Jak przytyć w ciąży?
-
Temat może wydawać się zupełnie abstrakcyjny. Kiedy przed ciążą, sama widziałam takie pytania w internecie, uśmiechałam się pod nosem. Jednak okazało się, że teraz sama potrzebuję takich porad.
Startowałam z wagą 56,5 kg, mam 161 cm wzrostu. Jestem w 26 tygodniu ciąży i ważę 58,4 kg, przez ostatni miesiąc nie przybył mi ani gram.
Wszystkie badania mam w normie (łącznie z tarczycą, której bliżej nawet do niedoczynności niż nadczynności).
Lekarz powiedział mi dzisiaj, że dziecko sobie poradzi, ale moim kosztem - że odwapnią mi się kości i zęby, osłabią włosy i paznokcie. Bardzo chciałabym uniknąć osłabienia, bo kiedy jak nie teraz będę potrzebowała jak największej ilości energii.
Przyznam też, źe od kiedy sięgam pamięcią, byłam na diecie, pilnowałam tego co jem, dużo ćwiczyłam (do kwietnia zeszłego roku zawodowo zajmowałam się treningiem koni sportowych), biegałam i chodziłam na fitness), teraz dwa razy w tygodniu chodzę na "ciążowy" fitness.
Mam dość mały żołądek, usunięty woreczek żółciowy (co wymusza na mnie stosunkowo lekką dietę). Od początku ciąży walczę z okropną zgagą, więc nie mogę jeść dużo za jednym razem oraz zaparciami (taka "pełność" też nie napędza mi apetytu). Wydaje mi się, że jem zupełnie normalnie, ale przez tyle lat pilonowania diety, nie wiem czy umiem to właściwie ocenić.
Nie mam zachcianek, bardziej "niechcianki", parę rzeczy zupełnie przestało mi w ciąży wchodzić, na szczęście mogę już tknąć mięso pod niektórymi postaciami, bo do niedawno było z tym kiepsko.
Reasumując. Co zrobić, żeby troszkę przybrać na wadze? Napiszcie mi proszę co jecie, jak się mniej więcej odżywiacie. Doradźcie coś
Z góry dziękuję za pomocLimerikowo lubi tę wiadomość
-
na zgagę mogę ci na pewno polecić zioła z baby and mam med mi bardzo pomogły i się dobrze po nich czułam.
jeśli chodzi o dietę to ciężko, skoro musisz pilnować lekkiej diety. Lekarz nic nie doradził? Może zacznij pić więcej soków naturalnych na bazie warzyw i owoców to zawsze dodatkowe witaminy i cukier. jak lubisz makarony z sosem to może te sosy rób cięższe, czyli z bardziej tłustą śmietaną, serem.
Jak moja babcia chorowała i nie chciała jeść do lekarz wszędzie kazał dodawać śmietanę 18% , żeby jedzenie było bardziej kaloryczne może ci to pomoże no i te soki , bo to zawsze witaminy i trochę cukrumisiakowa -