X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
Odpowiedz

🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰

Oceń ten wątek:
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monzaw wrote:
    Hm poleciala mi dziś krew z nosa..a nie jestem osobą, której leci krew 😉 co to moglo byc? Od acardu? Przemęczenie?
    Krwawienia w ciąży z nosa są normalne

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilii wrote:
    Pscolka, Elfia jak u was sytuacja?
    My jutro z rana mamy polowkowe i coraz bardziej sie denerwuje 😞
    Będzie dobrze, ciotki forumowe trzymają kciuki 🍀

    nadzieja91, pscolka, Lilii lubią tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś pojawiły się pierwsze skurcze przepowiadające. Jeśli te przepowiadające tak bolą, to poród to dopiero będzie... 😮😝😁

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Anys Autorytet
    Postów: 5240 5089

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    U mnie dzisiaj mocniejsze krwawienie poszło, podejrzewam, że fraxi rozpuszcza krwiaka, który był w miarę ogarnięty.
    Zgłosiłem położnej przyniosła detektor, więc znowu słuchałam malutkiej
    Mi lekarz mówił że normalnie krwiaki się wchlaniaja ale przy braniu heparyny właśnie pękają

    ElfiaKsiężniczka lubi tę wiadomość

    ✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
    Transfer odroczony - hiperka
    ✔30.04 transfer
    Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
    Podano jednen kropek 4 AA
    Ah+ Embrioglue
    7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
    ✔4.06 transfer 4AA
    Prg w dniu transferu 25.757 ng
    7dpt test II
    8dpt test II
    9dpt beta 128,9
    13dpt beta 1035
    22dpt ❤
    6tc [*]😥
    ☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
    24.01 histeroskopia
    Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
    Komorki nk 20%
    25dc beta 30
    27 dc beta 111.4
    32dc beta 1013
    40dc beta 17140
    41 dc jest groszek i serduszko ❤
    29.04.22 transfer
    5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
    10 dpt Beta 319 prg 20.10
    23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
    6 tydzień [*]
    28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
    5dpt ⏸️
    9dpt beta 132.49
    12 dpt 263.47
    19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
    8t4d 👼
    The end...
  • pscolka Autorytet
    Postów: 364 772

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja dalej przykuta do łóżka, na dole sucho. Zglosilam to podczas obchodu mając nadzieję, że to dobry znak. A lekarzr mi na to, że tylko cud może nas uratować i tyle. Usg mam mieć dopiero jutro mimo że prosiłam wcześniej bo już 2 doby nie będę wiedzieć co z maluchem.na nic prośby. W nerwach przyłożyłam na krótko detektor, który mi mąż w torbie przemycil z rzeczami i chyba serduszko bije. Ale ręce mi sie trzęsą tak, że nawet detektor jest mi ciężko utrzymać.


    35 l.starania od 2015 r.
    endometrioza, IO, nadciśnienie
    2015 r. laparoskopia, usunięcie potworniaka na jajniku
    2016 r. histeroskopia, usunięcie polipa
    od 2016 r. słabe parametry nasienia
    3x zmiana lekarzy i klinik
    XI 2019 r. długi protokół, punkcja- 8 kompleksów, 7 kom.dojrzałych, 4 ICSI, w tym 3 blastki: 4.1.1, 4.1.1, 4.2.2
    styczeń 2020 r. długi protokół
    05.02.2020 punkcja,12 komórek, 8 dojrzałych, ICSI, zapł 4, 2 niepewne, wszystkie walczą... przetrwało 3 blastki w 6 dobie, słabiutkie mrozaczki: 3.3.2, 5.3.1, 4.2.2
    transfer 12.03.2020r. blastki mozaiki 4.1.1.
    beta 7dpt (15,48), 9dpt (66), 12dpt (332,50), 19 dpt (5454)
  • nadzieja91 Autorytet
    Postów: 1034 1495

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kciuki zaciśnięte za Was dziewuszki 👊👊👊🍀🍀🍀

    Wiek 29 - 2 lata starań
    07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
    10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
    Długi protokół - invicta Gdańsk
    25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
    30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
    Mamy 3 ☃️
    BETA
    3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
    13dpt 294
    16dpt 786
    17dpt 1282
    20dpt 3658
    02.01.2020 Mamy <3

    12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
    Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
    10.01 krwotok - szpital (krwiak) <3 bije
    Połówkowe - Agatka 🥰
    24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
    27.05-3.06 - sterydy Celeston
    27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt

    iv09l6d8dyhtf42o.png
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pscolka wrote:
    Dziewczyny, ja dalej przykuta do łóżka, na dole sucho. Zglosilam to podczas obchodu mając nadzieję, że to dobry znak. A lekarzr mi na to, że tylko cud może nas uratować i tyle. Usg mam mieć dopiero jutro mimo że prosiłam wcześniej bo już 2 doby nie będę wiedzieć co z maluchem.na nic prośby. W nerwach przyłożyłam na krótko detektor, który mi mąż w torbie przemycil z rzeczami i chyba serduszko bije. Ale ręce mi sie trzęsą tak, że nawet detektor jest mi ciężko utrzymać.

    Detektor to nie jest takie proste w obsłudze urządzenie. Jeśli mimo trzęsących się rąk złapałaś bicie serca, to musi ładnie bić. :) Oni tak mówią, bo widzieli niejedno i uważają, że musisz być na to gotowa. Ale cuda się zdarzają. Nie naciskaj detektorem za mocno. Byle do jutra. 🍀✊🍀✊🍀✊

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anys wrote:
    Mi lekarz mówił że normalnie krwiaki się wchlaniaja ale przy braniu heparyny właśnie pękają
    dzięki Anys za ten wpis. ❤️ uspokoilas mnie. Mam brudną pizame i bieliznę, a salowa przyniesie mi rzeczy dopiero po13 😞

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • pscolka Autorytet
    Postów: 364 772

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Detektor to nie jest takie proste w obsłudze urządzenie. Jeśli mimo trzęsących się rąk złapałaś bicie serca, to musi ładnie bić. :) Oni tak mówią, bo widzieli niejedno i uważają, że musisz być na to gotowa. Ale cuda się zdarzają. Nie naciskaj detektorem za mocno. Byle do jutra. 🍀✊🍀✊🍀✊

    Dlatego właśnie nie przyciskalam mocno detektora bo sie balam wiec nie wiem na ile ten pomiar był wiarygodny.w ogóle boję się nawet głaskać brzuch, a tak bym chciała uspokoić Kruszynke


    35 l.starania od 2015 r.
    endometrioza, IO, nadciśnienie
    2015 r. laparoskopia, usunięcie potworniaka na jajniku
    2016 r. histeroskopia, usunięcie polipa
    od 2016 r. słabe parametry nasienia
    3x zmiana lekarzy i klinik
    XI 2019 r. długi protokół, punkcja- 8 kompleksów, 7 kom.dojrzałych, 4 ICSI, w tym 3 blastki: 4.1.1, 4.1.1, 4.2.2
    styczeń 2020 r. długi protokół
    05.02.2020 punkcja,12 komórek, 8 dojrzałych, ICSI, zapł 4, 2 niepewne, wszystkie walczą... przetrwało 3 blastki w 6 dobie, słabiutkie mrozaczki: 3.3.2, 5.3.1, 4.2.2
    transfer 12.03.2020r. blastki mozaiki 4.1.1.
    beta 7dpt (15,48), 9dpt (66), 12dpt (332,50), 19 dpt (5454)
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pscolka wrote:
    Dziewczyny, ja dalej przykuta do łóżka, na dole sucho. Zglosilam to podczas obchodu mając nadzieję, że to dobry znak. A lekarzr mi na to, że tylko cud może nas uratować i tyle. Usg mam mieć dopiero jutro mimo że prosiłam wcześniej bo już 2 doby nie będę wiedzieć co z maluchem.na nic prośby. W nerwach przyłożyłam na krótko detektor, który mi mąż w torbie przemycil z rzeczami i chyba serduszko bije. Ale ręce mi sie trzęsą tak, że nawet detektor jest mi ciężko utrzymać.
    pscolka, mnie po przyjęciu powiedzieli same najgorsze rzeczy, że jeśli zacznę ronic to nikt mi dziecka nie uratuje w tym tygodniu ciąży, że jeśli faktycznie mam łożysko przodujace to będzie trzeba rozviac macice i wyjąć dziecko, możliwe, że będą musieli usunąć macice, żeby ratować moje życie.
    Oni muszą przedstawić najczarniejszy scenariusz, żeby potem nie było pretensji, że doktor mówił np o 5% przypadków, kiedy wszystko dobrze się skończyło.

    Pscolka, dobrze, że zlapalas tętno. ❤️
    Ciężki czas nas czeka chwilowo, ale damy radę. 🍀🍀🍀

    pscolka lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • nadzieja91 Autorytet
    Postów: 1034 1495

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pscolka wrote:
    Dziewczyny, ja dalej przykuta do łóżka, na dole sucho. Zglosilam to podczas obchodu mając nadzieję, że to dobry znak. A lekarzr mi na to, że tylko cud może nas uratować i tyle. Usg mam mieć dopiero jutro mimo że prosiłam wcześniej bo już 2 doby nie będę wiedzieć co z maluchem.na nic prośby. W nerwach przyłożyłam na krótko detektor, który mi mąż w torbie przemycil z rzeczami i chyba serduszko bije. Ale ręce mi sie trzęsą tak, że nawet detektor jest mi ciężko utrzymać.

    Doskonale wiem jak potrafią trzęść się ręce. Mąż jak dzwonił po karetkę to trzymałam detektor i ciągle znajdowałam swoje tętno. W szpitalu na szczęście badali co 4 godz więc czułam się bezpiecznie..
    Musisz przetrwać jakoś ten czas, staraj się skupić myśli na czymś innym.. chociaż wiem, że ciężko :(
    Musi być dobrze ;* Trzymamy kciuki 🥰😍

    pscolka lubi tę wiadomość

    Wiek 29 - 2 lata starań
    07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
    10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
    Długi protokół - invicta Gdańsk
    25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
    30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
    Mamy 3 ☃️
    BETA
    3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
    13dpt 294
    16dpt 786
    17dpt 1282
    20dpt 3658
    02.01.2020 Mamy <3

    12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
    Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
    10.01 krwotok - szpital (krwiak) <3 bije
    Połówkowe - Agatka 🥰
    24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
    27.05-3.06 - sterydy Celeston
    27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt

    iv09l6d8dyhtf42o.png
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pscolka wrote:
    Dlatego właśnie nie przyciskalam mocno detektora bo sie balam wiec nie wiem na ile ten pomiar był wiarygodny.w ogóle boję się nawet głaskać brzuch, a tak bym chciała uspokoić Kruszynke

    No zobacz, delikatnie prowadziłaś głowicę, a tętno złapałaś. Ja ostatnio w 35 tc miałam problem z jego zlokalizowaniem. To wg mnie dobrze wróży. Nawet jeśli trochę wód wyleciało, to może tyle, ile jest, wystarczy. Czasem dziewczyny mają małowodzie, a maluchy przychodzą na świat zdrowe.
    Dużo tego wyciekło?

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    U mnie dziś pojawiły się pierwsze skurcze przepowiadające. Jeśli te przepowiadające tak bolą, to poród to dopiero będzie... 😮😝😁
    Oho to może wyjdzie szybciej 😁

    Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pscolka wrote:
    Dziewczyny, ja dalej przykuta do łóżka, na dole sucho. Zglosilam to podczas obchodu mając nadzieję, że to dobry znak. A lekarzr mi na to, że tylko cud może nas uratować i tyle. Usg mam mieć dopiero jutro mimo że prosiłam wcześniej bo już 2 doby nie będę wiedzieć co z maluchem.na nic prośby. W nerwach przyłożyłam na krótko detektor, który mi mąż w torbie przemycil z rzeczami i chyba serduszko bije. Ale ręce mi sie trzęsą tak, że nawet detektor jest mi ciężko utrzymać.
    Przekonałam internety i czasem po amnio sącza się wody a później jest ok i wcale nie są to żadne cuda, więc mocno wierzę, że będzie dobrze 🍀 dawaj znać na bieżąco jak sytuacja.

    pscolka, nadzieja91 lubią tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Oho to może wyjdzie szybciej 😁

    Jedno z drugim nie musi mieć niestety związku. Skurcze przepowiadające mogą się pojawić dużo wcześniej. U mnie wszystko później, więc nie wiem, czy to zapowiedź szybkiego rozwiązania. W poniedziałek mam wizytę, zobaczymy, czy szyjka się choć trochę się skróciła.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pscolka wrote:
    Dziewczyny, ja dalej przykuta do łóżka, na dole sucho. Zglosilam to podczas obchodu mając nadzieję, że to dobry znak. A lekarzr mi na to, że tylko cud może nas uratować i tyle. Usg mam mieć dopiero jutro mimo że prosiłam wcześniej bo już 2 doby nie będę wiedzieć co z maluchem.na nic prośby. W nerwach przyłożyłam na krótko detektor, który mi mąż w torbie przemycil z rzeczami i chyba serduszko bije. Ale ręce mi sie trzęsą tak, że nawet detektor jest mi ciężko utrzymać.
    Mi też mówili na izbie przyjęć jak miałam krwawienie i krwiaka że może 10-20% że utrzymam ta ciążę , więc tego co mówią nie słuchaj.. rozmawiaj dużo z maluszkiem i mimo wszystko bądź dobrej myśli

    Niki345, nadzieja91 lubią tę wiadomość

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • Lilii Autorytet
    Postów: 1035 1043

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pscolka wrote:
    Dziewczyny, ja dalej przykuta do łóżka, na dole sucho. Zglosilam to podczas obchodu mając nadzieję, że to dobry znak. A lekarzr mi na to, że tylko cud może nas uratować i tyle. Usg mam mieć dopiero jutro mimo że prosiłam wcześniej bo już 2 doby nie będę wiedzieć co z maluchem.na nic prośby. W nerwach przyłożyłam na krótko detektor, który mi mąż w torbie przemycil z rzeczami i chyba serduszko bije. Ale ręce mi sie trzęsą tak, że nawet detektor jest mi ciężko utrzymać.
    Ale chu.... z tego lekarza
    Pscolka cuda sie zdarzaja i wam sie taki zdarzy bedzie dobrze zobaczysz ❤

    pscolka lubi tę wiadomość

    l22n9vvj15zulruu.png
    h44eyx8dpru9orwg.png
  • pscolka Autorytet
    Postów: 364 772

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Przekonałam internety i czasem po amnio sącza się wody a później jest ok i wcale nie są to żadne cuda, więc mocno wierzę, że będzie dobrze 🍀 dawaj znać na bieżąco jak sytuacja.

    Niki dziękuję za ten wpis i szukanie info na necie. Ja nie mam do tego sił bo się boję, że znajdę same czarne scenariusze. Lekarze nie dają szans a życie układa na szczęście lepsze scenariusze czasem.


    35 l.starania od 2015 r.
    endometrioza, IO, nadciśnienie
    2015 r. laparoskopia, usunięcie potworniaka na jajniku
    2016 r. histeroskopia, usunięcie polipa
    od 2016 r. słabe parametry nasienia
    3x zmiana lekarzy i klinik
    XI 2019 r. długi protokół, punkcja- 8 kompleksów, 7 kom.dojrzałych, 4 ICSI, w tym 3 blastki: 4.1.1, 4.1.1, 4.2.2
    styczeń 2020 r. długi protokół
    05.02.2020 punkcja,12 komórek, 8 dojrzałych, ICSI, zapł 4, 2 niepewne, wszystkie walczą... przetrwało 3 blastki w 6 dobie, słabiutkie mrozaczki: 3.3.2, 5.3.1, 4.2.2
    transfer 12.03.2020r. blastki mozaiki 4.1.1.
    beta 7dpt (15,48), 9dpt (66), 12dpt (332,50), 19 dpt (5454)
  • Lilii Autorytet
    Postów: 1035 1043

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    pscolka, mnie po przyjęciu powiedzieli same najgorsze rzeczy, że jeśli zacznę ronic to nikt mi dziecka nie uratuje w tym tygodniu ciąży, że jeśli faktycznie mam łożysko przodujace to będzie trzeba rozviac macice i wyjąć dziecko, możliwe, że będą musieli usunąć macice, żeby ratować moje życie.
    Oni muszą przedstawić najczarniejszy scenariusz, żeby potem nie było pretensji, że doktor mówił np o 5% przypadków, kiedy wszystko dobrze się skończyło.

    Pscolka, dobrze, że zlapalas tętno. ❤️
    Ciężki czas nas czeka chwilowo, ale damy radę. 🍀🍀🍀
    Straszne jest to co piszecie o tym co mowia lekarze ja chyba wolalabym nie uslyszec nic w takiej sytuacji zamiast czarnego scenariusza
    Jak wyladowalam na izbie z krwawieniem to mi lekarka powiedziala prosze sie nie nastawiac na nic moze byc roznie nie pisala czarnych scenariuszy ale to pewnie zalezy wszystko na kogo sie trafi
    Wiadomo ze moze byc roznie ale po co jeszcze wkladac do glowy ciezarnym koszmarne mysli one nie pomagaja maluchom w brzuchach tylko dodatkowo stresuja
    Dziewczyny kciuki za was

    pscolka lubi tę wiadomość

    l22n9vvj15zulruu.png
    h44eyx8dpru9orwg.png
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pscolka, ja też cały czas wierzę że będzie dobrze i to tak po prostu a nie że żaden cud, bo sączące się wody to nie musi być wcale koniec. Bardzo dobrze że dziś sucho. Wytrwacie, Kochana :-*

    Niki345, pscolka lubią tę wiadomość

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
‹‹ 312 313 314 315 316 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ