X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Rozmrozenie 3-dniowych zarodków i trzymanie do 5 doby
Odpowiedz

Rozmrozenie 3-dniowych zarodków i trzymanie do 5 doby

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Czy ktoś z Was miał może rozmrażanie 3-dniowych zarodków, trzymanie do 5 doby, transfer blastki i ciążę? Zastanawiam się nad tym czy lepiej transferowac zamrożone 3-dniowe czy 5-dniowe (o ile któryś dotrwa do 5 doby). Nie wiem czy takie rozmrażanie nie szkodzi zarodkom.

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja kiedyś transferowałam trzydniowe. Byłam dwa razy w ciąży ale poroniłam z mojej winy. Poza tym na jednej słomce miałam zamrożone dwa. Jeden mi podali A drugi próbowali hodować do 5 doby ale się nie udało. Córkę mam za świeżego transferu 2 dniowego zarodeczka🙂

    Mum2b lubi tę wiadomość

  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaP83 wrote:
    Hej, ja kiedyś transferowałam trzydniowe. Byłam dwa razy w ciąży ale poroniłam z mojej winy. Poza tym na jednej słomce miałam zamrożone dwa. Jeden mi podali A drugi próbowali hodować do 5 doby ale się nie udało. Córkę mam za świeżego transferu 2 dniowego zarodeczka🙂
    Dziekuje za odpowiedz! Czyli podali Ci jeden 3dniowy a drugi nie dotrwal do 5 doby? A z 3dniowego mialas ciążę wtedy?

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 grudnia 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie. Miałam transfer na cyklu naturalnym. Dlatego miałam podany jeden bo w pierwszej ciąży miałam niewydolność szyjki. Lekarz nie chciał ryzykować z dwoma A i tak się nie udało. Blastka nie zawsze da ciążę. Poza tym jestem zdania że zarodek lepiej się rozwija w ciele kobiety niż w warunkach laboratoryjnych😉

  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 31 grudnia 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaP83 wrote:
    Dokładnie. Miałam transfer na cyklu naturalnym. Dlatego miałam podany jeden bo w pierwszej ciąży miałam niewydolność szyjki. Lekarz nie chciał ryzykować z dwoma A i tak się nie udało. Blastka nie zawsze da ciążę. Poza tym jestem zdania że zarodek lepiej się rozwija w ciele kobiety niż w warunkach laboratoryjnych😉
    No wlasnie tak mi lekarz powiedzial tylko sama nie wiem. Nie da sie zbadać jak ten sam zarodek zachowa sie w warunkach laboratoryjnych i w ciele kobiety w tej samej dobie. A jakby tak bylo jak mowi lekarz to wszystkie kliniki mrozilyby w 3 dobie

    Corka - 2018
    Syn - 2021
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ