🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Susannah wrote:Muszę dzisiaj ponarzekać. Zgaga męczy mnie w nocy tak bardzo, że mam pobudkę co 3h na branie leków. Muszę juz spać z kocem podłożonymi pod poduchę, bo inaczej jest jeszcze gorzej, a to nie jest super zdrowe dla kręgosłupa. Gastrolog powiedział, że to efekt brania tak długo acardu i że w ciąży w zasadzie nie może mi w żaden sposób pomóc, bo żadne omeprazole nie są zalecane w ciąży i że póki daję radę to mam zostać na Gavisconie. A tak liczyłam, że jeszcze w ciąży będę się wysypiać, a tu juz przygotowanie do częstych pobudek 😞
Susannah lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualnySusannah wrote:Muszę dzisiaj ponarzekać. Zgaga męczy mnie w nocy tak bardzo, że mam pobudkę co 3h na branie leków. Muszę juz spać z kocem podłożonymi pod poduchę, bo inaczej jest jeszcze gorzej, a to nie jest super zdrowe dla kręgosłupa. Gastrolog powiedział, że to efekt brania tak długo acardu i że w ciąży w zasadzie nie może mi w żaden sposób pomóc, bo żadne omeprazole nie są zalecane w ciąży i że póki daję radę to mam zostać na Gavisconie. A tak liczyłam, że jeszcze w ciąży będę się wysypiać, a tu juz przygotowanie do częstych pobudek 😞
Niektórym pomaga NeoBioanacid - ja akurat po mięcie wymiotuje, ale może tobie podpasuje.
https://www.aboca.com/pl/produkt/neobianacid-nadkwasnosc-i-refluks/
Możesz ze swoim lekarzem porozmawiać też o Ranigaście. Dla mojej babci hit🤣
https://www.ranigast.pl/produkty-ranigast/ranigast-s-o-s?gclid=CjwKCAjwx7GYBhB7EiwA0d8oe7sRSZURgdl8JnO_7XqrUPTbaL0_UaFiNOFQdjYSMsypD1JHD35qTxoCPI4QAvD_BwE
Albo dzieciowe kropelki na wymioty.
https://www.doz.pl/apteka/p129123-Anaketon_krople_30_ml
A @Mamaginekolog nie zabrania omeprazolu. W końcu w małej dawce to nawet maluszkom się daje te kuleczki.
"Gdy objawy są nasilone a pieczenie jest trudne do wytrzymania, można zastosować leki zobojętniające kwas żołądkowy, które nie wchłaniają się z przewodu pokarmowego np. kwas algininowy. Dopuszczony do stosowania jest również inhibitor pompy protonowej – omeprazol."
https://mamaginekolog.pl/zdrowie/choroby-doroslych/refluks-co-go-powoduje-i-jak-go-leczyc/Susannah lubi tę wiadomość
-
Bocianiątko wrote:Bardzo współczuje. może pogadaj jeszcze z ginem o tym omeprazolu? Bo kojarzę ze któraś z dziewczyn pisała ze lekarz się zgodził… ja acard brałam długo przed ciążą i nie mam aż takich jazd…
Pogadam, 8 września wizyta to będę rozmawiać, bo jest naprawdę słabo i z tygodnia na tydzień jest coraz gorzej. A przecież przede mną jeszcze trochę tych tygodni.Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Susannah wrote:Pogadam, 8 września wizyta to będę rozmawiać, bo jest naprawdę słabo i z tygodnia na tydzień jest coraz gorzej. A przecież przede mną jeszcze trochę tych tygodni.
Pamiętaj że leki w grupie C tak naprawdę się bierze. Nie wiem gdzie ten omeprazol jest. Wieczny refluks Ci możecprzepalic żołądek i przekyk co tylko nabawi Ci duuuzo problemów. Ja też biorę.acard.cala ciase i nie mam refluksu. Teraz się zdarzyło kilka razy ale to bardziej z powodu kaszlu.Susannah lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOgólnie z tymi obowiązkowymi jest tak, że szczepienie dziecko jak ma 2,4,6 miesięcy i potem 1 rok- to w pierwszym roku. Jeśli dziecko jest wcześniakiem to ta na 2,4,6 miesięcy jest refundowana 5w1- oznacza to że są to w 2 i 4 miesięcy ukłucia w dwie nóżki oraz rotawirusy do picia a w 6 miesięcy ukłucie w 1 nóżkę i chyba też do picia. Kosztuje to w zależności od przychodni 250-350zl za sztukę, jak sie podejmie decyzję w 2 miesięcy to nie można np w czwartym wziąć na NFZ tylko trzeba szczepić płatnymi wszystkie 4 razy. Potem szczepieniennanrok jest darmowe i dopiero ostatnia dawka tego xw1 jest na 1.5 roku.
Dodatkowo można wziąć meningo w dowolnym okresie po 4 miesięcu ale nie naraz, najwcześniej 2tyg po tej w 4 miesięcu i kosztuje 350-500zl, również nie jest to jednorazowe. -
nick nieaktualnyCzyli podsumowując ta 5w1 jest refundowana dla dzieci urodzonych najpóźniej 36+6, inaczej jest płatna. Dla donoszonych na NFZ sa 4-5 ukłuć naraz lub sobie plac 😅
Dużo czytałam na ten temat i wzięliśmy płatne. Po pierwsze- szkoda kłuć. Po deufie- one mają mniej zanieczyszczeń w sobie. No i skoro należą się wcześniakom to znaczy że są w pewien sposób łagodniejsze...Altair, Bocianiątko, Rossetia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa pisałam ortanol20plus- omeprazol na receptę w ciąży, 20mg 1 raz dziennie pół godziny przed śniadaniem, zgoda profesora gastroenterologii.- tyle że to się tyczyło 1 trymestru, gin w trzecim kazał już się męczyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2022, 10:31
Susannah lubi tę wiadomość
-
Amilka wrote:Ja pisałam ortanol20plus- omeprazol na receptę w ciąży, 20mg 1 raz dziennie pół godziny przed śniadaniem, zgoda profesora gastroenterologii.- tyle że to się tyczyło 1 trymestru, gin w trzecim kazał już się męczyć.
Jezu cooo? Przecież mozna wrzodów dostać jak ktoś ma aż takie problemy, nie mówiąc o błonie sluzowej przełyku.
Ja mam właśnie taki problem z nosogardlem i nosem - zdarta błona sluzowa wiec wszystko chyba nawet grzybice po antybiotyku, aż uszy bolą. Właśnie obecnie mam ten problem bo biorę wziewne sterydy na ten pierniczony kaszel po covidzie i uszy od gardla pieką... pewnie się skończy na przeciwgrzybicznych które też są w grupie C. -
nick nieaktualnyNooo moj gin to byl w ogóle anty leki- uznawał tylko zuravit. I apap max 2 dziennie. Nie chciał żeby łykać provag, witaminę c zabraniał, przeziębienie leczył solą morską, a dostałam opryszczki tam na dole to kazał smarować kremem.nivea 😂 dlatego miałam dwóch, jeden od NFZ i porodu - naprawdę fach w rękach ale starej daty przekonania i drugi młody i nowoczesny ale pracujący w ujowym szpitalu. Ale tak czy tak omeprazol miałam od profesora który wysłuchal całej historii starań i leków i mówił że nie ma żadnych przeszkód ani interakcji.
kid_aa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmilka wrote:Nooo moj gin to byl w ogóle anty leki- uznawał tylko zuravit. I apap max 2 dziennie. Nie chciał żeby łykać provag, witaminę c zabraniał, przeziębienie leczył solą morską, a dostałam opryszczki tam na dole to kazał smarować kremem.nivea 😂 dlatego miałam dwóch, jeden od NFZ i porodu - naprawdę fach w rękach ale starej daty przekonania i drugi młody i nowoczesny ale pracujący w ujowym szpitalu. Ale tak czy tak omeprazol miałam od profesora który wysłuchal całej historii starań i leków i mówił że nie ma żadnych przeszkód ani interakcji.
Przecież opryszczka na narządach płciowych stwarza realne zagrożenie dla dziecka...a on ci kazał to tylko nawilżać zamiast leczyć ? -
nick nieaktualnyPaulina12345 wrote:Jezu cooo? Przecież mozna wrzodów dostać jak ktoś ma aż takie problemy, nie mówiąc o błonie sluzowej przełyku.
Ja mam właśnie taki problem z nosogardlem i nosem - zdarta błona sluzowa wiec wszystko chyba nawet grzybice po antybiotyku, aż uszy bolą. Właśnie obecnie mam ten problem bo biorę wziewne sterydy na ten pierniczony kaszel po covidzie i uszy od gardla pieką... pewnie się skończy na przeciwgrzybicznych które też są w grupie C.
A płukasz dokładnie usta i nos po tych inhalacjach? W mojej osiedlowej aptece zawsze o tym przypominają. -
NowaNaOvufriend wrote:A płukasz dokładnie usta i nos po tych inhalacjach? W mojej osiedlowej aptece zawsze o tym przypominają.
Plukam... Nawet po tych inhalacjach nawilżających że soli i cudów innych. Tak dokładnie plukam że bardziej się nie da. -
nick nieaktualnyAmilka wrote:Ogólnie z tymi obowiązkowymi jest tak, że szczepienie dziecko jak ma 2,4,6 miesięcy i potem 1 rok- to w pierwszym roku. Jeśli dziecko jest wcześniakiem to ta na 2,4,6 miesięcy jest refundowana 5w1- oznacza to że są to w 2 i 4 miesięcy ukłucia w dwie nóżki oraz rotawirusy do picia a w 6 miesięcy ukłucie w 1 nóżkę i chyba też do picia. Kosztuje to w zależności od przychodni 250-350zl za sztukę, jak sie podejmie decyzję w 2 miesięcy to nie można np w czwartym wziąć na NFZ tylko trzeba szczepić płatnymi wszystkie 4 razy. Potem szczepieniennanrok jest darmowe i dopiero ostatnia dawka tego xw1 jest na 1.5 roku.
Dodatkowo można wziąć meningo w dowolnym okresie po 4 miesięcu ale nie naraz, najwcześniej 2tyg po tej w 4 miesięcu i kosztuje 350-500zl, również nie jest to jednorazowe.
To kiedyś też trzeba było już przy pierwszym szczepieniu zdecydować czy wybierasz darmowe czy płatne. I darmowe były rozłożone w czasie, a te płatne kilka chorób na jednej wizycie. I była 6 w 1 albo 5 w 1 do wyboru, ale ta słabsza podobno lepiej tolerowana przez dzieci, a cena podobna.
Mnie najbardziej przeraża to że coraz więcej rodziców rezygnuje ze szczepień i posyła nieszczepione dzieci do żłobków, przedszkoli czy na place zabaw nawet jak są chore. -
Amilka wrote:Ogólnie z tymi obowiązkowymi jest tak, że szczepienie dziecko jak ma 2,4,6 miesięcy i potem 1 rok- to w pierwszym roku. Jeśli dziecko jest wcześniakiem to ta na 2,4,6 miesięcy jest refundowana 5w1- oznacza to że są to w 2 i 4 miesięcy ukłucia w dwie nóżki oraz rotawirusy do picia a w 6 miesięcy ukłucie w 1 nóżkę i chyba też do picia. Kosztuje to w zależności od przychodni 250-350zl za sztukę, jak sie podejmie decyzję w 2 miesięcy to nie można np w czwartym wziąć na NFZ tylko trzeba szczepić płatnymi wszystkie 4 razy. Potem szczepieniennanrok jest darmowe i dopiero ostatnia dawka tego xw1 jest na 1.5 roku.
Dodatkowo można wziąć meningo w dowolnym okresie po 4 miesięcu ale nie naraz, najwcześniej 2tyg po tej w 4 miesięcu i kosztuje 350-500zl, również nie jest to jednorazowe.
Zalecane szczepienia takie jak menigokoki, są płatne dodatkowo zarówno do tych 6w1 jak i na nfz i również dodatkowo trzeba ukłuć dziecko.
2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
nick nieaktualny
-
Susannah wrote:Muszę dzisiaj ponarzekać. Zgaga męczy mnie w nocy tak bardzo, że mam pobudkę co 3h na branie leków. Muszę juz spać z kocem podłożonymi pod poduchę, bo inaczej jest jeszcze gorzej, a to nie jest super zdrowe dla kręgosłupa. Gastrolog powiedział, że to efekt brania tak długo acardu i że w ciąży w zasadzie nie może mi w żaden sposób pomóc, bo żadne omeprazole nie są zalecane w ciąży i że póki daję radę to mam zostać na Gavisconie. A tak liczyłam, że jeszcze w ciąży będę się wysypiać, a tu juz przygotowanie do częstych pobudek 😞
To moją odpowiedzią również może być acard. Zgaga tak mi daje popalić, że mam bóle w klatce piersiowej, jakbym miała tam już przepalone wszystko. Gaviscon daje radę na może 10 min. i tyle...
Aaaaaa dopiero zauważyłam, że wczoraj miałam 100- dniówkę Matko jak to leci szybkoWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2022, 11:43
Bocianiątko, Black_Angel, kid_aa lubią tę wiadomość
Ona - 1990
On - 1981
Starania od 2016
01.2022 start pierwsze IVF
Długi protokół
18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
12.2022 3600g 54 cm
06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
5dpt - II
7dpt - beta 66,2
8dpt - beta 106
12dpt - beta 577
14dpt - beta 1413 prog. 23,90
28dpt - jest CRL 0,5cm
36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
Czekają: ❄❄ ❄ -
Ddaszka wrote:To moją odpowiedzią również może być acard. Zgaga tak mi daje popalić, że mam bóle w klatce piersiowej, jakbym miała tam już przepalone wszystko. Gaviscon daje radę na może 10 min. i tyle...
Aaaaaa dopiero zauważyłam, że wczoraj miałam 100- dniówkę Matko jak to leci szybko
U mnie na 3h. Dzisiaj jak wstałam to się śmiałam, że już wstaję jak na karmienie - północ, 3, 6 i 9 🙈
A też już mam bóle i odruchy wymiotne jak mi ta żółć podchodzi do gardła... Także you are not alone...Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Susannah wrote:Muszę dzisiaj ponarzekać. Zgaga męczy mnie w nocy tak bardzo, że mam pobudkę co 3h na branie leków. Muszę juz spać z kocem podłożonymi pod poduchę, bo inaczej jest jeszcze gorzej, a to nie jest super zdrowe dla kręgosłupa. Gastrolog powiedział, że to efekt brania tak długo acardu i że w ciąży w zasadzie nie może mi w żaden sposób pomóc, bo żadne omeprazole nie są zalecane w ciąży i że póki daję radę to mam zostać na Gavisconie. A tak liczyłam, że jeszcze w ciąży będę się wysypiać, a tu juz przygotowanie do częstych pobudek 😞
A szukałaś może czy jakimiś domowymi sposobami możesz z tym walczyć?Starania od 2018
IO, AMH 6.2, cykle z owulacjami
Kwiecień 2022 - 🏥 IVF KrakOvi
5 dojrzałych komórek -> 5 ❄️❄️❄️❄️❄️
Czerwiec 2022 FET 5.1.1 + EG
5 dpt - ⏸; 6 dpt - beta 34; 11 dpt - beta 846; 13 dpt - beta 2521.71; 16 dpt - beta 10870;
19 dpt - USG pęcherzyk ciążowy+żółtkowy, CRL 2.5 mm, widoczna ASP
Krwawienia do 12tc, cukrzyca ciążowa, skracająca się szyjka, nadciśnienie, 50 trudnych dni na patologii ciąży -> 38+1 - 2520g i 51cm Miłości
-
Blossom wrote:Strasznie mi przykro że tak Cię wymęczyła zgaga w nocy 😔
A szukałaś może czy jakimiś domowymi sposobami możesz z tym walczyć?
Tak, mleko, migdały, ocet z miodem... wszystko przetestowane. Dlatego musiałam się pożalić 🙈Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Susannah wrote:U mnie na 3h. Dzisiaj jak wstałam to się śmiałam, że już wstaję jak na karmienie - północ, 3, 6 i 9 🙈
A też już mam bóle i odruchy wymiotne jak mi ta żółć podchodzi do gardła... Także you are not alone...
Ja wstaje co godzinę, półtorej bo mi dretwieje cialo i siku musze, albo brzuch twardnieje i wywołuje siku albo zjeść trzeba bo mam za niski po nocy bez jedzenia 🤦♀️