MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMeda, no wlasnie chyba bedziemy musieli o tym pomysleć, ale póki co mamy wizytę umówiona na 07.10. Wiesz, nie ruszyło mnie to az tak mocno, bo wiem ze jej przejdzie i zapomni, ale fakt jest taki ze rzeczywiście cos jest na rzeczy.
Campari, ja z reguły zadaje duzo pytań, bo lubię wiedziec dlaczego cos jest czarne albo biale. Pani dr zapisała mi estrofem i plasterki Systen, w ulotkach jest napisane zeby absolutnie nie brać w ciazy. Jeszcze wyczytałam w internecie, ze to leki z kat. X, czyli takie które wykazują wyraźnie szkodliwe działanie na płód i podawane sa tylko kiedy istnieje zagrożenie zycia matki. Napisałam więc do pani dr czy to stosowanie ich jest na pewno bezpieczne. Odpisała mi, ze w takim razie mam przerwać ich stosowanie i brać tylko encorton jeszcze przez 2 tyg. Troche mnie to zastanowiło, bo w sumie nie odpowiedziała na moje pytanie, takze wysłałam jej SMS, ze przepraszam za wszystkie trudne pytania i ze wiem, ze nie ma ze mna lekko, ale niektóre rzeczy sa po prostu dla mnie niejasne. Odpowiedz była taka, ze jak cos jest niejasne i nie jestem ustasfacjonowana z wizyt (?!) to czas najwyższy zebym sobie poszukała innego lekarza. -
nick nieaktualnyOj to nieźle ci pojechała... Dziwne, bo mnie przez ten ponad rok nigdy tak nie potraktwała a też ją pytam, ostatnio coraz więcej, ale widać że między wami nie gra. No cóż, czasem się tak po prostu dzieje, że ktoś bez powodu działa na nas jak płachta na byka... Ważne, że dała ci malucha i zobaczysz po wizycie jak będzie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agniecha... widze, że dużo w Tobie wątpliwości i braku zaufania... ja Ciebie doskonale rozumiem, 100 razy pytałam Żaka, czy estrofem w ciązy jest bezpieczyny. Pewnie i za bezpieczny nie jest, ale u nas jest konieczny.
Jest to lek niewskazany w ciąży, tak jak acard, heparyna, a ja ze względu na IVF estrofem brałam do konca 3 miesiąca, a Acard i heparyne mam do dziś. Stale mam jakies czarne myśli, ale trzeba zaufać lekarzom, estrofem jest koniezny w ciązy, jeśli to było CRIO na cyklu sztucznym, bo organizm sam nie produkuje estogenów, dlatego nam to podaja. Nic sie nie martw, kobiety powazniejsze leki przyjmuja w ciązy ze względu na swoje inne choroby, schorzenia, ludzie w ciązy przechodza operacje, sa faszerowani chemią.
Zaufaj lekarzom i Bogu, wszystko bedzie dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2016, 10:54
Aina -
nick nieaktualnyAina, masz racje...troche brakuje mi zaufania, ale wynika to z tego ze pani dr jest moim 6 (!) lekarzem, dlatego nie potrafię sie do końca przełamać i podchodzę do pewnych kwestii bardzo ostrożnie, stad tez cała masa moich pytań. Szkoda tylko, ze odpowiedzi musze szukać na forum, jak w tym przypadku. Pani doktor miała słabszy dzien i uniosła sie honorem, a ja nie wiem co powinnam robic.
-
nick nieaktualnyAgniecha idź spokojnie na wizytę, a potem podejmijcie decyzję
A to ogólnie jak długo się staraliście, że już zdążyłaś 5 innych lekarzy odwiedzić? Ale tym bardziej masz potwierdzenie, że Pani dr jednak wie co robi skoro 5 innych nie potrafiło ci pomóc a dr od razu w zasadzie dała ci upragnionego maluszka, ale jeśli nie czujesz się bezpiecznie to może warto zmienić, chociaż, czy u kolejnego lekarza, którego już totalnie nie znasz będziesz się czuła lepiej?
-
Jestem tego samego zdania zresztą już na pierwszej wizycie powiedziałam jak trzeba to biorę i dałam jej do zrozumienia że to Pani dr decyduje co i jak . Zresztą dzisiaj pytała się czy nie jestem zła ze nie będzie transferu bo chciałaby by były lepsze warunki Odpowiedziałam absolutnie że nie i jestem jej za to wdzięczna bo ja tak samo do tego podchodzę .katariiinkaa wrote:Agniecha a Ty chyba faktycznie musisz pomyśleć nad zmiana lekarza bo ewidentnie coś miedzy Wami.nie gra
J
Fakt jest tez taki ze ja jej nie pytam czy cos jest konieczne, bezpieczne itd bo wiem ze skoro ona to zaleca to tak musi byc zreszta kilkakrotnie jej powtarzalam ze zrobie wszystko co zechce oby tylko był z tego dzidzius.. i obiecała że na pewno będę miala maluszka
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11+ atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
17.12❤️ -
nick nieaktualnyAnakonda dobrze, że się w końcu odezwałaś bo już się martwiłam o ciebie! Opowiadaj jak tam? Widzę, że transferu jednak nie będzie, ale może to i lepiej skoro teraz twój organizm nie jest gotowy... Mój też pewnie nie jest więc tak jak ci kiedyś pisałam, jedziemy na tym samym wózku z tą różnicą, że ty w listopadzie do krio a ja stymulacja. Ale, ale ile komóreczek? Jak zniosłaś znieczulenie?
-
Agniecha a myślisz że lekarz przepisałby Ci leki po których mogłoby coś sie stać dziecku czy tobie ? Jest lekarzem z wieloletnim stażem i wie co wy możecie a co nieagniecha88 wrote:Aina, masz racje...troche brakuje mi zaufania, ale wynika to z tego ze pani dr jest moim 6 (!) lekarzem, dlatego nie potrafię sie do końca przełamać i podchodzę do pewnych kwestii bardzo ostrożnie, stad tez cała masa moich pytań. Szkoda tylko, ze odpowiedzi musze szukać na forum, jak w tym przypadku. Pani doktor miała słabszy dzien i uniosła sie honorem, a ja nie wiem co powinnam robic. Takie moje zdanie . Masz grypę idziesz do rodzinnego przepisuje antybiotyk lista działań niepożądanych niekończąca sie i co nie bierzesz bo któyś punkt nie pasuje ... nie bierzesz i czekasz na poprawe i teraz też będzie dobrze
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11+ atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
17.12❤️ -
No tak transferu nie będzie dostałam tabletki anty i mam brać od dziś i crio (o ile bedzie zarodek ) to na początku listopada ale nie powiedziała ani słowa o urlopie . Przed punkcją pogadałam chwile z Pania dr i stwierdziła ze badania będziemy robić na miejscuMedA wrote:Anakonda dobrze, że się w końcu odezwałaś bo już się martwiłam o ciebie! Opowiadaj jak tam? Widzę, że transferu jednak nie będzie, ale może to i lepiej skoro teraz twój organizm nie jest gotowy... Mój też pewnie nie jest więc tak jak ci kiedyś pisałam, jedziemy na tym samym wózku z tą różnicą, że ty w listopadzie do krio a ja stymulacja. Ale, ale ile komóreczek? Jak zniosłaś znieczulenie? Znieczulenie ok choć obudziłam sie w trakcie i powiedziałam ze strasznie mnie brzuch boli i Żak (chyba ) powiedział 16 a ja naprawdę i zaczęłam płakać jak bóbr wiec cos mi wstrzyknęli i poszłam dalej spać . Schodząc z fotela pytam jeszcze raz ile mi pobrali a ona 16 komórek do teraz nie mogę w to uwierzyć choć liczę ze połowa jest niedojrzałych . Pani dr po zabiegu przyszła dała receptę i powiedziała że transferu nie będzie bo ściągnęła mi błonę bo była bardzo w złym stanie . Dostałam ketonal + jakaś tabletkę na skurcze bo myślałam ze macica mi wyskoczy serio .
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11+ atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
17.12❤️ -
Dziewczyny przepraszam ze nieskładnie piszę ale jeszcze otumaniona lekami jestem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2016, 12:22
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11+ atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
17.12❤️ -
A i mam wizytę 9.10 tak jak Pani dr kazała przyjechać .
Kata powiedz mi bo zapomniałam zapytać ty Gynalgin brałaś 2 dni przed punkcja a później? Bo mam napisane do dzień przed transferem a ze nie będzie to mam brać do niedzieli czy całe opakowanie ? Jak ty brałaś bo też miałaś anty po punkcji .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11+ atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
17.12❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStaramy sie od trzech lat, właściwie to z tych pięciu tylko jeden mnie dluzej prowadził. Pomimo przeprowadzenia badan diagnostycznych w szpitalu na polnej i faszerowania lekami, nie zrobił właściwie nic. Wodził nas za nos, mowil ze sie uda, zrobił dwie inseminacje, które właściwie od razu spisane były na niepowodzenie. Z reszta sama Pani doktor była zdziwiona, ze w ogole zdecydował sie na cos takiego. To nie tak, ze nie czuje sie bezpiecznie u pani dr albo ze poddaje jej komplecie jakimś wątpliwościom. Dała nam, to czego chcieliśmy, takze fachowcem jest na prawde dobrym. Ja po prostu chce, zeby mi tłumaczyła dlaczego cos jest takie, a nie inne, w jakim celu mam brać leki, jak długo, czy ma to wpływ na moja ciąże...itd. Oczywiście logiczne jest to, ze przeciez w zaden sposób nie chce zaszkodzić mnie, ani maluchowi, ale wytłumaczenie pewnych spraw z pewnością ułatwiło by mi przejście tej ciazy bez zbędnych nerwow.
Co do antybiotyku, to zle trafiłaś
Akurat ja antybiotyku nie biorę, a juz tym bardziej jesli został przepisany na grypę. Antybiotyki sa skuteczne w walce z bakteriami, a nie wirusami...i to jeszcze po uprzednim pobraniu wymazu.
