Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Teklaa- ja dokładnie też 23.02 dowiedziałam się, że nasz kawaler fiknął nogami w dół. Pani doktor uspokajała, że jeszcze ma szansę na obrót
I dokładnie, jak u Ciebie wizytę mam za trzy tygodnie. Lekarka mówiła mi, że istnieje możliwość porodu naturalnego przy położeniu miednicowym, ale warto mieć zaufanego lekarza/położną, żeby podejmować taką próbę. Nie drążyłam tematu, bo jeśli nasz maluszek nie przekręci się to przyjmę skierowanie na cc.
Ale głowa do góry,trzy tygodnie to dużo czasuTeklaa lubi tę wiadomość
-
Tekla cos Ci się musiało pomylić bo ja w okolic Białegostoku więc na pewno tam samo nie chodzimy do ginekologa28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Ale straszycie
wiecie co do mnie powoli dociera że to juz lada moment. W pon zaczynam 36tydzien szok! I zaczynam sie stresować
biore luteine więc niech mały siedzi tyle ile trzeba. Po tej luteinie mam taka wodnista wydzueline wiem że to normalne ale strach że to wody jest. Dobrze że w czwartek wizyta.
Ja poczułam co to zgaga, aż mi łzy w oczach stają.
No i skurcze w koncu umiem rozpoznać, czasem tak schodzą w dół czasem tylko brzuch napina się. A młody tak kopie nie wiem czy w szyjke czy pęcherz bo aż się ruszyć nie mogę taki ból jakby cewki moczowej. Mam nadzieję że mu w brzuszku dobrze umnie i nie zrobi psikusa bo brzuch coraz niżej.Filipek - 09.03.17 -
Eforts - dzięki
wszyscy dookoła mi to powtarzają, że spokojnie ma czas
dobrze to na mnie działa, doszlo do tego ze moj tata rozmawia ze swoimi kolegami na ten temat!
ze ma czas, a jak sie nie obroci to bez stresu, tak musialo byc i nie mam na to wplywu, bez stresu. Mile to
ehhh... Naprawdę pierwszy raz w ciąży się podłamałam jak usłyszałam o cc nie wiem skąd to, nagle BACH runelo wszystko, smutek, łezka, strach, ale to tez dobra nauka bo kolejny raz okazuje sie ze nie mozna planowac na zasadzie "tak bedzie i koniec", roznie to moze byc i nie mamy na to wplywu, zatem mysle pozytywnie, maly kopie w bok a nie w dol jak ostatnio wiec sie kreci
hmmm co do Twojego pytania ciezko mi sie okreslic, najelpiej jak bedziemy wiecej odpoczywaly, ale sa mamy ktore pracuja do ostatnich dni i wszystko jest ok, jesli lekarz nic nie mowil, nie dal jakis przeciwskazan to sluchaj swojej intuicji, ja np. nie ruszam sie juz nigdzie daleko, bo tak poprostu, ale mam kolezanke ktora byla ostatnio na Slowacji i super wypoczela takze kazda innaeforts lubi tę wiadomość
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Niania, dużo zdrówka dla was, bądź dzielna!!!
Vero, MamaAniołków, trzymajcie się dzielnie, niech Maluszki jeszcze trochę posiedzą.
Byłam rano na dogrywce po USG 3 trymestru. Mały spał i nie bardzo chciał się pokazać.
Oluś 32t6d
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/42865fba2a87.jpg
Ed: Teklaa, nie martw się. Synek faktycznie jeszcze może się przekręcić. A jeśli nawet będzie potrzeba CC - dasz radę, to nic strasznego. Warto słuchać lekarzy, nie podnosić się samemu zbyt wcześnie. Resztę ogarniesz. Trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2017, 12:22
sallvie, Teklaa, sunshine, Niebieskaa, niania.ogg, IGA.G, Kjopa3, Taśka22, Justyna Sz, misKolorowy, Antonelka lubią tę wiadomość
-
Ojej, się dzieje...
nianiu,
Życzę Ci możliwie jak najszybszego i jak najłagodniejszego przejścia ospy. Nie dość, że cholestazę, to jeszcze to. Najwyraźniej wszystkie swędzenia świata Cię lubią. Trzymaj się, kochana.
I nie martw się na zapas o Helenkę. Wiem, łatwo się mówi, ale np. u mnie było tak, że jak byłyśmy maluchami, to siostra się rozchorowała na ospę i ja się od niej nie zaraziłam. Złapałam tę chorobę zupełnie niezależnie, dopiero jakieś kilkanaście lat później. A więc nic tu nie jest pewne na 100%.
Peg,
No co za zaskoczenie...
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i trwało jak najdłużej. Niech się synek jeszcze na świat nie wybiera, bo pogoda brzydka, śnieg spadł, zaraz znowu ma być jakaś szaruga. Nie ma się gdzie spieszyć.
Wszystkiego dobrego! I dawaj znać koniecznie, jaka sytuacja.
* * *
Wczorajszy bilans: 4 osoby w szpitalu/na IP - sporo...
Ale, dziewczyny, myślę, że doszłyśmy do momentu, kiedy to zacznie być normą. Nie ma opcji. Będą skurcze, będą dziwne objawy, będą falstarty, etc. Musimy po prostu przyjąć, że tak się będzie działo. Może to pozwoli nam jakoś łatwiej znieść te sytuacje. Najważniejsze, żeby szybko trafić pod opiekę i potem jakoś to będzie. Jesteśmy już w dobrym, bezpiecznym momencie. To powinno nam gwarantować choć trochę spokoju.niania.ogg, IGA.G, Peg, Antonelka lubią tę wiadomość
-
Taśka22 wrote:Tekla cos Ci się musiało pomylić bo ja w okolic Białegostoku więc na pewno tam samo nie chodzimy do ginekologa
Mam jakas pomrocznosc jasną
Karolczyk wrote:Teklaa- ja dokładnie też 23.02 dowiedziałam się, że nasz kawaler fiknął nogami w dół. Pani doktor uspokajała, że jeszcze ma szansę na obrótI dokładnie, jak u Ciebie wizytę mam za trzy tygodnie. Lekarka mówiła mi, że istnieje możliwość porodu naturalnego przy położeniu miednicowym, ale warto mieć zaufanego lekarza/położną, żeby podejmować taką próbę. Nie drążyłam tematu, bo jeśli nasz maluszek nie przekręci się to przyjmę skierowanie na cc.
Ale głowa do góry,trzy tygodnie to dużo czasu
Figlarze z naszych pociechbędzie dobrze!
Karolczyk lubi tę wiadomość
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Vitae - dziękuje
a Twoj Olus wyraznie mowi "nie ma jak u mamy"
vitae13 lubi tę wiadomość
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Pati ale czy warto ryzykować życie dziecka ? Bo moze sie nie zarazi ...
ile było przypadków matek nie szczepiących i specjalnie wystawiajacych dziecko na zarażenie ospa z tragicznym skutkiem
Mi podają więcej magnezu i zwiększyli dawkę lekarstwa skurcze ustąpily chyba nigdy moj brzusio nie był taki miękki
Vitae śliczny mały
Niania współczuje ospy Kurcze i to przy końcówce
Dziewczyny brZuchy do góry i do przodu , bedzie dobrze nasze malusKi sa juz bezpieczne na tych etapach ja bym poprostu chciała z nią byc stad mam nadzieje doczekac do 37tyg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2017, 12:34
niania.ogg lubi tę wiadomość
17.03.2017Sofia
-
Ja napisałam chwilę temu o tym niezarażeniu, ale absolutnie nie w tym kontekście, żeby nie szczepić, tylko w tym, że jeśli nie ma możliwości, aby zaszczepić, to nie można (na szczęście!) z całą pewnością przyjąć, że dojdzie do zarażenia.
Tak na wszelki wypadek wyjaśniam, zanim magiczny temat szczepień znowu wbije nam się w dyskusję.
Oby nie. -
Vero,
Super, że leki działają.
Czuję, że u Ciebie może być tak jak u kilku koleżanek z Marcówek 2016. Najpierw walczyły ze skracającą się szyjką, przeleżały całą ciążę, potem były w szpitalu, a na końcu dzieci nie chciały wyskoczyć nawet w terminie -
Mam dziś dowód na to, że tyłek w ciąży mi urósł
rozeszły mi sie na tyłku na szwie dżinsy ciążowe
tragedia... Nie wiem czy kupic na tym etapie drugie czy juz sobie darować
Niebieskaa, eforts lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Annak absolutnie nie to miałam na myśli każda mama decyduje ale ja jak najbardziej zgadzam sie z niania ze poprostu sie boi zarażenia małej
Straszne nudy a do tego odpocząć w szpitalu porządnie nie mozna uffniania.ogg lubi tę wiadomość
17.03.2017Sofia
-
Vero wrote:Pati ale czy warto ryzykować życie dziecka ? Bo moze sie nie zarazi ...
ile było przypadków matek nie szczepiących i specjalnie wystawiajacych dziecko na zarażenie ospa z tragicznym skutkiem
Mi podają więcej magnezu i zwiększyli dawkę lekarstwa skurcze ustąpily chyba nigdy moj brzusio nie był taki miękki
Vitae śliczny mały
Niania współczuje ospy Kurcze i to przy końcówce
Dziewczyny brZuchy do góry i do przodu , bedzie dobrze nasze malusKi sa juz bezpieczne na tych etapach ja bym poprostu chciała z nią byc stad mam nadzieje doczekac do 37tyg
Moja corka byla szczepiona na ospę. Mimo to zachorowala i krostek miala bardzo duzo nawet w miejscach intymnych.
Ja nic nie pisalam o ryzykowaniu. Tylko chodzilo mi ze niektorzy maja odporność nie ważne czy szczepieni czy nie a się nie zarażają. Zreszta ospą sie juz zaraza zanim wystąpią jej objawy i trzeba miec nadzieję ze moze akurat córeczka naszej forumowej kolezanki nie zachoruje.niania.ogg lubi tę wiadomość
-
witam się w ostatnim dniu 8 miesiąca
Omon tak ja bytałam o zzo. jak nie ma obowiązku to ja nie chce się z nim spotykać, gdzieś na jakimś forum wyczytałam, że trzeba. dopytam lekarza na następnej wizycie. mam już spisane pytania na kartce, żeby nie zapomnieć.
mnie też bolą biodra co jakiś czas, a wczoraj to cała prawa strona bolala - kolano, biodro, żebro :p
nasila mi się kłucie w szyjce czy gdzieś w jej okolicach. często mam to w pakiecie ze skurczami. i w sumie mam nadzieje, że powoli zaczyna się skracać. jutro już 36 tc, a wiele osób mi mówiło, że 9 miesiąc chodziło z rozwarciem. i tak jak Milka muszę zacisnąć nogi do 7 marca, do wizyty, a później niech się dzieje
niania ospa? nie przechodziłaś wcześniej? trzymam kciuki, będzie dobrze. daj znać co mówią lekarze. mnie mama na wszystko zaszczepiła co zakaźne mocno, bo nie chorowałam jako dziecko na zwykłe przeziębienia itp, ale wszystkie świnki, ospy łapałam od razu i miałam świnkę dwa razy...
sunshine, antonelka ja też odczuwam że to końcówka, coraz ciężej wszystko robić. ostatnio po każdym posiłku mi się odbija, nie moge dużo jeść, mdli mnie też. kilka razy zgage miałam, ale dość łagodną na szczęście
Peg niech posiedzi jeszcze z tydzień, dwachoć już są nasze dzieciaki duże i silne
Taśka na pewno jakieś wadliwe te spodnie ;p a tak poważnie, ja już sobie darowałam kupowanie ubrań ciążowych. a od miesiąca mieszcze się w jedne spodnie i legginsy domowe, dwa swetry. za to zaczęłam buszować kupować bluzki na lato i sukienkę ;p
sunshine, Peg, Taśka22, Omon, Milka1991, niania.ogg lubią tę wiadomość
-
sunshine wrote:Słyszałam od kolegi. Pojechał odebrać żonę swojego kumpla (bo nie mają samochodu). Tylko tak się zastanawiam, bo może jemu chodziło, o te sale poporodowe, a nie samą porodówkę.
Niby mi właśnie napisał, że to o porodówkę chodzi. Ale jakoś nie mam pewności jak takie wiadomości przekazuje facet
Moja koleżanka ur. 12.02 i.mowila,ze maja otworzyć 2 marca.
Tekla rozumiem Cie doskonale. Mój w 31 też się obrócił i był nogami na dole. Bardzo się stresowalam bo nie chciałam cc,ale nie miałam na to wpływu. Byłam teraz w czw i okazało się,że jest głowa w dół. Także spokojnie,odwróci się. Na się bardzo źle czułam.w sobotę,miałam skurcze i myślę,że właśnie mały robić obrót. Ja robiłam jeszcze delikatne ćw.
Też się zdziwiłem, bo zapisał mnie na wizytę za 3 tyg.- pewnie mamy tak samo
Niania, zdrowia i siły Ci życzę! Dobrze,ze to nie jest 1 trymestr. Wszystko będzie dobrze u was!
Ja również powstała 36 tydzień:
IGA.G, sunshine, kasieniaczek, Teklaa, niania.ogg lubią tę wiadomość
-
Iga.g co do ZZO musisz się podpytać. W Gdańsku są trzy szpitale i w jednym pytają już na porodówce czy będziesz chciała znieczulenie i pobierają wtedy krew.Wtedy jak się zdecydujesz to bez problemu dają.
W drugim trzeba nadal iść na spotkanie z anestazjologiem który robi te spotkania raz w tygodniu. -
Torba w 99% spakowana
brakuje pampersów, chusteczek nawilżanych i ręczników papierowych
Dla męża leży pakunek opisany "wypis" czyli ubranka i śpiworki dla małego
A wczoraj słyszałam, że w moim szpitalu ma być dostępne zzo od marca. Musze podpytać na SR czy to prawda czy plotkimiało być od stycznia ale coś nie wyszło ale ordynator ponoć mocno działa w tym kierunku
w ogóle to o swoim oddziale ginekologii słyszałam ostatnio tyle pozytywnych opinii po remoncie i zmianie personelu że aż mi jakoś spokojniej na duszy
IGA.G, Teklaa, Marsylia, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek