czy można???w ciąży
-
ja gdzieś czytalam że cola nie tyle jest szkodliwa przez kofeinę ale przez chemię w niej zawartą . przed ciążą piłam codziennie . teraz staram się po nią nie sięgać ale niestety czasami pragnienie jest sliniejsze ,tylko na początku jakoś miałam do niej wstręt .
mi na przykład położna powiedziała że mam uważać na majonez a najbardziej na ten podawany w restauracjach <nie wiem czemuakurat na ten> i do tego dodała nie na sery plesniowe i owoce morza . to chyba były najwazniejsze 3 rzeczy jakich kazała mi nie jesć . -
Mam chcicę na energetyka od samego początku ciąży, śmiało mogę to nazwać ciążową zachcianką, ale nie wzięłam kropelki do ust. Na każdej puszce każdego napoju energetycznego jest napisane, że nie jest dla kobiet w ciąży, dla mnie to jasny przekaz i, cóż, z pewnych rzeczy trzeba po prostu zrezygnować w tym stanie, nawet jak się bardzo chce.
Uwierz mi, nie oszalejesz, jak nie napijesz się energetyka. Oszalejesz jak z Twoim dzieciakiem będzie coś nie tak.
Powodzenia. -
Majonezu nie można ze względu na obecność jajek, a z tym się wiązać moze salmonella.
oprocz tego co w/w, kazali ograniczyć kostki rosolowe i zupki chińskie ze względu na glutaminian w wysokim stężeniu, alkoholu,unikac surowe mięso i nakazano bardzo dobrze myc owoce. -