Zmiana kliniki
-
Cześć dziewczyny jestem po 3 nieudanych procedurach on vitro w pierwszej prot krótki 3 zarodki zero blasku w 2 8 zarodków jedna blasta ciąża i poronienie samoistne w 9 TC. 3 on vitro 4 zarodki i żadnej blastki. Mam insulinoopornosc ale ustabilizowane niedoczynność tarczycy ustabilizowane mąż słaba ruchliwość ale ponoć przy invitro to nie ma znaczenia. Mam mega zaufanie do lekarze uważam że jest świetny ale wyczuwam że i on rozkłada ręce ja 37 mąż 38 AMH 0.8 jeszcze do 4 ivf podejdę w klinice gameta ale myślę czy nie zmienić i w sumie nie wiem czemu liczę może że gdzie indziej wydarzy się cud🤦 zmieniały się kliniki z jakiej na jaką i jakie były Wasze powody i czy było warto. Wariuje od natłoku myśli
Emily0723 lubi tę wiadomość
-
A czy masz pełną diagnostykę zrobioną?
Histero? Immunologia zbadana?
Cukier i tarczyca to niewiele przy takiej historii…IV 2022 - IUI - ❌
VII 2022 - IUI - ❌
III 2023 - IVF start
AMH - 8.5 pmol/L
TSH - 0.74 // 1.24
3D SIS - czysto ✅
Vit D - 88
Start: 24.04.2023
Punkcja: 25.05.2023 (13 jajek, 11 zapłodnionych, w 3 dniu 10 zarodków i 1 walczący…)
Mamy 8 blastek! ❤️
Transfer: 30.05.2023 zaplanowany
11 dpt - beta < 0.2 💔
7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ 3.2.2
Transfer nr 2: 02.08.2023 ❄️❄️
11.08.2023 - Embarazada
30.08.2023 - ❤️ CRL 0.81 cm
08.09.2023 - ❤️ CRL 1.66 cm
29.09.2023 - baby girl 💕
05.10.2023 - 💕 CRL 5.41 cm 💕
26.01.2024 - 1208 g córeczki
23.02.2024 - 1933 g córeczki
22.03.2024 - spotkanie z córeczką, 36tc, 2380 g. Miłość mojego życia. -
Histeria lekarz powiedział że zrobi mi w momencie jak genetycznie będziemy badać blastki bo szkoda teraz pieniędzy pod tym kątem jestem zadowolona bo przez 2 lata nigdy nie poczułam że jestem na coś naciągana, a jakie masz na myśli badania immuno bo czytałam dużo dziewczyn o tym piszę ja miałam sporo baran ale nie wiem czy mówimy o tym samym🙉
-
A w której dobie zarodki padały? Jesteś pewna, że IO ustabilizowana? Jakie badania miałaś wykonywane? Krzywą cukową i insulinową, kariotypy, trombofilie, cokolwiek? A wyniki męża? Co poza słabą ruchliwością plemników?♀️ 35 lat
Zespół antyfosfolipidowy ✅️
Hipoglikemia reaktywna 😵💫
PCOS❌️ MTHFR ❌️ Hormony✅️ AMH- 12,79 🤯
Homocysteina- za wysoko, wzrasta przy estrofemie😖
Antybiotykoterapia- Metronidazol+ Tarivid
♂️ 32 lata
Ciężka postać oligozoospermii- brak możliwości wykonania morfologii😔 Kariotyp✅️
❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ Blastocyst 🥰
1.FET 09/22 9tc poronienie zatrzymane 💔🖤
2.FET 12/22 cb 💔
3.FET 06/24 beta 0💔
4.FET 24/08/24 🍀🤞
5dpt ⏸️
6dpt- beta 39 mlU/ml
10dpt- beta 238 mlU/ml
12dpt- beta 566 mlU/ml
27dpt- jest ❤️
12+2 I badania prenatalne- niskie ryzyka
-
Sarenka wrote:A w której dobie zarodki padały? Jesteś pewna, że IO ustabilizowana? Jakie badania miałaś wykonywane? Krzywą cukową i insulinową, kariotypy, trombofilie, cokolwiek? A wyniki męża? Co poza słabą ruchliwością plemników?
Miałam robiona glukozę i insulinę i po tym wprowadzone glucophage 500 potem wynik ok. Kariotypy ok tej trombifili nie miałam. U męża tylko słaba ruchliwość ale też nie jakaś straszna ciut poniżej normy i bierze fertilman. Co do doby to różnie niektóre z reguły 2 w 5-6 dobie czyli na samej końcówce w tej 2 próbie gdzie był protokół długo przed 6 doba mieliśmy 2 morule ale tylko 1 blastka powstała. Same proponujecie lekarzom badania jakieś czy oni sami? -
Sarenka wrote:A w której dobie zarodki padały? Jesteś pewna, że IO ustabilizowana? Jakie badania miałaś wykonywane? Krzywą cukową i insulinową, kariotypy, trombofilie, cokolwiek? A wyniki męża? Co poza słabą ruchliwością plemników?
Badania na krzepliwość krwi też miałam i wszystko ok więc pewnie dlatego nie było konieczności rozszerzenia tego badania -
Katia86 wrote:Badania na krzepliwość krwi też miałam i wszystko ok więc pewnie dlatego nie było konieczności rozszerzenia tego badania
Włączę się. Trombofilia ma raczej znaczenie przy poronieniach, a jedna strata to jeszcze nie powód do podejrzeń. Tak samo badanie kirów. U Was jest problem z zarodkami.
Ja nie zmieniałam kliniki. Od początku byliśmy w Invikcie. Z 13 zapłodnionych komórek mieliśmy 5 zarodków. Jeśli padały, to w 3 dobie, co raczej wskazuje na problem męski. Nie mam porównania, ale wiele słyszałam, że Invikta ma bardzo dobrych embriologów, dobre laboratorium. Mają swoje, nieco inne metody, doboru plemników.
Jeśli na pewno masz dobrze ogarnięte sprawy cukrów i tarczycy (zupełnie się na tym nie znam, ale mają wpływ na jakość jajec), zakładam, że koksowałaś jajca, to o ile możecie finansowo sobie pozwolić i czasowo też, to może warto zmienić klinikę. Bo potem to już az zostaje. Może inne, świeże spojrzenie coś da, bo ciągle nowe procedury na tej samej zasadzie, co najwyzej zrujnują Twoje zdrowie i nic nie zmienią. Histero czy immunologia raczej tu nic nie wniesie, bo, przykro pisać, ale jedna strata, to może być tylko statystyka. Nieudanych transferów też nie masz za sobą.
Pamiętaj, że każda kolejna procedura może znacznie obniżyć amh, a u Ciebie już nie jest zbyt wysokie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia, 17:13
👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Hej, polecam zrobić dokładniejsze badania. Leczyłam się w klinice w Białymstoku, która skupiała się tylko na stymuacjach hormonalnych, obserwacji cyklu, a później powiedzieli, że już tylko pozostaje in vitro, bez dodatkowej diagnostyki. Nie interesowała ich przyczyną braku ciąży, przynajmniej takie jest moje zdanie. Ja szukałam aż znalazłam, zrobiłam pełna diagnostykę hormonalna w dwóch fazach cyklu na NFZ Wawie, miałam też biopsję macicy, laparoskopowe badanie drożności jajowodów i 2 inseminacje na NFZ. Niby wszystko było ok, ale szukaliśmy dalej. Pojechaliśmy do Łodzi do dr Paśnika. Okazało się, że przyczyna jest immunologiczna, za dużo komórek NK, u mnie haplotyp hamujacy KIR AA a u męża C1C2, co oznacza, że mam za silny organizm i atakuje wszystko co obce, bez dodatkowych leków immunologicznych nawet in vitro się nie uda. Szukaliśmy kliniki, która się podejmie leczenia naszego przypadku. Trafiliśmy do Gamety w Gdyni a później do Invicty. Polecam lekarze jeżdżą na szkolenia z immunologii
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego, 21:16
-
STOKROTKA87 wrote:Hej, polecam zrobić dokładniejsze badania. Leczyłam się w klinice w Białymstoku, która skupiała się tylko na stymuacjach hormonalnych, obserwacji cyklu, a później powiedzieli, że już tylko pozostaje in vitro, bez dodatkowej diagnostyki. Nie interesowała ich przyczyną braku ciąży, przynajmniej takie jest moje zdanie. Ja szukałam aż znalazłam, zrobiłam pełna diagnostykę hormonalna w dwóch fazach cyklu na NFZ Wawie, miałam też biopsję macicy, laparoskopowe badanie drożności jajowodów i 2 inseminacje na NFZ. Niby wszystko było ok, ale szukaliśmy dalej. Pojechaliśmy do Łodzi do dr Paśnika. Okazało się, że przyczyna jest immunologiczna, za dużo komórek NK, u mnie haplotyp hamujacy KIR AA a u męża C1C2, co oznacza, że mam za silny organizm i atakuje wszystko co obce, bez dodatkowych leków immunologicznych nawet in vitro się nie uda. Szukaliśmy kliniki, która się podejmie leczenia naszego przypadku. Trafiliśmy do Gamety w Gdyni a później do Invicty. Polecam lekarze jeżdżą na szkolenia z immunologii
-