Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
PatrycjaBbbbb wrote:Ja dzisiaj odpaliłam AngelSound, który dostałam od znajomej i pomimo tego, ze sama zdecydowałabym się na model z wyświetlaczem o większej czułości, to bardzo szybko znalazłam dźwięk małego pociągu w słuchawkach a przecież u mnie to mała fasolina. Super działa, a będzie wyśmienicie jak ogarnę jak to ustrojstwo podłączyć do telefonu 🤪 a na nim jest napisane ze od 16 tyg a już się udało 🙂
•Pcos, IO, Hashimoto, niedrożne jajowody.
(Euthyrox88,metformax 2x850mg)
-2x C.P w 2011r
*1 IVF 2014r
•ET:1AA,1AB 😞
•FET:1BB (cykl S) 🙂
*2 IVF 2021r Mamy❄️❄️❄️
•FET:4AA (cykl N) 😞
•FET:4BA (cykl N) 😞
-Histeroskopia: stan zapalny endo--> leczenie...
•FET:12b♡(cykl N)😍
6dpt: ⏸️
Beta: 7dpt 38.6/9dpt: 76.8/ 11dpt 176.8
USG:24dpt-mamy❤️
Prenatalne:zdrowa dziewczynka 🎀
38t2d-CC: 3040g i 53cm kruszynki ♡ -
Klaudiaaaa wrote:Ja melduje się po ostatnich prenatalnych ☺️
Lekarz powiedział , ze będzie drobna i mała , prawie wszystkie pomiary w dolnej granicy , ale tak ogólnie to wszystko Ok , waga 1400g
Oczywiście nie mamy ładnego zdjęcia bo nasze dziecko uwielbia wlepiać twarz w macice 🤪 ciężko było zrobić dobre ujęcie , ale mamy chociaż nos 😂
No i muszę kupić jakieś mniejsze ciuszki , większość mam na 56 , ale chyba będą potrzebne te na 50 na początek 🫣........, Klaudiaaaa lubią tę wiadomość
3IUI 😥
21 sierpnia 2022 punkcja 6❄
24 września2022 1 transfer blastocysty 5AB
Beta 6dpt-7,64🥺
9dpt 6,3😭
24 Pazdziernika2022 2 transfer blastocysty 5BB
5dpt 14.4🍀🙏
7dpt 27.4🍀🙏
9dpt 33.3 🍀🙏🥺
11dpt 95.4🍀🙏
14dpt 480🍀🙏
17dpt 1798.9🍀🙏
21dpt 5737.0🍀🙏
24dpt 💗
30.05.2023 . Witaj na świecie Michasiu 💗 Mama czekała na Ciebie całe życie 💙🐭 -
Lilu19 wrote:Nie pocieszę ale to wcale nie musiało być serduszko. Mamy tetnice maciczne No i samo lozysko buzyje. Ja zanim nauczyłam się odróżniać serduszko od innych byzujacych części w macicy trochę minęło. Serduszko to galapujacy koń moje tętnice pokazują "tetno" do 140 a serduszko mam zawsze powyżej 146
To na bank nie była moja tętnica, wcześniej znalazłam dwie w innym miejscu i sprawdzałam ze swoim wyczuwalnym tętnem. To tętno biło dużo szybciej, z reszta w tym tyg bije 160-170, wiec dużo szybciej od naszego.
15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
5dpt ⏸️
6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
16 dpt GS 6mm + YS
21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
8w0d CRL 1.71cm + ♥️
10w0d CRL 3.22cm
12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
20w3d prenatalne II, 380g 🤩
20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3
04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
CC planowane na 29.12.2024 38+6
Marcelka, 3380g, 52cm -
PatrycjaBbbbb wrote:To na bank nie była moja tętnica, wcześniej znalazłam dwie w innym miejscu i sprawdzałam ze swoim wyczuwalnym tętnem. To tętno biło dużo szybciej, z reszta w tym tyg bije 160-170, wiec dużo szybciej od naszego.
•Pcos, IO, Hashimoto, niedrożne jajowody.
(Euthyrox88,metformax 2x850mg)
-2x C.P w 2011r
*1 IVF 2014r
•ET:1AA,1AB 😞
•FET:1BB (cykl S) 🙂
*2 IVF 2021r Mamy❄️❄️❄️
•FET:4AA (cykl N) 😞
•FET:4BA (cykl N) 😞
-Histeroskopia: stan zapalny endo--> leczenie...
•FET:12b♡(cykl N)😍
6dpt: ⏸️
Beta: 7dpt 38.6/9dpt: 76.8/ 11dpt 176.8
USG:24dpt-mamy❤️
Prenatalne:zdrowa dziewczynka 🎀
38t2d-CC: 3040g i 53cm kruszynki ♡ -
Kaśka Furiatka wrote:Rozmawiałam z nim, powiedział dokładnie to co Kluseczka, krwawienie typu obfita miesiączka, czy silne skurcze albo czop kwalifikują do reakcji. Takie rzeczy to na spokojnie. Mam odpoczywać..
A wczoraj miałam wstrętny dzień.. Mega stres czułam, straszny niepokój, pewnie wzmaga go tez to, ze nie umiem rozróżnić i nazwać ewentualnych ruchów Małego, strasznie się niepokoje.. Ale tez jeszcze jedna sytuacja wyprowadziła mnie wczoraj z równowagi, stad myślenie i stres cały dzień, a jeszcze mojego nie było, to byłam pozostawiona sama sobie i swojej zrytej głowie.
Rano pojawił się jednorazowy silniejszy skurcz, ale leżałam i czytałam, nie zaniepokoił mnie jakoś.. Dopiero teraz jak poszłam do wc to miałam wrażenie, ze mikrocząsteczkami zaschniętej krwi, ale naprawdę tyle co nic na porcelanie zostały po strumieniu moczu i właśnie ten jasnoróżowy ślad na papierze. Teraz nic nie ma, a brzuch czuje ze stresu chyba i nerwów.. Dzisiaj jedziemy jeszcze auto kupić, wiec kolejny stres, ale nie chce tego odkładać.. Rozłożę siedzenie do leżącego i wezmę książkę, bo to prawie 200km..
Lekarz kazał się uspokoić i wypoczywać, nie przeciążać się.. Jeśli będę niespokojna to jechać na IP. No i dzisiaj tez nie mogę się załatwić.. Ehh.. Obserwuje.
Dziewczyny, czy marzenie o spokojnej ciąży po tych wstrętnych staraniach to tak dużo? Błagam, niech tylko Mały będzie cały i zdrowy..
Dziękuje Wam ❤️
Ruchy na tym etapie to kwestia indywidualna.
Ja poczułam tylko jednorazowo - w nocy. Po czym był spokój do prenatalnych dwa tygodnie później, gdzie wg lekarki mała się ruszała, a ja dalej nic nie czułam. Po 2 - 3 dniach od prenatalnych rozkopała się bardziej, ale generalnie ruchy nie były jakoś super wyczuwalne ani częste.
Najwięcej ich było dopiero w 8 miesiącu ciąży, aż nieprzyjemnie. A jestem szczupła i mam łożysko normalnie ułożone więc powinnam czuć szybciej i lepiej.Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Klaudiaaaa wrote:Ja melduje się po ostatnich prenatalnych ☺️
Lekarz powiedział , ze będzie drobna i mała , prawie wszystkie pomiary w dolnej granicy , ale tak ogólnie to wszystko Ok , waga 1400g
Oczywiście nie mamy ładnego zdjęcia bo nasze dziecko uwielbia wlepiać twarz w macice 🤪 ciężko było zrobić dobre ujęcie , ale mamy chociaż nos 😂
No i muszę kupić jakieś mniejsze ciuszki , większość mam na 56 , ale chyba będą potrzebne te na 50 na początek 🫣
Super, ze wszystko jest dobrze 😊 i jaki piękny nosek 😊Klaudiaaaa lubi tę wiadomość
niedoczynność tarczycy, zespół Sjogrena, mutacja MTHFR (heterozygotyczna), KIR AA
starania od 2018
1 IUI-luty 2021 👍🏻kwiecień 2021-poronienie zatrzymane-Zuzanka 13 tc👼🏻
2 IUI-sierpień 2021👎🏻
3 IUI-październik 2021👎🏻
4 IUI-listopad 2021-cb😞
lipiec 2022-start IVF
pobrane 12🥚5 zarodków-0❄️
Transfer świeżaczka w 3 dobie-puste jajo
IVF nr 2-październik 2022
pobrane 8🥚❄️❄️ 4AB i 6BB
Transfer swieżaczka w 3 dobie-cb
23.01.2023 transfer❄️4AB (wlew z accofilu, embryoglue, accofil, encorton, acard)
5 dpt- ⏸️11 dpt-beta 140 14 dpt-463 17 dpt-1396 22 dpt-5329 28 dpt-21347
23.02-mamy❤️i 0,87cm👶🏻
03.04 (13+1)-prenatalne+pappa-wszystko ok😊
29.05 (21+1)-połówkowe-404g zdrowej 👧🏻
08.08 (31+2)-prenatalne-1602g Bąbelinki🩷
14.09.2023(36+4)-cc-2660g i 55cm Szczęścia -
Dziewczyny, wrzucam Wam stronkę z wyprawką, z której głównie korzystałam
https://www.dobreliski.pl/wyprawka
To co mogę dodać od siebie: rożków kupiłabym co najmniej 2szt, z polecanych materacyków do łóżeczka: Hilding dobranocka, Rucken Aero lub Fiki Miki Sensitive (więcej polecajek jest u FizjoMommy na insta), ochraniacz na materac fajny kupiłam w Ikei, aspirator kataru fajny jest z Haxe, ale do większych glutków polecam Katarek ten do odkurzacza. Krem pod pieluszkę używamy z Linomag zielony i Bephanten Baby, fajnie się sprawdzają. Płyny do prania polecane to Bobini lub Lovela. Z pierwszych zabawek u nas super sprawdza się od urodzenia miś szumiś z Moonie i kontrastowe książeczki. Biustonosze do karmienia piersią bardzo fajne zamawiałam w Bonprix, one były w 3paku. Jeśli chodzi o podpaski poporodowe bardzo polecam z Canpola. Z Bellamama jak dla mnie były okropne. Na szybsze gojenie się rany po naciętym kroczu używałam Help4skin i psikalam octeniseptem. Leżaczek do wanny był polecany u Fizjomommy Angelcare. Ja akurat nie używam, mąż daje sobie radę bez, bo to on małą kąpie 😄 poduszkę do karmienia piersią my mamy z poofi i mi się fajnie sprawdza, ale to już każda musi sama sobie dopasować. Z aptecznych rzeczy dla dziecka przede wszystkim coś przeciwgorączkowego, my mamy i syrop i czopki + Wit D ja zamawiałam Vigantol + octenistept do psikania pępka+ pojemniki na mocz. Do kąpieli używamy na zmianę krochmal atoperal jeśli coś się na skórze dzieje, a tak to płyn do kąpieli z HiPP. Jeśli chodzi o sterylizację u mnie bardzo fajnie sprawdziły się woreczki do sterylizacji w mikrofali.
Tak w wielkim skrócie 😄😄j_ann, Natka1109, ........, FullMoon, 30stka, Kasyno_ivf, Kaśka Furiatka, KateM, aleo_, Jeżóweczka, Nadziejka30, AniMka, katrinka2609 lubią tę wiadomość
Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
I powodzenia dla każdej z Was, trzymam kciuki za spokojne ciąże, szczęśliwe porody i zdrowe Maluszki ❤️❤️❤️
Kluska, j_ann, ........, Jeżóweczka, FullMoon, 30stka, Kaśka Furiatka, Klaudiaaaa, Nadziejka30, AniMka, katrinka2609 lubią tę wiadomość
Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
mlia wrote:Dziewczyny, było pewnie nie raz, ale proszę, polećcie coś na zaparcia. I domowe sposoby i apteczne. Czy herbatki xenna albo jogurty typu activia są ok czy to za mało?
mlia, AniMka lubią tę wiadomość
3IUI 😥
21 sierpnia 2022 punkcja 6❄
24 września2022 1 transfer blastocysty 5AB
Beta 6dpt-7,64🥺
9dpt 6,3😭
24 Pazdziernika2022 2 transfer blastocysty 5BB
5dpt 14.4🍀🙏
7dpt 27.4🍀🙏
9dpt 33.3 🍀🙏🥺
11dpt 95.4🍀🙏
14dpt 480🍀🙏
17dpt 1798.9🍀🙏
21dpt 5737.0🍀🙏
24dpt 💗
30.05.2023 . Witaj na świecie Michasiu 💗 Mama czekała na Ciebie całe życie 💙🐭 -
mlia wrote:Dziewczyny, było pewnie nie raz, ale proszę, polećcie coś na zaparcia. I domowe sposoby i apteczne. Czy herbatki xenna albo jogurty typu activia są ok czy to za mało?
A te herbatki xenna nie są niewskazane w ciąży? Na mnie lepiej niż activia działały kefiry i śliwki suszone.mlia lubi tę wiadomość
-
mlia wrote:Dziewczyny, było pewnie nie raz, ale proszę, polećcie coś na zaparcia. I domowe sposoby i apteczne. Czy herbatki xenna albo jogurty typu activia są ok czy to za mało?
Te herbatki w ciąży to raczej nie wskazane.
A jogurty słodkie typu activia to znowu cukier, lepiej śliwki (chociaż tu cukier), kiszonki, zakwas z buraka (chociaż też cukier), dwa kiwi na czczo.
Ja polecam czopki bo na prawdę miałam bardzo duże problemy moja doktor zaleciła już w 6 tyg a ja się głupia dopiero w 16 przemoglam i niebo lepiejmlia lubi tę wiadomość
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
ABK wrote:Te herbatki w ciąży to raczej nie wskazane.
A jogurty słodkie typu activia to znowu cukier, lepiej śliwki (chociaż tu cukier), kiszonki, zakwas z buraka (chociaż też cukier), dwa kiwi na czczo.
Ja polecam czopki bo na prawdę miałam bardzo duże problemy moja doktor zaleciła już w 6 tyg a ja się głupia dopiero w 16 przemoglam i niebo lepiej
Zakwas z buraka ma mało cukru, w szklance jakieś 5 g węglowodanów w tym 1.5 g cukrów prostych. Bakterie fermentując płyn same go "zjadają".
No chyba, że ktoś wyjadą też same buraki kiszone to wtedy już więcej chociaż dalej jestem zdania że nikt nie ma cukrzycy od buraków w diecie tylko jednak od dodanego cukru w różnych produktach.ABK, Kaśka Furiatka lubią tę wiadomość
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Klaudiaaaa wrote:Ja melduje się po ostatnich prenatalnych ☺️
Lekarz powiedział , ze będzie drobna i mała , prawie wszystkie pomiary w dolnej granicy , ale tak ogólnie to wszystko Ok , waga 1400g
Oczywiście nie mamy ładnego zdjęcia bo nasze dziecko uwielbia wlepiać twarz w macice 🤪 ciężko było zrobić dobre ujęcie , ale mamy chociaż nos 😂
No i muszę kupić jakieś mniejsze ciuszki , większość mam na 56 , ale chyba będą potrzebne te na 50 na początek 🫣
To u mnie z ciuszkami na odwrót wyszło
Dużo 50 mam, a na 56 dokupowaliśmy😂😂Klaudiaaaa lubi tę wiadomość
Starania od 2016
1996+1989👩❤️💋👨
4 IUI nieudane
Histeroskopia 04.2021
I - III FET 14.05. 2021 - 25.01.2022- 😔
23.02.2022 - scratching endometrium
Ruszamy po zamrożone komórki 🤞☘️, Mamy ❄️❄️❄️
IV FET 31.03.2022 +Emryoglue - CB😢
Wizyta dr Paśnik
Leczenie immunologiczne
Torbiel
V FET 30.08.2022 - zabieramy ost. 2 ❄️❄️
8 dpt beta - 144 ;10 dpt beta - 334;20 dpt beta - 13 741🥰
21 dpt - mamy 2 ❤️❤️
9 tc - 2,47 i 2,58 cm😍 po 186 bmp❤️❤️
11+4 tc - prenatalne +pappa -OK
17 tc - Chłopaki💙💙
21 tc - połówkowe : 380 i 355 gr😍
26 tc - 856 i 866 gr😍
30+5 tc - III prenatalne - 1652g i 1614g🥰
34+4 tc - 2400 i 2390gr
37+1 🎂 2720, 54 cm i 2840, 53cm🎂 -
Madeleine wrote:Hej dziewczyny,
Udało się i nam aktualnie 4+6.
Powiedzcie mi czy wy też macie/miałyście w sobie taką panikę? Z dnia na dzień coraz bardziej zaczynam panikować zamiast cieszyć się, że maleństwo jest pod sercem. Boje się kosmetyków pomalować cokolwiek, żeby nie zaszkodzić, boje się jak idę do toalety bo boje się ze zobaczę krew, ze coś będzie nie tak z maleństwem. W czwartek mamy pierwsze usg ale boje się, ze przez ten strach więcej krzywdy mogę zrobić niż normalnie funkcjonując jak nie mam czasu na myślenie to jest Ok ale jeśli mam więcej czasu wolnego to wariuję.
Tak też tak miałam na samym początku, straszna panika… później jak już są ruchy jest o wiele lżej po długich staraniach jest tak bardzo czesto ze człowiek się wszystkim przejmuje. Moja znajoma bardzo szybko zaszła w ciąże i już po pierwszym usg wiedzieli wszyscy, bez stresu, nerwow ze coś się może stać a ja dopiero grubo po 20 tc odetchnęłam z ulgą.
Tez analizowałam składy kosmetyków na początku itp teraz już trochę odpuściłam bo widziałam ze to idzie w złym kierunku. Potrafiłam spanikować na punkcie pasty do zębów.
A teraz to już nawet mój mąż przeze mnie jest przewrażliwiony 😂 przez moje wieczne analizowanie wszystkiego i panikowanie na każdym punkcie.
Sam tez sprawdza skład jedzenia, bardziej dba o czystość podczas przygotowywania posiłków bo wie ze ja zaraz nie zjem 😅
np jak poproszę go żeby podał mi owoc to jak mi go podaje np. Jabłko to mowi umyłem dokladnie 😂 bo wie ze mam fioła na tym punkcie -
Kluska wrote:Weźcie nie słodźcie bo obrosnę w piórka zamiast pracować 😅
A tak serio to jak wszystko bycie dość chłodnym ma swoje wady. Nie jestem kobieca i romantyczna, bliżej mi głową do mężczyzn i łatwo się irytuję jak ludzie nie rozumieją prostych rzeczy. Jestem słaba w utrzymywaniu relacji bo nie umiem gadać o niczym i nie przeszkadzają mi długie przerwy w kontakcie. Bez sentymentu zrywam kontakt jak ktoś mi zrobi krzywdę i nie mam cierpliwości do naprawiania takich układów. W ogóle nie umiem w sentymentalne rzeczy, nie mam pamiątek i czasem myślę że będzie mi ciężko osądzać dzieci w historii rodziny itd bo ja w ogóle nie mam takich potrzeb.
Natomiast nie powiem w tych ciążowych klimatach na pewno bardzo mnie to odciąża że nie panikuję.
Brzmi to tak, jakby przeszkadzać miało środowisku, które Cię otacza, nie Tobie. Ja się truje, lituje, daje milion szans. I cierpię znowu. Bez sensu. Wole Twoje podejście i Ci go szczerze zazdroszczę Klusko. Romantyzm, tak, spoko, ale jak często. Wole pragmatyzm i choć tez mi często bliżej do mężczyzn choćby z tym, ze co w sercu to na języku i nierzadko nie liczę się z uczuciami innych. Traktuje to jako pewna formę bycia fair i szczerości. Staram się przy tym nie być chamska, chyba, ze w mojej ocenie sytuacja tego wymaga..
Po pierwsze to jestem jednak idiotką.. Pojechałam, bo myślałam o komforcie w głowie, bo potrzeba kontroli tez, bo chciałam ten samochód w końcu zobaczyć. Z 10 min zanim dojechaliśmy na miejsce, poczułam, ze coś wyciekło. Miałam nadzieje, ze normalnie śluz. Niestety, ciemna krew i wkładka mokra od jakiejś jakby wody. W wc byłam już w salonie, wiec maks 10min tam, zobaczyłam auto z grubsza i pojechaliśmy na IP 5km stamtąd, dobrze, ze duże miasto i była IP gin. No i tak: szyjka długa, macica nisko (chociaż ponoć to nie czas do oceny jej położenia jeszcze, bo póki co wędruje po brzuchu), wody ok, żadnych wycieków, brązowe plamienie.. Mały cały, serducho waliło.. Lekarka podejrzewa naczynko. Od mojego lekarza dostałam cięgi, ze pojechałam w taka trasę, bo brzuch zgnieciony, życzył się trzymać jeszcze przed wizyta na IP co mnie totalnie rozbiło. W każdym razie czułam się jakby mnie ktoś pobił. Nie umiałam wydusić słowa, jak weszłam na izbę do gabinetu dopiero pękłam. Mój znowu czekając na poczekalni pękł i poszły łzy.. Mam leżeć albo stać, spacerki jeśli już to krótkie. Mega się oszczędzać. Dostałam luteinę pod język 2x2. I dupa z cieszenia się drugim trymestrem, dupa z powrotu do normalności. Ale nie ważne. Mogę być nawet kwadratowa po tej ciąży, byle mój kochany Chłopak był cały i zdrowy, matka sobie potem poradzi.
Tak strasznie było mi szkoda mojego Męża w tym wszystkim, on to tak potwornie przeżywa.. Pielęgniarka się śmiała, ze chłopa żałuje.. Ale tak, to ja nosze to szczęście pod sercem, próbuje dbać jak najlepiej (dzisiaj się kurwa popisałam), a on tylko z zewnątrz obserwuje..
Właśnie wyszłam spod prysznica, plamienie będzie, bo sprawdzałam, jest brąz nadal, nie ma świeżej krwi chyba.
Jest mi wstyd i czuje się jak debil, ze tak głupio się zachowałam. Bo Mały jest najważniejszy na całym świecie a postąpiłam tak lekkomyślnie.. Never again. Przynajmniej spróbuje..
Moniek, jesteś nieoceniona ❤️❤️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2023, 20:08
Moniek330 lubi tę wiadomość
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
Kaśka Furiatka wrote:Brzmi to tak, jakby przeszkadzać miało środowisku, które Cię otacza, nie Tobie. Ja się truje, lituje, daje milion szans. I cierpię znowu. Bez sensu. Wole Twoje podejście i Ci go szczerze zazdroszczę Klusko. Romantyzm, tak, spoko, ale jak często. Wole pragmatyzm i choć tez mi często bliżej do mężczyzn choćby z tym, ze co w sercu to na języku i nierzadko nie liczę się z uczuciami innych. Traktuje to jako pewna formę bycia fair i szczerości. Staram się przy tym nie być chamska, chyba, ze w mojej ocenie sytuacja tego wymaga..
Po pierwsze to jestem jednak idiotką.. Pojechałam, bo myślałam o komforcie w głowie, bo potrzeba kontroli tez, bo chciałam ten samochód w końcu zobaczyć. Z 10 min zanim dojechaliśmy na miejsce, poczułam, ze coś wyciekło. Miałam nadzieje, ze normalnie śluz. Niestety, ciemna krew i wkładka mokra od jakiejś jakby wody. W wc byłam już w salonie, wiec maks 10min tam, zobaczyłam auto z grubsza i pojechaliśmy na IP 5km stamtąd, dobrze, ze duże miasto i była IP gin. No i tak: szyjka długa, macica nisko (chociaż ponoć to nie czas do oceny jej położenia jeszcze, bo póki co wędruje po brzuchu), wody ok, żadnych wycieków, brązowe plamienie.. Mały cały, serducho waliło.. Lekarka podejrzewa naczynko. Od mojego lekarza dostałam cięgi, ze pojechałam w taka trasę, bo brzuch zgnieciony, życzył się trzymać jeszcze przed wizyta na IP co mnie totalnie rozbiło. W każdym razie czułam się jakby mnie ktoś pobił. Nie umiałam wydusić słowa, jak weszłam na izbę do gabinetu dopiero pękłam. Mój znowu czekając na poczekalni pękł i poszły łzy.. Mam leżeć albo stać, spacerki jeśli już to krótkie. Mega się oszczędzać. Dostałam luteinę pod język 2x2. I dupa z cieszenia się drugim trymestrem, dupa z powrotu do normalności. Ale nie ważne. Mogę być nawet kwadratowa po tej ciąży, byle mój kochany Chłopak był cały i zdrowy, matka sobie potem poradzi.
Tak strasznie było mi szkoda mojego Męża w tym wszystkim, on to tak potwornie przeżywa.. Pielęgniarka się śmiała, ze chłopa żałuje.. Ale tak, to ja nosze to szczęście pod sercem, próbuje dbać jak najlepiej (dzisiaj się kurwa popisałam), a on tylko z zewnątrz obserwuje..
Właśnie wyszłam spod prysznica, plamienie będzie, bo sprawdzałam, jest brąz nadal, nie ma świeżej krwi chyba.
Jest mi wstyd i czuje się jak debil, ze tak głupio się zachowałam. Bo Mały jest najważniejszy na całym świecie a postąpiłam tak lekkomyślnie.. Never again. Przynajmniej spróbuje..
Moniek, jesteś nieoceniona ❤️❤️❤️
Kasia nie dawaj sobie do głowy. Jak ciemna krew to ona prędzej czy później z Ciebie wypłynęła tak czy siak
A tak to IP zaliczyłaś, masz jasną sprawę j rekomendacje postępowania. Naprawdę jest OK.
Dbaj o siebie a ja tulę mocno.Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Kaśka Furiatka wrote:Brzmi to tak, jakby przeszkadzać miało środowisku, które Cię otacza, nie Tobie. Ja się truje, lituje, daje milion szans. I cierpię znowu. Bez sensu. Wole Twoje podejście i Ci go szczerze zazdroszczę Klusko. Romantyzm, tak, spoko, ale jak często. Wole pragmatyzm i choć tez mi często bliżej do mężczyzn choćby z tym, ze co w sercu to na języku i nierzadko nie liczę się z uczuciami innych. Traktuje to jako pewna formę bycia fair i szczerości. Staram się przy tym nie być chamska, chyba, ze w mojej ocenie sytuacja tego wymaga..
Po pierwsze to jestem jednak idiotką.. Pojechałam, bo myślałam o komforcie w głowie, bo potrzeba kontroli tez, bo chciałam ten samochód w końcu zobaczyć. Z 10 min zanim dojechaliśmy na miejsce, poczułam, ze coś wyciekło. Miałam nadzieje, ze normalnie śluz. Niestety, ciemna krew i wkładka mokra od jakiejś jakby wody. W wc byłam już w salonie, wiec maks 10min tam, zobaczyłam auto z grubsza i pojechaliśmy na IP 5km stamtąd, dobrze, ze duże miasto i była IP gin. No i tak: szyjka długa, macica nisko (chociaż ponoć to nie czas do oceny jej położenia jeszcze, bo póki co wędruje po brzuchu), wody ok, żadnych wycieków, brązowe plamienie.. Mały cały, serducho waliło.. Lekarka podejrzewa naczynko. Od mojego lekarza dostałam cięgi, ze pojechałam w taka trasę, bo brzuch zgnieciony, życzył się trzymać jeszcze przed wizyta na IP co mnie totalnie rozbiło. W każdym razie czułam się jakby mnie ktoś pobił. Nie umiałam wydusić słowa, jak weszłam na izbę do gabinetu dopiero pękłam. Mój znowu czekając na poczekalni pękł i poszły łzy.. Mam leżeć albo stać, spacerki jeśli już to krótkie. Mega się oszczędzać. Dostałam luteinę pod język 2x2. I dupa z cieszenia się drugim trymestrem, dupa z powrotu do normalności. Ale nie ważne. Mogę być nawet kwadratowa po tej ciąży, byle mój kochany Chłopak był cały i zdrowy, matka sobie potem poradzi.
Tak strasznie było mi szkoda mojego Męża w tym wszystkim, on to tak potwornie przeżywa.. Pielęgniarka się śmiała, ze chłopa żałuje.. Ale tak, to ja nosze to szczęście pod sercem, próbuje dbać jak najlepiej (dzisiaj się kurwa popisałam), a on tylko z zewnątrz obserwuje..
Właśnie wyszłam spod prysznica, plamienie będzie, bo sprawdzałam, jest brąz nadal, nie ma świeżej krwi chyba.
Jest mi wstyd i czuje się jak debil, ze tak głupio się zachowałam. Bo Mały jest najważniejszy na całym świecie a postąpiłam tak lekkomyślnie.. Never again. Przynajmniej spróbuje..
Moniek, jesteś nieoceniona ❤️❤️❤️
Najważniejsze że wszystko jest dobrze 😘 a teraz odpoczywaj sobie i zajmij głowę żeby się odstresowaćKaśka Furiatka lubi tę wiadomość
34 lata, 2021-AMH 8,17
starania od grudnia 2018
Październik 2019-udrożnienie jajowodów, potem 3 nieudane iui
ANA (choroby tkanki łącznej), Hashimoto, Insulinooporność, Enometrioza st. II, Mutacje: MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych, KIR AA, mąż C1C2, mąż morfologia 2%
5xICSI:
1 ciąża-2020, poronienie zatrzymane 💔 Mikołaj
2 ciąża-2021, poronienie 💔
allo mlr 0%
szczepienia limfocytami
3 ciąża-2022, biochemiczna 💔
immunoglobuliny
4 ciąża-2023 ❤️
Prenatalne-03.04.2023, 13t3d, dziewczynka 🥰
Połówkowe-24.05.2023
22.09.2023-nasza córka jest już na świecie 🥰😍💕 -
Klaudiaaaa bardzo się cieszę że wszystko jest dobrze 😘
Klaudiaaaa lubi tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania