KRIOBANK czy BOCIAN / BIAŁYSTOK

Dziewczyny, podjęłam decyzję, ze udajemy się do Białegostoku do lekarza. Którą placówkę polecacie? Bocian i dr Mrugacz czy lepiej Kriobank? Proszę o opinie

Z czystym serecem polecam Kriobank i doktor Kuczyńską!❣

Groszku,
ja z całego serca polecam Bociana i dr Pietrzyckiego, który jak "drugi ojciec" dla naszego maleństwa
To jemu wszystko zawdzięczamy.

Ale słyszę też bardzo dobre opinie o dr Kuczyńskiej w Kriobanku

Powodzenia!

Dziewczyny a czy w tych klinikach są nastawieni jedynie na inseminacje i in vitro? Chciałabym jeszcze jednak nie podchodzić do tego, a obawiam się że jedyne co tam usłyszę to właśnie tylko to.

To nie tak ze wezmą na pierwszej wizycie zdecydują. Pierwsza wizyta ro wywiad, badanie usg, oraz wysyłają na badania hormonów. Ja nie lecze się tam ale w artemidzie, lecz moja 1 wizyta trwała ok 40 min szczegółowy wywiad, badania jakie wcześniej zrobiliśmy (w tym wypadku męża~ badanie nasienia). Zapisz się na wizytę, zadzwoń j spytaj dokładnie najlepiej w jakim dniu cyklu przyjść. Panie powiedzą wszystko i umowa.
Zawsze starają się w razie czego leki dać na uregulowanie, na wystąpienie owulacji, sprawdzają czy rośnie pęcherzyk. W razie czego jeśli nie pękają po owulacji i staraniach kilku miesięcznych dają no ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka. Także myślę że każdy Tobie powie że najpierw badania, bo różnie wychodzi coś trzeba zmienić, obniżyć np. tsh

To zależy jaki macie problem i jaką drogę za sobą. U Nas Pani doktor podchodzi do każdego indywidualnie. My pojechaliśmy pierwszy raz w ogole nie nastawieni na in vitro, ale było akurat badanie kliniczne do którego się kwalifikowalismy, więc skorzystaliśmy...

Polecam Kroibank i oczywiście dr Kuczyńska 😊

Hej 🙋‍♀️ musimy stanąć z Mężem przed wyborem kliniki… na in vitro i dostaliśmy polecenie do dr Mrugacz z Bociana… ale więcej widzę pozytywów u dr Agnieszki Kuczyńskiej z Kriobanku… czy może ktoś się wypowiedzieć w tym temacie? Kogo polecacie i dlaczego?

Tak naprawdę to nigdzie nie jest idealnie i to że komuś w danej klinice się udało, wcale nie znaczy ze Tobie też pomogą. Najlepiej umówić się na wizytę w oba miejsca i zobaczyć różnice w podejściu. Jedno Ci mogę powiedzieć, że dr Agnieszka jest wyjątkowym lekarzem, ale nie jest wolna do błędów

Zgodzę się z koleżanka dużo tez zależy od szczęścia. Jeśli chodzi o podejście lekarza byłam u obu lekarzy i dr Kuczynska zdecydowanie bardziej empatyczna. Tylko trzeba długo czekać na wizytę poniewaz ma bardzo dużo pacjentek.

Byłam w Kriobanku . Dr Agnieszka fajna to fakt. Ale pierwszy raz nie doszło u mnie do punkcji , bo pękły pęcherzyki.....

A więc coś zdecydowanie poszło nie tak ....


Przeniosłam się do Bociana.
Chciałam Dr Kucia z polecenia koleżanki, która też po przygodzie w Kriobank (4 stymulacje, 8 transferów) przeniosła się do Bociana. Pierwszy transfer nich I ma bliźniaki. Plus duzoooo zamrożonych zarodków .


Gdy dostałam okres trzeba było umówić się na kolejną wizytę i tylko szef miał wolne .
Nie chciałam do niego , ale trudno.

Rozpisał mi końską dawkę leków jak nigdy bo aż 375 menopur, gdzie przy niskim amh I endometriozie zalecane są raczej mini stymulacje.


I jaki efekt ? 5 komórek przy amh 0,79
1 odpadła po aktywacji oocytów
1 nie zapłodniła się
A te 3 pozostałe dotrwały mi do blastki I to wszystkie klasy 5

A to była moja 6 stumulacja i nawet 8 lat temu nie miałam takich super wyników mimo, że byłam młodsza. Blastki max 3bb i 2bb. Z każdej punkcji tylko po 2 słabe zarodki wcześniej miałam, podawali w 2 lub 3 dobie , bo bali się, że nie dotrwają do 5....

A teraz taki super wynik mimo, że Mrugacz straszył mnie, że świeżo po szczepieniach limfocytami efekty hodowli mogą być kiepskie.


Suplementów brałam tonę przez 4 miesiące przed stymulacją i jak widać obaliłam mit , że najpierw stymulacja później szczepienia;)

Podali mi jedną na świeżo i póki co jest zarodek w usg


Chodziłam do dr Kucia plus Dr Pietrzycki , bo na niego trafiliśmy w soboty m. In. ON też robił ten szczęśliwy 11 transfer:)

Polecam obu bardzo bardzo

Jestem beznadziejnym przypadkiem.

Miałam nawet 2 transfery w Czechach z AK .
2 transfery z AZ.
3 razy miałam podawane po 2 zarodki .

4 razy podawane immunoglobuliny do transferów wcześniejszych.....


Pomogła zmiana kliniki na Bociana I zmiana immunologa z Paśnika (od 2017 roku) na Malinowskiego

Pierwsze Zalecenia nowego immunologa I pierwszy raz mam zarodek po 12 latach starań, a 8 od pierwszego in vitro


A więc Bocian jak najbardziej polecam 😀 Czechy nie dały rady , a Bocian dał


Możesz złapać mnie jak coś na insta , bo tu rzadko jestem

https://www.instagram.com/kakilife/

Dziękuję Wam za obfite wiadomości. Wiem, że gdzie nie pójdziemy to musi być szczęście w dużej mierze że się uda.. dotychczasowa klinika - Artemida leczyła ale bez efektów a teraz okazało się że jednak in vitro które było wiadomo od razu… wyciągnęli bardzo dużo kasy i co? Ciąży jak nie było tak nie ma… dostałam polecenie do dr Mrugacz od mojej lekarki.. ale właśnie czytałam o dr Agnieszce i zgłupiałam….. 🤭🫣🫣

Wiesz co nie mam insta. A jakiś inny środek łączności ?

Hej ja się leczyłam w Bocianie u dr Pietrzyckiego i jestem mega zadowolona. Zawsze odpowiada na pytania, oddzwania, odpisuje na smsy. Nawet jak już się pożegnałam z kliniką to odpisał na smsa i pomógł . Pierwsza procedura i pierwsze podejście i mam corę, pozniej było trochę ciężej , ale aktualnie 29 tydzień

Rozumiem. Gratuluję chyba najpierw spróbuje w Kriobanku… wszystko też zależy od przypadku no i od naszych oczekiwań tak myślę..

To ja może jeszcze dodam swoje odczucia odnośnie dr Pietrzyckiego - ja niestety mam mieszane. Umówiłam się do niego na pierwsza wizytę. Dwa dni przed wizytą pozytywny test, pozytywna beta. Jadę na wizytę mimo to, bo czuje że coś jest nie tak…pojechałam. Doktor bardzo miły, jednak poczułam się potraktowana jak panikara, która niewiadomo po co do niego przyjechała skoro jak to on powiedział, przyjechałam z rozwiązanym problemem. Powiadomiłam go, że wg. mnie beta jest za niska jak na ten dzień cyklu. Zapytałam czy powtórzyć bete dla pewności po 48h. Odpowiedział, że po co…nie trzeba. Wizyta się skończyła, doktor nie wyraził chęci dalszej współpracy, monitorowania tego co się będzie dalej działo z tą ciąża. Ja bete powtórzyłam, i miałam racje…ciąża była i ciąży nie ma. Beta ledwo ruszyła, a po kolejnych 75 spadła…także jak widać pozytywna beta to nie jest rozwiązanie problemu…a szkoda.

Kurcze… no i właśnie zawsze będzie coś… naprawdę przykro i źle że tak jest… a ten lekarz z której kliniki? Ja chce do dr Agnieszki do Kriobanku

Też leczyłam się w Artemidzie, co u Ciebie jest nie tak, że musi być in vitro?; w Artemida zrobili mi drożność i jajowody niby drożne wszystkie wyniki ok, ale ciąży dalej brak... zastanawiam się nad zmianą.

Zapraszam priv

Tylko jak mam napisać bo jestem tutaj nowa i jeszcze nie ogarniam