X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Mam wątpliwości czy dobrze wybrałam LEKARZA
Odpowiedz

Mam wątpliwości czy dobrze wybrałam LEKARZA

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Aga23 Ekspertka
    Postów: 427 63

    Wysłany: 16 marca 2015, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Panie :) To mój pierwszy temat na tym forum.Niedawno stwierdzono u mnie pcos, zaczęłam brać od 3 do 7dc clo a od 16 duphaston.Po jednej dawce pęcherzyk nie urósł, dopiero po 2 tabletkach piękny 20 mm ale co mnie zdziwiło lekarz nie kazał mi przyjść na usg sprawdzić czy pękł :/ mam leki na 3 miesiące, kazał przyjść dopiero jak miesiączka się zatrzyma.A jeśli pęcherzyki nie pękają:(?

    Serduszko <3 Mój synek
    1usa2n0agusqcyxu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga przy clo trzeba robic minimum jeden monitoring w cyklu. Co do pekania to mozna sprawdzic progesteron do 7-10 dni po owulacji i po tym mozna tez domniemywac czy była owulacja(czyli pecherzyki pękły). Przy PCOS to dziala zazwyczaj wieksza dawka clo. Co do lekarza to masz prawo isc i zazadac usg -wiec idz i niech sprawdza czy na pewno pękły.

  • Aga23 Ekspertka
    Postów: 427 63

    Wysłany: 16 marca 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja miałam monitoring tylko do czasu aż clo zadziałało i wydaje mi się że to za mało, nie wiem niektóre dziewczyny piszą że nie trzeba chodzić co miesiąc.A z tym progesteronem to chyba sprawdzało się 20dc jakoś tak ale skoro biorę duphaston to przecież progesteron chyba będzie wysoki po nim?Nie jest tak?Może i bym zlekceważyła to wszystko ale w cyklu z monitoringiem 12dc pęcherzyk był 20mm a w tym pozytywny test owu wyszedł dopiero 17dc...Uspokaja mnie tylko ta gruba krecha na owulacyjnym :)

    https://cdn.ovufriend.pl/cms/File/gallery_tests/d3ad579d79fb77dcedb970db130e4281.jpg

    Dziękuje że odpisałaś :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 10:15

    Serduszko <3 Mój synek
    1usa2n0agusqcyxu.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 16 marca 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duphaston nie jest wykrywalny we krwi więc spokojnie możesz robić badanie progesteronu 7 dni po domniemanej owulacji. Inaczej jest z luteiną bo ona fałszuje wynik ;-)

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • Aga23 Ekspertka
    Postów: 427 63

    Wysłany: 16 marca 2015, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W następnym cyklu na pewno zrobię :)

    Serduszko <3 Mój synek
    1usa2n0agusqcyxu.png
  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 16 marca 2015, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszka jesteś pewna, że przy niepękających pęcherzykach można potwierdzić owulację progesteronem? Przeciez niepęknięty pęcherzyk się luteinizuje i wydziela niemałe ilości progesteronu.

    Ja jutro będę znała odpowiedź na to pytanie na 100% bo odbieram wynik progesteronu, który był zrobiony w cyklu bezowulacyjnym według monitoringu. Na USG był niepęknięty pęcherzyk.

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 17 marca 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc jak zapowiedziałam zdaje relację, żeby już nikt nie miał wątpliwości co do wydzielania progesteronu przy niepękniętym pęcherzyku. Wszędzie piszą, że LUF wydziela dużo progesteronu. Otóż ja w tym cyklu mam 3 zluteinizowane, niepęknięte pęcherzyki i nawet taka ich ilość nie dała w badaniu progesteronu wyniku owulacyjnego. Miałam wynik 4,7 więc nie da się tego pomylić z owulką.

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 17 marca 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielinka_97 wrote:
    A więc jak zapowiedziałam zdaje relację, żeby już nikt nie miał wątpliwości co do wydzielania progesteronu przy niepękniętym pęcherzyku. Wszędzie piszą, że LUF wydziela dużo progesteronu. Otóż ja w tym cyklu mam 3 zluteinizowane, niepęknięte pęcherzyki i nawet taka ich ilość nie dała w badaniu progesteronu wyniku owulacyjnego. Miałam wynik 4,7 więc nie da się tego pomylić z owulką.
    To raczej kwestia indywidualna bo u mnie progesteron w cyklach BEZowulacyjnych (potwierdzone to monitoringiem) wynosi 15-17 czyli wg. norm laboratoryjnych wynik świadczy o owulacji a jej nie ma :P !!! a w cyklach owlacyjnych miewam ponad 20.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 10:41

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 17 marca 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanessa a Tobie też nie pękł wtedy pęcherzyk, czy nie urósł wcale? Nie byłaś wtedy na luteinie czasem? I w jakich jednostkach miałaś wynik? Bo pomyślałam sobie, że jak już tak u mnie wyszło to nie będę musiała robić ciągle tych monitoringów, bo jestem już tym lataniem na usg zmęczona. Trwa to już ładnych kilka miesięcy po 3-4 usg w miesiącu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 10:52

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 17 marca 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielinka_97 wrote:
    Vanessa a Tobie też nie pękł wtedy pęcherzyk, czy nie urósł wcale? Nie byłaś wtedy na luteinie czasem? I w jakich jednostkach miałaś wynik? Bo pomyślałam sobie, że jak już tak u mnie wyszło to nie będę musiała robić ciągle tych monitoringów, bo jestem już tym lataniem na usg zmęczona. Trwa to już ładnych kilka miesięcy po 3-4 usg w miesiącu.
    Pęcherzyk urósł i nie pękł. Nie brałam luteiny ani zadnego innego progesteronu w tabletkach. Progesteron miałam mierzony w ng/ml.
    Mój lekarz nawet sie nie zdziwił że cykl bezowulacyjny przy takim progesteronie tylko powiedział że progesteron za niski. Jeszcze mówił że te normy laboratoryjne nie sa dopracowane.
    Wczesniejsi lekarze nie zlecili mi monitoringu właśnie na podstawie progesterony zawsze miałam około 17 i twierdzili że potwierdza owulację a jej w ogóle nie było. Dopiero obecny lekarz mi zlecił monitoring przez kilka cykli własnie przez to że mu sie nie podobał mój progesteron i wyszło że pęcherzyki rosna ale nie w każdym cyklu pekaja.
    Oczywiście nie u każdej sie tak dzieje ale mój lekarz juz cos nie tak przez ten progesteron podejrzewał i zlecił monitoring zeby wykluczyc lub potwierdzic to czy mam owulację.
    I to był strzał w 10 bo jak miała przez te lata zajśc w ciążę jak żadko miałam owulację???

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Aga23 Ekspertka
    Postów: 427 63

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co doczytałam to duphaston nie jest silnym progesteronem :) tylko bardziej wspomaga jego wytwarzanie.Fakt widać to kwestia indywidualna ale chyba nie wpływa na wynik.Widocznie zdarza się że przy dobrym wyniku nie pękają ale jeśli jest niski to tym bardziej nic nie będzie.
    A w którym dc robiłyście badania?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 12:41

    Serduszko <3 Mój synek
    1usa2n0agusqcyxu.png
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 17 marca 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga23 wrote:
    A w którym dc robiłyście badania?
    To przede wszystkim kwestia indywidualna. Progesteron bada sie około 7 dnia po owulacji więc u każdej bedzie to inny dzień.

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ