X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2024, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Kurcze, tak przeglądałam booking w poszukiwaniach wczasów... I mąż trochę sprowadził mnie na ziemię 🙄 mówiąc, że i w tym roku odpada jakiś dłuższy wyjazd, bo młoda w foteliku nie usiedzi, że nawet jakby to umęczymy się z nią gdziekolwiek, bo w wózku tak samo nie usiedzi, dziś próbowałam ją włożyć i iść na spacer to już w ogóle spotkałam się z prężeniem i wyginaniem jak tylko ten wózek zobaczyła.. spacer zaliczyliśmy z nią na rękach. Mówię do męża, że może ogarnelabym babeczkę żeby pokazała mi jak ją nosić na plecach w nosidle (już kiedyś z nią o tym pisałam i właśnie tak doradzała), ale mąż mi mówił, że próbował ją dziś nieść na barana i tak samo nie chciała więc i tak nie usiedzi napewno i że to bez sensu.. chciałam lecieć gdzieś na zagraniczne wakacje to znów mamy psa i ciężko byłoby go z kimś zostawić, ale i tu mnie sprowadził na ziemię mówiąc że przecież trzeba czas na lotnisku spędzić, potem dojazd do hotelu który też trwa, w samolocie z nią też niewiadomo jak ogarnąć i temat wózka... kurcze, czy to moja wina że nie zmuszam jej i nie "uczę" spacerów w wózku ? Jak protestuje to odpuszczam i idę z nią na rękach, bo mi jej szkoda.. jak nie ogarnę wczasów w tym roku to nie wiem, już mi się chce gdzieś wyjechać, odpocząć bo w domu się nie odpoczywa nawet nie pracując... 😕

    Moniek, ale może ona do czasu wczasów będzie już chodzić. Sama mówisz, że się już troszkę puszcza. A wy chcecie gdzieś mocno wędrować? Bo my jedziemy za granicę z młodym i naszym celem jest plaża 🙈, może troszkę po mieście obok.
    Edit: z tym chodzeniem to wiem, że daleko nie przejdzie. I trzeba będzie jakoś ją nosić. Ja bym spróbowała z tym nosidłem na plecy, bo to trochę inaczej niż na barana się siedzi, jest wygodniej. Może ta babeczka by wam pozwoliła wypróbować.
    Mój na barana też nie chce, ale jak go tak niosę na zgiętych plecach, przytrzymanego ręką to mu się podoba :).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2024, 23:11

  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2382 486

    Wysłany: 24 lutego 2024, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Ciężko powiedzieć bo nie mam jak sprawdzić ale może postawie jutro nawilżacz na trochę. Póki co wsadziłam klin pod materac ale nic to nie dało, młoda odrzuciła przez to smoczek bo nie mogła z nim oddychać

    A jak byś podłożyła dwie książki pod łóżeczko ? Ja jakoś nie miałam przekonana do klinu i oddałam go koleżance (ona używa i według niej działa), a książki świetnej się sprawdzają 🙈🙊🙉

    Clasiia lubi tę wiadomość

    event.png

    preg.png
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2382 486

    Wysłany: 24 lutego 2024, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Kurcze, tak przeglądałam booking w poszukiwaniach wczasów... I mąż trochę sprowadził mnie na ziemię 🙄 mówiąc, że i w tym roku odpada jakiś dłuższy wyjazd, bo młoda w foteliku nie usiedzi, że nawet jakby to umęczymy się z nią gdziekolwiek, bo w wózku tak samo nie usiedzi, dziś próbowałam ją włożyć i iść na spacer to już w ogóle spotkałam się z prężeniem i wyginaniem jak tylko ten wózek zobaczyła.. spacer zaliczyliśmy z nią na rękach. Mówię do męża, że może ogarnelabym babeczkę żeby pokazała mi jak ją nosić na plecach w nosidle (już kiedyś z nią o tym pisałam i właśnie tak doradzała), ale mąż mi mówił, że próbował ją dziś nieść na barana i tak samo nie chciała więc i tak nie usiedzi napewno i że to bez sensu.. chciałam lecieć gdzieś na zagraniczne wakacje to znów mamy psa i ciężko byłoby go z kimś zostawić, ale i tu mnie sprowadził na ziemię mówiąc że przecież trzeba czas na lotnisku spędzić, potem dojazd do hotelu który też trwa, w samolocie z nią też niewiadomo jak ogarnąć i temat wózka... kurcze, czy to moja wina że nie zmuszam jej i nie "uczę" spacerów w wózku ? Jak protestuje to odpuszczam i idę z nią na rękach, bo mi jej szkoda.. jak nie ogarnę wczasów w tym roku to nie wiem, już mi się chce gdzieś wyjechać, odpocząć bo w domu się nie odpoczywa nawet nie pracując... 😕

    A Lila do wakacji nie będzie chodzić na własnych nogach i rowerku biegowym ? Z tego co kojarzę pisałaś że kupujecie więc to jakieś rozwiązanie.

    event.png

    preg.png
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2382 486

    Wysłany: 24 lutego 2024, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    Moniek, ale może ona do czasu wczasów będzie już chodzić. Sama mówisz, że się już troszkę puszcza. A wy chcecie gdzieś mocno wędrować? Bo my jedziemy za granicę z młodym i naszym celem jest plaża 🙈, może troszkę po mieście obok.
    Edit: z tym chodzeniem to wiem, że daleko nie przejdzie. I trzeba będzie jakoś ją nosić. Ja bym spróbowała z tym nosidłem na plecy, bo to trochę inaczej niż na barana się siedzi, jest wygodniej. Może ta babeczka by wam pozwoliła wypróbować.
    Mój na barana też nie chce, ale jak go tak niosę na zgiętych plecach, przytrzymanego ręką to mu się podoba :).

    Też właśnie o tym pomyślałam 🙉🙊🙈

    event.png

    preg.png
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2382 486

    Wysłany: 24 lutego 2024, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Niestety to nie w tym rzecz ☹️ dziś psikałam prawidłowo, jestem pewna, że wleciało ale ten Nasivin wcale nie działa. Czy któraś miała taką sytuację? Moje dziecko nie może w ogóle spać przez zapchany nos ☹️
    I czy używaliście tych plastrów aromactiv? Warto? I gdzie nakleić dziecku, które przeważnie śpi na brzuchu?

    Ja bym nakleiła koło łóżeczka, bo dość intensywne są 🙈🙊🙉 Katarka używacie ?

    event.png

    preg.png
  • ........ Autorytet
    Postów: 2443 3297

    Wysłany: 25 lutego 2024, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebilon Profutura drugi -40% od nr 2
    Lupilu pants 1+1 tylko jutro 26.02
    Bebiko drugie - 40.%
    Wszystkie dania gerber 3+1
    Wszystkie deserki hipp drugi -40%

    https://zrzutka.pl/g5kns3
    Dla naszej Kamisi


    age.png

    05.10.2022 FET c/n 4.2.1❤

    16.06.23 CC 3780g 62cm 🥰🥰🥰
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 2144 1817

    Wysłany: 25 lutego 2024, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Kurcze, tak przeglądałam booking w poszukiwaniach wczasów... I mąż trochę sprowadził mnie na ziemię 🙄 mówiąc, że i w tym roku odpada jakiś dłuższy wyjazd, bo młoda w foteliku nie usiedzi, że nawet jakby to umęczymy się z nią gdziekolwiek, bo w wózku tak samo nie usiedzi, dziś próbowałam ją włożyć i iść na spacer to już w ogóle spotkałam się z prężeniem i wyginaniem jak tylko ten wózek zobaczyła.. spacer zaliczyliśmy z nią na rękach. Mówię do męża, że może ogarnelabym babeczkę żeby pokazała mi jak ją nosić na plecach w nosidle (już kiedyś z nią o tym pisałam i właśnie tak doradzała), ale mąż mi mówił, że próbował ją dziś nieść na barana i tak samo nie chciała więc i tak nie usiedzi napewno i że to bez sensu.. chciałam lecieć gdzieś na zagraniczne wakacje to znów mamy psa i ciężko byłoby go z kimś zostawić, ale i tu mnie sprowadził na ziemię mówiąc że przecież trzeba czas na lotnisku spędzić, potem dojazd do hotelu który też trwa, w samolocie z nią też niewiadomo jak ogarnąć i temat wózka... kurcze, czy to moja wina że nie zmuszam jej i nie "uczę" spacerów w wózku ? Jak protestuje to odpuszczam i idę z nią na rękach, bo mi jej szkoda.. jak nie ogarnę wczasów w tym roku to nie wiem, już mi się chce gdzieś wyjechać, odpocząć bo w domu się nie odpoczywa nawet nie pracując... 😕
    Ja na Twoim miejscu nie zrezygnowałabym z wakacji nawet jeżeli miałbym to być wyjazd do gospodarstwa agroturystycznego czy SPA 50km od domu 🙂 tak by pies był zadowolony i wy przeżyliście w aucie z małą 🙂 wiadomo, że wakacje za granicą to lepsza opcja ale jak nie możecie sobie na to pozwolić przez psa to szukałabym czegokolwiek by odpocząć od gotowania, sprzątania, zakupów i innych obowiązków. Fizycznie z dzieckiem ciężko odpocząć ale jednak głowa na takim wyjeździe się oczysci. Nie nastawiałbym się na zwiedzanie skoro macie problem z wózkiem i nosidłem a na miejsce z atrakcjami dla dziecka i dla was 🙂 tak by jedno z Was moglo lezec na leżaku z książką w ręce lub iść na masaż czy do sauny a drugie obserwowało dziecko w basenie czy sali zabaw i tak na zmianę 😄
    I mówię to jako osoba, która przed dzieckiem nie uznawała wakacji All inclusive bo nie usiedziala w miejscu dłużej niż godzinę 😂 cala okolice musiałam zwiedzić, wejść w każdą uliczkę 🙈 na wakacjach all inclusive byliśmy pierwszy raz w życiu gdy synek miał 8miesiecy, mało zwiedziliśmy a zaliczyliśmy dwa nocne loty, ktore byly meczarnia i trasę na lotnisko z dzieckiem w kryzysie fotelikowym a i tak wróciliśmy naładowano pozytywna energia mimo, ze to nie byl wyjazd w naszym stylu 🙂 w tym roku też planujemy takie wakacje a na zwiedzenie i zdobywanie szczytów przyjdzie jeszcze czas 🙂

    Dżoanniks, kid_aa lubią tę wiadomość

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2477 2363

    Wysłany: 25 lutego 2024, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    Ja bym nakleiła koło łóżeczka, bo dość intensywne są 🙈🙊🙉 Katarka używacie ?
    Tak ale strasznie głęboko ma ten katar i mimo odciągania jak się położy to nos jest niedrożny.

    👩‍💼 30 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 36 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
    age.png
  • lesna Autorytet
    Postów: 1386 1218

    Wysłany: 25 lutego 2024, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    A Lila do wakacji nie będzie chodzić na własnych nogach i rowerku biegowym ? Z tego co kojarzę pisałaś że kupujecie więc to jakieś rozwiązanie.
    Chodzenie to raczej nie jest rozwiązanie, bo mój chodzi, a raczej biega od 8 miesięcy, sam wchodzi po schodach, a nadal nie nadaje się na dłuższe trasy, po pierwsze dlatego, że dziecko jeszcze tak dużo nie przejdzie, po drugie dlatego, że to trwa, musi obejrzeć każdy kamień, dotknąć każdego liścia, schylić się po każdy patyk 😅 Czasem wracamy ze żłobka na piechotę, z wózkiem idę 12 minut, z dzieckiem na piechotę połowę trasy robimy w 20 minut 🤣 Potem już wsadzam go do wózka, bo noc by nas zastała. Ja bym raczej próbowała nadal z wózkiem, mój też protestuje jak go wsadzam, ale chwilę popłacze i potem już jest ok 🤷‍♀️ albo próbowała z nosidłem, z wakacji bym nie rezygnowała, chociaż z moim trudnym egzemplarzem wakacji nie nazwałabym odpoczynkiem, ale i tak planujemy w tym roku za granicę, a w zeszłym byliśmy nad Bałtykiem.

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2024, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Tak ale strasznie głęboko ma ten katar i mimo odciągania jak się położy to nos jest niedrożny.

    Classia, u mnie najlepiej na taki głęboko siedzący katar działała zwykła sól fizjologiczna- nie w sprayu tylko w ampułce. To super czyściło nosek. Czekałam chwilę aż mu coś spłynie, ewentualne oczyszczanie, dopiero wtedy nasivin baby. Ja miałam wrażenie, że ten nasivin nie odblokowywał tylko wręcz blokował taki katar 🧐, ale może to tylko moje odczucie 🙄.

    Karolcia40 lubi tę wiadomość

  • @ Autorytet
    Postów: 784 527

    Wysłany: 25 lutego 2024, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Kurcze, tak przeglądałam booking w poszukiwaniach wczasów... I mąż trochę sprowadził mnie na ziemię 🙄 mówiąc, że i w tym roku odpada jakiś dłuższy wyjazd, bo młoda w foteliku nie usiedzi, że nawet jakby to umęczymy się z nią gdziekolwiek, bo w wózku tak samo nie usiedzi, dziś próbowałam ją włożyć i iść na spacer to już w ogóle spotkałam się z prężeniem i wyginaniem jak tylko ten wózek zobaczyła.. spacer zaliczyliśmy z nią na rękach. Mówię do męża, że może ogarnelabym babeczkę żeby pokazała mi jak ją nosić na plecach w nosidle (już kiedyś z nią o tym pisałam i właśnie tak doradzała), ale mąż mi mówił, że próbował ją dziś nieść na barana i tak samo nie chciała więc i tak nie usiedzi napewno i że to bez sensu.. chciałam lecieć gdzieś na zagraniczne wakacje to znów mamy psa i ciężko byłoby go z kimś zostawić, ale i tu mnie sprowadził na ziemię mówiąc że przecież trzeba czas na lotnisku spędzić, potem dojazd do hotelu który też trwa, w samolocie z nią też niewiadomo jak ogarnąć i temat wózka... kurcze, czy to moja wina że nie zmuszam jej i nie "uczę" spacerów w wózku ? Jak protestuje to odpuszczam i idę z nią na rękach, bo mi jej szkoda.. jak nie ogarnę wczasów w tym roku to nie wiem, już mi się chce gdzieś wyjechać, odpocząć bo w domu się nie odpoczywa nawet nie pracując... 😕


    Dla małej może będzie ciekawiej, jak gdzieś pojedziecie, to są jednak inne obrazy, ludzie, coś się dzieje i może będzie zainteresowana siedząc w wózku. Nie musicie jechać zagranicę, może być Polska, chodzi o to, zebys Ty tez zmieniła otoczenie, jak tu dziewczyny piszą - odpoczywa się od obowiązków, od domu.

    Jeśli czujesz, żeby załatwić babeczkę od nosidła to ją załatw nie oglądając się na męża, w ogole widzę, że faceci to są czesciej na coś na nie, a po co, a to bez sensu, a to za duzo roboty. A jak nie spróbujesz to się nie dowiesz😁

    Ja 41 lat
    On 43 lata

    luty 2021 - IUI - nieudana
    kwiecień 2021 - IUI - nieudana

    Marzec 22:
    - Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
    - 5 blastek - witryfikacja:
    * 5 dniowe - 4AB, 4BB
    * 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB

    Kwiecień 2022
    IMSI 5 dniowa blastka AB
    13dpt<0.100

    Czerwiec 2022
    - transfer 23.06.2022
    8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
    - 28 dpt - jest serduszko :)

    29.08.2022 I prenatalne
    24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka :)
    09.01.2023 III prenatalne
    06.03.2023 CC - córcia :) 57 cm 3640 g

    23.05.2025 - syn - [*] 19 tc - Zespół Edwardsa
  • Karolcia40 Koleżanka
    Postów: 57 17

    Wysłany: 25 lutego 2024, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Classia albo możesz próbować jeszcze Marimer hipertoniczny ten 2,2% po odciagnięciu katarkiem psiknąć.

  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2382 486

    Wysłany: 25 lutego 2024, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ........ wrote:
    Bebilon Profutura drugi -40% od nr 2
    Lupilu pants 1+1 tylko jutro 26.02
    Bebiko drugie - 40.%
    Wszystkie dania gerber 3+1
    Wszystkie deserki hipp drugi -40%

    Słoiczki warto sobie zobaczyć cenę, bo ja ostatnio kupiłam 3 kaszki i w promocji 2+1 w Lidlu wyszły w takiej cenie jak w Biedronce bez promocji 🙉🙊🙈 z kolei Rossmann niektóre produkty ma w mniejszych opakowaniach niż Biedronka i Lidl 🙈🙊🙉

    event.png

    preg.png
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2382 486

    Wysłany: 25 lutego 2024, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Chodzenie to raczej nie jest rozwiązanie, bo mój chodzi, a raczej biega od 8 miesięcy, sam wchodzi po schodach, a nadal nie nadaje się na dłuższe trasy, po pierwsze dlatego, że dziecko jeszcze tak dużo nie przejdzie, po drugie dlatego, że to trwa, musi obejrzeć każdy kamień, dotknąć każdego liścia, schylić się po każdy patyk 😅 Czasem wracamy ze żłobka na piechotę, z wózkiem idę 12 minut, z dzieckiem na piechotę połowę trasy robimy w 20 minut 🤣 Potem już wsadzam go do wózka, bo noc by nas zastała. Ja bym raczej próbowała nadal z wózkiem, mój też protestuje jak go wsadzam, ale chwilę popłacze i potem już jest ok 🤷‍♀️ albo próbowała z nosidłem, z wakacji bym nie rezygnowała, chociaż z moim trudnym egzemplarzem wakacji nie nazwałabym odpoczynkiem, ale i tak planujemy w tym roku za granicę, a w zeszłym byliśmy nad Bałtykiem.

    Moje dziecko akurat lubi nosidełko i wózek, ale jak ostatnio poszłam z nią na rękach na salę zabaw, bo wszystko pojechało z mężem do pracy to myślałam że mi ręce odpadną jak ja niosłam i jakby już chodziła to nawet ten kwadrans byłby zbawienny dla moich rąk 🙉🙊🙈

    event.png

    preg.png
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2382 486

    Wysłany: 25 lutego 2024, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szybko zaczął biegać 🙈🙊🙉 moja na razie stoi przy meblach i chodzi w bok trzymając się mebli 🙉🙊🙈

    event.png

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2024, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    Szybko zaczął biegać 🙈🙊🙉 moja na razie stoi przy meblach i chodzi w bok trzymając się mebli 🙉🙊🙈

    Iga, to zaraz ruszy a wtedy to się nabiegasz 😂. Mój się zaczął puszczać jak miał 9,5 m-ca. Teraz mu kupiłam pierwsze butki. Na placu zabaw to przez 45 min biega, bo wszystko chce zobaczyć 🫣😂. Trzeba mocno uważać, żeby go ktoś nie staranował,bo on też nie patrzy i wchodzi pod nogi, a dzieciaki starsze to lecą jak szalone.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2024, 10:54

  • MajówkaS. Autorytet
    Postów: 1511 1294

    Wysłany: 25 lutego 2024, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Ja na Twoim miejscu nie zrezygnowałabym z wakacji nawet jeżeli miałbym to być wyjazd do gospodarstwa agroturystycznego czy SPA 50km od domu 🙂 tak by pies był zadowolony i wy przeżyliście w aucie z małą 🙂 wiadomo, że wakacje za granicą to lepsza opcja ale jak nie możecie sobie na to pozwolić przez psa to szukałabym czegokolwiek by odpocząć od gotowania, sprzątania, zakupów i innych obowiązków. Fizycznie z dzieckiem ciężko odpocząć ale jednak głowa na takim wyjeździe się oczysci. Nie nastawiałbym się na zwiedzanie skoro macie problem z wózkiem i nosidłem a na miejsce z atrakcjami dla dziecka i dla was 🙂 tak by jedno z Was moglo lezec na leżaku z książką w ręce lub iść na masaż czy do sauny a drugie obserwowało dziecko w basenie czy sali zabaw i tak na zmianę 😄
    I mówię to jako osoba, która przed dzieckiem nie uznawała wakacji All inclusive bo nie usiedziala w miejscu dłużej niż godzinę 😂 cala okolice musiałam zwiedzić, wejść w każdą uliczkę 🙈 na wakacjach all inclusive byliśmy pierwszy raz w życiu gdy synek miał 8miesiecy, mało zwiedziliśmy a zaliczyliśmy dwa nocne loty, ktore byly meczarnia i trasę na lotnisko z dzieckiem w kryzysie fotelikowym a i tak wróciliśmy naładowano pozytywna energia mimo, ze to nie byl wyjazd w naszym stylu 🙂 w tym roku też planujemy takie wakacje a na zwiedzenie i zdobywanie szczytów przyjdzie jeszcze czas 🙂
    Dokładnie! My z mężem wgl od kiedy dzieci pojawiły się w naszym życiu wyznajemy zasadę że dzieci dołączają do naszej rodziny. Nie możemy teraz rezygnować ze wszystkiego „bo mamy dzieci” po pierwsze dlatego że my jako część rodziny jesteśmy tak samo ważni, a po drugie dlatego że jeśli trzymamy dzieci „ pod kloszem” to potem są trochę takie dzikusy 🤡. Obycia uczymy się od najmłodszych lat. I oczywiście dostosowujemy się do dzieci, modyfikujemy plany ale nie rezygnujemy. Nie pojedziemy na objazdowego tripa który męczy nawet dorosłych, ale na 7-10 dni w ciepłe kraje raz w roku lecimy i juz. Oczywiście ze to nie jest tak jak kiedyś, ale jest inaczej, jesteśmy razem, nie musimy gotować, prać sprzątać, jest słońce, jest przyjemnie i budujemy wspomnienia nasze jako rodziny. Czy wracamy wypoczęci ? Nie, jesteśmy umordowani po takiej podróży z dwójką dzieci ale szczęśliwi. To samo tyczy się wyjść do restauracji. Wybieramy takie gdzie jest w miarę „ luźno”, wybieramy stoliki na uboczu, i często jemy na zmianę żeby zabawiać małego, ale wychodźmy do ludzi, nie chowamy sie w domu mimo że byłoby pewnie łatwiej, a w końcu będzie lepiej. Ze starszym też to przeżyliśmy, więc teraz też damy radę.

    @, Dżoanniks lubią tę wiadomość

    2017- naturalsik ❤️

    👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
    Okazjonalnie LUF, hormony w normie
    👱🏻‍♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
    Diagnostyka 2020/2021
    03/2022 -Eurofertil Ostrava
    Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Transfer 19.05 🍀
    5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
    14 dpt - jest pęcherzyk
    21dpt mamy zarodek
    28 dpt jest 💓
    12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
    01.23 52cm szczęścia 💙💙💙
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4572 3779

    Wysłany: 25 lutego 2024, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, może i macie rację chociaż dziś znów był kryzys ,bo na spacer próbowaliśmy ją włożyć do wózka i nie dało się, był ryk na cały dom, przeszłam z nią kawałek ale nie uspokoiła się ani trochę, dopiero na rękach.. oczywiście do mnie pretensje że tak nauczyłam, ale ona nigdy w tym wózku od małego nie chciala siedzieć.. 😞 porozmawiam z mężem, pewnie będziemy czekać jaka będzie pogoda w czasie jego urlopu bo też nie pojadę nigdzie jak będzie lało, bo to dopiero będzie katastrofa.. i wtedy ewentualnie coś zdecydujemy, chociaż mąż już jest nastawiony mega negatywnie na jakikolwiek wyjazd..

    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉 punkcja, 0❄️
    💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔Transfer 4AA
    💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud!
    29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
  • Joaś89 Przyjaciółka
    Postów: 75 70

    Wysłany: 25 lutego 2024, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dzięki dziewczyny, może i macie rację chociaż dziś znów był kryzys ,bo na spacer próbowaliśmy ją włożyć do wózka i nie dało się, był ryk na cały dom, przeszłam z nią kawałek ale nie uspokoiła się ani trochę, dopiero na rękach.. oczywiście do mnie pretensje że tak nauczyłam, ale ona nigdy w tym wózku od małego nie chciala siedzieć.. 😞 porozmawiam z mężem, pewnie będziemy czekać jaka będzie pogoda w czasie jego urlopu bo też nie pojadę nigdzie jak będzie lało, bo to dopiero będzie katastrofa.. i wtedy ewentualnie coś zdecydujemy, chociaż mąż już jest nastawiony mega negatywnie na jakikolwiek wyjazd..

    Jest fajny obiekt dostosowany pod dzieci na mazurach
    https://www.zalesiemazury.pl
    Są animatorzy dla dzieci, do młodszych są nianie, jeśli nie ma pogody to można w krytej piaskownicy się pobawić.

    Moniek330 lubi tę wiadomość

    Starania

    Start 2019 rok
    Diagnostyka 2020 rok

    Ona 33 lata - wszystkie badania ok
    On 35 lat - kiepskie parametry nasienia

    12.2020 IUI ❌️
    01.2021 IUI❌️

    03.2021 in vitro - krotki protokół
    Pobrano 7 komórek, 5 zapłodnion

    27.03.2021 transfer
    Brak ❄️ 😞

    6dpt beta 0,48
    10dpt beta 18,27
    14dpt beta 110
    24dpt beta 5579
    32 dpt beta > 10000 ❤️

    25.12.2021 zdrowy synek 👶
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4572 3779

    Wysłany: 25 lutego 2024, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaś89 wrote:
    Jest fajny obiekt dostosowany pod dzieci na mazurach
    https://www.zalesiemazury.pl
    Są animatorzy dla dzieci, do młodszych są nianie, jeśli nie ma pogody to można w krytej piaskownicy się pobawić.

    Dziękuję, popatrzę, na mazurach w sumie jeszcze nie byliśmy ☺️ mam wrażenie że mojemu mężowi w ogóle przeszkadza dziecko w planowaniu czegokolwiek bo on chce mieć święty spokój. Pytam jak sobie wyobraża przyszłość bo mała będzie dzieckiem przez najbliższe lata jeszcze, więc planowanie wczasów też dla niego chyba odpada.. A najlepiej to może żeby jego rodzice z nami jechali, zajęli się nią a on by mial wczasy jakby w ogóle kawalerem był bo chyba o to mu chodzi 🤦 nie mówiąc że ja nie lubię obecności tych ludzi mimo że dziadkami chcą być wspaniałymi. Sorry ulało mi się 🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2024, 13:00

    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉 punkcja, 0❄️
    💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔Transfer 4AA
    💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud!
    29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
‹‹ 1794 1795 1796 1797 1798 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ