Zamrożenie komórek jajowych

Cześć!
Poszukuje informacji na temat zamrożenia komórek jajowych, jesli temat ten byl tu juz poruszany, podeslijcie prosze gdzie😁
Mialam jedna konsultacje online w Gyncentrum w PL ale zaczelam interesowac sie czy nie zrobic tego w Czechach (mniej kwestii prawnych niz w Polsce? Jakie jest Wasze zdanie?) I oczywiscie, do jakiej kliniki sie zglosic?

Mam lat 36, AmH 4,03, jestem pol roku po rostaniu, w stadium,ze juz chyba bede tylko singielka😆 moze sie to zmieni ale komorki zamrozic trzeba i tyle🙂

Komórki możesz zamrozić i co roku się płaci za przechowywanie. Im więcej zamrozisz tym większa później szansa na powstanie większej ilości zarodków oraz prób do zajścia w ciążę. Bo z obserwacji na forum wnioskuję, że nie zawsze wychodzi za pierwszym, drugim razem. Musisz zobaczyć jaką metodą jest to wykonywane. Bo jest jakaś nowa metoda, która nie uszkadza komórek.
A co ważne, komórki niewykorzystane później możesz oddać lub zniszczyć.

Jak będziesz szukać kliniki to zwróć uwagę jakie mają laboratorium, jaką opinię, jaką mają politykę (tzn. czy prowadzi Cię jeden lekarz), jaką mają skuteczność w in vitro. Jakie są koszty później procedury, czy za każdy element się płaci dodatkowo. Musisz na to spojrzeć trochę jakbyś podchodziła do całej procedury. Bo jak się później zdecydujesz na in vitro to właśnie w tej klinice będziesz przechodzić cały proces. A przenoszenie komórek jest ryzykowne i kosztowne. I kolejna kwestia najlepiej wybrać lekarza polecanego, nawet jak będzie trzeba na niego poczekać. Bo tacy raczej dobrze przygotują Cię do stymulacji i punkcji. I jest szansa że unikniesz hiperki:)

Dziekuje Ci Bunkierka za cenne informacje i uwagi!😊
Na chwile obecna chyba Reprofit Ostrava "wysuwa sie na prowadzenie" wiec bede dalej przegladac jego watek a tu jesli sa osoby, ktore tez o tym mysla lub to robily,mam nadzieje,ze sie udziela,bo ciekawa jestem a temat obszerny😵‍💫

Dodam jeszcze, ze naprawde rozwaz wiecej niz jedna stymulacje, bo to, ze np bedziesz miec duzo komorek nie oznacza, ze beda dobrej jakosci (tego sie nie wie dopoki sie nie zaplodni). AMH mowi o tym, ze masz jeszcze duze rezerwy i mozesz "wyprodukowac" duzo komorek, ale to nie mowi o ich jakosci.
Podam swoj przyklad - mialam 35 lat, AMH 4, w stymulacji mialam ponad 20 pecherzykow, z tego bylo 11 dobrych komorek, ale niestety zadna nie dala zarodka. I wiem, ze nie jest to typowy przyklad, i nie chce Cie straszyc, ale jezeli masz finanse to rozwaz wiecej niz jedna stymulacje.

Ale jakość komórek chyba sprawdzają odrazu. Dopiero przy zapłodnieniu wychodzi czy połączy się z plemnikiem 🤔 czy może źle myślę?

O to prawda, warto kilka razy podejść do stymulacji, aby mieć dużą rezerwę. I co ważne warto zadbać o dobrą jakość jajek przed stymulacja. Sprawdzić krzywa insulinową i cukrową 3 stopniową (często wyniki wychodząc słabe i trzeba podleczyć metformina). To ważne bo wyrzuty insuliny mają ogromny wpływ na jakość komórek w naszym organizmie. gdzieś na wątkach są informację, jakie witaminy są warte uwagi i jakie badania warto zrobić, aby sprawdzić stan organizmu. Także jak czas Cię nie goni, warto dodatkowo wprowadzić dietę, aby wyprodukować jak najlepszej jakości jajca, które później dadzą super zarodek 🥰