Brazowe upławy I trymestr

Adusia po co zakładać wątek Dopóki nie ma żywej krwi nie ma się czym martwić a jeżeli się martwisz idź do lekarza

Wizyte mam jutro ale moze ktoras z Was ma juz jakies doswiadczenie

Plamienie na początku ciąży dość często się zdarza. Jutro masz wizytę to powiedz o tym lekarzowi, zapewne dostaniesz luteinę lub duphaston.

luteine juz wlasnie biore ;/

Ja miałam podobnie. Zawsze przed okresem miałam dwa dni brązowych plamień (jak powiedziała ginekolog - taka moja uroda). Po zajściu w ciążę w dniu spodziewanej miesiączki plamienia nie przyszły i czułam, że chyba nam się udało. Potem w okolicy 3-4tc tygodnia pojawiły się plamienia. Pani ginekolog ładnie mi rozrysowała czemu ma prawo tak się dziać i żebym się nie przejmowała dopóki n ie ma "żywej krwi" i nie mam bóli takich jak na okres. Teraz jestem w 12 tygodniu, a plamień nie mam od około 4 tygodni. Jeżeli masz się zamartwiać i denerwować, to jak najszybciej skonsultuj się ze swoim lekarzem i będziesz spokojniejsza.

Witam, zacznę od tego ,że mam 35 lat ... 4 lata temu przeszłam konizację szyjki macicy i w zasadzie od tego momentu cały czas się starałam o dziecko.W końcu udało się zdiagnozować mój problem(niepękające pęcherzyki)-po dwóch próbach z pregnylem udało się!!!! Cały czas się martwię ponieważ od 6 dni mam plamienia w zasadzie brudzenia zaczęło sie od biszkoptowego śluzu -od razu wylądowałam na IP niestety ze względu na wczesną ciąże nic nie poradzono oprócz duphastonu, który biorę od początku ciąży.Na kolejny dzień pojawiły się brudzenia brązowo-czekoladowo-różowawe (takie bardziej bordowe). Jest tego naprawdę niewiele(mogłabym cały dzień w jednej wkładce przechodzić-ze względu na higienie wymieniam oczywiście:) ). Dziś już mam ich zdecydowanie mniej- więcej jest rano i wieczorem. Beta rośnie książkowo.Bóle no niby czasem mam ale bardziej uczucie ciągnięcia tak jakby ktoś szwy zaciągał(rodziłam raz 14 lat temu i ten ból właśnie przypomina mi zszywanie tylko zdecydowanie lżejszy).Wizytę mam dopiero 22 marca błagam dodajcie mi otuchy że będzie wszystko ok!!! aha najważniejsze!!! ok 5/6 tydzień

Mordeczka ma racje wątek nie potrzebnie założony ... i nie w odpowiednim dziale .
Proszę udać się na dział I trymestr tam zostanie wątek przeniesiony

pozdraawiam