🐞🐞🐞 IVF Wrzesień 🐞🐞🐞
-
WIADOMOŚĆ
-
NowaNaOvufriend wrote:Ja myślę że najgorszym problemem są kobiety, które brały zwolnienie niemal od samego początku ciąży mimo że nic im nie dolegało, latały sobie po Grecjach czy Karaibach, a potem nie rozumieją że ktoś może mieć zagrożoną ciążę czy źle się czuć i naprawdę nie jest w stanie wysiedzieć w robocie te osiem godzin dziennie 😞
A ja myślę, że one nie są największym problemem. Chyba nigdzie tak nie jest, ale może powinno być wprowadzone, by móc cieszyć się ciążą jak tylko chcemy, bez znaczenia czy jest nam źle czy dobrze. Jeśli mamy ochotę ciąże przesiedzieć w domu, na wakacjach, zwyczajnie bez pracy, albo pracować do porodu, to powinnyśmy mieć ten wybór.
Całe życie pracujemy, a jak urodzi się dziecko i kiedyś będziemy musiały wrócić do pracy, to myślę, że nikt nam nie pójdzie na rękę jak będziemy musiały się zwolnić by coś załatwić, albo iść na chorobowe bo dziecko wróci zakatarzone ze żłobka i wtedy to nasze pracowanie do "porodu" będzie miało znikome znaczenie, albo jeśli przyjdzie redukcja etatów. Nikt nam nie powie wtedy Ty pracowałaś w ciąży, to jesteś lepsza od kogoś innego, obym była w błędzie. Dzisiaj padł przykład szefowej, której brak empatii chociaż sama przechodziła przez ivf.
Ofc to skrajny przykład
cieszę się, że każda z nas ma wybór co będzie robić w ciąży! I oby tak zostało!
Kaśka Furiatka, ABK, Mushka, Przyjaciółka123, ........, Bea, Rybka85, Cyg_Anka, Juka2018_1, AgulaM, Baby.baby86, Iseko lubią tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
nick nieaktualnyKateM wrote:A ja myślę, że one nie są największym problemem. Chyba nigdzie tak nie jest, ale może powinno być wprowadzone, by móc cieszyć się ciążą jak tylko chcemy, bez znaczenia czy jest nam źle czy dobrze. Jeśli mamy ochotę ciąże przesiedzieć w domu, na wakacjach, zwyczajnie bez pracy, albo pracować do porodu, to powinnyśmy mieć ten wybór.
Całe życie pracujemy, a jak urodzi się dziecko i kiedyś będziemy musiały wrócić do pracy, to myślę, że nikt nam nie pójdzie na rękę jak będziemy musiały się zwolnić by coś załatwić, albo iść na chorobowe bo dziecko wróci zakatarzone ze żłobka i wtedy to nasze pracowanie do "porodu" będzie miało znikome znaczenie, albo jeśli przyjdzie redukcja etatów. Nikt nam nie powie wtedy Ty pracowałaś w ciąży, to jesteś lepsza od kogoś innego, obym była w błędzie. Dzisiaj padł przykład szefowej, której brak empatii chociaż sama przechodziła przez ivf.
Ofc to skrajny przykład
cieszę się, że każda z nas ma wybór co będzie robić w ciąży! I oby tak zostało!
Jasne że masz prawo, ale to te osoby, które same wykorzystują zwolnienie lekarskie na wakacje najczęściej czepiają się prawdziwych zwolnień i to jest nie fajne. Tak samo jak nie fajny jest totalny brak zrozumienia szefowej, która sama się leczyła i wie z czym to się wiąże.
Mushka lubi tę wiadomość
-
Angel24 wrote:Niesmialo przypominam ze juz luzu moze nie byc bo jestes w dwupaku Kochana 😁😁
Ej bez kitu, bo choć malutki Kropek siedzi cichutko mam nadzieje ciągle w brzuszku, tak dupsko mi sążnie urosło.. 🤣 Ale z drugiej ciągle mam mniej jak 160cm wzrostu 🤣🤣
Albo dobra, zabiorę Kropka na wszystkie możliwe Greckie wyspy, jeśli tylko będzie miał na to ochotę w przyszłości ❤️
KateM, Angel24, daria_92, Rybka85, Cyg_Anka, Kluska, Mrs_dz0ana, AgulaM, Werka3, Baby.baby86, Iseko lubią tę wiadomość
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
Haha to tez jest cudowny plan!Kaśka Furiatka wrote:Ej bez kitu, bo choć malutki Kropek siedzi cichutko mam nadzieje ciągle w brzuszku, tak dupsko mi sążnie urosło.. 🤣 Ale z drugiej ciągle mam mniej jak 160cm wzrostu 🤣🤣
Albo dobra, zabiorę Kropka na wszystkie możliwe Greckie wyspy, jeśli tylko będzie miał na to ochotę w przyszłości ❤️
Kaśka Furiatka a Ty cierpliwie czekasz do soboty? Czy już Cie kusi jakiś teścik jutro? 😅😁
Kaśka Furiatka, AgulaM lubią tę wiadomość
IUI
24.02.2019 - nieudana
I IVF
17.02.2021 - punkcja - było 17 pęcherzyków, 14 komórek z czego tylko 4 były dojrzałe.
Udało się zapłodnić 3 komórki.
23.02.2021 - mamy jednego ❄️ 3 - dniowego
23.03. - FET ✊🏻
9pt - beta <0,5 💔
II IVF
22.11.2021- punkcja - było 14 pęcherzyków, 11 komorek...
W 3 dobie siedem zarodkow,
29.11.2021 - mamy dwie blastki ❄️❄️, czekamy na wyniki pgt-a
13.12. - wyniki pgt-a zle, brak rekomendacji do transferu zarodkow
16.12. - wizyta u genetyka
III IFV
03.09. - początek stymulacji
16.09. - punkcja - 12 komórek gotowych do zapłodnienia, zapłodnilo się 10, 2 jeszcze na obserwacji
21.09. - 2 ❄️❄️ + 2 morule w obserwacji
22.09. - 4 ❄️❄️❄️❄️ - czekamy na wyniki pgt-a
21.10. - mamy ❄️❄️❄️ zdrowe zarodki! 😍 zaczynamy przygotowania do transferu
19.12. - transfer + EmbryoGlue + Neoparin
27.12. - beta <<0,100 💔
19.01. - transfer + EmbryoGlue + intralipid + Neoparin -
Kika32 wrote:Was też bolą zastrzyki czy robimy coś źle?
I zostają mi siniaki 😐
4 zastrzyki za mną i podolewa mnie brzuch. Mam nadzieję, że przełoży się to na ilość jajec 🤗
Mnie zastrzyki nie bolały ale jeden Gonal mi zrobił siniora który jutro będzie miał dwa tygodnie. Zdjęcie nie oddaje jaki kolorowy jest aktualnie 😅
Kaśka, Sarenka zapraszam 🤭 w kupie raźniej 🤣
Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość
Artvimed Kraków
5 dpt 🍀 12.42
7 dpt 🍀 44.73
9 dpt 🍀 100.2
12 dpt 🍀 351.0
14 dpt 🍀 630.3
16 dpt 🍀1402.0
19 dpt 💚 3088.0
27 dpt mamy bijące ❤️
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Kluska wrote:Mnie zastrzyki nie bolały ale jeden Gonal mi zrobił siniora który jutro będzie miał dwa tygodnie. Zdjęcie nie oddaje jaki kolorowy jest aktualnie 😅
Kaśka, Sarenka zapraszam 🤭 w kupie raźniej 🤣
O matko… 😂 wyglada jak mój po papawerynie z transferu.
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
Kluska wrote:Mnie zastrzyki nie bolały ale jeden Gonal mi zrobił siniora który jutro będzie miał dwa tygodnie. Zdjęcie nie oddaje jaki kolorowy jest aktualnie 😅
Kaśka, Sarenka zapraszam 🤭 w kupie raźniej 🤣
O nieee to moje się chowają 🤣
Cytrynka 123 lubi tę wiadomość
-
Ja odnosze wrazenie ze wiecej empatii maja mężczyźni, na prawde.
Moja szefowa pomimo swoich przejsc nie ma tyle empatii ile moj pośredni szef. I szczerze o kazde wolne czy wyjscie ciesze sie jak jej nie ma i moge wyjsc i wrocic.
Tym bardziej ze jak Sarenka mam do kliniki ponad 100km, i stresuje sie tylko faktem ze zabraknie mi wolnego na wizyty punkcje etc, juz i tak jestem tepiona ze nie bylam na 2 tyg urlopie.
A z szefem musze wyjsc na usg i poprostu wychodze, jak on mowi i tak jak potrzeba to zostaniesz dluzej.
Ale tak jak Susannah napisalam jest tez specyfika korpo, ale z drugiej strony specyfika człowieka.
Ilez ja razy w poprzedniej pracy slyszalam od dyr finansowej (prywatnie zony prezesa), jak ona do samego konca ciazy pracowala, pod biurkiem miala miednice z woda i w niej nogi moczyla.
I co innego jest siedziec w pracy przez 8h za biurkiem w takiej a nie innej atmosferze, czy pracować fizycznie, a co innego jesli jestes na l4 i chcesz pojechac nad morze (tak jest to mozliwe i to legalnie zgodnie z prawem), i nie siedzisz za biurkiem w pozycji wymuszonej w biurze bez otwieranych okien, chcesz sie polozyc to sie kladziesz, chcesz isc na spacer idziesz.
Mushka, Juka2018_1 lubią tę wiadomość
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
Ja nie wiem jak to się stało. W ogóle mnie nie bolał a jakiś kwadrans po rozbierałam się do kąpieli i taki surprise.Kika32 wrote:O nieee to moje się chowają 🤣
Ja zazwyczaj nie mam skłonności do siniaków tak ogólnie, teraz kończę brać heparynę po punkcji i też luzik i zero siniaków, a ten jeden z mikroigłą jakoś tak wybroczył.
Artvimed Kraków
5 dpt 🍀 12.42
7 dpt 🍀 44.73
9 dpt 🍀 100.2
12 dpt 🍀 351.0
14 dpt 🍀 630.3
16 dpt 🍀1402.0
19 dpt 💚 3088.0
27 dpt mamy bijące ❤️
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Kluska wrote:Mnie zastrzyki nie bolały ale jeden Gonal mi zrobił siniora który jutro będzie miał dwa tygodnie. Zdjęcie nie oddaje jaki kolorowy jest aktualnie 😅
Kaśka, Sarenka zapraszam 🤭 w kupie raźniej 🤣
Ło Pani, potężny sinior. Zawsze robiłaś bezpośrednio pod pępkiem? Mi pielęgniarki mówiły by robić poniżej pępka ale po bokach i tylko raz miałam malutkiego siniaczka, który szybko zniknął.
♀️ 35 lat
Zespół antyfosfolipidowy ✅️
Hipoglikemia reaktywna 😵💫
PCOS❌️ MTHFR ❌️ Hormony✅️ AMH- 12,79 🤯
Homocysteina- za wysoko, wzrasta przy estrofemie😖
Antybiotykoterapia- Metronidazol+ Tarivid
♂️ 32 lata
Ciężka postać oligozoospermii- brak możliwości wykonania morfologii😔 Kariotyp✅️
❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ Blastocyst 🥰
1.FET 09/22 9tc poronienie zatrzymane 💔🖤
2.FET 12/22 cb 💔
3.FET 06/24 beta 0💔
4.FET 24/08/24 🍀🤞
5dpt ⏸️
6dpt- beta 39 mlU/ml
10dpt- beta 238 mlU/ml
12dpt- beta 566 mlU/ml
27dpt- jest ❤️
12+2 I badania prenatalne- niskie ryzyka
16+1 163g 🎀
19+2 315g
-
Robiłam lewo/prawo ale właśnie już byłam z obu.stron pokłuta i zrobiłam bardziej na środku. Może to był właśnie błąd więc dziewczyny, tak nie róbcie. To jest w ogóle przedziwne zjawisko bo wygląda paskudnie, wchłania się wolno ale w ogóle nie jest bolesny ani tkliwy. Ale ja w ogóle często mam sytuacje na które ludzie, często specjaliści reagują "ja to ciekawe, nigdy czegoś takiego nie widziałem". Taki ze mnie tester 🤣Sarenka wrote:Ło Pani, potężny sinior. Zawsze robiłaś bezpośrednio pod pępkiem? Mi pielęgniarki mówiły by robić poniżej pępka ale po bokach i tylko raz miałam malutkiego siniaczka, który szybko zniknął.
KateM, Sarenka lubią tę wiadomość
Artvimed Kraków
5 dpt 🍀 12.42
7 dpt 🍀 44.73
9 dpt 🍀 100.2
12 dpt 🍀 351.0
14 dpt 🍀 630.3
16 dpt 🍀1402.0
19 dpt 💚 3088.0
27 dpt mamy bijące ❤️
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
ABK wrote:Ja odnosze wrazenie ze wiecej empatii maja mężczyźni, na prawde.
Moja szefowa pomimo swoich przejsc nie ma tyle empatii ile moj pośredni szef. I szczerze o kazde wolne czy wyjscie ciesze sie jak jej nie ma i moge wyjsc i wrocic.
Tym bardziej ze jak Sarenka mam do kliniki ponad 100km, i stresuje sie tylko faktem ze zabraknie mi wolnego na wizyty punkcje etc, juz i tak jestem tepiona ze nie bylam na 2 tyg urlopie.
A z szefem musze wyjsc na usg i poprostu wychodze, jak on mowi i tak jak potrzeba to zostaniesz dluzej.
Ale tak jak Susannah napisalam jest tez specyfika korpo, ale z drugiej strony specyfika człowieka.
Ilez ja razy w poprzedniej pracy slyszalam od dyr finansowej (prywatnie zony prezesa), jak ona do samego konca ciazy pracowala, pod biurkiem miala miednice z woda i w niej nogi moczyla.
I co innego jest siedziec w pracy przez 8h za biurkiem w takiej a nie innej atmosferze, czy pracować fizycznie, a co innego jesli jestes na l4 i chcesz pojechac nad morze (tak jest to mozliwe i to legalnie zgodnie z prawem), i nie siedzisz za biurkiem w pozycji wymuszonej w biurze bez otwieranych okien, chcesz sie polozyc to sie kladziesz, chcesz isc na spacer idziesz.
U mnie wymuszona pozycja siedząca przy komputerze i stres wywołały skurcze i skończyło się zwolnieniem. Sporo ode mnie w pracy zależy, mam dobrą atmosferę i rozumiejącego szefa... Ale i przerażonego moim nagłym zwolnieniem, więc pracuję trochę z domu... Ale z pozycji póleżącej, z przerwami, z przespaniem się kiedy mam ochotę, z pójściem na spacer do lasu. Wyniki i moje samopoczucie od razu się poprawiły. Lubię swoją pracę, chętnie bym popracowała dłużej z biura, ale nie kosztem zdrowia i życia dziecka. Powoli już planuję bardziej odpuszczać, czekam aż dziewczyna, którą ściagnęłam do pomocy bardziej się wdroży. W poprzedniej pracy miałam średnią atmosferę, okropną bezpośrednią przełożoną i nie chciałam tam wracać i nie wróciłam po macierzyńskim. Co prawda też ponad połowę ciąży przepracowałam. Ale kierowniczka była wredną małpą mówiącą jak to ona pracowała w dwóch ciążach do końca i miała pretensje, że chodzę na badania lekarskie rano i się spóźniam do pracy - zamknęła się jak wyjaśniłam, że kodeks pracy mi na to pozwala. Oczywiście musiała skomentować, że w jej czasach nie było tego (chcoiaz było, bo sprawdziłam kiedy przepis wszedł w życie). Aż mi się coś robi jak sobie o niej przypomnę. Także tak... Kobieta kobiecie wilkiem...👩 Ona '88 👦 On '86 👶 Naturalsik '15 ❤️
👩 Ona 🔹Histeroskopia 11.20 🔹SONO HSG 09.21 (niedrożne jajowody, udało się udrożnić) 🔹 IO (opanowana) 🔹 Endometrioza 🔹 AMH 3,12
👦 On 🔹obniżone parametry nasienia
IUI: 10.21 ❌ 11.21 ❌ 12.21 ❌ 01.22 ❌
IVF start 03.22: punkcja 04.22, ❄️3AB ❄️3BB ❄️6BB
▶️ FET 02.05.22, cykl naturalny ❄️3AB
7 dpt: beta 100,38
18 dpt: pęcherzyk ciążowy
28 dpt: CRL: 0,96 cm, ❤️130 bpm
12w5d: CRL: 6,46 cm, Sanco: zdrowy chłopiec wysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego 
38w5d: 2900 g szczęścia jest już na świecie ❤️ poród SN -
Ooo Pani, Twój to przy moim pikuś. Wysłałam zaproszenie 😊Kluska wrote:Robiłam lewo/prawo ale właśnie już byłam z obu.stron pokłuta i zrobiłam bardziej na środku. Może to był właśnie błąd więc dziewczyny, tak nie róbcie. To jest w ogóle przedziwne zjawisko bo wygląda paskudnie, wchłania się wolno ale w ogóle nie jest bolesny ani tkliwy. Ale ja w ogóle często mam sytuacje na które ludzie, często specjaliści reagują "ja to ciekawe, nigdy czegoś takiego nie widziałem". Taki ze mnie tester 🤣
Kluska lubi tę wiadomość
👱♀️89'
👦91'
Kariotypy✅️
2020-start in vitro- brak jajowodów (2x cp)
01.2021- 4 Transfery z obstawą leków- 1 biochem
ODPOCZYNEK +ZMIANA KLINIKI I LEKARZA 🙏
28.06.22- punkcja- 18 komórek- 16 dojrzałych- 11 zarodków 😍🙏🍀
5ty Transfer 29.08
30 dpt- 💔🖤
6sty Transfer 18.02 z immunoglobulinami 🙏🍀
4dpt - beta 6,4 ❤️
5dpt - beta 17,92 , prog 32❤️
7dpt- beta 54,58 , prog 48 ❤️
9dpt- beta 166,5 , prog 40❤️
11dpt- beta 465,8 ❤️
13dpt - beta 1239❤️
24dpt - crl 0,41cm , 100 unm❤️
7+1- 1,07cm i 140 uderzeń ❤️
5.04- 2,7cm dziecia, ❤️167 ❤️
17.04- 4,88 cm❤️❤️
26.04-12+2- prenatalne- wszystko ok❤️
16.06- połówkowe 315gram ❤️🥰
23.08- III prenatalne 1300g ❤️
13.11.23- na świecie Jagódka
7my transfer- 13.12 💩
8my transfer- 14.01 🙏☃️ -
Pynia wrote:Haha to tez jest cudowny plan!
Kaśka Furiatka a Ty cierpliwie czekasz do soboty? Czy już Cie kusi jakiś teścik jutro? 😅😁
Tak, czekam, w sobotę będzie i tak dopiero 5dpt, więc tez jeszcze wcześnie. Może siknę z rana przed betą.. Dzisiaj wydaje mi się, nie ma sensu nic robić.. Tym bardziej, ze od wczorajszego popołudnia przestałam czuć cokolwiek.. Wiec tutaj strach chyba zaczyna brać górę nad ciekawością..
Mocne kciuki za dzisiaj 🍀🤞🍀🤞🍀
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
To oby to co czułaś było implantacja 😊 ja drugiego i pół trzeciago dnia też czułam , odpuściło i 4 dpt ładny cień, trzymam kciuki za jutro 🙏✊️✊️🤞🍀Kaśka Furiatka wrote:Tak, czekam, w sobotę będzie i tak dopiero 5dpt, więc tez jeszcze wcześnie. Może siknę z rana przed betą.. Dzisiaj wydaje mi się, nie ma sensu nic robić.. Tym bardziej, ze od wczorajszego popołudnia przestałam czuć cokolwiek.. Wiec tutaj strach chyba zaczyna brać górę nad ciekawością..
Mocne kciuki za dzisiaj 🍀🤞🍀🤞🍀
Kaśka Furiatka, AgulaM lubią tę wiadomość
👱♀️89'
👦91'
Kariotypy✅️
2020-start in vitro- brak jajowodów (2x cp)
01.2021- 4 Transfery z obstawą leków- 1 biochem
ODPOCZYNEK +ZMIANA KLINIKI I LEKARZA 🙏
28.06.22- punkcja- 18 komórek- 16 dojrzałych- 11 zarodków 😍🙏🍀
5ty Transfer 29.08
30 dpt- 💔🖤
6sty Transfer 18.02 z immunoglobulinami 🙏🍀
4dpt - beta 6,4 ❤️
5dpt - beta 17,92 , prog 32❤️
7dpt- beta 54,58 , prog 48 ❤️
9dpt- beta 166,5 , prog 40❤️
11dpt- beta 465,8 ❤️
13dpt - beta 1239❤️
24dpt - crl 0,41cm , 100 unm❤️
7+1- 1,07cm i 140 uderzeń ❤️
5.04- 2,7cm dziecia, ❤️167 ❤️
17.04- 4,88 cm❤️❤️
26.04-12+2- prenatalne- wszystko ok❤️
16.06- połówkowe 315gram ❤️🥰
23.08- III prenatalne 1300g ❤️
13.11.23- na świecie Jagódka
7my transfer- 13.12 💩
8my transfer- 14.01 🙏☃️ -
Piątek, 23.09
ŁAsica wizyta u dr Paśnika🤑
szarlota96 - Wizyta USG🤰
Mrs_dz0ana podgląd endometrium 🧐
daria_92 - Wizyta USG🤰
Jeszcze_zaswieci_dla_nas_słońce beta 11 dpt 🍀
Kika32 podgląd kurnika🧐
Powodzenia💖
Kaśka Furiatka, Sarenka, aleo_, Bazylia, Karenka, Cytrynka 123, ŁAsica, Welcia, Susannah, Angel24, Cyg_Anka, AniMka, Mrs_dz0ana, AgulaM, Iseko lubią tę wiadomość
23.07.22 Początek stymulacji
03.08.22 Punkcja
12 kumulusów 👉 6 dorosłych komórek 👉 6 zapłodnionych 👉
❄❄❄❄
26.08.22 Transfer
01.09.22 6dpt 4,48
06.09.22 11dpt 8,8
08.09.22 13 dpt 1,5
29.10.22 2 Transfer EG&AH&Monokoncentrat
09.11.22 beta 11dpt 342,9🥳
12.11.22 beta 14 dpt 1615 🚀
14.11.22 beta 16 dpt 3486 💞
21.11.22 USG jest ❤
-
Ja właśnie od wczoraj przechodzę ten problem. Zwróciłam się do pracodawcy z prośbą o pracę zdalna, gdyż lekarz zalecił mi pracę w domu, że względu na położenie łożyska. Ogólnie czuje się dobrze i chce pracować, ale z łożyskiem nie ma żartów. Wiem też, że mieli wprowadzić przepisy do końca sierpnia o pracy zdalnej dla kobiet w ciąży, gdzie zgoda pracodawcy jest obligatoryjna. Że względu na wielkość obiektu, gdzie pracuje aktualnie jest problem z utrzymaniem 18 stopni w pomieszczeniu a nieNowaNaOvufriend wrote:Jasne że masz prawo, ale to te osoby, które same wykorzystują zwolnienie lekarskie na wakacje najczęściej czepiają się prawdziwych zwolnień i to jest nie fajne. Tak samo jak nie fajny jest totalny brak zrozumienia szefowej, która sama się leczyła i wie z czym to się wiąże.
ma dofinansowania na dodatkowe koszty ogrzewania. Myślałam, że nie będzie problemu, tym bardziej że sam pracodawcą nie zapewnią odpowiednich warunków.
Cóż... wczoraj otrzymałam soczysta odmowe. I od 7 rano mam jazdę, że oni mnie oczekują w pracy, bo nie ma mnie na razie kto zastąpić. Oczywiście będę musiała przejść na L4 a już zaczynają się problemy z tego tytułu. I już wiem jak to jest komentowane.
Rząd jak to rzad wspierający bardziej kościół niż kobiety w ciazy nie wyrobił się przepisami a teraz mnie spotkają nieprzyjemności.💃 32 lat
🕺 29 lat
Starania od 2 lat, niepłodność nieokreślona
Oviklinika
02.2022 - protokół krótki- 4🥚, 3 padły w 3 dobie, transfer w 5 dobie zarodka kompaktującego Beta 0 ❌
05.2022 - protokół długi - 5 🥚 - 2 padły w 2 dobie, 2 padły w 5 dobie
10.05 transfer zarodka 3dniowego 8A
20.05 beta 100.48
21.05 beta 159.12 prog 23,20
23.05 beta 446.80 prog 54,70
25.05 beta 901.48
27.05 beta 2099.99
13.06 CRL 1.04 ❤️
16.09 chłopiec!
36t Jest z nami synek♡
Nie mamy żadnych ❄️ -
Cytrynka 123 wrote:To oby to co czułaś było implantacja 😊 ja drugiego i pół trzeciago dnia też czułam , odpuściło i 4 dpt ładny cień, trzymam kciuki za jutro 🙏✊️✊️🤞🍀
Dziękuje, troszkę mnie to buduje ❤️
Cytrynka 123 lubi tę wiadomość
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
nick nieaktualnyZmeczonazameczona wrote:Ja właśnie od wczoraj przechodzę ten problem. Zwróciłam się do pracodawcy z prośbą o pracę zdalna, gdyż lekarz zalecił mi pracę w domu, że względu na położenie łożyska. Ogólnie czuje się dobrze i chce pracować, ale z łożyskiem nie ma żartów. Wiem też, że mieli wprowadzić przepisy do końca sierpnia o pracy zdalnej dla kobiet w ciąży, gdzie zgoda pracodawcy jest obligatoryjna. Że względu na wielkość obiektu, gdzie pracuje aktualnie jest problem z utrzymaniem 18 stopni w pomieszczeniu a nie
ma dofinansowania na dodatkowe koszty ogrzewania. Myślałam, że nie będzie problemu, tym bardziej że sam pracodawcą nie zapewnią odpowiednich warunków.
Cóż... wczoraj otrzymałam soczysta odmowe. I od 7 rano mam jazdę, że oni mnie oczekują w pracy, bo nie ma mnie na razie kto zastąpić. Oczywiście będę musiała przejść na L4 a już zaczynają się problemy z tego tytułu. I już wiem jak to jest komentowane.
Rząd jak to rzad wspierający bardziej kościół niż kobiety w ciazy nie wyrobił się przepisami a teraz mnie spotkają nieprzyjemności.
Współczuję takich zacofanych szefów. Przecież praca zdalna to dla nich sama korzyść, bo i tak mają kontrolę czy pracujesz czy nie, a we własnym domu zużywasz własny prąd, kawę itp. Mało tego mogli by zmniejszyć ilość wynajmowanych pomieszczeń, albo podnająć wolne pokoje jeżeli to ich budynek - a to też realny zysk.
A co do temperatury to chyba można to gdzieś zgłosić żeby ich skontrolowali.
