Owulacja po odstawieniu luteiny?
-
Miesiąc temu poroniłam (najprawdopodobniej ciążę biochemiczną). Po poronieniu jeden lekarz mi powiedział, że to biochemiczna i czeka mnie normalny cykl, drugi, że na podstawie usg widać, że to druga faza i owulacji na pewno nie będzie. Obaj kazali brać luteinę od 16 dc (żebym nie czekała nie wiadomo ile na okres). Brałam. Odstawiłam już 8 dni temu i nic:/ A ovu wyznaczył mi owulację po odstawieniu luteiny. Już kompletnie nie wiem, co o tym myśleć. Temperatura też po odstawieniu luteiny utrzymuje się wyższa. Byłam/ jestem co prawda trochę chora, ale nie gorączkuje, a ta temperatura na stałym poziomie. Czy któraś z Was ma podobne doświadczenie z luteiną? Możliwe, że owulacja jednak była, została zablokowana przez lek i po odstawieniu się pojawiła? Poczekam do 14 dni - jak nie będzie nadal okresu zapisze się oczywiście do lekarza, ale na razie może Wy mi coś doradzicie...Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!!
))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
nick nieaktualnyOwu Ci zaznaczył ale linia przerywana czyli bardzo mały %procencik ze to była owu bo tylko na podstawie tempki. Sluzu nie masz zaznaczonego ani innych objawow. Jezeli w ogole była owu to widocznie luteina Ci nie zablokowała. Okres mozna dostac i po 16 dniach od odstawienia -zalezy od danego organizmu. Natomiast nie radze opierac sie głownie na wykresie bo mi juz dwa razy pokazało ze nie było owulacji a była na monitoringu, dlatego jedynym 99% potwierdzeniem jest monitoring/usg. Ewentualnie mozesz zbadac progesteron.
-
Innych objawów rzeczywiście nie było, testy owu też negatywne wychodziły, choć druga kreska była dość widoczna, ale na pewno nie bardziej, niż kontrolna. Tak, jak pisałam - na usg lekarz stwierdził, że w tym miesiącu na pewno owulacji nie będzie. Cóż, pozostaje mi czekać. Dzięki za odpowiedź.Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!!
))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
nick nieaktualnyale wiesz skad on moze to wiedziec jak nie monitoruje co 3-4 dni, po ciazy biochemicznej mogly Ci sie wydluzyc cykle, wtedy owulacji nie ma szybko tylko pozniej. Dlatego zbadaj progesteron teraz powinno pokazac czy byla owulacja.Hatfe wrote:Innych objawów rzeczywiście nie było, testy owu też negatywne wychodziły, choć druga kreska była dość widoczna, ale na pewno nie bardziej, niż kontrolna. Tak, jak pisałam - na usg lekarz stwierdził, że w tym miesiącu na pewno owulacji nie będzie. Cóż, pozostaje mi czekać. Dzięki za odpowiedź.
-
czytałam ostatnio że branie luteiny/duphastonu może wywołać pik LH co skutkuje owulacją - jeśli się staraliście w tym czasie to może cień nadziei jest kochana
lekarze też bywają omylni - może zrób test po 10 dniu od domniemanej owulacji
-



