Stymulacja owulacji, a progesteron
-
Hejka, niestety nigdzie nie znalazłam takiego tematu o który mi chodzi, więc zakładam własny.
O dziecko z mężem staramy się od października 2021, najpierw nie brałam sobie do siebie tego, że nam nie wychodzi więc temat olewałam. Jednak po roku stwierdziłam ze cos jest nie tak i poszłam do lekarza. Pierwsza Pani doktor powiedziała mi ze wszystko jest okej i jestem zdrowa. Natomiast druga na pierwszej wizycie już powiedziała mi ze mam podejrzenie pcos. Okazało się ze to nie tylko podejrzenie, a wlasnie jestem posiadaczka tego paskudztwa )
Najpierw na wyregulowanie cykli dostałam duphaston, teraz minęły 4 miesiące i podeszliśmy do pierwszej próby wywołania owulacji bo u mnie ona nie występuje.
Dostałam clo od 5 do 9dnia cyklu, miałam 2 monitoringi, ładne pecherzyki na obu jajnikach, które pękły, po pęknięciu dostałam duphaston przez 14dni, w piątek (1.09) byłam na badaniu tsh bo również posiadam niedoczynnosc tarczycy oraz zrobiłam sobie progesteron było to około 10dni po owulacji. Jego wynik zwalił mnie z nóg bo miał tylko 0.10.
Dlatego moje pytanie do Was jest takie, czy istnieje chociaż jakaś szansa po potwierdzonej owulacji i od razu branym duphastonem, ze się udało?
Wiem ze jest on nie wykrywalny w krwi bo jest pochodną progesteronu i stad moje pytanie czy mimo wyniku 0.10 mógłby utrzymać ciąże?
Buziaki -
Andzia_pp wrote:Hejka, niestety nigdzie nie znalazłam takiego tematu o który mi chodzi, więc zakładam własny.
O dziecko z mężem staramy się od października 2021, najpierw nie brałam sobie do siebie tego, że nam nie wychodzi więc temat olewałam. Jednak po roku stwierdziłam ze cos jest nie tak i poszłam do lekarza. Pierwsza Pani doktor powiedziała mi ze wszystko jest okej i jestem zdrowa. Natomiast druga na pierwszej wizycie już powiedziała mi ze mam podejrzenie pcos. Okazało się ze to nie tylko podejrzenie, a wlasnie jestem posiadaczka tego paskudztwa )
Najpierw na wyregulowanie cykli dostałam duphaston, teraz minęły 4 miesiące i podeszliśmy do pierwszej próby wywołania owulacji bo u mnie ona nie występuje.
Dostałam clo od 5 do 9dnia cyklu, miałam 2 monitoringi, ładne pecherzyki na obu jajnikach, które pękły, po pęknięciu dostałam duphaston przez 14dni, w piątek (1.09) byłam na badaniu tsh bo również posiadam niedoczynnosc tarczycy oraz zrobiłam sobie progesteron było to około 10dni po owulacji. Jego wynik zwalił mnie z nóg bo miał tylko 0.10.
Dlatego moje pytanie do Was jest takie, czy istnieje chociaż jakaś szansa po potwierdzonej owulacji i od razu branym duphastonem, ze się udało?
Wiem ze jest on nie wykrywalny w krwi bo jest pochodną progesteronu i stad moje pytanie czy mimo wyniku 0.10 mógłby utrzymać ciąże?
Buziaki17 CS (wcześniej 3,5 roku)
A. 👱♀️ 28 . A 🧔♂️ 30
Brak owulacji ❌
Krótka Faza Lutealna ❌
Insulinoopornośc ❌
Hiperandrogenizm ❌
Mthfr homo, Pai Hetero ❌
AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)
07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️
__________
Grudzień ? 🍀
2025 --> Procedura Invitro. 🍀 -
Anka96 wrote:Mozliwe ze progesteron spadł już na okres
Dokładnie, prawdopodobnie niedługo przyjdzie okres. Dopóki bierzesz duphaston to nie dostaniesz miesiączki, dopiero po odstawieniu. Pytanie dlaczego bierzesz w ogóle duphaston, czy masz stwierdzona potrzebę.👩 95 PCOS, niedrożny prawy jajowód, Hashimoto, mutacja PAI, brak 3 kirów implantacyjnych
🧑🏻🦱 84 brak plemników w nasieniu, wada genetyczna
Starania od 2020
2023 - 4 IUI nasieniem dawcy, jedna ciąża biochemiczna 💔
Styczeń 2024 - start procedury ivf, krótki protokół ovaleap+mensinorm
30.01.2024 - punkcja, 8 dojrzałych 🥚 zapładniamy 6, mamy 1 ❄️ 4.2.2
2.04. Transfer nieudany
26.07. 2024 - start 2. procedury, 10 komórek- zarodków brak 💔 -
A to okej, na pewno niedługo będzie miesiączka. A robiliście badanie nasienia? Bo ja tak straciłam rok, chodziłam do gina który leczył mnie, mam pcos ale miałam wrażenie ze nie ma pojęcia co robi. Poszłam do innego który pierwsze co powiedział ze mam przynieść wyniki nasienia męża. I tam dopiero był kosmos, 2 lata straconego czasu i wydanych bez sensu pieniędzy na wizyty.👩 95 PCOS, niedrożny prawy jajowód, Hashimoto, mutacja PAI, brak 3 kirów implantacyjnych
🧑🏻🦱 84 brak plemników w nasieniu, wada genetyczna
Starania od 2020
2023 - 4 IUI nasieniem dawcy, jedna ciąża biochemiczna 💔
Styczeń 2024 - start procedury ivf, krótki protokół ovaleap+mensinorm
30.01.2024 - punkcja, 8 dojrzałych 🥚 zapładniamy 6, mamy 1 ❄️ 4.2.2
2.04. Transfer nieudany
26.07. 2024 - start 2. procedury, 10 komórek- zarodków brak 💔 -
Tak wlasnie mamy zrobione, to było pierwsze o co poprosiła mnie moja teraźniejsza ginekolog i badania sa jak najbardziej w porządku. Wiec problem leży we mnie. Już naprawdę tracę nadzieje na cokolwiek, zostały jeszcze 2-3 próby stymulacji a później musimy udać się do kliniki jeżeli nic z tego nie wyjdzie.
-