Lot samolotem i wakacje po transferze
-
Doradźcie proszę czy może leciałyście samolotem po transferze albo pytałyście o to swojego lekarza?
Mogę zrobić transfer w tym cyklu, ale 3-4 dni po mam zaplanowany urlop - lot około 12h z przesiadką, na miejscu leżenie na leżaku. Latam dosc często więc mój organizm jest dość przyzwyczajony, ale czy to mądre lecieć tak od razu po transferze?
Z drugiej strony mam bardzo wymagającą pracę, pracuje dużo i myślę że takie wakacje i lot będą nadal większym odpoczynkiem dla mojego organizmu niż codzienne obowiązki. Czy lepiej przełożyć transfer na za miesiąc? Doradźcie błagam! -
Leciałam 10 dni po transferze, juz po dodatnim tescie, w podrozy powrotnej poczułam okropny ból brzucha i zaczelam plamic. Nie wiem czy to przypadek, czy to było spowodowane lotem. Drugi raz na pewno bym sie nie odwazyla leciec po transferze.Starania od 2018
4x iui
05.2022 - FET 4AA -> 01.2023 córeczka
Starania o drugiego bobasa od 10.2024
11.2024 - FET 4CB - ciaza biochemiczna 💔
01.2025 - FET 4AB (6dniowy) nieudany
03.2025 - histeroskopia - widoczny w badaniu stan zapalny endometrium, CD138 ujemne, nisza po CC
05.2025 - przygotowania do 2 procedury -
Ja miałam transfer za granicą. Lekarz mówił, że lot nie jest przeciwwskazaniem. Wrocilam do kraju samolotem i transfer się udał. Później w 6tc leciałam znów samolotem i tego samego wieczoru po powrocie zaczęłam plamić. Niestety straciłam tę ciążę. Lekarze twierdzą że to nie miało związku, ale mi to siedzi w głowie, tym bardziej, że miałam zarodek przebadany i zdrowy genetycznie. Teoretycznie to nie miało prawa się wydarzyć. Wydaje mi się, że tuż po transferze jest jeszcze w miarę bezpiecznie, ale generalnie w początkach ciąży chyba lepiej unikać latania.
-