WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    ja to na początku tylko stałam zrezygnowana nad dzieckiem i zadawałam sobie pytania: jak taki mały ktoś może walnąć takie wielkie coś... :D teraz już mnie nic nie dziwi :D

    O tak! :D też nad tym myślałam ... raz nam dziecko wstało z nocnika i zrobiło klocka na podłogę, nie wiem jak z 1,5 rocznego dziecka wyszło takie coś ... ale wiem, że koleżanka musiała później kibel przepychać ;)

    B_002, espoir lubią tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    mówisz, że na łóżko też lepiej kupić? :) a może by tak dziecko na folii bąbelkowej położyć ;) ?
    Słyszałam już mnóstwo historii że się dziecko zlało na łóżko, więc chyba każde łóżko warto zabezpieczyć, a im większe (rodziców) tym większy problem z czyszczeniem materaca, więc pomyślałam że warto sobie tego problemu zaoszczędzić :)

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka, jejku jakie małe cudo! Te pierwsze zdjęcie skradło moje serce! <3

    Lolka30 lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Cytologie miałam w listopadzie. Robią mi na zmianę, raz cytologia, raz kolposkopia.
    Kolposkopia bez pobierania wycinkow to pikuś. A jak pobierają, to zawsze strach, że coś wyjdzie.
    No strach że wyjdzie bo mnie to bolało. W ciąży nie będą pobierać wycinków bo nie mogą. Też jestem ciekawa jak po ciąży u mnie będzie aczkolwiek tamta ciąża miała super wpływ. Bo w wycinki miałam cin2 a po konizacji cin1.

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Karmellka a jak teraz Twoje spojenie? przestało boleć? leżenie pomaga?
    Nie ma porównania, stosuje się do zaleceń ortopedy i funkcjonuje normalnie. Chodzę bez bólu ubieram się stanę na jednej nodze , wchodzę do wanny zadzieram nogę żeby włożyć luteinę... Jak wybiorę sie na zakupy długi spacer to wieczorem lekko coś tam czuć więc na drugi dzień odpoczynek i luzik

    mysla.nieskalana, Tunia76, Fasolka77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blue2019 wrote:
    Dzięki za listy sprawdzę sobie z moim co mam w koszyku :)

    Dziewczyny A żadna z was nie będzie używać katarka?? Ja wam powiem że dla mnie frida to była męka na maksa i wręcz płuca myślałam że wypluje. I po kilku próbach kupiłam Katarek+ z redaktorem który się podłącza do odkurzacza w minute wszystko ogarnięte naprawdę polecam zerknijcie sobie ;)
    Ja mam latarek i zwykłą gruszke, gruszkę chce wziąć do szpitala bo gdzieś chyba coś czytałam na jakimś forum i dziewczyna poleciła że dziecku w nosku piszczało i żałowała że nie miała . Nie waży nic więc wezmę

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    nie zaszkodzi!! :D ale Wy jeszcze nie wiecie jakie widoki przed Wami, oj nie wiecie :D haha
    Ja trochę wiem, bo zajmowałam się w rodzinie takimi maleństwami kilka lat temu (na wakacjach za granicą przez kilka tygodni). Miałam to na codzień i nie raz sama musiałam się przebierać bo cała zawartość pieluszki wypłynęła na mnie, a dziecku się tak dobrze leżało ze mną w fotelu :D
    Teraz to będzie już nie tylko na codzień ale i na dłuuugi czas.
    Jakoś mnie to nie przeraża na szczęście :)

    espoir, Tunia76, martusiawp lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam nie pisałam - jakieś 10m od wejścia do naszego szpitala jest sklep z artykułami dla dzieci. Cieszę się, bo w razie czego mogę tam wszystko dokupic. Zakładam że ceny dwa razy wyższe niż normalnie ale daje mi to taki dodatkowy spokój :-)

    B_002, mysla.nieskalana, martusiawp lubią tę wiadomość

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka prześliczne zdjęcia! Teraz to już takie wyraźne są.

    Moją tylko widziałam w 3D podobnie mniej więcej, ale zdjęcia się nie dało zrobić bo trzymała sobie rękami stopę przed samą buzią i trudno było cokolwiek uchwycić.
    Do takich ujęć trzeba mieć szczęście.

    Lolka30, martusiawp lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasionek wrote:
    No niestety dla mnie te 30 też była przełomem w cukrach.I dzisiaj zaliczyłam 106 na czczo a wieczorem bardzo grzeszylam i mam wyrzuty sumienia. Dzisiaj też już zwiększam insulinę. Jeśli chodzi o śniadania to ja najlepsze cukry mam po jajakach. Bo też koło 30 zaczynał skok po nich.
    Ja też już zgłupiałam rano. Tylko, że ja wczoraj na kolację zjadłam 3 kawałki pizzy na super cienkim cieście ale miałam wyrzuty sumienia i wiedziala m, że cukier na czczo mnie zgniecie a tu 81... Ja się zastanawiam teraz jak to jest u mnie . Bo w grudniu jak zjadłam pizze bardzo mi cukier po niej wywaliło i nie jadłam już jej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina pierwsze doświadczenia z kupą za toba :) te prace w żłobkach czy przedszkolach są powiedzmy "urocze". Ja jak zaczynalam prace, pierwszego dnia w przedszkolu to na śniadaniu podalam.jedej dziewczynce kanapkę do buzi swoja dłonią a ona co otwiera buzie i zamiast gryźć to zwymiotowała mi do dłoni ;)
    Lolka piękne zdjecia, uroczy maluszek, taki okragłutki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 10:42

    Karollinax26, Lolka30, martusiawp lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    india wrote:
    Tez mam kupiony katarek i gruszke.

    Dobra, ide pod prysznuc i sie wyszykowac. Pozniej SR i mamcia do mnie przyjezdza :)

    Dziewczyny a jak wasze relacje ze znajonymi. Js powiem szczerze, ze w ciazy czune sr taka troche zapomnina :/
    Ciąża zweryfikowala, dla kogo jesteśmy ważni nie tylko jako znajomi od drinka. ;)
    Ale te koleżanki, na których mi zależało okazały się warte mojej znajomości. Tylko na trzech zawiodłam się tak na prawdę na maxa. Ale już nie przeżywam!
    Ja mam ogólnie dwie przyjaciółki jedną ma 2 miesieczne dziecko całkowicie mnie rozumie druga nieposkromiona singielka kilkadziesiąt km ode mnie ale na tel siedzimy po kilka godzin. Była już dwa razy na weekend także wiem że mogę liczyć na nia. Plus dwie koleżanki na miejscu, które na prawdę dbają o mnie i mój komfort psychiczny bym w domu nie zglupiala.
    A szczerze jestem bardzo zaskoczona pozytywnie naszymi kolegami mój mąż ciągle ma pytania o mnie jak się czuje itd.
    Ale chyba każda z nas może coś na temat znajomych odstraszonych ciąża powiedzieć :)

    india lubi tę wiadomość

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili90 wrote:
    Karolina pierwsze doświadczenia z kupą za toba :) te prace w żłobkach czy przedszkolach są powiedzmy "urocze". Ja jak zaczynalam prace, pierwszego dnia w przedszkolu to na śniadaniu podalam.jedej dziewczynce kanapkę do buzi swoja dłonią a ona co otwiera buzie i zamiast gryźć to zwymiotowała mi do dłoni ;)
    Lolka piękne zdjecia, uroczy maluszek, taki okragłutki :)

    Oj tak Lili, można się napatrzeć ale i nabrać trochę doświadczenia ;)
    Jak się czujesz ? Wszystko dobrze ?

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja właśnie wpierdzielam czosnek z natką i popijam herbatą z cytryną,miodem i imbirem. Zazwyczaj taka kuracja działa i przechodzi mi po 3 dniach-zobaczymy.

    Też miałam epizod z przedszkolu. Raz jak chłopczyk zwymiotował to nie wiedziałam jak go mam przebrać,najchętniej tak bym go za głowe do góry z tych ciuchów wyciągnęła bo nie było za co chwycić żeby się nie uwalić :D
    Kiedyś też dziecko dostało krwotoku z nosa,ale to takiego,że szok.Nawet nie wiedziałam,że umiem sobie sama poradzić w takich sytuacjach,ale jak się jest zdanym tylko na siebie to nagle wszystkie zasady się przypominają. Chociażby taka żeby broń Boże nie przechylać głowy do tyłu.
    Myślę,że przy dziecku to najlepiej "wytapetować" mieszkanie podkładami "wydzielonoodpornymi" :D

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2567 3423

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Lolka prześliczne zdjęcia! Teraz to już takie wyraźne są.

    Moją tylko widziałam w 3D podobnie mniej więcej, ale zdjęcia się nie dało zrobić bo trzymała sobie rękami stopę przed samą buzią i trudno było cokolwiek uchwycić.
    Do takich ujęć trzeba mieć szczęście.
    Mój też trzymał ręce na twarzy ale dr to trochę poszturchala i się odsłonił na chwilkę tak że zdążyła go złapać;).

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
    Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
    Maj 2025
    13.05. Transfer 6BB
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Wyszła ci źle cytologia?
    Kurcze ile tych badań roznych jest..
    Cytologia wyszła dobrze. To rutynowe kontrole po konizacji.
    Inna sprawa, że cytologii zawsze pilnuje, minimum co roku robię, a jednak się zdarzyło, że po roku wyszła źle. Potem kolposkopia też źle i musiała być konizacja. Tak że badajcie się dziewczyny regularnie.

    Misiabella, Fasolka77 lubią tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    ja jestem zadowolona... mieliśmy już poród, opieka na niemowlęciem, ratownictwo, stany przejściowe i laktacja.... jedynie co mnie nie zainteresowało to chustonoszenie- ja nie będę nosić w chuście.... jakieś to dla mnie takie rastafariańskie ;)
    jutro w sobotę mamy spotkanie z ginekologiem i rehabilitantem :) no i na koniec zostały ćwiczenia mięśni dna miednicy :)
    A co to są te stany przejściowe?

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Wczoraj jak wróciłam do domu to zamiast prasować (jak planowałam) poszłam spać :P
    Po niecałej godzinie musiałam pojechać jeszcze coś załatwić, a jak wróciłam to oganęłam obiad, mąż ogarnął porządki i mieliśmy gości.
    Ledwo nadążam z nadrabianiem Was :)

    Przychodzą do mnie ciągle przesyłki, wczoraj przyszedł kocyk Minky z płaską poduszką. Taki zestaw zaplanowałam do wózka na spacery w chłodniejsze dni.
    Śliczne to jest, wybrałam kolor łososiowy i motyw piórek (bardzo lubię taki).

    Kupiłam też te ochraniacze wodoodporne na materacyk do łóżeczka, ale pomyślałam też że zamówię jeden na duże łóżko. Może się tak potem zdarzyć że mała będzie leżeć u nas i w razie czego wolę prać pościel i prześcieradło niż kombinować jak osuszyć materac :)
    Znając życie, przyda się :)
    Basiu pokaż zdjęcie wzoru zestawu do wózka!
    A tym podkładem to świetny pomysł ale nawet dla nas !! Przecież wody mogą nam odejść w nocy!!! Podrzucisz link?

  • chce_byc_mama Autorytet
    Postów: 997 1542

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a jak wygladaja u Was ruchy dziecka?

    Bo pamietam, ze na poczatku ciazy naogladalam sie filmikow na Youtubie, gdzie widac mega wygibasy bobasow w brzuchu. Caly brzuch faluje, nawet widac czesci ciala dzidziusia typy stopa itp :O szok

    U mnie tego nie ma. Ja czuje ruchy codziennie i jak sa mocniejsze i sie dobrze przyjrze to widze delikatne ruchy na brzuchu, ale moj maz niestety nie.

    Przykro mi bo chcialabym zeby mogl poczuc, ale jak kladzie reke na brzuchu to jak do tej pory udalo mu sie cos poczuc doslownie raz, czy dwa i to bylo baaaardzo delikatnie. Obawiam sie, ze juz tak zostanie bo podobno im blizej porodu tym ruchy sa delikatniejsze, ale u mnie nigdy nie bylo nawet tych mocnych :((

    atdc2n0agq3f7pfx.png
    ijpbmg7yq0tf1to1.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chce_byc_mama wrote:
    Dziewczyny, a jak wygladaja u Was ruchy dziecka?

    Bo pamietam, ze na poczatku ciazy naogladalam sie filmikow na Youtubie, gdzie widac mega wygibasy bobasow w brzuchu. Caly brzuch faluje, nawet widac czesci ciala dzidziusia typy stopa itp :O szok

    U mnie tego nie ma. Ja czuje ruchy codziennie i jak sa mocniejsze i sie dobrze przyjrze to widze delikatne ruchy na brzuchu, ale moj maz niestety nie.

    Przykro mi bo chcialabym zeby mogl poczuc, ale jak kladzie reke na brzuchu to jak do tej pory udalo mu sie cos poczuc doslownie raz, czy dwa i to bylo baaaardzo delikatnie. Obawiam sie, ze juz tak zostanie bo podobno im blizej porodu tym ruchy sa delikatniejsze, ale u mnie nigdy nie bylo nawet tych mocnych :((
    U mnie brzuch faluje delikatnie, ale ja mam sporo tłuszczu. Raz jak się chyba przekrecala, to faktycznie było super widać, bo cały brzuch chodzil na wszystkie strony. A potem ruchy czulam w innym miejscu.

    zem3df9hh3tl9qot.png
‹‹ 1544 1545 1546 1547 1548 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ