Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Usneli znowu to ps. Ze w łóżeczkach spia tylko w nocy, w dzien jest turystyczne i podłoga
My spaliśmy w 4rke z maluchami w poprzekale teraz nie da rady.
Ccierpliwa u nas też jest "wymówka" Amy nowy dom a straszna wilgoc zaczęła wchodzić właśnie w pokoju dziecięcym.. Aż się tego nie naprawi to i tak nie można ich przenieść.
Ps2. Zaczęli się do siebie czasem uśmiechać ❤️❤️iriiska lubi tę wiadomość
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[
-
Ja sobie też nie wyobrazam spać z małym dzieckiem w jednym łóżku 😰 na bank czuwałabym cała noc, żeby jej nie przygnieść haha
P.s ja pierdziele, nie wiedziałam, że zwykły dzieciecy wózek może być tak skomplikowana maszyną 😕🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔
25.04.24 - histeroskopia - OK -
Niusia ja tez sobie tego nie wyobrażałam. Do pierwszej nocy w szpitalu kiedy było albo to albo ryk non stop:) i tak się zaczęło...pamietam jedna noc kiedy młodego mogłam odłożyć do dostawki po DWÓCH nocnych karmieniach- jedyna noc kiedy spałam kamiennym snem. Teraz śpię bardzo lekkim snem ale z drugiej strony od lat złe sypiam wiec nie widze zbyt dużej różnicy
Niusia3045 lubi tę wiadomość
-
rebe wrote:Niusia ja tez sobie tego nie wyobrażałam. Do pierwszej nocy w szpitalu kiedy było albo to albo ryk non stop:) i tak się zaczęło...pamietam jedna noc kiedy młodego mogłam odłożyć do dostawki po DWÓCH nocnych karmieniach- jedyna noc kiedy spałam kamiennym snem. Teraz śpię bardzo lekkim snem ale z drugiej strony od lat złe sypiam wiec nie widze zbyt dużej różnicy
Z tym że ja kornelię przez trzy noce odkładałam, bo miałam taki nawał pokarmu, że mogłam spać tylko na siedząco. Ledwo przytomna wtedy byłam, bałam się że mi wypadnie jak przysnę... -
Ja z pierwszą córka spalam sama w osobnym pokoju
Teraz boje sie młodsza brac jak z mężem śpimy boje sie ze on machnie ręka albo przygniecie
Jak biore mala do łóżka to co wyganiam do drugiego pokoju meza i psa oczywiscie bo jeszcze pies lubi pospać z nami -
Pewnie jak sie jest w takiej sytuacji, to i na 120x200 by sie czlowiek pomiescil
Ja ogolnie spoko, to moj maz zajmuje lozka jakby bylo go dwoch 😂
Pies ofkors spi z nami... ale tez nie zajmuje jakos duzo miejsca, ma swoja miejscowke, poduche nad moja glowa (dobrze, ze jestem niska, bo przez to ja mam poduche 40cm nizej😂
Do lezanki idzie jak jej za goraco, albo sie za bardzo jak na jej gust wiercimy...
Niusia, ja mysle, ze lekki sen jest lepszy niz brak snunie musialam na szczescie tego nigdy testowac, bo moje dziecko to urodzony spioch (dzis spala od wczoraj 19:30 do 9 rano, a zeszla sobote od 19:15 czasu starego do 10:03 czasu nowego😂), ale jesli mialabym w ogole nie spac, a spac z dzieckiem, chociazby jak najbardziej czujnie, to wybor bylby prosty
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kobiety ja z dwójką spałam na szerokości 90 cm 😁. Więc nie ma rzeczy niemożliwych.
Agula ja sypałam jedną miarkę na 120ml. Bo tyle zjadał Antek. Nie bawiłam się w idealne odmierzanie. Z czasem dawałam coraz mniej, żeby go odzwyczaić od tego.
Mój Antek zaczął od wczoraj przekręcać się na brzuch. I robi to non stop 🤦♀. Potem ryk bo przewrócić się na plecy nie potrafi.Aguuula;2525 lubi tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
rebe wrote:O rany dziewczyny nawet nie wiecie jak dobrze przeczytać ze ktoś miał podobnie bo ja już myslalam ze musze mieć waginoplastyke czy coś...
Ktoś jeszcze miał podobne wrażenie?
Onia, a bez wizyty zaczęłaś współżycie? Bo ja się b.boje chociaż lekarz w smsie napisał ze po 40dnaich od porodu już mogę mimo braku wizyty...
Catlady, w naszym przypadku synek śpi jak kolejny członek rodzinynawet pod nasza kołdra chociaż oczywiście cały czas jestem czujna żeby go za bardzo nie przykryć. I kładę go od strony dostawki, na wypadek gdyby miał spaść niech bedzie do dostawki (nie zdarzyło się ani razu)
Rebe, właśnie się przymierzam do pierwszego razu po porodzie 😉 ale dziś mi się śniło że mąż nie był zadowolony, hehe. To faktycznie będzie jak pierwszy raz , bo nie wiem czego się spodziewać. Ale na wizytę kontrolną nie będę czekać bo nie wiadomo jak to długo jeszcze potrawa. -
Dzięki za odpowiedzi odnośnie spania waszych maleństw.
Patryka, też tak pomyślałam że poczekam do 3 miesiąca i małymi krokami będę ją przyzwyczajać.
Jak mam ją przy sobie to jestem spokojniejsza - słyszę jak oddycha, a jak będzie w łóżeczku to chyba nie usnę przez pierwsze noce 😵 zeschizowana jestem 🤣 -
Ja nie planowałam w ogole spania w łóżku z dzieckiem. Pamietam nawet sytuacje przed porodem jak się w jakiejs rozmowie ze szwagrem zapierałam, ze na pewno do swojego lozka dziecka nie wezmę a on popatrzył wtedy na mnie z politowaniem 😀 gdybym wiedziała, ze użyjemy łóżeczka około 5 razy to wcale bym go nie kupowała, a zamiast niego wstawiałbym komodę. Bo właśnie do przechowywania rzeczy to łóżeczko nam służy.
Bartek śpi razem z nami. Najpierw spał w kokonie, bo mąż się bał, ze przygniecie. Teraz już śpi normalnie, bez kokona na jakiejs pieluszce, bo wygodniej mi go na piekuszcze przesuwać z boku na bój, w zależności która piersią karmie.
Od kilku dni Bartek się już przekręca, ogarnął najpierw brzuch-plecy a teraz tez plecy-brzuch. Polubił leżenie na brzuszku i dzięki temu udaje mi się czasem wypić względnie ciepła herbatę 🙂
Wczoraj za to pierwszy taz kielsimy poważny z usypianiem, walczyliśmy do 1. Cyc, suszarka, układałam go na sobie... nie wiem czy bolał go brzuszek czy może żeby się znowu odezwały, było bardzo ciężko. -
Onia, ja tak mam, jak odkładam ją do kołyski, to potem nie mogę się skupić na spaniu, patrzę tylko na nią i nasłuchuję 😄 jak pójdzie do swojego pokoju, to pewnie całą noc będę się gapić w kamerę
chociaż to pewnie nieprędko nastąpi, dziś też karmienie co dwie godziny, a nad ranem straciłam już rachubę
Cierpliwa, moi rodzice spali na wersalce, jak co nich przychodziłam spać nad ranem, i wszyscy się miescili - to jest prawdziwe rodzicielstwo bliskości 😄 -
Glitter, w tym wieku plecy-brzuch, to utrata rownowagi
Moja Mia tez odkad ogarnela przekrety na brzuch to ciagle na brzuchu byla... nawet w nocy... takze od 3 miesiaca do dzis dzien wiekszosc nocy spi na brzuchu🙊
Patryka, jak tak przemysle, to moi rodzice tez spali na wersalce, a nad ranem z nimi jeszcze ja i siostra😂
Mowie, nie ma rzeczy niemozliwych jak sie raz sprobuje😂
Przyszla wkoncu moja niania! Mam nadzieje, ze wszystko dziala jak nalezy!
Takie przeboje mialam z niankami, tyle ich przez ostatnie 1,5 miesiaca przetestowalam ze szok! Az szkoda, ze ostatnia tylko na szybko, bo na dzien dobry odpadla i nie zrobilam zadnych zdjec...
I te wszystkie nianie doprowadzily mnie do tej, ktora mialam, bo jednak najlepsza i mimo, ze byla uszkodzona, to podczas testow i tak najlepiej w caloksztalcie wypadala...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa a nie brzuch - plecy? Bo moja to z plecków na brzuch bez problemu się odwraca, a zaś spowrotem na plecy nie ma pojęcia jak i krzyczy bardzo wtedy 🤷♀️ kiedy powinna opanować drugi obrót?Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Ja sobie nie wyobrażam dac dziecko tak małe do pokoju obok serio ja jestem panikara moja starsza jak zaczęła chorować miała wtedy ok 2 lat to było nagle w.nocy goraczka albo wymioty ja byłam obok i mogłam zareagować A tak moze bym Nie usłyszała nie wiem no i tak ze ten tego spalam z nia do chyba 9 lat no moze 8 juz nie pamietam buhahahha
-
To jak u Olivii z tym przewracaniem... Nawet muszę lulać na rękach w ciągu dnia a zwykle drzemki ogarniała bo chce się przewracać na brzuch ale nie potrafi główki położyć i tak się opiera na rączkach i rozpacza.. 🤦🏼♀️2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[