dziewczyny,
Mam problem z zajściem w ciążę. Mam insulinoopornosc i w czwartek będąc na wizycie u gina usłyszałam że jest piękny pęcherzyk ale chce zobaczyć czy przez weekend pęknie, jeżeli nie da zastrzyk. w poniedziałek 27 kwietnia rano lekarz podał mi zastrzyk pregnyl 5000. W środę kazał przyjść zobaczyć czy pękł. Pęcherzyk który w poniedziałek miał 20 mm w środę zniknął. Zgodnie z zaleceniami mieliśmy zacząć starania od soboty. W poniedziałek kolejne zalecenie to poniedziałek wieczór i wtorek. Mierze temperature codziennie o 6:50.
16.04 (1dc) - brak pomiaru
17.04 (2dc) -36,43
18.04 (3dc)-brak pomiaru
19.04 (4dc)-brak pomiaru
20.04(5dc)-36,43
21.04(6dc)-36,48
22.04(7dc)-36,48
23.04(8dc)-36,48
24.04(9dc)-36,51
25.04(10dc)-36,53
26.04(11dc)-36,38
27.04(12dc)-36,44
28.04(13dc)-36,56
29.04(14dc)-36,61
30.04(15dc)-36,58
1.05(16dc) -36,54
2.05(17dc)-36,56
3.05 (19 DC) - 36,74
Myślicie że jest szansa na ciążę? Boje się że codziennym ♥️ zniszczylismy szansę