🪺Dinoprzedszkole 🦕🐾
-
WIADOMOŚĆ
-
Paprota9418 wrote:NowaOla bo u nas tfu tfu spal pięknie dlatego taka moja reakcja :0
Bardzo Ci współczuję… nawet nie wiem co mam Ci powiedzieć bo już pewnie próbowałaś wszystkiego
Moon nie nie my mieliśmy płaski cały czas ale był bardzo mocno czerwony.
Ale na zdjęciach wygląda już teraz pięknie.
Może jakiś ząbek idzie i chwilowe załamanie, na pewno Henio wróci do pięknego snuPaprota9418 lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Nowa_Ola, właśnie przychodzę z drugą częścią - choroby żłobkowe nas dobijają, Bąbel chodzi od lutego i tylko raz chodził 2 tygodnie ciągiem, tak to zawsze w kratkę. Aktualnie leczymy zapalenie płuc, powikłał nam tak wirusówkę z zeszłego tygodnia 🫠 Żyjemy tylko dzięki wsparciu babć, czasami Stary bierze opiekę, mamy też nianię dorywczą, która była kilka dni, a i tak jest mega ciężko. Ja niestety muszę być w pracy, więc nie mam opcji wziąć opieki ani żadnego home office.
I jak bardzo rozumiem ze spaniem, u nas na szczęście już lepiej w tej kwestii, pierwszą noc przespaliśmy na 13 miesięcy, potem jeszcze jedną, a potem znowu przez pół roku żadnej, po skończeniu 17 miesięcy samo się naprawiło. Bąbel zasypia sam, w łóżeczku, a i tak do roczku bywało milion pobudek. Na roczek odstawiliśmy nocne mleko, w dzień zaczął lepiej spać przy przejściu na jedną drzemkę, która trwa 1-2h, wcześniej przez 10 miesięcy spał 3x30 minut, a na drzemkę czasami zasypiał 1,5h. Dlatego ja akurat jestem fanką jednej drzemki.
Odnośnie wagi - przytyłam niedużo, 9kg, ze szpitala wyszłam +1kg do przed ciąży - wszystko wynik stresu. Potem po zakończeniu kpi przytyłam jakieś 2-3kg, ale od stycznia chodzę na siłownię i fitness, zrobiłam trochę mięśni i jest spoko. Na obwis po karmieniu spuścimy zasłonę milczenia 🙄
No i jeszcze na koniec - jestem absolutną fanką etapu życia, w którym jesteśmy. Pracujemy, jesteśmy zdrowi, w przyszłym roku zaczynamy budowę. Bąbel jest małym toddlerem, z którym da się dogadać, mamy swoje rytuały, pijemy razem herbatkę, jemy na balkonie bób i lody, czytamy namiętnie Pucia, śpimy czasem i 7h ciągiem (jeszcze pół roku temu nie wierzyłam, że to możliwe 🙈). Drugie w planach, ale na razie biorę leki, przy których ciąża niewskazana, zresztą jestem pełna obaw przed moją obciążoną ciążą (jak już w nią zajdę), szczególnie mając jedno zdrowe dziecko w domu.
Miło widzieć tu tyle Dinobejbików 😍❤️ Angi, dzięki za to miejsce ❤️
Mart768, Paprota9418, migotka_, najra88, Angi90 lubią tę wiadomość
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo
Choroba Gravesa-Basedova -
Bubu, Franek przypomina Bąbla - drzemki 3x30 minut, zostawiony na macie na minutę ryk i histeria, jak się zacznie poruszać po domu będzie trochę łatwiej 😘
BuBu90 lubi tę wiadomość
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo
Choroba Gravesa-Basedova -
Zielone.Słońce wrote:Ja ostatnio usłyszałam pod sklepem "a gdzie czapeczki?" I wtedy mi sie nasuwa odpowiedz "w domu, a Pani gdzie ma swoją?"
Ivanka, ale Laura to już pannica. A tak naprawdę mamy dzieci w jednym roczniku. 🙃
Tyle ze od niej ciężko być starszym jak się jest z jej rocznika 😅 bliżej jej do 3 latków jeszcze przez te wlosy które sprawiają że wygląda mega dorosle czasami ciężko mi uwierzyć ze jest taka "mała"
Laura też nie przepada za czapkami jeszcze jak jest chłodno to ok ale założyć jej czapkę czy kapelusz na słońce- niemożliwe... I też jak ktoś mnie pyta gdzie ona ma czapkę to zawsze odpowiadam a Ty gdzie masz swoją? Zazwyczaj to ucina rozmowę 😂
-
Beezi wrote:Nowa_Ola, właśnie przychodzę z drugą częścią - choroby żłobkowe nas dobijają, Bąbel chodzi od lutego i tylko raz chodził 2 tygodnie ciągiem, tak to zawsze w kratkę. Aktualnie leczymy zapalenie płuc, powikłał nam tak wirusówkę z zeszłego tygodnia 🫠 Żyjemy tylko dzięki wsparciu babć, czasami Stary bierze opiekę, mamy też nianię dorywczą, która była kilka dni, a i tak jest mega ciężko. Ja niestety muszę być w pracy, więc nie mam opcji wziąć opieki ani żadnego home office.
I jak bardzo rozumiem ze spaniem, u nas na szczęście już lepiej w tej kwestii, pierwszą noc przespaliśmy na 13 miesięcy, potem jeszcze jedną, a potem znowu przez pół roku żadnej, po skończeniu 17 miesięcy samo się naprawiło. Bąbel zasypia sam, w łóżeczku, a i tak do roczku bywało milion pobudek. Na roczek odstawiliśmy nocne mleko, w dzień zaczął lepiej spać przy przejściu na jedną drzemkę, która trwa 1-2h, wcześniej przez 10 miesięcy spał 3x30 minut, a na drzemkę czasami zasypiał 1,5h. Dlatego ja akurat jestem fanką jednej drzemki.
Odnośnie wagi - przytyłam niedużo, 9kg, ze szpitala wyszłam +1kg do przed ciąży - wszystko wynik stresu. Potem po zakończeniu kpi przytyłam jakieś 2-3kg, ale od stycznia chodzę na siłownię i fitness, zrobiłam trochę mięśni i jest spoko. Na obwis po karmieniu spuścimy zasłonę milczenia 🙄
No i jeszcze na koniec - jestem absolutną fanką etapu życia, w którym jesteśmy. Pracujemy, jesteśmy zdrowi, w przyszłym roku zaczynamy budowę. Bąbel jest małym toddlerem, z którym da się dogadać, mamy swoje rytuały, pijemy razem herbatkę, jemy na balkonie bób i lody, czytamy namiętnie Pucia, śpimy czasem i 7h ciągiem (jeszcze pół roku temu nie wierzyłam, że to możliwe 🙈). Drugie w planach, ale na razie biorę leki, przy których ciąża niewskazana, zresztą jestem pełna obaw przed moją obciążoną ciążą (jak już w nią zajdę), szczególnie mając jedno zdrowe dziecko w domu.
Miło widzieć tu tyle Dinobejbików 😍❤️ Angi, dzięki za to miejsce ❤️
Kurka wodna, czyli tak jak się obawiałam, żłobek nieźle Was dojeżdża.Super, że macie tyle wsparcia, zazdroszczę. Mi pomaga jedynie to, że mąż pracuje tylko z domu, wtedy kiedy chce. Dzięki temu, mam nadzieję, jakoś przeżyjemy ten pierwszy sezon infekcyjny. Ja podobnie jak Ty nie mogę pozwolić sobie na pracę zdalną, nie mam możliwości wzięcia urlopu, a na l4 nie mogę być co chwilę. Sama sporo choruję, jestem nauczycielką. Aktualnie przyjmuję szczepionkę doustną i faszeruję się suplementami, żeby jakoś przetrwać w szkole, ale obawiam się, ze będziemy z Nikosiem wzajemnie przynosić sobie różne choróbska. Nie mamy nikogo innego do pomocy, wszyscy pracują.
Również jestem fanką jednej drzemki, podobnie jak u Was, mój maluch zaczął spać konkretne 1,5-2 godziny w ciagu dnia, a nie 2x30 minut. Nie zmieniło to snu w nocy. Ogólnie każdy etap jest trudniejszy. Liczyłam na to, że gdy zacznie chodzić, to uspokoi się sen, bo bardzo przeżywał każdą nową umiejętność, ale niestety, tak się nie stało. Nocne karmienie jest bardzo rzadko, zazwyczaj je na noc i rano, po przebudzeniu. Jeśli je w nocy, to nie dostaje butli rano, tylko śniadanko. Nie zmienia to faktu, ze czasem nawet po mleku musze go bujać 2 godziny, żeby usnął odłożony. Testujemy zasypianie samemu, czasem trwa to dwie godziny, ale przynajmniej nie ma szarpania, krzyczenia i wyrywania się. Od urodzenia śpi w swoim łóżeczku, nie potrafię spać z dzieckiem. Wyrodna matka.
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
NowaOla to ja od siebie powiem coś bardziej optymistycznego o żłobku-Iga zaczęła chodzić we wrześniu ubiegłego roku, do marca opuściła 2 dni z powodu biegunki. I tyle.
Później co prawda mieliśmy marzec/kwiecien przeplatane 2 tygodnie w żłobie, 2 tygodnie chora, z czego miała dwa razy grypę typu A i raz typu B, a później krótki epizod jelitówki w okolicy majówki, ale tak to tfu tfu naprawdę bez tragedii. Tzn katar ma turbo często, ale to pediatra mówi, że jest naturalne u dzieci żłobkowych. I z katarem normalnie chodzi do placówki. Wiem, że zdania w tym temacie są podzielone, ale ja też z katarem nie biorę l4, bo bym musiała chyba na katarowej rencie być, więc tym się też sugeruje.
Ja na przykład gorzej przechodzę to co od niej załapię 😅 Rotawirus złapany od dziecka był bardziej bolesny ni poród i to mówię 100% poważnie.
Nowa_Ola, Beezi lubią tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Beezi wrote:Moon, jak Twoja sytuacja z Tomkiem?
Cukruś, trzymaj się tam z tą cukrzycą ❤️🩹 -
agentka93 wrote:NowaOla to ja od siebie powiem coś bardziej optymistycznego o żłobku-Iga zaczęła chodzić we wrześniu ubiegłego roku, do marca opuściła 2 dni z powodu biegunki. I tyle.
Później co prawda mieliśmy marzec/kwiecien przeplatane 2 tygodnie w żłobie, 2 tygodnie chora, z czego miała dwa razy grypę typu A i raz typu B, a później krótki epizod jelitówki w okolicy majówki, ale tak to tfu tfu naprawdę bez tragedii. Tzn katar ma turbo często, ale to pediatra mówi, że jest naturalne u dzieci żłobkowych. I z katarem normalnie chodzi do placówki. Wiem, że zdania w tym temacie są podzielone, ale ja też z katarem nie biorę l4, bo bym musiała chyba na katarowej rencie być, więc tym się też sugeruje.
Ja na przykład gorzej przechodzę to co od niej załapię 😅 Rotawirus złapany od dziecka był bardziej bolesny ni poród i to mówię 100% poważnie.
Pocieszasz mnie, nie powiem, że nie.Sęk w tym, że gdy tylko szłam do pracy nawet na godzinę, żeby cos załatwić, to Niko coś łapał. Zaniesienie dokumentów po porodzie skończyło się u wszystkich w domu covidem (miał 3 tyg 😬), potem była grypa typu A, potem miał zapalenie oskrzeli i pierwszy antybiotyk, a teraz jest przeziębiony. Pediatra twierdzi, że raczej chorowite dziecko z niego i może być różnie. Z drugiej strony trochę chorób już ma za sobą, może będzie łatwiej. A Rota współczuję bardzo. Łapię dużo od szkolnych dzieciaków i znam ten ból 🥲
Moon, kojarzę Twoją historię z Dinusiow i powiem tyle, jesteś bardzo silną kobietą, podziwiam CięWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca, 12:20
moonflower, Sara10 lubią tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
moonflower wrote:A ma któryś dzidziutek naczyniaka?? My mamy na główce, już bardzo zmalał a był taka duża truskawka. Jesteśmy pod kontrolą chirurga i smarujemy maścią robioną 3 x dziennie.
Ps. Też na główce mamy i z tej samej strony, tylko mniejszy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca, 12:56
Starania od 05/2022💃28l🕴️34l
2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
6+1🥚4,4mm
8+4 🐥 1,87cm
12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
15+4 🐔 około 10cm
20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
39+1 🦈 3200g ---> indukcja 🤞🍀
39+3 (CC) Franka - 52cm, 3340g 🥰
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca, 13:07
Marti27, Nowa_Ola, Beezi, Marteczka92, BuBu90, Ivanka93, ChocoMonster, Paprota9418, KoKos, Frutellka , migotka_, najra88, Niemampomyslunanick, Bambi92, Bambi92, Angi90 lubią tę wiadomość
4,5 roku starań
Endometrioza, adenomioza, PCOS
🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
_____________________________
🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞
Witaj świecie! ✋
34+6
10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙
-
Jeśli chodzi o choróbska to u nas też juz sporo było. Zaczęliśmy od covida kiedy Franio miał 6 tygodni, oczywiście szpital. Później mieliśmy razem grypę typu A. Niedługo pozniej rsv( dla mnie najgorsza choroba mimo ze udało sie uniknąć szpitala). W międzyczasie jakieś katarki, gorączki i biegunki. Także nie wiem jak u nas bedzie z tym żłobkiem ale nie stresuje sie tym mocno bo ja będę w domu więc w razie czego zawsze możemy z tego zrezygnować.
A co do wagi to u mnie jak w sinusoidzie bylo 🤣 pamiętam ze na początku schudłam dużo przez ciągłe wymioty. Nie pamiętam ile ostatecznie przybrałam ale wiem ze jak wróciłam do domu to ważyłam mniej niż przed ciążą jeszcze. Oczywiście szybko nadrobiłam zajadając sie słodyczami 😅 reasumując po ciąży przybrałam 10kg 🥴Razem 11 lat ❣️
Małżeństwo 2 lata💒
Starania od lipca 2022r.
Ona:27 lat
✅️AMH 1,78
👉Prolaktyna powyżej normy- Bromocorn
👉Niska Ferrytyna
Owulacje potwierdzone monitoringiem
On:26 lat
✅️ Badanie nasienia(ilość, morfologia, wymazy)
👉 Ruch postępowy 1,07%
30.10 pierwsza wizyta w ramach Rządowego programu prokreacyjnego
12.11- ⏸️🍀
-
moonflower wrote:Praktycznie sytuacji nie ma, jeżdżę co tydzień, on z mną nie rozmawia, ostatnio zaczęłam pisać do niego listy, może kiedyś zrozumie wiele rzeczy. Na razie wierzy w każde słowo swojego taty. Tosia nie widział na oczy, usłyszałam że to nie jego brat, a od ex że lepiej dla T. by było jakbym umarła... no tak w skrócie bardzo wielkim... nie poddaje się
Moon, tulę mocno 🤗 przykra sytuacja 💔. Domyślam się jak przez to wszystko jest Ci ciężko, w końcu to Twoje dziecko... Jedyne pocieszenie jest takie, że jeszcze trochę, będzie starszy to może zacznie myśleć samodzielnie i mu się przestawi w głowie i wyjdzie z pod wpływu ojca. Podziwiam Cię, jesteś silna babka ❤️.moonflower lubi tę wiadomość
🧔🏻39 & 👩🏻33 & 🩷1 & 🩵
🍀⏳📅:
03 grudnia 2022 - ⏸️
16 stycznia 2023 - 💔 9t4d/7t4d - poronienie samoistne
🍀⏳📅:
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
🍀⏳📅:
12 listopada 2024 - ⏸️
4 lipca 2025 - Jasiek już z nami 🩵 3400g, 54cm, 9/10pkt 🥹 urodzony w 36t5d 🥲
-
Moon tak jak dziewczyny piszą jesteś mega silna babka ! To nie są proste sprawy przytulam Cię mocno :*
Miejmy nadzieję że w końcu zrozumie :*
My o dziwo nie chorowaliśmy ani razu jak do tej pory raz mieliśmy katar przy zębach…
Pewnie nas dojedzie przy żłobku :0
Zielone.słonce bliźniaki ! 😍🥰 kocham ! Zawsze chciałam mieć bliźniaki hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca, 15:18
moonflower lubi tę wiadomość
-
Moon mam nadzieję że jak dorośnie to zrozumie, jesteś bardzo silna ❤️
moonflower lubi tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
01.05.2025 r. - Miłoszek, nasz wyczekany ukochany Maluszek!🩵
❄️- czeka na Nas na zimowisku;) -
U nas pierwsze 3 miesiące były najgorsze (szczęście ze jeszcze wtedy nie pracowałam) Laura zaczęła zlobek w styczniu na równy rok czyli w szczycie sezonu ja na szczęście poszłam do pracy od marca więc najgorsze w sumie byłam w domu ale jak później chorowała to opieką na zakładkę trochę mąż trochę teściowie czasami moja mama... w tym roku było lepiej raz miala zapalenie oskrzeli, kilka razy biegunkę i bostonke której jedynym objawem był stan podgorączkowy i jedna nieprzespana noc a wiemy że to bostonka bo zaraz potem zachorowałam ja i przeszłam tragicznie wysypka, bol gardła, owrzodzenie w jamie ustnej, goraczka...
Z czasem jak dziecko już się przyzwyczai do tych żłobkowych zarazków to jest łatwiej chociaz rozumiem Wasze obawy ja ma początku co chwile miałam wyrzuty ze dałam dziecko do żłobka i że lepiej by było jakbym została w domu
Moon ciężka sytuacja okropne jak jeden rodzic szkaluje drugiego w oczach dziecka 💔moonflower lubi tę wiadomość
-
Moon bardzo mnie poruszyła Twoja historia, myślałam że z upływającym czasem będzie lepiej. A te słowa ex.. okropne. On ma inną partnerkę i dzieci?
moonflower lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Kurcze, mając razem dziecko mimio rozejścia się rodziców powinno się grać w temacie rodzicielstwa do jednej bramki.
Moon, bardzo mi przykro.... jesteś super silna. Myślę, że ja bym tego psychicznie nie dźwignęła.moonflower lubi tę wiadomość
4,5 roku starań
Endometrioza, adenomioza, PCOS
🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
_____________________________
🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞
Witaj świecie! ✋
34+6
10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙
-
Co do słoików, ja używałam w razie potrzeby. Był taki okres, że używałam ciągiem. Ba! Niekiedy dalej użyje choć już rzadko. Mi neonatolog poleciła słoiki przy chlopakach niskiej ferrytynie (suplementacja żelazem nie pomagala, mimio suplementacji mieli w okolicach 10-11).
Słoik to nie jest porażka rodzicielstwa, to pomoc.Nowa_Ola, KoKos, Beezi, Angi90 lubią tę wiadomość
4,5 roku starań
Endometrioza, adenomioza, PCOS
🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
_____________________________
🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞
Witaj świecie! ✋
34+6
10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙
-
Moon, myślałam, że po takim czasie jest lepiej. Przykre to. Mam nadzieję, że kiedyś po prostu zrozumie. Jesteś mega silna ❤️
Oj dziewczyny tak czytam to co piszecie o rozszerzeniu diety, spaniu, żłobku i sobie myśle w co ja się pakuje 🤣
Ale dajecie radę! Widzę że każdy gorszy etap kiedyś mija i to pocieszające.moonflower lubi tę wiadomość
👱♀️ 27 🧔♂️ 34 🐈
01.2023 starania 🍀
04.2023 niskie amh/ teratozoospermia 🪱
Immunologia🚨
4 procedury IVF🔬/ prp jajników 💉
09.23- brak zarodka| 10.23| 01.24| 02.24
6❄️
1). 10.23 ET 1.2.2 10dpt <0.2 ❤️🩹
2). 04.24 FET 4.1.1 9dpt <0.2 ❤️🩹
3). 07.24 FET 4.1.1 cb 💔 (ivig)
4). 08.24 FET 4.1.1 cb 💔 (ivig)
💊immunosupresja
5). 29.11.24 FET 4.1.1 ✨️🍀
5dpt ⏸️🥹
6dpt 53.4; 8dpt 158; 10dpt 385; 12dpt 716; 14dpt 1205
17dpt 3456 + pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🥚
24dpt CRL 3.3mm z bijącym ❤️
12+2 🧬 I prenatalne 5.60cm zdrowej dziewczynki 🎀
21+2 🧬 II prenatalne 374g Hani 🌸
30+2 🧬 III prenatalne 1442g 🐰
33+2 1900g 🐭
35+6 2508g 🦭
Zostań ze mną 🙏