Zapalenie endometrium a ciąża
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny. Czy któraś z Was miała przewlekłe zapalenie macicy i mimo to zaszła w ciążę? Leczyłam już skutecznie ureaplasmę wieloma antybiotykami i lekarz nie chce mnie już faszerować kolejną serią antybiotyków. Najprawdopodobniej będę podchodziła w kolejnym cyklu do inseminacji. Lekarz twierdzi, że zapalenie nie przeszkodzi. Powiedzcie proszę, jak to było z Wami?Czy rzeczywiście nie ma się czego bać?
-
nick nieaktualny
-
Ja mialam ureoplasme, ale przed in vitro lekrz kategorycznie powiedzial, ze najpierw musimy się jej pozbyc bo stanowi zagrozenie pozniej dla życia dziecka i jest przyczyna poronien.
Robilas wymaz z antybiogramem? U mnie tez od razu nie zareagowala, ale po zmiane antybiotyku udalo sie wytępić. -
nick nieaktualny
-
oj to niestety nie pomoge w tym temacie moze sprobuj spytac na watku IUI ?moze ktoras dziewczyna tam miala taka sytuacje
-
nick nieaktualny
-
AgnieszkaH wrote:Ja ureaplasmę wyleczyłam na początku roku ale jakieś zapalenie znowu tam jest i nie wiem co robić. Lekarz nie chce mi już osłabiać organizmu antybiotykami i proponuje iui.
Nie daj się wmanerwować w IUI. Jak masz jakieś zapalanie to insemka nic nie da niestety.
Spróbuj może skonsultować się z innym lekarzem bo jakaś przyczyna stanu zapalanego MUSI być. Nie robi się po prosto ot tak.Anatolka lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
AgnieszkaH wrote:Ok zobaczę co teraz lekarz powie. Ja już na początku roku lecząc ureaplasmę zjadłam 15 opakpwań różnych antybiotyków. Dziwne że nie pomogły one na ten przewlekły stan zapalny.
Widzę w podpisie to mocno szukasz i bardzo dobrze. A co ten lekarz mówi na przewlekłe zapalenie endometrium?Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualnyZ opisu badania histopatologicznego wynika, że zapalenie jest średnioobfite. Lekarz powiedział, że nie chce mi kolejny raz osłabiać organizmu antybiotykami. Twierdzi, że większość zmian zapalnych usunął podczas histeroskopii i rzeczywiście na USG ten obszar jest bardzo malutki. Powiedział też, że nie przeszkadza to w ciąży. Najważniejsze, że wie, co mi jest. Sama nie wiem więc, co o tym myśleć. Zapytam Go jeszcze raz w czwartek. Ufam Mu, bo od samego początku kompleksowo się mną zajął i szukał przyczyny moich niepowodzeń w staraniach. Martwię się jednak, że przy tym zapaleniu, inseminacja nie ma sensu.
-