba jakiegoś wspomagania z apteki, bo dzisiaj to mój doktorek mi się całą noc śnił nawet

    Winny_Lis lubi tę wiadomość

    Pierwsze podejście do ivf.

    Protokół długi:
    8-9/2023 pigułki antykoncepcyjne
    9/2023 diphereline
    2-13.10 Bemfola 150 + Menopur 150, od 12.10 Menopur 375, 14.10 2xOvitrelle
    16.10 punkcja
    21.10 ET blastki 4.1.2, 5dpt - beta 9,47, 6dpt - 17,40, 7dpt - 22,4, 9dpt - 10 💔

    24.11 FET 5.1.1 😍🤞🤞🤞
    28.11 4dpt beta 3,76
    30.11 6dpt beta 36,40
    2.12 8dpt beta 115,00
    4.12 10dpt beta 303,00
    6.12 12dpt beta 862,00
    9.12 15dpt GS 0,45cm
    12.12 18dpt beta 8051,00, GS 0,73cm, YS 0,3cm
    15.12 21dpt FHR + 💓, skupisko krwiaków nad GS
    19.12 25dpt CRL 0,47cm, GS 1,4cm, YS 0,31 cm, FHR 133bpm 💓, nie ma krwiakow 🥹
    4.01 8+4 CRL 1,99cm
    31.01 I prenatalne, 6,3cm synka 💙
    26.03 II prenatalne, 333g 💙
    3.06 III prenatalne, 30+1, 1161g, FGR, małowodzie
    22.07 37+1 poród

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️

    age.png
  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 9852 15503

    Wysłany: 20 listopada 2023, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja871 wrote:
    napiszę Wam coś...

    Kiedy staraliśmy się z mężem to się tak zafisiowałam na tym, że jak po 4 cyklach nic się nie udawało to powiedziałam sobie srał to pies i poszłam na siłownię, odwaliłam epicki trening z mega ciężarami, że na drugi dzień chodzić nie mogłam z zakwasów i dokładnie w ten sam dzień w którym byłam na siłowni doszło do zagnieżdżenia, bo na wieczór dostałam zawrotów głowy, ale zwaliłam to na trening, było to jakieś 6-7 dni po owulacji. W ogóle nie wierzyłam, ze mogło się udać, dopóki nie zobaczyłam II kresek, gdy okres mi się spóźniał. Finał znacie, ale chodzi mi o ten zbieg okoliczności.

    Po transferze, gdy beta była 10 w 10dpt to myślałam, że to biochem i znowu poszłam na siłownię i wyrzuciłam z głowy ten transfer i złe emocje, potem dostałam okres i przestałam w ogóle zwracać na to uwagę i ta beta poszybowała jak szalona, potem jak ją badałam codziennie to spadała z każdym badaniem i lekarz mówi, że cp sama się poroni, bo beta spada i zaś odpuściłam i normalnie żyłam, za tydzień zbadałam i ona znowu poszybowała i finał też znacie.

    Teraz powiedziałam sobie co ma być to będzie, nie testuje, nie świruje, niech się dzieje. Jak zobaczyłam 7dpt te dziwne II kreski to mi się niedobrze zrobiło, w ten sam dzień zaczęło mnie boleć gdzieś tam w środku i na fotelu u ortodontki poczułam mega ukłucie i wiedziałam, że po wszystkim.

    Zbiegi okoliczności? bo wygląda na to, że dopóki moja świadomość nie wie co się dzieje dopóty nie zwraca uwagi.

    Czy tym wpisem wyjdę na wariatkę? może... ;-)
    Nadzieja ja w to nie wierzyłam kiedyś.... Ale teraz poznając swoje myśli, myślę że po prostu jest w głowie problem też. Psychiatra też mówił mi o głowie, wiadomo on może wspierać głowę farmakologicznie, też się tak wspomagam, ale duże znaczenie ma też nasza praca nad głowa w tym wszystkim. Akupunktura, tutaj też nie załatwi wszystkiego ale wspomaga przeplywy energii między oslabionymi organami które trzeba wzmocnić,tutaj według poglądów medycyny chińskiej. Dodatkowo jeszcze wspomnę pierwsze spotkanie na aku, opowiadałam o wszystkim i pani też pytała mnie o moje podejście do tego że korzystamy z banku nasienia, tu akurat nie mam problemu.

    A historia pierwszej ciąży jest u mnie podobna, staraliśmy się od sierpnia 2020, w styczniu jak przyszedł kolejny okres stwierdziłam trudno, co ma być to będzie, od lutego poszłam na siłownię, stwierdziłam skoro masy nie mogę zrobić to chociaż zrobię redukcję, wcześniej też chodziłam ale z racji na starania ostatnie miesiące trochę sobie odpuszczalam i np zamiast siłowni było same bieganie. 6 stycznia zaczęłam też morsować, gdzie wiadomo przecież to duże ryzyko infekcji itp, jednak to nie przeszkodziło w niczym, żadnej infekcji nie dostałam. Byl już luty, druga połowa,okres zaczął mi się spóźniać ale myślę sobie niemożliwe, bo przecież nie staraliśmy się (jeden jedyny seks bez kalendarza w ręku) miałam też dwa tygodnie urlopu więc zafiksowana morsowaniem wówczas potrafiłam dzień w dzień dupę moczyć, w końcu zrobiłam test, to było rano w niedzielę, dwie kreski, pojechałam na morsowanie a w drodze powrotnej apteka po kolejny test. We wtorek miałam wizytę i to był już 6+1 według om, zarodek z 5+5 z tego co pamiętam, ale tu różnica się zgadzała bo później jak analizowalam kiedy był seks to był w 18dc. A coś na rzeczy było już w okolicach 11lutego kiedy to czułam bolące cycki w wodzie,ale wiazalam to z morsowaniem. Dodam jeszcze, że z racji mojej ct zawsze się bałam tego co mnie spotkało... czy sprowadziłam to na siebie, nie wiem.
    Przed pierwszym transferem też się bałam, że okaże się, że mam szyjkę zarośnięta po konizacji...no i co była zwężona, nie szło się dostać do macicy. ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2023, 10:50

    Nadzieja871 lubi tę wiadomość

    👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
    👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
    05/22 8+3 🎀
    2022 elektrokonizacja szyjki macicy
    2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
    dwie procedury ivf/imsi
    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
  • Renata13 Koleżanka
    Postów: 52 169

    Wysłany: 20 listopada 2023, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bolilol wrote:
    Czy polecacie może coś bez recepty na uspokojenie przed (a najlepiej i po) transferem? Nie chcę się pchać w jakieś relanium, a bardziej wyciszyc. Żrę magiczny proszek z Niemiec, ale od soboty tak mi napięcie rośnie i natrętne myśli, z godziny na godziny gorzej, że dziś przez moment się zastanawiałam, czy nie powinnam tego proszku wciagnąć 😂 standardowy sposób czyli szydełko nie pomaga, nie idzie mi w ogóle, potrzebuję chyba jakiegoś wspomagania z apteki, bo dzisiaj to mój doktorek mi się całą noc śnił nawet

    Wiesz co ja dostałam relanium ale chyba tylko 4 tabletki łącznie dwie przed transferem i dwie po miałam wziąć. Starałam się zająć głowę więc gotowałam,piekłam,oglądałam seriale tak żeby nie myśleć i jakoś tak zleciało. A to całe relanium to nie czułam żeby działało 😅 może bardziej śpiąca byłam.

    Bolilol lubi tę wiadomość

    👩 31l. 👱‍♂️27l.
    Starania 👶od 2020..
    Wrzesień 2021-Diagnoza Azoospermia
    Grudzień 2022-przygotowanie do biopsji.
    Marzec 2023-po wdrożonym leczeniu (lub zmianie pracy ?)w nasieniu znalazły się 🐉 i udało się je zamrozić.
    Październik 2023- rozpoczęta stymulacja
    7 Listopada - punkcja,12 kumulusów pobranych, 6 zaplodnionych. Przetrwały 2.
    12 listopada-transfer 4.2.2 🫶✊✊
    21 listopada 9dpt: Beta: 91,9
    28 listopada 16dpt :Beta: 1913mlU/ml
    Progesteron 37,50 ng/ml
    12 grudnia mamy ❤️!!!
  • Renata13 Koleżanka
    Postów: 52 169

    Wysłany: 20 listopada 2023, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety dzisiaj bety nie zbadam bo moja przychodnia jest eh nie ma co komentować. Umówiona jestem na badanie jutro na 8.. Wiec jutro popołudniu dopiero coś się dowiem :/

    Mojra, izabelka90 lubią tę wiadomość

    👩 31l. 👱‍♂️27l.
    Starania 👶od 2020..
    Wrzesień 2021-Diagnoza Azoospermia
    Grudzień 2022-przygotowanie do biopsji.
    Marzec 2023-po wdrożonym leczeniu (lub zmianie pracy ?)w nasieniu znalazły się 🐉 i udało się je zamrozić.
    Październik 2023- rozpoczęta stymulacja
    7 Listopada - punkcja,12 kumulusów pobranych, 6 zaplodnionych. Przetrwały 2.
    12 listopada-transfer 4.2.2 🫶✊✊
    21 listopada 9dpt: Beta: 91,9
    28 listopada 16dpt :Beta: 1913mlU/ml
    Progesteron 37,50 ng/ml
    12 grudnia mamy ❤️!!!
  • BajoN97 Ekspertka
    Postów: 197 583

    Wysłany: 20 listopada 2023, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam na becie, mają zrobić na cito, czekam niecierpliwie.

    Mojra, izabelka90, Hope_86, kamisia, Mela, Renata13 lubią tę wiadomość

  • Annn90 Autorytet
    Postów: 1164 3538

    Wysłany: 20 listopada 2023, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelka90 nieśmiało proszę o wpisanie do kalendarza 📆
    29.11 wizyta przed transferem

    izabelka90, Mojra lubią tę wiadomość

    InviMed Wrocław 🍀
    9.02.2021 - punkcja: pobrane 22 oocyty z czego 18 dojrzałych
    12.02.2021 - transfer 3 dniowych Maluszków ❤️❤️
    7 dpt - beta 23,6 U/l, 10 dpt - beta 186,6 U/l, 12 dpt - 443,4 U/l, 14 dpt - 928,6 U/l, 20 dpt - 7497 U/l
    28 dpt - zarodek 5mm z ♥️
    25.03 - Maleństwo 1,8 cm
    28.04 - prenatalne - będzie Synuś 💙
    29.10 Oliwier przyszedł na świat 👶🏻👩🏻‍🍼
    Podejście nr 2 ♥️
    5.12.2023 - transfer ❄️🍀
    6dptw - beta 35,7 U/l, 8dpt - beta 140,3 U/l, 10dpt - beta 417,1 U/l, 13dpt - beta 1633,2 U/l, 17dpt - beta 9944,7U/l, 22dpt - beta 38817,3 U/l, 28dpt - 8mm Malucha z bijącym ♥️
    Mamy ❄️
    event.png
    age.png
  • Kasiek789 Autorytet
    Postów: 3601 7386

    Wysłany: 20 listopada 2023, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście samo „wyluzuj się” bez odpowiedniego leczenia nic nie pomoże, ale to nie jest tak, że nasze organy są oderwane od układu nerwowego. Poczytajcie sobie o nerwie błędnym - to jest super ciekawe niezależnie od starań.
    Ja w kwietniu zaraz po poronieniu bardzo nie chciałam kolejnej ciąży. Blokada, załamka, nie moglam się z tym pogodzić, ale że fizjologicznie było wszystko ok, mąż mnie namówił żeby iść za ciosem i zacząć brać Estrofem. Wzięłam pierwszą tabletkę rycząc w łożku, nie śpiąc całą noc.
    Kilka dni później lekko uderzyłam się w łokieć o szafkę. Dostałam takiego zapalenia (zapalenie kaletki maziowo stawowej), że wylądowałam na ortopedycznym ostrym dyżurze. Rtg, zwolnienie, antybiotyk na kilka tygodni. Normalnie ropa mi się lala z tej ręki, ból koszmarny, opuchlizna. Takiego obrzydlistwa w życiu nie widziałam. I tyle było z cyklu sztucznego i transferu na tamten czas.

    Do czego zmierzam. Nie uważam tego za przypadek czy „znak”, tylko ciało było tak zblokowane, spięte, zestresowane, że organizm wykorzystał byle drobiazg żeby rozkręcić infekcje i powstrzymać to czego nie chciałam w danym momencie.

    Wyciszony układ nerwowy, sen, oddech - to wszystko wpływa na i na hormony i na immunologię.

    Mojra, kamisia, izabelka90, gosinka lubią tę wiadomość

    🔹Ja 38 l.:
    Endometrioza
    MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
    Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
    Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
    🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
    🔹Kariotypy oboje ✅

    03/2019: 💔 👼
    2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
    2022: laparo - diagnoza endometriozy

    01/2023 IVF
    20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
    25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
    03.03. 💔 7tc 💙👼

    03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
    5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
    7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
    11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻

    13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!

    age.png

    ❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)
  • Miphuhiz Autorytet
    Postów: 1676 2391

    Wysłany: 20 listopada 2023, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelka90 wrote:
    Może ktoś się będzie śmiał, że bajki piszę ale jak poszłam na akupunkture ostatnio znając wynik biopsji endo to pani od aku powiedziała mi, że organizm broni się przed ciazami, głowa nie pogodziła się że stratą (prawda), nie potrafię dokładnie napisać jak mi to tłumaczyła, ale przez to co mam w głowie, zamartwianie się, jakieś organy są osłabione co może powodować że macica nie jest gotowa.
    Polubiłam, bo mam wrażenie, że u mnie jest podobnie. jak zaszlam w ciążę, to się zaczelam martwić o pracę, etc.
    u mnie w pracy nie chcą kobiet z dziećmi i dlatego mnie zatrudnili, bo nie mam
    Teraz pomimo starań zaczęłam szukać innej pracy, bo chyba mnie to wszystko blokuje.

    👩‍🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
    👨‍🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌

    AMH -1,01 ->1,59
    Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
    Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
    Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.

    12.2021 cb 😭
    08.2023 start ivf
    30.08 transfer 3BB 💔😭

    11.2023 II podejście do ivf
    ❄️❄️❄️ na zimowisku

    05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
    5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
    8tc - 1,72 cm 🐣
    21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka :)
    age.png
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 20 listopada 2023, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja871 wrote:
    napiszę Wam coś...

    Kiedy staraliśmy się z mężem to się tak zafisiowałam na tym, że jak po 4 cyklach nic się nie udawało to powiedziałam sobie srał to pies i poszłam na siłownię, odwaliłam epicki trening z mega ciężarami, że na drugi dzień chodzić nie mogłam z zakwasów i dokładnie w ten sam dzień w którym byłam na siłowni doszło do zagnieżdżenia, bo na wieczór dostałam zawrotów głowy, ale zwaliłam to na trening, było to jakieś 6-7 dni po owulacji. W ogóle nie wierzyłam, ze mogło się udać, dopóki nie zobaczyłam II kresek, gdy okres mi się spóźniał. Finał znacie, ale chodzi mi o ten zbieg okoliczności.

    Po transferze, gdy beta była 10 w 10dpt to myślałam, że to biochem i znowu poszłam na siłownię i wyrzuciłam z głowy ten transfer i złe emocje, potem dostałam okres i przestałam w ogóle zwracać na to uwagę i ta beta poszybowała jak szalona, potem jak ją badałam codziennie to spadała z każdym badaniem i lekarz mówi, że cp sama się poroni, bo beta spada i zaś odpuściłam i normalnie żyłam, za tydzień zbadałam i ona znowu poszybowała i finał też znacie.

    Teraz powiedziałam sobie co ma być to będzie, nie testuje, nie świruje, niech się dzieje. Jak zobaczyłam 7dpt te dziwne II kreski to mi się niedobrze zrobiło, w ten sam dzień zaczęło mnie boleć gdzieś tam w środku i na fotelu u ortodontki poczułam mega ukłucie i wiedziałam, że po wszystkim.

    Zbiegi okoliczności? bo wygląda na to, że dopóki moja świadomość nie wie co się dzieje dopóty nie zwraca uwagi.

    Czy tym wpisem wyjdę na wariatkę? może... ;-)

    Nie, coś w tym jest. Na pewno. Nas po prostu denerwuje takie gadanie z wyluzowaniem, bo my doskonale wiemy, że to jest bardziej skomplikowane.
    A słyszałam wiele historii, że udawało się kiedy ona wyluzowała. I tak jest, to możliwe, w momencie kiedy coś naprawdę medycznego tej ciąży nie blokuje.

    Kasiek789, izabelka90 lubią tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 9852 15503

    Wysłany: 20 listopada 2023, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miphuhiz wrote:
    Polubiłam, bo mam wrażenie, że u mnie jest podobnie. jak zaszlam w ciążę, to się zaczelam martwić o pracę, etc.
    u mnie w pracy nie chcą kobiet z dziećmi i dlatego mnie zatrudnili, bo nie mam
    Teraz pomimo starań zaczęłam szukać innej pracy, bo chyba mnie to wszystko blokuje.
    https://youtu.be/khn30Ag6izM?si=Np0-_vf_fJDMbGhE

    Myślę, że coś w tym jest, aspekty medyczne swoją drogą ale są też aspekty związane z nasza głową.
    Pamiętam, że w jakims wątku pisałyśmy też o pracy, u mnie też nie jest najlepiej w tej kwestii.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2023, 11:27

    Kasiek789, kamisia, Miphuhiz lubią tę wiadomość

    👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
    👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
    05/22 8+3 🎀
    2022 elektrokonizacja szyjki macicy
    2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
    dwie procedury ivf/imsi
    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
  • Aguśka Autorytet
    Postów: 3428 4624

    Wysłany: 20 listopada 2023, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelka90 wrote:
    🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊

    Dzień dobry Słoneczka 😘😘😘
    Powodzenia Dziewczyny 🍀🍀 dziś kciuki zaciskamy za ✊✊ :


    20.11.poniedziałek
    -Martit- transfer 🐣🍀🌈
    -Miphuhiz- drugi monitoring stymulacji 🥚🖥👀
    -Mela- drugi monitoring stymulacji 🥚🖥👀
    -Jagi- transfer 🐣🍀🌈

    🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊🦊
    Powodzenia

    Jagi, Martit lubią tę wiadomość

    Historia starań:
    - start 2018 r.
    - 03.2019 CP 💔
    - 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie :(
    - 11.2020 -> 1 IVF
    ~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
    - 12.2020 -> 2 IVF:
    ~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
    - 03.2021 -> 3 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 08.2023 - 5 IVF z KD
    ~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
    ~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
    ~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    ~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
    ~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
    - prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
    ~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
    - w zapasie ❄️ 2

    AMH: 0,8.
    Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).

    age.png
  • Kluska Autorytet
    Postów: 3779 6858

    Wysłany: 20 listopada 2023, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja871 wrote:

    Kiedy staraliśmy się z mężem to się tak zafisiowałam na
    Zbiegi okoliczności? bo wygląda na to, że dopóki moja świadomość nie wie co się dzieje dopóty nie zwraca uwagi.

    Czy tym wpisem wyjdę na wariatkę? może... ;-)

    Ja sobie myślę, że skoro są badania które pokazują, że placebo może mieć efekt terapeutyczny zbliżony do leku tylko dlatego że pacjent myśli, że dostaje lek to ta nasza psychika jest potężna i wpływa na ciało bardziej niż chcielibyśmy przyznać.

    Czy wobec tego można na życzenie odpuścić? No właśnie nie bo idąc tym tropem to w ogóle problemy natury psychologicznej rozwiązywaliśmy postanowieniem poprawy.

    Więc mi się wydaje, że taki głęboko zakorzeniony lęk, jakieś traumy, przekonania wdrukowane itd mogą jakoś wpływać np na immunologię.

    izabelka90, Nadzieja871 lubią tę wiadomość

    age.png

    Artvimed Kraków

    18.11.2024 transfer ❄️, biochem

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️

    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • Mela Autorytet
    Postów: 422 502

    Wysłany: 20 listopada 2023, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piątek 24 listopada punkcja, proszę o wpisanie w kalendarz 📆 jestem tak zestresowana tym wszystkim, że nie wiem, jak dociągnę do piątku, a potem jeszcze przecież czekanie, co i jak 😔

    Mojra, izabelka90, Mimi09, Jagi lubią tę wiadomość

    ♀️ 34
    ♂️ 35

    AMH 1,02 (03.2023 r.) -> 1,89 (08.2023 r.) -> 1,07 (09.2023 r.) -> 1,37 (01.2024 r.) -> 1,05 (09.2024)
    Homocysteina 16,3 -> 12,2 -> 10,7 -> 10,5 -> 9,2 (01.2024 r.) -> 8,2 (03.2024 r.) -> 10, 2 (09.2024)
    Kariotypy OK
    Teratozoospermia
    HSG - niedrożny lewy jajowód, prawy szczelinowato-zwężający
    Mutacje genu MTHFR: 665C>T (hetero), 1286A>C (hetero)
    PAI-1 4g/4g (homo)
    Czynnik V Leiden hetero
    PPJ (ANA1) dodatni
    PPJ (ANA2) dodatni
    PPJ (ANA3): centromer B (+++), AMA-M2 (+), reszta ujemne
    24.11.2023 - punkcja, 6 komórek, 1 dojrzała, hodowla zakończona po 1. dniu ❌️ (stymulacja Menopur 300 j. + Ganirelix)
    12.04.2024 - punkcja, 3 komórki, 1 dojrzała, hodowla zakończona po 1. dniu (Gonal F 300j + Menopur 75j + Orgalutran)
  • Nadzieja871 Autorytet
    Postów: 2526 2839

    Wysłany: 20 listopada 2023, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluska wrote:
    Ja sobie myślę, że skoro są badania które pokazują, że placebo może mieć efekt terapeutyczny zbliżony do leku tylko dlatego że pacjent myśli, że dostaje lek to ta nasza psychika jest potężna i wpływa na ciało bardziej niż chcielibyśmy przyznać.

    Czy wobec tego można na życzenie odpuścić? No właśnie nie bo idąc tym tropem to w ogóle problemy natury psychologicznej rozwiązywaliśmy postanowieniem poprawy.

    Więc mi się wydaje, że taki głęboko zakorzeniony lęk, jakieś traumy, przekonania wdrukowane itd mogą jakoś wpływać np na immunologię.

    oczywiście, zgadzam się. Po cp z krwotokiem wewnętrznym miałam nerwicę lękową z którą walczę do dzisiaj. Druga cp to był kolejny koszmar i w sumie po tym wydaje mi się, że mój organizm już nie ogarnia, że może być dobrze.

    Kluska lubi tę wiadomość

    Ona: 87' - 57kg - zdrowa jak ryba 🐟

    brak jajowodów / Kir bx - brak 3 ds ❌

    histeroskopia/ ANA3/ AMH 3,91/ trombofilia/ PAI-1/ cd138/ cd56 ✅

    On: 88' - zdrowy jak ryba 🐟
    nasienie ✅
    Hla-c: c2c2 ❌

    12.2019 - CP - krwotok - pęknięty jajowód - laparoskopia 💔

    I IVF
    1 transfer - 7A ❌

    II IVF
    2 transfer - 4.1.1 ( cn ) CP brzuszna - laparoskopia 💔

    Cross-match 7% , allo-mlr 25.9% ✅

    3 transfer - 3.1.1 ( cs ) Atosiban, accofil, acard ❌

    4 transfer - 4.2.2 ( cn ) Atosiban, accofil, acard ❌

    Cross-match 39% ❌ → tarivid + metronizadol

    5 transfer - 4.2.2 i 3.1.1 ( cn ) atosiban, accofil, acard - CB 💔

    III IVF - 01.2025
  • Rakieta_P🚀 Autorytet
    Postów: 5428 7561

    Wysłany: 20 listopada 2023, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bolilol wrote:
    Czy polecacie może coś bez recepty na uspokojenie przed (a najlepiej i po) transferem? Nie chcę się pchać w jakieś relanium, a bardziej wyciszyc. Żrę magiczny proszek z Niemiec, ale od soboty tak mi napięcie rośnie i natrętne myśli, z godziny na godziny gorzej, że dziś przez moment się zastanawiałam, czy nie powinnam tego proszku wciagnąć 😂 standardowy sposób czyli szydełko nie pomaga, nie idzie mi w ogóle, potrzebuję chyba jakiegoś wspomagania z apteki, bo dzisiaj to mój doktorek mi się całą noc śnił nawet
    Mnie to sam progestoron tak ścina, że ledwo funkcjonuje 🤪 Samo relanium też fajnie wycisza. Więc ja mam te dwa sposoby. W ostatnim tranaferze dodałam magiczny proszę. I faktycznie byłam taka wyciszona, bardziej może spokojna.
    Sen z Tomaszkiem 🙈 Nieźle !

    Bolilol lubi tę wiadomość

    37👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
    ❌IO/PCOS/KIR AA/PAI/MTHFR/adeno/mięśniak
    ✔️kariotyp/CBA/IMK+treg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/
    LA/helikobacter/MUCh/celiaklia/pasożyty
    -14kg jest owu!
    38🧔
    ❌HLA C1C2
    ✔️kariotyp/nasienie/ASA

    VITROLIVE SZCZECIN
    03-10/22 HyCoSy✓3xIUI

    BOCIAN SZCZECIN
    1. ICSI 12/22 (IMSI,Fertilechip,ES) 14🥚11 MII 6❄️
    01/23➡️FET5AA❌EG
    02/23➡️FET5BB❌EG
    03/23 immuno+IPLE❌histero✓
    05/23➡️FET4AA❌EG+accofil+ivig
    06/23➡️FET2x3BB💔EG+intralipid+accofil 6tc cb
    09/23➡️FET5CB💔leki jw.+AH cb?

    ALLO 0->33,2
    CROSS 23,3->16,7->23,7->15->13,5

    2. ICSI 07/24(PICSI,Fertilechip,ES) 13🥚13 MII 8❄️
    CD138✓
    09/24➡️FET5AA💔EG+intralipid+accofil+plaquenil+
    encorton A.👼7tc
    11/24➡️FET5AA❌ leki jw.+prograf
    12/24➡️FET5AA💔leki jw. 5tc cb

    01/25-minihistero dr Zaczyk/USG dr Malanowska⌛

    "Choćby się spóźniał cud, ja będę czekać, uciszę swój cały świat, by słyszeć Twój szept..."
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8703 7385

    Wysłany: 20 listopada 2023, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluska wrote:
    A wiesz, że może być coś na rzeczy z tymi stalowymi mięśniami... Ja mam oba niedrożne i jak miałam laparoskopię to lekarze mieli problem napompować mój brzuch ze względu na spięte mięśnie.

    Dodatkowo nie znaleźli żadnych zbliznowaceń które by wskazywały że niedrożność jest skutkiem infekcji, a jajowody tak mocno niedrożne że nie podołali udrożnić.
    Po zabiegu lekarz mi sugerował, że niedrożność może być wrodzona, po jakieś infekcji która była tak bardzo dawno temu że nie widać po niej śladu (np w dzieciństwie) albo że te mięśnie zginały jajowody i one się zrosły.

    I za tym ostatnim przemawiałby fakt że na USG przed laparoskopią lekarze sugerowali zrosty endometrialne bo jajniki były nieruchome względem macicy a w trakcie się okazało że żadnych zrostów nie ma i to napięte mięśnie brzucha i MDM wszystko ściskały w środku tak bardzo że przytuliły jajniki do macicy.

    Z tym że u mnie to na pewno nie od sportu bom leń 😅
    U mnie podobna historia, na laparoskopii obydwa niedrożne jajowody, powód nieznany. Lekarz sugerował, że miałam kiedyś infekcje, która to spowodowała. Jajowody są już niedrożne przy samej macicy. Próbowali kilkukrotnie udrożnienić, ale się nie udało, aż macica pęczniała. Odpuścili, bo bali się pęknięcia. Mięśnie też mam strasznie spięte, ale wątpię, żeby to było od sportu 😅
    Ale jak widać, u mnie głównie jajowody są powodem niepłodności :)
    I odkąd mam dzieci to cieszę się z tego, bo się nie zabezpieczamy z mężem 🙃 nie liczę na cud. Cieszę się, że mamy możliwość IVF.

    Kluska lubi tę wiadomość

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Rakieta_P🚀 Autorytet
    Postów: 5428 7561

    Wysłany: 20 listopada 2023, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja871 wrote:
    No właśnie- u mnie wygląda na kombo 😅 niedrożne jajowody + pospinane mięśnie + immuno. No organizm ewidentnie nie chce być w ciąży 🤦‍♀️
    Oj tam odrazu nie chce! Trochę się buntuje, ale Ty to ogarniesz! Bo będziesz mieć mnie na sumieniu 🤪

    Nadzieja871 lubi tę wiadomość

    37👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
    ❌IO/PCOS/KIR AA/PAI/MTHFR/adeno/mięśniak
    ✔️kariotyp/CBA/IMK+treg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/
    LA/helikobacter/MUCh/celiaklia/pasożyty
    -14kg jest owu!
    38🧔
    ❌HLA C1C2
    ✔️kariotyp/nasienie/ASA

    VITROLIVE SZCZECIN
    03-10/22 HyCoSy✓3xIUI

    BOCIAN SZCZECIN
    1. ICSI 12/22 (IMSI,Fertilechip,ES) 14🥚11 MII 6❄️
    01/23➡️FET5AA❌EG
    02/23➡️FET5BB❌EG
    03/23 immuno+IPLE❌histero✓
    05/23➡️FET4AA❌EG+accofil+ivig
    06/23➡️FET2x3BB💔EG+intralipid+accofil 6tc cb
    09/23➡️FET5CB💔leki jw.+AH cb?

    ALLO 0->33,2
    CROSS 23,3->16,7->23,7->15->13,5

    2. ICSI 07/24(PICSI,Fertilechip,ES) 13🥚13 MII 8❄️
    CD138✓
    09/24➡️FET5AA💔EG+intralipid+accofil+plaquenil+
    encorton A.👼7tc
    11/24➡️FET5AA❌ leki jw.+prograf
    12/24➡️FET5AA💔leki jw. 5tc cb

    01/25-minihistero dr Zaczyk/USG dr Malanowska⌛

    "Choćby się spóźniał cud, ja będę czekać, uciszę swój cały świat, by słyszeć Twój szept..."
  • Bolilol Autorytet
    Postów: 575 1395

    Wysłany: 20 listopada 2023, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rakieta_P🚀 wrote:
    Mnie to sam progestoron tak ścina, że ledwo funkcjonuje 🤪 Samo relanium też fajnie wycisza. Więc ja mam te dwa sposoby. W ostatnim tranaferze dodałam magiczny proszę. I faktycznie byłam taka wyciszona, bardziej może spokojna.
    Sen z Tomaszkiem 🙈 Nieźle !
    Właśnie trochę liczę na to, że mnie prog rozłoży popołudniami - pamiętam, że poprzednio całymi dniami czekoladę zagryzlam kwaśnymi żelkami i spałam 😂

    Żebyś wiedziała! 😂 Calą noc biegałam za nim po bocianie, pani Iza za nami, a on biegał i mi tłumaczył co teraz zrobimy i dlaczego, a jak nie rozumialam, to wyciągal karteluszki z kieszeni i mi rozrysowywal coś o endometrium, od którego zarodki się odbijają zamiast się wgryzać 😂 w wokół byli sami Niemcy 😂😂😂

    Pierwsze podejście do ivf.

    Protokół długi:
    8-9/2023 pigułki antykoncepcyjne
    9/2023 diphereline
    2-13.10 Bemfola 150 + Menopur 150, od 12.10 Menopur 375, 14.10 2xOvitrelle
    16.10 punkcja
    21.10 ET blastki 4.1.2, 5dpt - beta 9,47, 6dpt - 17,40, 7dpt - 22,4, 9dpt - 10 💔

    24.11 FET 5.1.1 😍🤞🤞🤞
    28.11 4dpt beta 3,76
    30.11 6dpt beta 36,40
    2.12 8dpt beta 115,00
    4.12 10dpt beta 303,00
    6.12 12dpt beta 862,00
    9.12 15dpt GS 0,45cm
    12.12 18dpt beta 8051,00, GS 0,73cm, YS 0,3cm
    15.12 21dpt FHR + 💓, skupisko krwiaków nad GS
    19.12 25dpt CRL 0,47cm, GS 1,4cm, YS 0,31 cm, FHR 133bpm 💓, nie ma krwiakow 🥹
    4.01 8+4 CRL 1,99cm
    31.01 I prenatalne, 6,3cm synka 💙
    26.03 II prenatalne, 333g 💙
    3.06 III prenatalne, 30+1, 1161g, FGR, małowodzie
    22.07 37+1 poród

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️

    age.png
  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 9852 15503

    Wysłany: 20 listopada 2023, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boli Ty pytałaś o kawę, ktoś kiedyś polecił Jacobs decaff, jest bez kofeiny, sama też jakiś czas popijałam, u mnie nie znalazłam jej w żadnym markecie a w osiedlowym sklepiku.

    Bolilol lubi tę wiadomość

    👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
    👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
    05/22 8+3 🎀
    2022 elektrokonizacja szyjki macicy
    2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
    dwie procedury ivf/imsi
    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
‹‹ 183 184 185 186 187 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ