Strach a histeroskopia diagnostyczna
-
Hej dziewczyny.Mam takie pytanie.Teraz w piątek mam mieć histeroskopię diagnostyczną w klinice Angelius w Katowicach i chciałam się zapytać czy stresowałyście się bardzo i jak się czułyście po zabiegu.Wiem że pomyślicie sobie że jestem niepoważna bo wzięłam sobie dodatkowo znieczulenie a co to jest w porównaniu do porodu.Tylko niestety ja mam bardzo złe wspomnienia ze szpitala u siebie w mieście jak miałam wykonywane badanie drożności jajowodów.Potraktowano mnie jakbym była królikiem doświadczalnym.Dlatego zdecydowałam się na znieczulenie ale i tak się stresuje.Wiecie może czy przy tym zabiegu jest ogólne czy miejscowe?
-
domcia wrote:Hej dziewczyny.Mam takie pytanie.Teraz w piątek mam mieć histeroskopię diagnostyczną w klinice Angelius w Katowicach i chciałam się zapytać czy stresowałyście się bardzo i jak się czułyście po zabiegu.Wiem że pomyślicie sobie że jestem niepoważna bo wzięłam sobie dodatkowo znieczulenie a co to jest w porównaniu do porodu.Tylko niestety ja mam bardzo złe wspomnienia ze szpitala u siebie w mieście jak miałam wykonywane badanie drożności jajowodów.Potraktowano mnie jakbym była królikiem doświadczalnym.Dlatego zdecydowałam się na znieczulenie ale i tak się stresuje.Wiecie może czy przy tym zabiegu jest ogólne czy miejscowe?
Zabieg trwał chyba z kwadrans, spałam po nim trochę. Obudziłam się i lekko krwawiłam, nic mnie nie bolało, może ciut czułam ciągnięcie w brzuchu jeden dzień, nic poza tym.
Ale na żywca bym tego nie chciała przechodzić -
Miałam bez żadnego znieczulenia, wszystko widziałam na ekranie co się dzieje. Ogólnie nic strasznego, chwila moment i po wszystkim, nic mnie nie bolało, ale też nie miałam nic usuwane, jedynie obejrzana była macica. Strach ma wielkie oczy m, najważniejsze to dobre nastawienie, jak będziesz się zamartwiać przed tym bardziej spięta będziesz. Poza czułam się zwyczajnie, następnego dnia szłam do pracy, lekko poplamiłam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia, 19:52
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Starania naturalne od 01/2021
Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔
Starania w klinice od 2023
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔 -
Miałam histeroskopię operacyjną w zeszły piątek w znieczuleniu ogólnym robioną akurat w szpitalu Luxmed. Miałam wycinanego polipa. U mnie nawet mnie nie pytali o znieczulenie - w domyśle robią to w ogólnym. Wszystko przebiegło miło i bezboleśnie. Przed samym zabiegiem poprosili mnie o przebranie się w taką szpitalną koszulkę (w niektórych klinikach proszą abyś przyniosła własną koszulę nocną), przyszedł anestezjolog zadać kilka pytań czy już miałam kiedyś narkozę i jak się po niej czułam, przepisał dodatkowo leki antywymiotne (jak miałam 7 lat operowali mi zeza i wymiotowałam po tej operacji) pielęgniarka wkłuła wenflon.
Zawieźli mnie salę, było kilka żartów i poszłam spać. Obudziłam się po około 20 min. Nic mnie nie bolało, tylko lekko plamiłam. Poleżałam z godzinę, wpadła pielęgniarka, lekarz zobaczyć jak się czuje. Czułam się naprawdę dobrze, więc jeszcze zdążyłam wsunąć obiad, który przyniosła salowa. Umyłam się, przebrałam i mąż zawiózł mnie do domu
Na drugi dzień czułam się jakby mnie lekko coś ciągnęło wewnątrz, ale bez bólu. W weekend odpoczywałam i leżałam, w poniedziałek normalnie wróciłam do pracy. Jednak lekarz pytał czy nie chciałabym na dłużej L4. Ja z tych co nie tolerują za dobrze zbyt długiego odpoczywania i mam pracę biurową, więc miałam tylko L4 na piątek.Starania od marzec 2023; ręce pełne roboty z 4x 🐈
👩🏼 91’ (33)
Amh- 2.3 (01.2024) 1.6 (07.2024) - inne labo
hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy ✅ pasożyty - wyleczona glista ludzka; hipoglikemia reaktywna ❌ cytokiny ❌ przewlekłe EBV ❌ Czynnik V Leiden - hetero ❌ MTHFR ❌ PAI - hetero (4G/5G); 07.2024 histeroskopia usunięty polip; wynik CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (35 lat)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; kariotyp ✅ CFTR, AZF ✅ hormony ✅ posiew ✅
ciężki czynnik męski oligoasthenoteratonecrozoospermia
I procedura IVF - Oviklinika Waw
08.2024 Gonal F, Mensinorm, Orgulatran - 3 🥚
Jeszcze 1 ❄️(3BB) czeka
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
12/2024 kolejny transfer? -
Ja miałam w znieczuleniu miejscowym z pobraniem wycinka we Wrocławiu i bardzo sobie chwalę. Nie dość że mniej bolesne niż drożność jajowodów to jeszcze w 2 cykle po zaszłam w ciążę po 6nieudanych transferach. Tak więc mimo że nie wiadomo co tym razem zadziałało to do histeroskopii będę miała sentyment Powodzenia i samych dobrych efektów
Frankfurterka, ziomus12345 lubią tę wiadomość
-
Ja mialam histerio w narkozie trwalo to 20 mimut po wybudzeniu jescze dostalam tabletke przeciwbolowa.Everything will be good in the end. If it's not good, it's not the end.
5 nieudanych transferów na własnych komórkach.
KD: 02.2024
VI Transfer: FET 3d, cp 💔, 11dpr 16 ml/UI; 14dpt 64ml/UI; 18 dpt 151 ml/UI; 21dpt 53ml/ UI; 32 dpt 300ml/UI; 33dpt 265ml/UI; 33dpt 158ml/UI 35dpt laparoskopia cp
VII transfer 03.08. FET 5 d. 💔
VII transfer 04.11, 5dpt beta <0.2 -
domcia wrote:Hej dziewczyny.Mam takie pytanie.Teraz w piątek mam mieć histeroskopię diagnostyczną w klinice Angelius w Katowicach i chciałam się zapytać czy stresowałyście się bardzo i jak się czułyście po zabiegu.Wiem że pomyślicie sobie że jestem niepoważna bo wzięłam sobie dodatkowo znieczulenie a co to jest w porównaniu do porodu.Tylko niestety ja mam bardzo złe wspomnienia ze szpitala u siebie w mieście jak miałam wykonywane badanie drożności jajowodów.Potraktowano mnie jakbym była królikiem doświadczalnym.Dlatego zdecydowałam się na znieczulenie ale i tak się stresuje.Wiecie może czy przy tym zabiegu jest ogólne czy miejscowe?
Ja miałam ten zabieg w angeliusie w Katowicach, to było moje pierwsze doświadczenie szpitalne i bardzo dobrze to wspominam. Miły personel, nie wypuścili mnie dopóki mąż się nie pojawił po mnie. Wszyscy delikatni, wszystko wytłumaczyli co do opatrunkow. Sale też bardzo komfortowe, niemal jak pokoje hotelowe. Miałam to w znieczuleniu ogólnym👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️
-
Zaqwsx wrote:Ja miałam w znieczuleniu miejscowym z pobraniem wycinka we Wrocławiu i bardzo sobie chwalę. Nie dość że mniej bolesne niż drożność jajowodów to jeszcze w 2 cykle po zaszłam w ciążę po 6nieudanych transferach. Tak więc mimo że nie wiadomo co tym razem zadziałało to do histeroskopii będę miała sentyment Powodzenia i samych dobrych efektówstarania od II 2023
23cs
🐈⬛ pan domu, wiadomo
👨🏻 35l.
Suplementacja: litania supli 🫠
• Seminogram + chromatyna w porządku
• Hashimoto
• HBA 52% -> suple i kontrola w 01.2025
👩🏼 31l.
AMH 3,7
Suplementacja:
Cały cykl: pregna start + wit.D + omega 3 + ovulomed max
Faza folikularna: koenzym q10
• I 2024 HSSG - drożność prima sort 👌🏻
• ANA i ASA ujemne
• Lametta 6x ❌
• KIR Bx (brak 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1; 8 receptorów)
• allo-mlr 0%
🔜 22.11 histeroskopia z oceną CD138 -