Katowice - Angelius Provitia
-
Dziewczyny! Potrzebuje zaczerpnąć informacji odnośnie tej kliniki w Katowicach.
Jeśli chodzi o in vitro - jakiego lekarza polecacie?
I jakie są Wasze opinie na temat tego miejsca?
Ktoś, coś?
DziękujęLUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Naprawdę nikt nic nie wie?LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Przeszłam tam 2 procedury ivf. Obie bez szans na powodzenie z powodu zaniedbania lekarza. Nie zlecił mojemu mężowi posiewu nasienia, w którym były bakterie jak się później okazalo. Dopiero sami to odkryliśmy po tym jak z drugiej procedury nie było ani jednego zarodka a z pierwszej jeden słaby. Fabryka. Schemat. Procedury prowadził P.J. W drugiej doprowadził mnie do hiperstymulacji i szpitala w konsekwencji. Do sposobu bycia nic nie mam, spokojny, kulturalny, wrażenie robi dobre, bada delikatnie.
T.O. siedzi w gabinecie jak za karę, odpowiada z łaską jakby mu za wizyty nie płacili wcale. W odbyciu nieprzyjemny. Medyczne zastrzeżenie też mam - robił mi punkcję, pachnialo z daleka hiperką, ból brzucha miałam koszmarny a mimo to nie dostałam leku hamującego narastające objawy. Skończyło się szpitalem.
Zadowolona byłam z ginekolog zajmującej się immunologią - Iwona J.
Z resztą lekarzy miałam sporadyczny kontakt. Merytorycznie nie poznałam zbyt dobrze. Klinikę zmieniłam. Nie wróciłam nawet na badania prenatalne. -
Dzięki Anatolka. Widzę, że w każdej klinice są jednak podobne przypadki. Ja swój z Parensa opisałam już też gdzieś na forum.
Ech najgorsze jest to, że komuś trzeba zaufać i jakąś trzeba wybrać klinikę...LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Slazaczki z Provi dość szerokim strumieniem uciekają do GynC. Szczególnie ostatnio. Coś pachnie wielu dziewczynom kiepska praca laboratorium embryo. Nie mają zarodków do mrożenia. Jak jest źle (tak jak było u nas) to dr M jest ostatnia deską ratunku... Klinika mniejsza, spokojniej, nie pachnie fabryką, marmur w oczy nie kłuje...
domiszka lubi tę wiadomość
-