X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lekarze a KP - czy jest wsparcie?
Odpowiedz

Lekarze a KP - czy jest wsparcie?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Malwika29 Znajoma
    Postów: 28 2

    Wysłany: 23 lutego 2017, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam podzielić się z Wami wynikami badań na temat karmienia piersią: http://femaltiker.pl/wp-content/uploads/2017/01/Raport_Czy_Polska_jest-krajem_przyjaznym_matce.pdf. Czy u Was też póki co nie ma wsparcia w podjęciu decyzji o KP? Czy Wasi lekarze w ogóle informują o tym, jakie są zalety KP czy dają Wam wybór nie podejmując tematu w czasie ciąży?

    Laurka lubi tę wiadomość

  • StyczniowaNadzieja Autorytet
    Postów: 954 869

    Wysłany: 23 lutego 2017, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze powiedziawszy to chyba nie jest "działka" lekarzy ginekologów... Dla nich rozwój dziecka liczy sie do momentu narodzin i później to juz dziecko jest pod opieką neonatologów, pielęgniarek noworodkowych i to oni powinni troszczyć sie o kp. W ciazy to co najwyzej wsparcia wymagałabym/ spodziewałabym sie od położnej...

    caur359.png
    3ro1ov5.png
  • xMadzik Przyjaciółka
    Postów: 105 30

    Wysłany: 24 lutego 2017, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja ginekolog nigdy nic na ten temat nie mówiła... Natomiast po porodzie w szpitalu nikt nie wspierał w karmieniu piersią, położne i lekarki co chwile wciskały mleka modyfikowane, widocznie chciały aby maluchy szybko przybierały na wadze i zwalniały miejsce następnym. Żałuję, że w trakcie ciąży myślałam, że karmienie jest takie intuicyjne i nie przeczytałam o tym żadnej książki.

    edyś lubi tę wiadomość

    dxomhdgeh1tuwx9o.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1864

    Wysłany: 25 lutego 2017, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja w szpitalu doświadczyłam raczej terroryzmu laktacyjnego :/ Nacisk na karmienie piersią był ogromny, przy czym pomoc - niestety żadna. Jedyne, co potrafiły położne, to wywoływać wyrzuty sumienia i boleśnie szarpać za sutki. Nie miałam na początku mleka i dopiero dzięki konsultantce laktacyjnej, którą zaprosiłam do domu, udało mi się pobudzić laktację. Gdyby nie ona, na 100% dziś bym nie karmiła.
    Najlepsze jest to, że mimo że w szpitalu dziecko nie dostało ani kropli mojego mleka, a ja wielokrotnie prosiłam o pomoc, to na wypisie ze szpitala napisano, że karmię piersią...

    Ewik lubi tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • edyś Autorytet
    Postów: 1338 1101

    Wysłany: 25 lutego 2017, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xMadzik, dokładnie tak jak napisałaś. Całą ciążę martwimy się żeby dziecko było zdrowe, wybieramy kolor ścian w pokoju, kocyki, ubranka i inne mało znaczące rzeczy. Niektóre pokuszą się o poczytanie o porodzie ale już na temat karmienia piersią nic!
    Tak jak napisałaś Leticia, karmić, karmić, szarpią za piersi, wciskają sutek do buzi a w domu tragedia, bo dziecko nie chce piersi, pręży się. Nawet nie wiem jak dowiedziałam się o kimś takim jak CDL. Gdyby nie ta czarodziejka to pewnie do dziś siedziałabym z laktatorem lub karmiła mm.

    Pediatrzy - minimalne pojęcie o karmieniu piersią. Mały przyrost? No trzeba dokarmić mm. Wysypka? Najlepsze na wysypkę jest mm etc.

    l22ncwa15v2ncszo.png
  • Matka Rocku Autorytet
    Postów: 461 717

    Wysłany: 26 lutego 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że od ginekologa prowadzącego ciążę nie ma co wymagać przygotowania pacjentki do kp.
    Od tego powinny być szkoły rodzenia, położne i poradnie laktacyjne przy szpitalach.
    Ja akurat do szkoły rodzenia nie uczęszczałam, ale to co mnie spotkało na porodówce woła o pomstę do nieba.
    Położne miały zerową wiedzę i co najgorsze - beznadziejnie podejście do tematu. Zamiast pomóc, zaszkodziły!
    Gdybym nie znalazła pomocy na własną rękę, pewnie nie udało by się wcale.
    Przeszłam kilkumiesięczną walkę o laktację i wygrałam, karmiłam 1,5 roku.
    Z obecną wiedzą i doświadczeniem w sumie sama mogłabym zostać doradczynią laktacyjną. ;)
    Znam wiele kobiet, które chciały karmić, ale im się to nie udało, bo nie otrzymały pomocy.
    Przykre.

    Cieszę się, że mam to za sobą i że karmienie drugiego dziecka pewnie pójdzie mi jak z płatka. ;)

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ