WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Ksawinka Przyjaciółka
    Postów: 111 270

    Wysłany: 26 września 2022, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    Wszystko werfyfikuje dziecko , moje jest jakie jest i cyca miało gdzieś ,nakładki ,cdl i ch… jeden mówiąc kolokwialnie 😆potem mówię będę kpi i odciągać tak aby pił moje mleczko,ale to tez srednio ,bo jak robic 10 sesji przy nieodkladalnym dziecku. Więc tego mleka też nie było za wiele 🤦‍♀️potem podejrzenie alergii na bmk i odstawienie mojego mleka i przejście na specjalistyczne mm. Oczywiście to mm wyciszyło cześć zmian skórnych ,ale jest krzyk po jedzeniu , więc znowu po msc czasu na tym będziemy zmieniać na inne .Aaaa i nie każde dziecko je wg. tabel. Mój „powinien” jeść 120, a jak zje 90 na raz to jest cud ,to samo co do ubierania ,to też „jegomość” każdy inny. Mój w taką pogodę jak go wsadziłam na spacer w cieniutki kombinezonik ,body,lekka bluza ,spodnie ,to był przegrzany 🤦‍♀️ a moja znajoma na ten zestaw dawała dziecku do wózka jeszcze 2kocyki na to 😂
    Zgadzam się w 100%. Wszystko weryfikuje dziecko i sytuacja. Ja byłam święcie przekonana, że tym razem uda mi się kp synka (pomimo moich bardzo dużych piersi), bo córka była kpi. Życie szybko zweryfikowało. Problemy ze znieczuleniem przed CC spowodowały u mnie koszmarną rwę kulszową. Ledwo ruszałam się po domu, mowy nie było o przystawianiu do piersi. No więc wjechał laktator. Jak się sytuacja poprawiła, zamówiłam świetną CDL na wizytę domową. Przy niej synek się pięknie przystawił z nakładkami - i to był jedyny raz... Próbowałam, zmieniałam pozycje, a i tak kończyło się na karmieniu małego butelką a ja z laktatorem. Mam to szczęście, że mąż ze mną w domu cały czas jest, więc on karmił synka, ja pracowałam z laktatorem. Z tych prób przystawiania małego zrobił mi się potworny zastój mleka. Żadne okłady z kapusty, siemienia lnianego, ciepłe, zimne, ciepły/ zimny prysznic - nic nie pomagało. Położna po kolejnej wizycie zasugerowała wypożyczenie laktatora szpitalnego. Mam od 3 tygodni Medelę Symphony, ale ona też nie pomogła. Międzyczasie byłam u 4 różnych lekarzy - każdy inne rady, często sprzeczne ze sobą, a moja sytuacja coraz gorsza. Ból nie do zniesienia, wolałabym mieć 3 cesarki tydzień po tygodniu niż znosić ten ból 24h. Każde wzięcie maluszka, przewijanie (fika nóżkami), każda czynność to ból... Nawet podniesienie ręki do góry... Jedna lekarka zaproponowała zmniejszenie laktacji (bo odciągałam średnio 1,5 litra mleka). To ograniczenie miało niby pomoc odetkać kanaliki, skoro nie będzie takiego nawału mleka. Byłam zdesperowana - zgodziłam się. Z chorej piersi mleko przestało płynąć, a ona nadal twarda jak kamień, ze zdrowej - straciłam ponad połowę mleka... Synek jest duży, je od początku bardzo dużo (w 6 tygodni i 3 dni przybrał 2kg 🙈 - i pediatra i położna i CDL stwierdzili, że widocznie tyle potrzebuje, a ja się znów martwię czy to nie za dużo - u jednych przybiera dzieciątko mało, u innych za dużo wg norm na dany wiek - i jedna i druga się martwi). Reasumując, w chwili obecnej nie karmię piersią, kpi wisi na włosku, bo jestem wykończona fizycznie i psychicznie tym bólem i brakiem poprawy, a do tego mleka mało :( Dobrze, że mam zamrożone zapasy... Przepraszam za długi wywód, ale tylko chciałam pokazać jak to w życiu jest - plany planami, a życie życiem.
    Co do bólu brodawek (mam cały czas bardzo silny) mnie ratuje Balsam do brodawek sutkowych Mustela. O wiele lepiej mi się sprawdza niż lanolina, którą stosowałam wcześniej. Kompresy żelowe Multi-Mam są też rewelacyjne, ale to drogi interes. Nie znaczy to, że u Was sprawdzi się tak samo. Ja w chwili obecnej chwytam się każdej rady na różnych forach odnośnie zastoju i zapalenia piersi - na razie wszystko marny skutek przynosi.

    Ania 181, Paulina12345, Kejtusia, Zielona87, mintle lubią tę wiadomość

    Oboje 35+

    2017 córeczka -naturals ❤️
    2019 - dwie nieudane inseminacje
    niskie AMH, czynnik męski, insulinoodporność, niedoczynność tarczycy, KIR BX - brak 3 głównych implantacyjnych, odcięte jajowody (wodniaki) po 1 IVF
    1 IVF - 3 komórki, 2 zarodki: 2dniowy, blastka 2BB - beta 2x0
    2IVF - 7 komórek, 4 zarodki: 3dniowy - świeży transfer - beta 0 i 2x4AA, 1x3AA
    badanie immunologii, zalecenia do transferu: accofil, encorton, neoparin, acard
    03.12. 2021 FET 4AA
    09.12.2021 6dpt beta 42,5
    11.12.2021 7dpt beta 103,6
    13.12.2021 9dpt beta 218,7
    17.12.2021 14dpt beta 1021
    21.12.2021 18dpt beta 4940
    28.12.2021 25dpt mamy ❤️
    10.08.2022 👶❤️ Aleksander, 55cm 3760g, 10/10

    Zostają ❄️❄️ 4AA i 3AA
  • Daylight Autorytet
    Postów: 485 557

    Wysłany: 26 września 2022, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bocianiątko wrote:
    Trzeba zagadać z lekarzem. Moja dr jest bardzo chętna do wypisywania wszelkich skierowań np na usg żeby sprawdzić szyjkę i teraz tez bez problemu wystawiła dodatkowe skierowanie na to rozszerzone usg. W ten sam sposób robiłam echo serca małej - ale moja nie wie ze dodatkowo chodzę do kliniki 😅

    U mnie się wydało, jak zapytała, czy chcę L4, a ja już miałam wystawione przez lekarza poza lx. Najwyżej pójdę do innego lekarza, albo na teleporadę - jakoś wydrę od nich to skierowanie :D

    age.png
    1 x IUI
    4 x IVF
    I transfer 07.05 FET 5.1.1 🍀
    7 dpt beta = 35,44
    9 dpt beta = 103,5
    11 dpt beta = 284,7
    19 dpt beta = 6280
    23 dpt - usg i migające małe ❤️
    8w0d - 1,6 cm człowieka
    10w2d - 3,5 cm
    11w4d - prenatalne ok, 5,3cm ❤️
    21w3d - II prenatalne ok, 430g ❤️
    23w4d - 680g ❤️
    27w4d - 1123g ❤️
    29w2d - 1360g ❤️
    31w4d - 1929g ❤️
    35w4d - 2455g ❤️
    36w3d - 3051g ❤️
    38w2d - 3436g ❤️
    39w1d - SN - 3430g, 53cm 🥰👶👨‍👩‍👧
  • Ania 181 Autorytet
    Postów: 892 1136

    Wysłany: 26 września 2022, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juka2018_1 wrote:
    Gratuluje )
    Mieliście transfer 1 blastki?

    Też ci szybko zaczął rosnąć brzuch?)

    Tak, mialam transferowany jeden 3 dniowiec. Nawet nie wiedziałam, że coś takiego jak podział zarodka i ciaża bliźniacza jest możliwa.🤯

    Chyba w 8-9 tygodniu już w niektóre spodnie z wyższym stanem sięnie mieściłam.😳

    Juka2018_1 lubi tę wiadomość

    Maj 2022 👶🏻👶🏻
    3 FET, 17.09 beta 10 dpt 105, 17 dpt 1919, 24 dpt 21200
    ciąża bliźniacza 1k2o
    12 + 3: prenatalne ok 54 mm I 58 mm
    16 + 3: 150g i 180g będą chłopcy
    18 + 2: 215g I 255g
    20 + 3: 295g i 355g
    26 + 3: 747g i 862g
    28 + 3: 1020 g i 1080 g
    30 + 5: 1420 g I 1470 g
    32 + 3: 1790 g I 1860 g
    34 + 3: 1970 g i 2099 g
    36 + 3 CC: 2250g, 49 cm i 1935 g, 48 cm
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2095 2278

    Wysłany: 26 września 2022, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksawinka przykro mi ze przez to przechodzisz. Kp jest trudne kpi jeszcze trudniejsze ale przejście na mm to tez nie jest łatwa decyzja. Pamiętaj ze jesteś super matką! Jestem pod wrażeniem Twojej walki.
    Nie martw się przyrostami, swoim mlekiem nie przekarmisz.
    Powodzenia, cokolwiek zdecydujesz będzie dla was dobre!

    Ksawinka, mintle lubią tę wiadomość

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • GorzkoGorzko Autorytet
    Postów: 2292 2351

    Wysłany: 26 września 2022, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    My jesteśmy już drugi dzień w domu (od soboty) ale dopiero teraz w sumie ogarnęliśmy ten cały kosmos wokół nas w jakimś minimalnym procencie 😅

    Wiem, że tematy wyprawek spędzają sen z powiem, więc napiszę pokrótce jak to wygląda u nas po tych 5 dniach :-)
    Juz teraz wiem, że większość rzeczy, które kupilam przed porodem się przydały i dokonałam w miarę trafnych wyborow:
    Ubranka: od samego początku używamy tylko body i pajaców. Chociaz synek urodził się długi (61cm) to i tak pasują na niego body 56 (może dlatego że ma po prostu długie nóżki?) oraz część pajaców na 56 (zależy od firmy po prostu). Warto jest więc mieć ten rozmiar w szafie. Poza tym, miał założona 3x czapeczke: pierwsza doba po urodzeniu, wyjście ze szpitala, zaraz po kąpieli. Pozostale: kaftaniki, polspiochy, skarpetki - w ogóle nieużywane póki co. Dodam tez, ze juz zdarzyło nam się zrobić kupę akurat w trakcie przewijania (wprost na ubranka) lub ubrudzic kilka kompletów dziennie w inny sposób więc cieszę się, że mamy tego sporo.
    Rożek: kupiliśmy dwa i cały czas są w użyciu. Dużo łatwiej przenosić w tym malucha. Jak go nim nie opatulamy, to leży rozłożony jako kocyk. Już zdążyliśmy wyprac każdy po 2x.
    Laktator i butelki: podobno nie każdemu się przydają ale u mnie okazały się niezbędne juz w szpitalu. Okazało się że dziecko ma duża stratę masy po dobie, zalecono dokarmianie mm i pracę nad laktacja za pomocą laktatora. Oczywiście szpital posiadał na wypożyczenie wszysyko, jednak milo bylo mieć to swoje, tym bardziej że korzystam z tego także w domu.
    Poduszka do karmienia: kupilam zwykłego rogala, okazał się bardzo wygodny do układania dziecka przy piersi. Przy naszych małych przebojach dokarmieniowych jest mega pomocny.
    Z produktów do higieny: zużywamy średnio 7-8 pampersów dziennie, około paczki mokrych chusteczek/3 dni, gaziki jałowe wraz z solą fizjologiczna do przemywania oczu, octenisept do przemywania kikuta po pępowinie - to jest w ruchu cały czas

    Ps. A poza tym, to Krzys jest cudowny, ciągle nie mogę się na niego napatrzec, po prostu czysta miłość i szczęście 🥰 Jak się pojawia to w sumie te wszystkie wyprawkowe dylematy uchodzą gdzieś bardzo daleko 😊

    Moniek330, Ania 181, Dżoanniks, Daylight, Susannah, SySia32, Kejtusia, AnnaMD, Esperanza05, parviflora, Black_Angel, Zielona87, Avonne, Darkaaa, Jaszczureczka, Hope28, Juka2018_1, MajówkaS., Krysiaa, Zenula, Ksawinka, Kolorowa27, Bocianiątko, mintle, kid_aa, Madżka89, aga12345, Vaiana, Hekate, Annn90, Yoselyn82, Luusia, Karolcia40, MaggieMay lubią tę wiadomość

    cA3pp2.png

    👱‍♀️ '88, AMH 6,88 (10.2021)
    antytpo ⬆️ euthyrox 💊
    MTHFR hetero, PAI hetero, KIR Bx (brak 4 DS)

    OviKlinika od '02.2021:
    SonoHSG ✅
    2x cykl stymulowany ❌
    07.07.21 - 1IUI ❌
    05.08.21 - 2IUI ❌

    ICSI - protokół krótki - FET na cyklu sztucznym:
    02.11.21 - punkcja: 1x ❄ 3BB
    20.11.21 - histeroskopia ✅
    23.12.21 - usg: endo 11mm (11dc)
    30.12.21 - FET - embryoglue, AH (18dc)
    bhcg: 8dpt: 70, 11dpt: 252, 13dpt: 565, 18dpt: 3741

    25.01.22 (26dpt) - usg: CRL 6,8mm i ❤ (GA 6+4)
    03.03.22 - prenatalne + pappa - niskie ryzyka
    31.03.22 - usg: będzie chłopak ♂️ (GA 16+0)
    21.09.22 - 👶 4300g, 61cm
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4513 3750

    Wysłany: 26 września 2022, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję się namówiona na dostawkę do łóżka, mimo że byłam przeciwko 🤣 tylko nie wiem jak to się ma do psa, który z nami śpi, chyba się będę bała, że ją przygniecie zwłaszcza że śpi na poduszkach, jak na księżniczkę przystało 🐶😄

    Gorzko, zazdroszczę że masz już maluszka przy sobie, niech rośnie zdrowo 🥰

    GorzkoGorzko lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6459 3626

    Wysłany: 26 września 2022, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    hehe wiem nawet kto ;) bo my miałyśmy tai sam termin porodu i dostałam przyspieszenia teraz z pakowaniem torby do szpitala ;)

    No nieźle mnie zaskoczyła 😀

  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 26 września 2022, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Czuję się namówiona na dostawkę do łóżka, mimo że byłam przeciwko 🤣 tylko nie wiem jak to się ma do psa, który z nami śpi, chyba się będę bała, że ją przygniecie zwłaszcza że śpi na poduszkach, jak na księżniczkę przystało 🐶😄

    Gorzko, zazdroszczę że masz już maluszka przy sobie, niech rośnie zdrowo 🥰
    My tez będziemy kupować dostawkę i pies często spi z nami i pewnie będzie spać dalej bo to taka malutka tulaśna sunia😋 Boje się tylko, jak zareaguje na dziecko bo ogólnie bywa zazdrosna. Będzie się musiała nauczyć żyć w nowej rzeczywistości 🙂

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3300 3217

    Wysłany: 26 września 2022, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaMD wrote:
    A z radami trzeba sobie radzić bo niestety i obcy ludzie potrafią się wypowiedzieć - ostatnio sąsiadka się zdziwiła ze tak późno idziemy na spacer 😂
    W połogu mnie to jakoś strasznie dotykało i przeżywałam ze ktoś powiedział ze dziecko w wózku krzywo leży. Teraz już olewamy i jak ktoś mówi ze mamy nie nosic bo się przywyczai to mąż mówi ze już się przyzwyczaił i jest za późno 😂
    Ja ostatnio na spacerze jak pchałam wózek ,a niosłam krzyczące dziecko ,to usłyszałam od obcej baby jakiejś starszej ,ze się dziecko „przepukliny nabawi”. Powiedziałam ,że jak chce to może dam jej do uspokojenia go ,ale jakoś nie chciała 🤷‍♀️zamarła i poszła dalej 😆ja się uśmiałam z tego potem z mężem w domu, płakać już nie ma co,bo i tak swoje przepłakałam już jak mały się darł 😆😆😆

    kid_aa, aga12345 lubią tę wiadomość

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3300 3217

    Wysłany: 26 września 2022, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksawinka wrote:
    Zgadzam się w 100%. Wszystko weryfikuje dziecko i sytuacja. Ja byłam święcie przekonana, że tym razem uda mi się kp synka (pomimo moich bardzo dużych piersi), bo córka była kpi. Życie szybko zweryfikowało. Problemy ze znieczuleniem przed CC spowodowały u mnie koszmarną rwę kulszową. Ledwo ruszałam się po domu, mowy nie było o przystawianiu do piersi. No więc wjechał laktator. Jak się sytuacja poprawiła, zamówiłam świetną CDL na wizytę domową. Przy niej synek się pięknie przystawił z nakładkami - i to był jedyny raz... Próbowałam, zmieniałam pozycje, a i tak kończyło się na karmieniu małego butelką a ja z laktatorem. Mam to szczęście, że mąż ze mną w domu cały czas jest, więc on karmił synka, ja pracowałam z laktatorem. Z tych prób przystawiania małego zrobił mi się potworny zastój mleka. Żadne okłady z kapusty, siemienia lnianego, ciepłe, zimne, ciepły/ zimny prysznic - nic nie pomagało. Położna po kolejnej wizycie zasugerowała wypożyczenie laktatora szpitalnego. Mam od 3 tygodni Medelę Symphony, ale ona też nie pomogła. Międzyczasie byłam u 4 różnych lekarzy - każdy inne rady, często sprzeczne ze sobą, a moja sytuacja coraz gorsza. Ból nie do zniesienia, wolałabym mieć 3 cesarki tydzień po tygodniu niż znosić ten ból 24h. Każde wzięcie maluszka, przewijanie (fika nóżkami), każda czynność to ból... Nawet podniesienie ręki do góry... Jedna lekarka zaproponowała zmniejszenie laktacji (bo odciągałam średnio 1,5 litra mleka). To ograniczenie miało niby pomoc odetkać kanaliki, skoro nie będzie takiego nawału mleka. Byłam zdesperowana - zgodziłam się. Z chorej piersi mleko przestało płynąć, a ona nadal twarda jak kamień, ze zdrowej - straciłam ponad połowę mleka... Synek jest duży, je od początku bardzo dużo (w 6 tygodni i 3 dni przybrał 2kg 🙈 - i pediatra i położna i CDL stwierdzili, że widocznie tyle potrzebuje, a ja się znów martwię czy to nie za dużo - u jednych przybiera dzieciątko mało, u innych za dużo wg norm na dany wiek - i jedna i druga się martwi). Reasumując, w chwili obecnej nie karmię piersią, kpi wisi na włosku, bo jestem wykończona fizycznie i psychicznie tym bólem i brakiem poprawy, a do tego mleka mało :( Dobrze, że mam zamrożone zapasy... Przepraszam za długi wywód, ale tylko chciałam pokazać jak to w życiu jest - plany planami, a życie życiem.
    Co do bólu brodawek (mam cały czas bardzo silny) mnie ratuje Balsam do brodawek sutkowych Mustela. O wiele lepiej mi się sprawdza niż lanolina, którą stosowałam wcześniej. Kompresy żelowe Multi-Mam są też rewelacyjne, ale to drogi interes. Nie znaczy to, że u Was sprawdzi się tak samo. Ja w chwili obecnej chwytam się każdej rady na różnych forach odnośnie zastoju i zapalenia piersi - na razie wszystko marny skutek przynosi.
    Ile mleka 😳😳😳szacun naprawdę ,brawa się należą . Ja mam medele flex na dwa cyce ,ściągam mało ,ale zawsze to coś i mrożę z myślą ,że podam do
    kaszki przy rd, bo narazie jesteśmy na mlekach dla alergików 😄

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2095 2278

    Wysłany: 26 września 2022, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też swoje przepłakałam w połogu i już nie mam zamiaru przez ludzi się dołować 😀a też mam taką historie jak Ty ale milszą na pewno 😉 jak niosłam wyjca do domu a wózek pchałam pusty to tylko na światłach jakiś pan chciał mi pomóc 😂

    Zielona87 lubi tę wiadomość

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2938 2409

    Wysłany: 26 września 2022, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksawinka - w materiałach ze szkoły rodzenia mam info, że przy zatkanym kanaliku możesz włączyć do diety 3x dziennie łyżkę oliwy z oliwek. Wspominają o ogrzewaniu piersi przed karmieniem (u Ciebie odciąganiem) , np. Można termoforem, ale żadnego masowania bo to nakręca laktacje. Po karmieniu (odciąganiu) zimny okład żeby odczuć ulgę. Trzeba uważać na ucisk przez biustonosz czy uderzenia przez wierzgające nóżki dziecka.
    W razie czego ibuprofen, jak jest jak opisujesz to nawet bez temperatury weź co by się stan zapalny nie rozwinął, a i Ty tą chwile odetchniesz jak nie będzie tak boleć.
    Ze stron do polecenia: centrum nauki o laktacji - przynajmniej tam są informacje bazujące na badaniach naukowych.

    Multimam to jest cudo! Mi baaardzo przynosiły ulgę, ale droga zabawa. Możecie bliskim zasugerować że jak chcą coś kupić dla Was to mogą Wam multimam zasponsorować jeśli też Wam się będzie sprawdzało🙃

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie chybione 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4513 3750

    Wysłany: 26 września 2022, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    My tez będziemy kupować dostawkę i pies często spi z nami i pewnie będzie spać dalej bo to taka malutka tulaśna sunia😋 Boje się tylko, jak zareaguje na dziecko bo ogólnie bywa zazdrosna. Będzie się musiała nauczyć żyć w nowej rzeczywistości 🙂

    U nas maltańczyk, co prawda dość pokaźnych rozmiarów, ale też byle tylko się przytulić do kogoś 😄 możesz ją powoli przyzwyczajac do tego, że poświęcasz jej mniej uwagi czy mniej głaskania, tak żeby potem nie powiązała tego braku z pojawieniem się dziecka 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2022, 16:26

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Avonne Autorytet
    Postów: 363 424

    Wysłany: 26 września 2022, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dzisiaj dużo postów ;) dziękuję za odzew dziewczyny i cieszę się że nie jestem po tyłach :) u mnie też malutka w sypialni z nami będzie, łóżeczko dostanę używane, przewijak na łóżeczko bo mało miejsca i tylko miejsce w szafie zrobić i organizery kupić żeby ładnie poukładać. Ubranek trochę już dostałam nowych od teściowej. Wózek i nosidło zamówione przyjdzie z początkiem listopada. Ostatnio kupiłam używany śpiworek z cottonmoose z myślą o spacerach w gondoli ale wykorzystam też do nosidła. Z apteki mam spisaną listę więc tylko wrzucę do koszyka. Największy problem mam z działem karmienie bo nie jestem do końca przekonana do KP ale chce spróbować i dlatego zastanawiam się czy już kupić laktator czy później, nakładki jaki rozmiar, czy ten podgrzewacz/ sterylizator inwestować czy też potem a wystarcza woreczki do sterylizacji do mikrofali. Czytając o waszych problemach dziewczyny z KP i Kpi już mnie bolą piersi od samego czytania. Jesteście mega dzielne :) dziękuję że dzielicie się tutaj wskazówkami i radami dla nas.

    9.12.2022 👶córka 4030 g 58 cm ❤
  • Eve1990 Ekspertka
    Postów: 247 242

    Wysłany: 26 września 2022, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Czuję się namówiona na dostawkę do łóżka, mimo że byłam przeciwko 🤣 tylko nie wiem jak to się ma do psa, który z nami śpi, chyba się będę bała, że ją przygniecie zwłaszcza że śpi na poduszkach, jak na księżniczkę przystało 🐶😄

    Gorzko, zazdroszczę że masz już maluszka przy sobie, niech rośnie zdrowo 🥰
    Kurcze tez mam suczke i jakoś nie pomyślałam, ze to moze byc problem przy dostawce 🤔 Najwyzej pośpia sobie razem 😆 mam chicco next to me forever to beda miec sporo miejsca 😂

    IVF 03.2022 --> 12 komórek zapłodnionych, 2 blastocysty ❄️ 4AB, ❄️ 4BA
    Transfer 28.04.2022 --> 4AB
    5dpt II
    6dpt 29
    8dpt 154
    11dpt 656
    13dpt 1617
    18dpt 5532
    20dpt 7776 i <3

    Poród 40+5 SN

    age.png

    Powrót po rodzeństwo 🐣
    Transfer 03.04.2024 --> 4BA
    5dpt II
    6dpt 14
    8dpt 24
    12dpt 89
    15dpt 442 🌟
    19dpt 1403
    22dpt 2300
    26dpt <3 3mm człowieka
  • Eve1990 Ekspertka
    Postów: 247 242

    Wysłany: 26 września 2022, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juka2018_1 wrote:
    Hej dziewczyny ;)
    Możecie doradzić krem lub olejek na piersi i brzuch, żeby nie było rozstępów ?

    Mam suchą cerę …
    Czy ktoś tu jest w ciąży bliźniaczej ?
    Dziewczyny a ja polecam bardzo mustele! Nie wiem czy ochroni przed rozstępami, ale mi kiedyś bardzo pomogla na juz istniejące na piersiach. Zaczęłam smarować jak tylko pojawiły sie rozowe i teraz prawie ich nie widac :) teraz zapobiegawczo smaruje balsamem rano i oliwka wieczorem

    Juka2018_1 lubi tę wiadomość

    IVF 03.2022 --> 12 komórek zapłodnionych, 2 blastocysty ❄️ 4AB, ❄️ 4BA
    Transfer 28.04.2022 --> 4AB
    5dpt II
    6dpt 29
    8dpt 154
    11dpt 656
    13dpt 1617
    18dpt 5532
    20dpt 7776 i <3

    Poród 40+5 SN

    age.png

    Powrót po rodzeństwo 🐣
    Transfer 03.04.2024 --> 4BA
    5dpt II
    6dpt 14
    8dpt 24
    12dpt 89
    15dpt 442 🌟
    19dpt 1403
    22dpt 2300
    26dpt <3 3mm człowieka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2022, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny proszę polećcie jakiś magnez.
    Biorę Asmag forte 8 tabletek dziennie: badałam dziś magnez jest niższy niż ostatnio już prawie dolna granica.

  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6459 3626

    Wysłany: 26 września 2022, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gmagda wrote:
    Dziewczyny proszę polećcie jakiś magnez.
    Biorę Asmag forte 8 tabletek dziennie: badałam dziś magnez jest niższy niż ostatnio już prawie dolna granica.

    Ja biorę chela mag b6. Piszę że to suplement diety niby, ale chelaty się dobrze wchłaniają - tak przeczytałam na jakimś forum gdzie kobiety chwaliły ten magnez właśnie. No i zmieniłam z magne b6 forte na chela.mag b6 i przestały mi drgać powieki. A poziomu juz nie badałam.

  • Ksawinka Przyjaciółka
    Postów: 111 270

    Wysłany: 26 września 2022, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    Ile mleka 😳😳😳szacun naprawdę ,brawa się należą . Ja mam medele flex na dwa cyce ,ściągam mało ,ale zawsze to coś i mrożę z myślą ,że podam do
    kaszki przy rd, bo narazie jesteśmy na mlekach dla alergików 😄
    Brawa dla Ciebie za determinację 👏 🥇 Moja szefowa robiła tak jak Ty, jej synek na początku miał podejrzenie wielorakich alergii i nie mogła go karmić. Przeszła na dietę, odciągała i mroziła mleko. Po kilku miesiącach okazało się, że synek jednak nie ma tych alergii i mogła mu podawać odmrożone mleczko.
    U mnie już tak kolorowo nie jest z tą ilością przez zahamowanie bromergonem (nie powielajcie mojego błędu w przypadku rozbujanej laktacji i zastojów), ale ogólnie nie dałabym rady bez mojego kochanego męża, który od samego początku mocno zaangażował się w opiekę nad synkiem, żebym ja miała czas na rozkręcenie laktacji.

    Zielona87 lubi tę wiadomość

    Oboje 35+

    2017 córeczka -naturals ❤️
    2019 - dwie nieudane inseminacje
    niskie AMH, czynnik męski, insulinoodporność, niedoczynność tarczycy, KIR BX - brak 3 głównych implantacyjnych, odcięte jajowody (wodniaki) po 1 IVF
    1 IVF - 3 komórki, 2 zarodki: 2dniowy, blastka 2BB - beta 2x0
    2IVF - 7 komórek, 4 zarodki: 3dniowy - świeży transfer - beta 0 i 2x4AA, 1x3AA
    badanie immunologii, zalecenia do transferu: accofil, encorton, neoparin, acard
    03.12. 2021 FET 4AA
    09.12.2021 6dpt beta 42,5
    11.12.2021 7dpt beta 103,6
    13.12.2021 9dpt beta 218,7
    17.12.2021 14dpt beta 1021
    21.12.2021 18dpt beta 4940
    28.12.2021 25dpt mamy ❤️
    10.08.2022 👶❤️ Aleksander, 55cm 3760g, 10/10

    Zostają ❄️❄️ 4AA i 3AA
  • Ksawinka Przyjaciółka
    Postów: 111 270

    Wysłany: 26 września 2022, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczureczka wrote:
    Ksawinka - w materiałach ze szkoły rodzenia mam info, że przy zatkanym kanaliku możesz włączyć do diety 3x dziennie łyżkę oliwy z oliwek. Wspominają o ogrzewaniu piersi przed karmieniem (u Ciebie odciąganiem) , np. Można termoforem, ale żadnego masowania bo to nakręca laktacje. Po karmieniu (odciąganiu) zimny okład żeby odczuć ulgę. Trzeba uważać na ucisk przez biustonosz czy uderzenia przez wierzgające nóżki dziecka.
    W razie czego ibuprofen, jak jest jak opisujesz to nawet bez temperatury weź co by się stan zapalny nie rozwinął, a i Ty tą chwile odetchniesz jak nie będzie tak boleć.
    Ze stron do polecenia: centrum nauki o laktacji - przynajmniej tam są informacje bazujące na badaniach naukowych.

    Multimam to jest cudo! Mi baaardzo przynosiły ulgę, ale droga zabawa. Możecie bliskim zasugerować że jak chcą coś kupić dla Was to mogą Wam multimam zasponsorować jeśli też Wam się będzie sprawdzało🙃
    Dzięki Jaszczureczka ❤️ Ciepłe okłady robię od ponad 3 tygodni. Mam takie żelowe wkładki z firmy Lansinoh - sprawdzają się super, lepiej utrzymać je w biustonoszu niż termofor. Po ściągnięciu wjeżdża okład z rozbitych liści kapusty prosto z lodówki, a więc działanie chłodzące... Dziś dowiedziałam się od doświadczonej położnej (ma same bardzo dobre opinie w Krakowie), że kapusta mi na mój problem nie pomoże (wreszcie mnie ktoś rozumie, bo ja to już 4 lekarzom, swojej położnej i CDL mówiłam 😄). To taki trochę śmiech przez łzy... Ale o oliwie nie wiedziałam. Będę próbować! Multi-Mam używam jak już jest bardzo źle. CDL mi doradziła żeby przecinać na pół i wtedy oszczędniej jest :) U mnie się sprawdza.

    Jaszczureczka lubi tę wiadomość

    Oboje 35+

    2017 córeczka -naturals ❤️
    2019 - dwie nieudane inseminacje
    niskie AMH, czynnik męski, insulinoodporność, niedoczynność tarczycy, KIR BX - brak 3 głównych implantacyjnych, odcięte jajowody (wodniaki) po 1 IVF
    1 IVF - 3 komórki, 2 zarodki: 2dniowy, blastka 2BB - beta 2x0
    2IVF - 7 komórek, 4 zarodki: 3dniowy - świeży transfer - beta 0 i 2x4AA, 1x3AA
    badanie immunologii, zalecenia do transferu: accofil, encorton, neoparin, acard
    03.12. 2021 FET 4AA
    09.12.2021 6dpt beta 42,5
    11.12.2021 7dpt beta 103,6
    13.12.2021 9dpt beta 218,7
    17.12.2021 14dpt beta 1021
    21.12.2021 18dpt beta 4940
    28.12.2021 25dpt mamy ❤️
    10.08.2022 👶❤️ Aleksander, 55cm 3760g, 10/10

    Zostają ❄️❄️ 4AA i 3AA
‹‹ 435 436 437 438 439 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ