Skąd się u mnie wziął ten progesteron??
-
nick nieaktualnyByłam u gin w 16 dc, od kilku miesięcy staramy się i nic z tego. Miałam poważne wątpliwości czy jest u mnie owulacja bo nie wychodziły mi testy owulacyjne. Skok temp. pojawiał się w dniu przyjęcia luteiny. Dostałam skierowanie na usg, na które poszłam 18dc (od 16dc brałam już duphaston). Na usg nie było śladów po owulacji, ani ciałka żółtego, ani płynu, gin w pracowni usg stwierdził, że owu nie było i polecił iść do prowadzącego. Dziś 23dc i zrobiłam rano badanie prolaktyny - 13,42, i progesteronu - 12,81. Pomyślałam sobie, że progesteron jest zawyżony przez duphaston ( biorę 1 tabletkę rano, ale próbka była przed tabletką).... ale zaczęłam czytać o progesteronie i znalazłam informację, że duphaston nie wychodzi na testach laboratoryjnych. Daję link:
http://www.forumginekologiczne.pl/artykul/nieplodnosc-kobieca-interpretacja-wynikow-badan-hormonalnych-czesc-4-estradiol-i-progesteron/1910/3.html
Teraz się zastanawiam, skoro ciałka żółtego nie ma, duphaston nie wpływa na wynik badania.. to skąd mam wyniki w normie?? Jak to możliwe? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie pomysły.. DO gina idę z tymi wynikami w środę 22 października.
-
Hmm, a oznaczałaś progesteron w cyklach naturalnych (bez duphastonu)? Albo miałaś monitoring? Skąd lekarz wie, że powinnaś brać progesteron od 16 dc - jeśli zaczniesz suplementację za wcześnie, możesz zablokować owulację i efekt będzie przeciwny do zamierzonego.
edit: Czytałam, że duphaston nie podnosi temperatury jak np. luteina, natomiast jestem zaskoczona, że nie wpływa na wyniki badańWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2014, 20:55
3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals
-
nick nieaktualnyTeż byłam zaskoczona, ale znalazłam taką inf. jeszcze w kilku miejscach.. więc może i tak jest, że nie wpływa na wyniki. Biorę jedną tabletkę 10 mg na dobę i m.in. na tym forum znalazłam, że taka dawka wcale nie musi zatrzymać owulacji. Progesteron badałam bez leków w maju (miałam plamienia) wyszedł 9, 25 w 22 dc. Wtedy owulacja była na pewno, bo 18dc miałam usg, bo gin myślała, że te plamienia są od jakiegoś polipa, polipa nie było, ale na usg było widać ciałko żółte i płyn, co potwierdziło przebytą owulację.
Na monitoring cyklu idę jak tylko ten się zakończy. Duphaston wzięłam od 16 dc, bo tak zapisał go gin. - dostosowałam się do dawki i dnia. Muszę to jednak wyjaśnić, bo jeśli była owulacja później... to na co się bierze duphaston wcześniej..? -