X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
Odpowiedz

udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II

Oceń ten wątek:
  • Kessa Autorytet
    Postów: 2814 3445

    Wysłany: 10 września 2024, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xxMiaxx wrote:
    My dzisiaj po kolejnej dawce rotawirusow i dodatkowo zaszczepiliśmy małego na meningokoki na obie grypy także dwa klucia dzisiaj miał, uspokoić dał się nawet szybko ale odkąd w domu wstał po drzemce z czasu drogi to nie daje się odłożyć, ciągle przy piersi chce być i go tulę bez końca aż ręce odpadają 🙈 waży już chłopak 6100 😅
    My jutro mamy. Już się nastawiam 🙈🙈 a z 6 i pół z hakiem pewnie na liczniku będzie, bo tydzień temu ważyłam to 6400 🫣

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1123 839

    Wysłany: 10 września 2024, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiosnyFanka wrote:
    Dziewczyny, ile dni Wasze Maluchy najwięcej miały przerwę w robieniu kupy? U nas dziś czwarty dzień ni widu ni słychu i trochę zaczynam się niepokoić. Niby wiem, że te przerwy spokojnie mogą trwać kilka dni, ale mimo wszystko...
    Jak karmiłam swoim mlekiem to nawet 7 dni. Teraz dwa razy dziennie moje i reszta mm i nie ma czasami 2-3 dni.
    A jak jest to i codziennie. Sama też już nie wiem

    event.png[/url]
  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 1822 1926

    Wysłany: 10 września 2024, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój przy mleko z mojej piersi codziennie robi kupe i to taka ze zawsze wycieka pampersem wiec codziennie sobie piorę jego body i materiał z leżaczka 🙈

    Czy są tabletki dla kobiet karmiących które nie będą duże? Mam problemy z przełykaniem niestety

    Starania naturalne od 06.2019.
    12.22r start w klinice niepłodności
    22.09.23 Start Stymulacji
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
    36t4d B 2730g 53cm💙
    Mamy ❄️❄️
    1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
    age.png
    preg.png
  • zakręcona93 Ekspertka
    Postów: 224 775

    Wysłany: 10 września 2024, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a dajcie rady na usypianie wieczorne. Oczywiście wiem, że to kwestia wprawy… ale wieczorami po kąpieli spacerze mam duży problem żeby odłożyć ją do łóżeczka, później już nie… jak zasypia przy piersi, to jeszcze ja bujać? Kołysanki? To chyba moja największa trudność i łzy zbierają mi się w oczach jak widzę jak płacze gdy się wybudza w łóżeczku….

    starania od 08.2020
    👩🏻 30
    👦🏻 34

    Czynnik męski MAR 95%
    1 transfer FET 4AA 16.12.2023 r.
    Beta 🤗
    5 dpt - 26,
    7 dpt 101,
    11 dpt 433,
    13 dpt 780,
    17 dpt 3748
    20 dpt USG pęcherzyk 10 mm
    25 dpt CRL 0,51 cm i ❤️
    9+1 2,5 cm ❤️
    11+6 5,66 cm ❤️
    12+1 6,28 cm, USG prenatalne ok 🍀 ryzyka niskie ✊🏻
    15+0 110 g 🥰
    18+1 210 g 🌸
    20+6 połówkowe ✊🏻 391 g dziewczynki 🌸
    22+0 467g
    26+0 910 g
    29+0 1210 g
    32+3 1974 g
    37+6 3070 g
    39+3 poród SN Zuzanna 3600 g, 54 cm 🥰
  • monester Autorytet
    Postów: 6796 6327

    Wysłany: 10 września 2024, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zakręcona93 wrote:
    Dziewczyny, a dajcie rady na usypianie wieczorne. Oczywiście wiem, że to kwestia wprawy… ale wieczorami po kąpieli spacerze mam duży problem żeby odłożyć ją do łóżeczka, później już nie… jak zasypia przy piersi, to jeszcze ja bujać? Kołysanki? To chyba moja największa trudność i łzy zbierają mi się w oczach jak widzę jak płacze gdy się wybudza w łóżeczku….
    Nie odkładac. Wiem jak to brzmi ale kiedyś dorośnie do przebudzeń bez mamy ale jeszcze nie teraz. Teraz macie 4 trymest, ona potrzebuje ten bliskości. I przy tobie nie będzie się wybudzać. Albo wybudzi się, zobaczy że jest bezpieczna i zaraz znow zaśnie.

  • monester Autorytet
    Postów: 6796 6327

    Wysłany: 10 września 2024, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tak się stało, dziecko w dzień nieodkladalne nawet na minutę nadal, ale wieczorem sobie radzi pięknie. Więc moje rady to zostawić dziecko obok siebie dopóki tego potrzebuje i wieczorem te same czynności codziennie.

  • Kessa Autorytet
    Postów: 2814 3445

    Wysłany: 10 września 2024, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej się włączyła jakaś mamoza chyba 🤔 jest płacz nawet jak zostawiam jak ze starym i idę się myć... Fakt, że ostatnio częściej go w domu wieczorami nie ma niż jest, ale jak juz jest, to ciężko chłop ma jak wychodzę z pomieszczenia.

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • monester Autorytet
    Postów: 6796 6327

    Wysłany: 10 września 2024, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kessa wrote:
    Mojej się włączyła jakaś mamoza chyba 🤔 jest płacz nawet jak zostawiam jak ze starym i idę się myć... Fakt, że ostatnio częściej go w domu wieczorami nie ma niż jest, ale jak juz jest, to ciężko chłop ma jak wychodzę z pomieszczenia.
    Mamoza to dopiero będzie podobno koło 6-8 miesiąca już się nie mogę doczekać jak już teraz ledwo w dwójkę ogarniamy. Plus kpi jest taki że tata może nakarmić i też jakaś więź się tworzy. A nasz młody ostatnio tak pięknie patrzy w oczy podczas karmienia 🥰

  • Kessa Autorytet
    Postów: 2814 3445

    Wysłany: 10 września 2024, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Mamoza to dopiero będzie podobno koło 6-8 miesiąca już się nie mogę doczekać jak już teraz ledwo w dwójkę ogarniamy. Plus kpi jest taki że tata może nakarmić i też jakaś więź się tworzy. A nasz młody ostatnio tak pięknie patrzy w oczy podczas karmienia 🥰
    Moja właśnie od jakiegoś czasu nie chce nawet jeść od niego .. także jeśli to nie to, to nie wiem co. Dodam, że mogłam ją też na chwilę zostawić z moją mama, bo widuje ja codziennie, a już dzisiaj też był problem. Także ja tam już przestaje zawierzać temu, co przeczytam w internecie na temat skoków, regresów i tym podobnych 🙈 bo to wszystko przestaje miec znaczenie przy tym moim bejbiku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2024, 22:38

    WiosnyFanka lubi tę wiadomość

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 1822 1926

    Wysłany: 10 września 2024, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój synek dopiero od 3 dni śpi w łóżeczku , po kąpieli jest karmienie, przytulanki, odbijam, kładę do łóżeczka, powierci się , pogada , dam smoczka którego zwykłe wypluwa, szumis szumi a ja go miziam po poliku i w końcu zasypia chociaż potrafi to potrwać to jednak bez noszenia i tak siedzę nad jego łóżeczkiem aż zaśnie ☺️ ale przed tym spał w kokonie ze mną na łóżku bo inaczej się nie dało także dopiero teraz wkraczamy w łóżeczko na noc. W dzień póki co kokon bo w łóżeczku się budzi po odłożeniu, wtedy akurat potrzebuje bym była blisko ☺️

    Starania naturalne od 06.2019.
    12.22r start w klinice niepłodności
    22.09.23 Start Stymulacji
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
    36t4d B 2730g 53cm💙
    Mamy ❄️❄️
    1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
    age.png
    preg.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6796 6327

    Wysłany: 10 września 2024, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xxMiaxx wrote:
    Mój synek dopiero od 3 dni śpi w łóżeczku , po kąpieli jest karmienie, przytulanki, odbijam, kładę do łóżeczka, powierci się , pogada , dam smoczka którego zwykłe wypluwa, szumis szumi a ja go miziam po poliku i w końcu zasypia chociaż potrafi to potrwać to jednak bez noszenia i tak siedzę nad jego łóżeczkiem aż zaśnie ☺️ ale przed tym spał w kokonie ze mną na łóżku bo inaczej się nie dało także dopiero teraz wkraczamy w łóżeczko na noc. W dzień póki co kokon bo w łóżeczku się budzi po odłożeniu, wtedy akurat potrzebuje bym była blisko ☺️
    Widocznie już na tyle dojrzał, że da rade spać spokojnie sam, no bo wie, że i tak jesteś obok. Ja to po pierwszej samodzielnej nocce mojego malucha się poryczalam i to nie wiedziałam czy dlatego że już taki dorosły czy dlatego że już mnie nie potrzebuje. Naprawdę tyle czasu po połogu już a ja mam takie hormonalne huśtawki, że szok. Też was tak wszystko wzrusza ? A jak widzę jakieś chore maleństwo w internecie to płacze też.

  • Mojra Autorytet
    Postów: 812 1476

    Wysłany: 11 września 2024, 00:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córeczka od początku śpi sama w łóżeczku, dlatego to co piszecie o swoich dzieciach to dla mnie kosmos 😳 na początku nie lubiła też być noszona, taka niedotykalska po tatusiu była, był ryk bo chciała leżeć w kokonie i gapić się w okna i w kokonie sama zasypiała na drzemki... Teraz jest inaczej, sama na drzemki już ma problem żeby zasnąć, trzeba pomóc, domaga się noszenia, bo wszystko w tyłek parzy, i jak odejdę od niej to zaraz płacze, może nie mamoza, bo z tatą daję radę, ale ewidentnie nie lubi być sama. Łóżeczko jest Ok tylko na noc a ok. 6-7 ląduje w kokonie w naszym łóżku to pośpi spokojnie do 9-10.

    Była taka grzeczna i spokojna a teraz od 3 tygodni robi awantury dzień w dzień i w dzień tylko na rękach albo w kokonie ale ktoś musi przy niej być, z racji KPI ciężko mleko ściągnąć🤦‍♀️ każde dnia widzę jak się zmienia, jak robi się coraz bardziej kontaktowa i kumata, fajnie się nA to patrzy😁

    👩38 lat -PCOS, IO, Hashimoto, Kir bx - brak kilku DS - szczepienia limfocytami
    👨40 lat -Tertoazoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2

    📌2023 Start 1. procedury🍀
    ▪️12.04.2023 -☃️1. FET- nieudany
    ▪️30.10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka ur. 37+5, 2,5 kg, 48 cm💗
    age.png


    📌2025 Wracamy po rodzeństwo🍀
    ▪️02.06.2025 - ☃️3. FET- nieudany

    ❌ Cross-match 32%
    ❌ Homocysteina 10,3%
    ✅ Allo-mlr- 64%
    ⏳Histeroskopia cd138, cd56

    Na feriach:
    ☃️blastocysta po PGT-A - ostatnia szansa
  • Mojra Autorytet
    Postów: 812 1476

    Wysłany: 11 września 2024, 01:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Widocznie już na tyle dojrzał, że da rade spać spokojnie sam, no bo wie, że i tak jesteś obok. Ja to po pierwszej samodzielnej nocce mojego malucha się poryczalam i to nie wiedziałam czy dlatego że już taki dorosły czy dlatego że już mnie nie potrzebuje. Naprawdę tyle czasu po połogu już a ja mam takie hormonalne huśtawki, że szok. Też was tak wszystko wzrusza ? A jak widzę jakieś chore maleństwo w internecie to płacze też.

    Taa, ja to czuje się tak, jakbym dopiero połóg zaczęła, hormony szaleją, płacze z byle powodu, pocę sie jak mysz, wszystko mnie wzrusza, ciągle wyświetlają mi się zrzutki na chore dzieci, bo już w emocjach wsparłam kilka akcji i teraz już mnie spozycjonowali, i emocjonalnie rozwala mnie to za każdym razem😭

    👩38 lat -PCOS, IO, Hashimoto, Kir bx - brak kilku DS - szczepienia limfocytami
    👨40 lat -Tertoazoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2

    📌2023 Start 1. procedury🍀
    ▪️12.04.2023 -☃️1. FET- nieudany
    ▪️30.10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka ur. 37+5, 2,5 kg, 48 cm💗
    age.png


    📌2025 Wracamy po rodzeństwo🍀
    ▪️02.06.2025 - ☃️3. FET- nieudany

    ❌ Cross-match 32%
    ❌ Homocysteina 10,3%
    ✅ Allo-mlr- 64%
    ⏳Histeroskopia cd138, cd56

    Na feriach:
    ☃️blastocysta po PGT-A - ostatnia szansa
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1653 2565

    Wysłany: 11 września 2024, 02:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym wzruszaniem na widok dzieci malutkich to u mnie tak samo. Ostatnio był materiał w faktach o letalnie chorych noworodkach, to potem spłakana tuliłam tak mocno swoje dziecko jakbym miała ja udusić, z radości że jest ze mną, ze jest zdrowa.

    U nas w ciągu dnia od jakiś 2-3 tygodni totalna nieodkladalnosc. Drzemki tylko na rękach, niby śpi, a jak tylko odłożę do kokona obok mnie na kanapie to w 30 sek oczy jak reflektory i płacz. Naprawdę ciężko tak funkcjonować, cokolwiek zrobić w domu. Jakby mnie ktoś spytał co robię w życiu, to musiałabym powiedzieć, że trzymam dziecko 😅 Całe szczęście nocki śpi w dostawce obok naszego łóżka bez problemu (odpukać!!). Do usypiania spowijam, włączam szumisia i bujam na piłce. Bez spowijania było ciężko, bo intensywnie aktywny sen ja wybudzał.

    Pisałam Wam jakiś czas temu o braku kontaktu wzrokowego. Dosłownie 3 dni później po prostu z dnia na dzień zaczęła się na nas patrzec, są też uśmiechy 🥹🥰

    Mojra, monester, Jenny93, Nowa na forum, _Pina, Monita, Verna, WiosnyFanka lubią tę wiadomość

    🔹 Łącznie 4 stymulacje, 15 komórek, 15 zarodków, 0 blastek 💔
    🔹Tylko 1 transfer 2 zarodków 2-dniowych (2x4A❄️)
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    37t4d - po 5 latach walki zostałam mamą 🥰

    age.png
  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 1822 1926

    Wysłany: 11 września 2024, 05:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Widocznie już na tyle dojrzał, że da rade spać spokojnie sam, no bo wie, że i tak jesteś obok. Ja to po pierwszej samodzielnej nocce mojego malucha się poryczalam i to nie wiedziałam czy dlatego że już taki dorosły czy dlatego że już mnie nie potrzebuje. Naprawdę tyle czasu po połogu już a ja mam takie hormonalne huśtawki, że szok. Też was tak wszystko wzrusza ? A jak widzę jakieś chore maleństwo w internecie to płacze też.
    Oj ze wzruszaniem mam istnie to samo, nawet wieczorem jak go usypiam to mam łzy w oczach że go mam obok siebie, że tyle czekaliśmy na niego i on tu jest 🥹 wzrusza mnie wręcz wszystko związane z okresem niemowlęcym

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2024, 05:39

    Mimi09, WiosnyFanka lubią tę wiadomość

    Starania naturalne od 06.2019.
    12.22r start w klinice niepłodności
    22.09.23 Start Stymulacji
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
    36t4d B 2730g 53cm💙
    Mamy ❄️❄️
    1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
    age.png
    preg.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6796 6327

    Wysłany: 11 września 2024, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też przy tym reportażu o wadach letalnych wyłam a jak ta kobieta mówiła o folii i taśmie to masakra.
    Ja też pierwsze tygodnie to tylko trzymałam dziecko - chociaż na samym poczatku to wystarczało mu że byliśmy obok na kanapie, a potem już nawet trzymanie za rękę nie wystarczyło musiał być na nas. Ale no nie ma się co dziwić, bo człowiek jest społeczna istota taki mały też no i jest noszeniakiem genetycznie. Nasz na początku miał problem z dotykiem chyba przez ten inkubator bo pielęgnacji też nie lubił i dotyku ale mu szybko się to zmieniło. Ja zauważyłam że dziecko w łóżeczku na samym początku miało non stop jakieś odruchu że strony układu nerwowego a jak był na nas to wszystko się uspokajało. A każde poruszenie się nasze to zaciskał piąstki i stopki na nas jakby się bał że zaraz go odłożymy i chciał się przytrzymać.

    Mimi09 lubi tę wiadomość

  • monester Autorytet
    Postów: 6796 6327

    Wysłany: 11 września 2024, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi z tym spowijaniem to pamietaj żeby nóżki były luźno. Heh ja pamiętam że to spowijanie mi dawało 5 minut bo dziecko było zajęte rozkopaniem się.

    Mimi09 lubi tę wiadomość

  • monester Autorytet
    Postów: 6796 6327

    Wysłany: 11 września 2024, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4299c3ab0f20a.jpghttps://zapodaj.net/plik-EVTQDVLMLv

    aganieszkam, Nowa na forum, izabelka90 lubią tę wiadomość

  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9987 8491

    Wysłany: 11 września 2024, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z Was zna się na cukrzycy ciążowej i cukrach na czczo w ciąży?
    Od tygodnia mierze cukier glukometrem. No i codziennie na czczo ponad 90. Dziś 99 mimo kolacji wg mnie prawidłowej. Przerwa między posiłkami też nie jest jakaś mega długa, może muszę wprowadzić przekąskę przed snem?

    Jeszcze zastanawiają mnie skoki cukru. Wczoraj po przebudzeniu cukier 98. Ogarnęłam się, pojechałam do punktu Pobrań, przed pobraniem krwi na glukometrze cukier 91, z żyły wynik 89. Niby jeszcze w normie, ale czemu aż tak spadł? Jak ja mam udowodnić lekarzowi, że mam za wysokie te cukry? 🙈
    A i po posiłkach często mam niższe cukry niż na czczo. Np.wczoraj godzinę po obiedzie cukier 84 🙃

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2024, 08:44

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1653 2565

    Wysłany: 11 września 2024, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Haha, jakbym widziala nasza córeczkę na drzemce na klacie mojego męża 😍😁

    🔹 Łącznie 4 stymulacje, 15 komórek, 15 zarodków, 0 blastek 💔
    🔹Tylko 1 transfer 2 zarodków 2-dniowych (2x4A❄️)
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    37t4d - po 5 latach walki zostałam mamą 🥰

    age.png
‹‹ 1103 1104 1105 1106 1107 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ