Oviklinika Wawa, smutne punkcję
-
Hej dziewczyny. Jest to dla mnie pierwszyzna i długo się zbierałam, żeby napisać. Większość z Was ma już jakieś doświadczenie.
To już moja druga punkcja , gdzie pęcherzyki dojrzewają, jest ich całkiem sporo , ale największą ilość jaka mi wydobyli to 1 komorka. Po pierwszej punkcji ta jedna się zapłodniła, podchodziłam do transferu. Niestety nie udanego.
Za drugim podejściem moje wyniki jeśli chodzi o hormony byly nawet lepsze niż za pierwszym razem. Jednak po tym drugim podejściu, komorka się nie zapłodniła.
Niestety jeśli chce podchodzić dalej , czeka mnie kolejne przygotowanie do punkcji.
Dziewczyny. O co pytać lekarza, jakie tematy poruszać. Ja już po prostu wariuje.
Pozdrawiam Was cieplutko i czekam na jakąś odpowiedź. -
Mysza1207 wrote:Hej dziewczyny. Jest to dla mnie pierwszyzna i długo się zbierałam, żeby napisać. Większość z Was ma już jakieś doświadczenie.
To już moja druga punkcja , gdzie pęcherzyki dojrzewają, jest ich całkiem sporo , ale największą ilość jaka mi wydobyli to 1 komorka. Po pierwszej punkcji ta jedna się zapłodniła, podchodziłam do transferu. Niestety nie udanego.
Za drugim podejściem moje wyniki jeśli chodzi o hormony byly nawet lepsze niż za pierwszym razem. Jednak po tym drugim podejściu, komorka się nie zapłodniła.
Niestety jeśli chce podchodzić dalej , czeka mnie kolejne przygotowanie do punkcji.
Dziewczyny. O co pytać lekarza, jakie tematy poruszać. Ja już po prostu wariuje.
Pozdrawiam Was cieplutko i czekam na jakąś odpowiedź.
Z góry przepraszam za chaos w wiadomości. Ale w tym momencie moje myśli wyglądają podobnie. 🙈 -
Mysza1207 wrote:Hej dziewczyny. Jest to dla mnie pierwszyzna i długo się zbierałam, żeby napisać. Większość z Was ma już jakieś doświadczenie.
To już moja druga punkcja , gdzie pęcherzyki dojrzewają, jest ich całkiem sporo , ale największą ilość jaka mi wydobyli to 1 komorka. Po pierwszej punkcji ta jedna się zapłodniła, podchodziłam do transferu. Niestety nie udanego.
Za drugim podejściem moje wyniki jeśli chodzi o hormony byly nawet lepsze niż za pierwszym razem. Jednak po tym drugim podejściu, komorka się nie zapłodniła.
Niestety jeśli chce podchodzić dalej , czeka mnie kolejne przygotowanie do punkcji.
Dziewczyny. O co pytać lekarza, jakie tematy poruszać. Ja już po prostu wariuje.
Pozdrawiam Was cieplutko i czekam na jakąś odpowiedź.
Hej, napiszesz jaką masz przyczynie niepłodności? Czy za pierwszym razem transfer był na świeżo (w której dobie), czy mrożony? Protokoły miałaś długie, czy krótkie?Starania od 3 lat
👨37✅
👩🏼36❌
endometrioza, PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, mięśniaki macicy
Crossmatch ❌46.1% (Encorton, Equoral)
Antytrombina III ❌ 62.97% (heparyna do i po transferze)
Genetyka ok ✅
3 x IUI ❌
07.2024 - 1 IVF, 3 zapłodnione komórki, brak zarodka ❌
10.2024 - 2 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka ❌
12.2024 - 3 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka ❌
✅dieta, ruch, suplementy
01.2025 - rozpoczynamy długi protokół (primolut, decapeptyl, omnitrope, menopur 300, gonapeptyl)
08.02.2024 punkcja 👉 8 zdrowych komórek 💪🥚 7 się zapłodniło, mamy ❄️❄️❄️ 🥹
marzec - transfer ☘️ -
Mysza1207 wrote:Hej dziewczyny. Jest to dla mnie pierwszyzna i długo się zbierałam, żeby napisać. Większość z Was ma już jakieś doświadczenie.
To już moja druga punkcja , gdzie pęcherzyki dojrzewają, jest ich całkiem sporo , ale największą ilość jaka mi wydobyli to 1 komorka. Po pierwszej punkcji ta jedna się zapłodniła, podchodziłam do transferu. Niestety nie udanego.
Za drugim podejściem moje wyniki jeśli chodzi o hormony byly nawet lepsze niż za pierwszym razem. Jednak po tym drugim podejściu, komorka się nie zapłodniła.
Niestety jeśli chce podchodzić dalej , czeka mnie kolejne przygotowanie do punkcji.
Dziewczyny. O co pytać lekarza, jakie tematy poruszać. Ja już po prostu wariuje.
Pozdrawiam Was cieplutko i czekam na jakąś odpowiedź.26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
➡️26 dpt ❤
➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
➡️21+0 tcUSG połówkowe 483g. Córeczka❤
➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
➡️6 dpt beta 59,52
➡️8 dpt beta 209,7
➡️10 dpt beta 508,1
➡️14 dpt beta 1927,0
➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
➡️USG połówkowe 480 g. dziewczynka ❤️
-
MagdaGazelka wrote:Hej, napiszesz jaką masz przyczynie niepłodności? Czy za pierwszym razem transfer był na świeżo (w której dobie), czy mrożony? Protokoły miałaś długie, czy krótkie?
Ogólnie trafiliśmy do kliniki z powodu niepłodności męskiej. Mój partner ma zdiagnozowana azospermie.
Plemniki uzyskaliśmy za pomocą biopsji jądra.
Do kwalifikacji zrobiłam Wszystkie potrzebne badania . Były ok. Morfologia oraz hormony. Rezerwą jajnikowa 1,9. Pecherzykow nawet bez stymulacji miałam całkiem sporo i owulacji z dwóch jajnikow.
Podeszliśmy i pierwszym i drugim razem na krótkim protokole.
Po pierwszej punkcji , która według lekarza była problematyczna udało się uzyskać tylko jedna komórkę. Reszta pecherzykow była pusta.
Komórkę udało się zapłodnić, podano mi blastke 5BA . Niestety transfer się nie przyjął. Przy okazji pierwszego transferu okazało się że mam hashi. Tsh po transferze wyszło mi ponad 8. O zgrozo wcześniej było w normie. Więc lekarz stwierdził że to przez dawkę hormonów stymulujących do punkcji. Obecnie jestem pod opieką endo I już mam to uregulowane. W sensie tsh. Bo anty tg I anty tpo dalej podwyzszone. Ale lekarz stwierdził że to nie przeszkadza.
Teraz na dniach podchodziłam znów do drugiej punkcji. Zostały zmienione mi leki do stymulacji i trigger. Oczywiście znów na tyle pecherzykow tylko jedna komorka. Wczoraj dostałam info , że się nie zapłodniła. -
Cześć, aż postanowiłam założyć konto żeby odpisać.
Mam podobną sytuację, też jestem w Oviklinice.
U mnie mimo 6 pęcherzyków pobrano tylko 2 komórki i tylko 1 zarodek zaczął się rozwijać. Jestem po świeżym transferze 3 dniowego i czekam...
Mnie bardzo zmartwiła ta ilość komórek, bo wcześniej chyba nic nie wskazywało że będzie tak źle. W dodatku lekarz dość lekceważąco podszedł do sprawy, na konsultacji po punkcji nie pamiętał ilości pobranych komórek, więc w sumie żadnej rozmowy nie było, nie wiem czy pęcherzyki były puste czy komórki niedojrzałe czy jeszcze co innego:(34 l
AMH 1,3, niedoczynność tarczycy, Hashimoto
Starania naturalne od 10.2023
06.01.2025 - start stymulacji (Menopur 300, Orgalutran 150)
18.01.2025 - punkcja, 2 🥚-> 1 zarodek
21.01.2025 - transfer świeży
29.01.2025 - 8dpt ⏸️, beta 36 😍
-> 9dpt beta 57, 11dpt beta 136, 13dpt beta 291, 16dpt beta 1040
20.02.2025 - ❤️, 6,3 mm
26.02.2025 - 1,3 cm -
Arama wrote:Cześć, aż postanowiłam założyć konto żeby odpisać.
Mam podobną sytuację, też jestem w Oviklinice.
U mnie mimo 6 pęcherzyków pobrano tylko 2 komórki i tylko 1 zarodek zaczął się rozwijać. Jestem po świeżym transferze 3 dniowego i czekam...
Mnie bardzo zmartwiła ta ilość komórek, bo wcześniej chyba nic nie wskazywało że będzie tak źle. W dodatku lekarz dość lekceważąco podszedł do sprawy, na konsultacji po punkcji nie pamiętał ilości pobranych komórek, więc w sumie żadnej rozmowy nie było, nie wiem czy pęcherzyki były puste czy komórki niedojrzałe czy jeszcze co innego:(
A który lekarz jest Twoim prowadzącym?
Mnie prowadzi aktualnie dr Wojtyła. Dostałam info odrazu że wszystkie pęcherzyki były dojrzałe, jednak tylko w jednym ta komorka. Więc w temacie komunikacji nie mam zastrzeżeń.
Ale martwi mnie tak jak Ciebie ta ilość komórek.
I liczę na to, że przy kolejnym podejściu coś mi zmienia w sposobie stymulacji albo zleca dodatkowe badania. -
Mam nadzieję kochana, że ten zarodeczek Ci zaskoczy. Czasem do szczęścia potrzebny tylko ten jeden właściwy. Ale wiadomo, że zawsze jest spokojniejsza głowa jak się ma tych komórek, a później zarodkow trochę więcej w zanadrzu.
Arama lubi tę wiadomość
-
Mysza1207 wrote:A który lekarz jest Twoim prowadzącym?
Mnie prowadzi aktualnie dr Wojtyła. Dostałam info odrazu że wszystkie pęcherzyki były dojrzałe, jednak tylko w jednym ta komorka. Więc w temacie komunikacji nie mam zastrzeżeń.
Ale martwi mnie tak jak Ciebie ta ilość komórek.
I liczę na to, że przy kolejnym podejściu coś mi zmienia w sposobie stymulacji albo zleca dodatkowe badania.
Ja jestem u dr Zyguły i do niej też nie mam zastrzeżeń. Tylko nie wszytskie wizyty są u niej, punkcję akurat robił dr Malinowski. Poza tą sytuacją to personel ogólnie oceniam bardzo pozytywnie.
Ja przed in vitro uważałam się za zdrową, mam niedoczynność tarczycy, ale ginekologicznie zawsze wszystko było super u mnie. A potem dopiero amh bez szału, ilość pęcherzyków bez szału, a komórki tragedia
Kiedys masz teraz następną wizytę?34 l
AMH 1,3, niedoczynność tarczycy, Hashimoto
Starania naturalne od 10.2023
06.01.2025 - start stymulacji (Menopur 300, Orgalutran 150)
18.01.2025 - punkcja, 2 🥚-> 1 zarodek
21.01.2025 - transfer świeży
29.01.2025 - 8dpt ⏸️, beta 36 😍
-> 9dpt beta 57, 11dpt beta 136, 13dpt beta 291, 16dpt beta 1040
20.02.2025 - ❤️, 6,3 mm
26.02.2025 - 1,3 cm -
Arama wrote:Ja jestem u dr Zyguły i do niej też nie mam zastrzeżeń. Tylko nie wszytskie wizyty są u niej, punkcję akurat robił dr Malinowski. Poza tą sytuacją to personel ogólnie oceniam bardzo pozytywnie.
Ja przed in vitro uważałam się za zdrową, mam niedoczynność tarczycy, ale ginekologicznie zawsze wszystko było super u mnie. A potem dopiero amh bez szału, ilość pęcherzyków bez szału, a komórki tragedia
Kiedys masz teraz następną wizytę?
Na środę po weeku się zapiszemy znów żeby obgadać kolejny proces . Może lekarz będzie miał jakiś pomysł na mnie trochę inny niż dotychczas.
A o Malinowskim myślałam generalnie żeby się do niego przenieść, bo miałam z nim doczynienia. Robił mi pierwszy transfer i kilka razy usg kontrolne pecherzykow. Jest trochę zwariowany. Ale pozytywny gość. Nie podlamuj się. Będzie dobrze . Musi być. Problem z tarczyca też mam niestety. A miałaś robione badania pod kątem hashimoto ? Bo niedoczynność często idzie z tym w parze. Dopiero anty tg I tpo powie Ci coś więcej.
Tylko, że zbicie tego to jest dramat. Bo nie ma nic konkretnego. Najlepiej dieta i suplementami. -
Mysza1207 wrote:Na środę po weeku się zapiszemy znów żeby obgadać kolejny proces . Może lekarz będzie miał jakiś pomysł na mnie trochę inny niż dotychczas.
A o Malinowskim myślałam generalnie żeby się do niego przenieść, bo miałam z nim doczynienia. Robił mi pierwszy transfer i kilka razy usg kontrolne pecherzykow. Jest trochę zwariowany. Ale pozytywny gość. Nie podlamuj się. Będzie dobrze . Musi być. Problem z tarczyca też mam niestety. A miałaś robione badania pod kątem hashimoto ? Bo niedoczynność często idzie z tym w parze. Dopiero anty tg I tpo powie Ci coś więcej.
Tylko, że zbicie tego to jest dramat. Bo nie ma nic konkretnego. Najlepiej dieta i suplementami.
Hashimoto też mam, już od paru lat zdiagnozowane.
Właśnie mi jeszcze TSH wywaliło w górę na początku stycznia, a miałam od dawna ustawione pod ciążę i w październiku jeszcze było ładne.34 l
AMH 1,3, niedoczynność tarczycy, Hashimoto
Starania naturalne od 10.2023
06.01.2025 - start stymulacji (Menopur 300, Orgalutran 150)
18.01.2025 - punkcja, 2 🥚-> 1 zarodek
21.01.2025 - transfer świeży
29.01.2025 - 8dpt ⏸️, beta 36 😍
-> 9dpt beta 57, 11dpt beta 136, 13dpt beta 291, 16dpt beta 1040
20.02.2025 - ❤️, 6,3 mm
26.02.2025 - 1,3 cm -
Arama wrote:Cześć, aż postanowiłam założyć konto żeby odpisać.
Mam podobną sytuację, też jestem w Oviklinice.
U mnie mimo 6 pęcherzyków pobrano tylko 2 komórki i tylko 1 zarodek zaczął się rozwijać. Jestem po świeżym transferze 3 dniowego i czekam...
Mnie bardzo zmartwiła ta ilość komórek, bo wcześniej chyba nic nie wskazywało że będzie tak źle. W dodatku lekarz dość lekceważąco podszedł do sprawy, na konsultacji po punkcji nie pamiętał ilości pobranych komórek, więc w sumie żadnej rozmowy nie było, nie wiem czy pęcherzyki były puste czy komórki niedojrzałe czy jeszcze co innego:(
Dziewczyny, ja za każdym razem miałam po ponad 20 pęcherzyków, wszystkie rozwijające się równiutko i bardzo ładnie. Podczas pierwszej punkcji nakłuto tylko połowę ponieważ nie mogli się dostać do jednego jajnika, po prostu się schował. Podczas kolejnych punkcji takie same ilości pęcherzyków, układano mnie inaczej na fotelu podczas punkcji żeby dostać się do drugiego jajnika. W drugiej i w trzeciej punkcji nakłuto wszystkie pęcherzyki. W tym było tylko po osiem komórek, reszta pęcherzyków pusta. Z tych ośmiu komórek tylko jedna nadawała się do zapłodnienia. Reszta była dojrzała ale zdegenerowana, nie nadawały się do zapłodnienia. Żaden z lekarzy, a prowadzi mnie już w tym momencie trzeci w drugiej klinice, nie umie dokładnie powiedzieć dlaczego. Ostatni lekarz jest wręcz dosyć mocno zasmucony tą sytuacją i szczerze zdziwiony. Najprawdopodobniej jest to przyczyna endometriozy. Właśnie jestem po wizycie u lekarza i zaczynam stymulację w drugim protokole. Dodam że to moja czwarta i już ostatnia stymulacja, nie zdecyduje się już na kolejną.
Bardzo mocno trzymam kciuki za Twój transfer.🤞
Arama lubi tę wiadomość
Starania od 3 lat
👨37✅
👩🏼36❌
endometrioza, PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, mięśniaki macicy
Crossmatch ❌46.1% (Encorton, Equoral)
Antytrombina III ❌ 62.97% (heparyna do i po transferze)
Genetyka ok ✅
3 x IUI ❌
07.2024 - 1 IVF, 3 zapłodnione komórki, brak zarodka ❌
10.2024 - 2 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka ❌
12.2024 - 3 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka ❌
✅dieta, ruch, suplementy
01.2025 - rozpoczynamy długi protokół (primolut, decapeptyl, omnitrope, menopur 300, gonapeptyl)
08.02.2024 punkcja 👉 8 zdrowych komórek 💪🥚 7 się zapłodniło, mamy ❄️❄️❄️ 🥹
marzec - transfer ☘️ -
Przyczyn pustych pęcherzyków może być wiele, ale takie najpowszechniejsze to:
1. nieodpowiednia stymulacja/protokół dla pacjentki -> tutaj niestety lekarz musi się kierować metodą prób i błędów; możliwe, że spróbowanie protokołu długiego byłoby korzystne
2. Zaburzenia metaboliczne np. PCOS, insulinooporność -> insulinooporność, zwłaszcza jej początki, dobrze zdiagnozować poprzez 3-punktową krzywą glukozowo-insulinową
3. Słaba jakość komórek jajowych -> na to nie ma niestety badań, aby stwierdzić. Jednak zaleca się przed stymulacją intensywna suplementację (conajmniej 3 miesiące). Ja np. stosowałam - Omega3, wit. D, komplex wit. B, wit. E i C, Q10 w wysokiej dawce, NAC 1800 mg, magnez, melatonina, L-arginina, kwas alfa lipinowy, L-glutanion. Aby dobrać dawki dobrze zbadać sobie niedoboru witaminowe: wit. D, B12, kwas foliowy, ferrytyna, żelazo, homocysteina
4. Nieuregulowane zaburzenia hormonalne
5. Zabiegi w przeszłości na jajnikach
6. Czynnik genetyczne u pacjentki -> rzadko
Mamy odrębny wątek dedykowany dla Ovikliniki, gdzie są dziewczyny obecnie się tam leczące https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/oviklinika-waw,41603.html
Plus na wątku styczniowym jest wiele doświadczonych dziewczyn, które może Wam doradzić
Arama lubi tę wiadomość
👩🏼 91’ (33)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ - dieta niskie IG; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy ✅ pasożyty - wyleczona glista ludzka; cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (35 lat)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm
-