LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Czasami jest tak, że plamienie jest spowodowane złuszczaniem się fragmentów macicy, które nie mają styczności z jajem płodowym (i np. jak kobieta nie wie, że jest w ciąży, to jest przekonana, że dostała okres, skąpy bo skąpy ale okres). Dziecko jest powiększającą się kropką z dnia na dzień i tak rośnie, rośnie i nie styka się z całą macicą. Tam, gdzie się z nią spotyka ona (w sensie macica) dostaje sygnał, że jest beta i jest dziecko.
To tak bardzo w skrócie, jak mi jeszcze lekarz to tłumaczył w pierwszej ciąży 😊.
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
hej dziewczyny
ja juz z rana zaliczyłam 'kibelek' a raczej zlew jak myłam zęby. W poprzedniej ciąży mialam mdłości takie 3/10 a teraz to bym powiedziała ze 7-8/10 strasznie to męczące.
Do tego ciągnie mnie brzuch, ale że ładna pogoda to rano juz zaliczyłam spacer z psem po lesie
Jakoś nie potrafię się jeszcze cieszyć, idę w poniedziałek do medicoveru na usg, bo mój lekarz kazał się pokazać z 3-4 tyg bo wszystko ok.
Chyba póki nie będę po prenatalnych nie będę umiała się cieszyćSTART 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
-
nick nieaktualnyU mnie dzisiaj święto!
Zawiozłam wczoraj mojego synka do dziadków i przywiozą go dopiero popołudniu dzisiaj.
Został na noc ! Pierwszy raz. Prawie się popłakałam jak go zostawiałam. Miałam w planach spać do południa.... A tu 7:30 i koniec. Już po pięknym śniadanku z mężem, zakupach, myciu i odkurzaniu samochodu. Podłoga na piętrze schnie....
Czuję się mega słaba. Co chwilę muszę sobie usiąść i odpocząć, mam zadyszkę po wejściu na piętro. Ciagle się boje.
Biorę luteinę i czasem coś ze mnie" wypływa " i mam zawał że to krew i koniec marzeń. Wczoraj na uczelni to aż się bałam iść do toalety....
Decemberry lubi tę wiadomość
-
Okej. Jestem po wizycie.
Dzidziul jest razem z pęcherzykiem żółtkowym. Mam się cieszyć bezobjawową ciążą, pocenie w nocy wynika ze zmian hormonalnych. Piersi mogą boleć ale nie muszą i jak na dziś, wszystko jest w najlepszym porządku 😌. Jeszcze jest przerośniętą komórkę jajową, która nie załapała się na imprezę 😉, powinna się wchłonąć do następnej wizyty. Do kontroli mam przyjść 31 marca 🙂.
Olo323, Angelaaaa, MamaTrójki, smoothie, Rossetia, Kalli95, Decemberry lubią tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Czesc dziewczyny, witam się po przerwie 🥰
u mnie- totalna załamka…
W środę dostałam gorączki pod 39 stopni, za nic nie mogłam jej zbić (okłady, odważyłam się sama wziąć paracetamol) ale nic nie dawało rady.
Rano zadzwoniłam do lekarza rodzinnego- po wywiadzie i sprawdzeniu dostałam lek na grypę i paracetamol. (Bo doszedł mi suchy kaszel i łamanie w kościach).
Na początku chciałam przetrzymać bez leku, bo się bałam wziąć mimo wszystko- ale doprowadziłam tylko do 40 stopni gorączki…. Żałuje, bo lekarz mi powiedział, ze najważniejsze to nie dopuszczać do wysokiej temperatury…
Generalnie teraz pilnuje i raczej nie wzrasta temperatura powyżej 38 stopni.
Nie śpię praktycznie trzecia dobę bo pilnuje temperatury a z tego bólu po prostu nie mogę zasnąć.
Dzisiaj przepłakałam cała noc, tak strasznie boje się o ciąże.
Naczytałam się w internecie i jestem po prostu załamana… odechciało mi się wszytskiego nie mam sił na nic …
Czy macie podobne historie chociaż ze słyszenia z dobrym zakończeniem? Albo i nie, ale chce być świadoma na co się szykować…👩❤️👨 30 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 19 tc 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Olo323 wrote:Czesc dziewczyny, witam się po przerwie 🥰
u mnie- totalna załamka…
W środę dostałam gorączki pod 39 stopni, za nic nie mogłam jej zbić (okłady, odważyłam się sama wziąć paracetamol) ale nic nie dawało rady.
Rano zadzwoniłam do lekarza rodzinnego- po wywiadzie i sprawdzeniu dostałam lek na grypę i paracetamol. (Bo doszedł mi suchy kaszel i łamanie w kościach).
Na początku chciałam przetrzymać bez leku, bo się bałam wziąć mimo wszystko- ale doprowadziłam tylko do 40 stopni gorączki…. Żałuje, bo lekarz mi powiedział, ze najważniejsze to nie dopuszczać do wysokiej temperatury…
Generalnie teraz pilnuje i raczej nie wzrasta temperatura powyżej 38 stopni.
Nie śpię praktycznie trzecia dobę bo pilnuje temperatury a z tego bólu po prostu nie mogę zasnąć.
Dzisiaj przepłakałam cała noc, tak strasznie boje się o ciąże.
Naczytałam się w internecie i jestem po prostu załamana… odechciało mi się wszytskiego nie mam sił na nic …
Czy macie podobne historie chociaż ze słyszenia z dobrym zakończeniem? Albo i nie, ale chce być świadoma na co się szykować…
Ehh współczuję mam nadzieję że będzie wszystko dobrze 😘
Olo323 lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Mój wnuk często u mnie jest na weekendy kiedyś powiedziałam zięciowi ze oprócz tego ze są rodzicami maja mieć tez czas dla siebie a ja znów uwielbiam czas z moim wnukiem 😅
Także drogie mamy czasem dobrze odciąć na chwile pępowinę a myśle ze i dla większości dziadków to mega przyjemny czas ❤️
MamaTrójki, Decemberry lubią tę wiadomość
Joanna …
Jest synuś Bruno 💙
-
MamaNl wrote:Mój wnuk często u mnie jest na weekendy kiedyś powiedziałam zięciowi ze oprócz tego ze są rodzicami maja mieć tez czas dla siebie a ja znów uwielbiam czas z moim wnukiem 😅
Także drogie mamy czasem dobrze odciąć na chwile pępowinę a myśle ze i dla większości dziadków to mega przyjemny czas ❤️
Moja ma 10 miesięcy i narazie sobie nie wyobrażam jej dać do dziadków na noc 😂🤭 kiedyś będę musiała dorosnąć do tej decyzji 🥴🥴Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Mam tak samo, jestem na trochę wcześniejszym etapie od Ciebie, ale nie potrafię się cieszyć jeszcze. W czwartek wizyta, mam nadzieję, że zobaczę serduszko... Powiedziałam ostatnio do męża, że chyba uwierzę w to dopiero jak urodzę 😉 też ciągnie mnie w brzuchu, piersi jakby ciut mniej bolą, człowiek teraz wszystkiego się doszukuje i każde ukłucie mnie zastanawia, czy nie jest oby za mocne...ehhwombi wrote:hej dziewczyny
ja juz z rana zaliczyłam 'kibelek' a raczej zlew jak myłam zęby. W poprzedniej ciąży mialam mdłości takie 3/10 a teraz to bym powiedziała ze 7-8/10 strasznie to męczące.
Do tego ciągnie mnie brzuch, ale że ładna pogoda to rano juz zaliczyłam spacer z psem po lesie
Jakoś nie potrafię się jeszcze cieszyć, idę w poniedziałek do medicoveru na usg, bo mój lekarz kazał się pokazać z 3-4 tyg bo wszystko ok.
Chyba póki nie będę po prenatalnych nie będę umiała się cieszyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2022, 16:29
PCOS, niedoczynność tarczycy, IO, mutacja PAI-1 homo
Bocian Białystok
Transfer 12.09.17 beta <0,1
Transfer 09.12.17 beta <0,1
Transfer 06.11.18 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa (4 zarodki)
1. Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 6tc*
2. Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357
3. Transfer 14.08.24 (blastka 3BC)
Beta <0,1
Wrzesień ciąża naturalna 9tc*
4. Transfer 25.04.25 (blastka 3BC)
7dpt beta 7,7, 10dpt beta 29, 12dpt beta 65,5, 14dpt beta 170, 17dpt beta 539, 19dpt beta 957
7+1 CRL 1cm, FHR 153
9+3 CRL 2,8cm, FHR 178
11+3 CRL 5,5cm FHR 166
-
nick nieaktualnyMój ma półtora roku.
Wrócił i jak dziadkowie odjeżdżali to płakał że zostaje z mamą.... 🙈
Myślę że to dobry czas na takie przygody.
Synek zmienił otoczenie, był na wycieczce a dziadkowie przeszczęśliwi. Może gdy ciąża będzie bardziej dokuczać to będę częściej korzystała z tej opcji.
-
Też miałam po USG troszkę krwi. Najpierw się przestraszyłam, a później powiazalam to z USG, bo wcześniej nic nie miałam, a jak wróciłam to było właśnie na papierze, później tak delikatnie jeszcze przez 2 dni. Dzisiaj spokój. Oby już tak zostało ✊🏼smoothie wrote:Biorę dupka, póki co nic nie zwiększałam bo to było tylko przy podcieraniu.
W sumie to się zaczęły po usg ale to już mija tydzień. Raz coś jest, a raz nie ma. Brązowe czyli pewnie stara krew no ale nie wiem co w środku się dzieje 🥺
smoothie lubi tę wiadomość
PCOS, niedoczynność tarczycy, IO, mutacja PAI-1 homo
Bocian Białystok
Transfer 12.09.17 beta <0,1
Transfer 09.12.17 beta <0,1
Transfer 06.11.18 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa (4 zarodki)
1. Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 6tc*
2. Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357
3. Transfer 14.08.24 (blastka 3BC)
Beta <0,1
Wrzesień ciąża naturalna 9tc*
4. Transfer 25.04.25 (blastka 3BC)
7dpt beta 7,7, 10dpt beta 29, 12dpt beta 65,5, 14dpt beta 170, 17dpt beta 539, 19dpt beta 957
7+1 CRL 1cm, FHR 153
9+3 CRL 2,8cm, FHR 178
11+3 CRL 5,5cm FHR 166
-
Olo323 wrote:Czesc dziewczyny, witam się po przerwie 🥰
u mnie- totalna załamka…
W środę dostałam gorączki pod 39 stopni, za nic nie mogłam jej zbić (okłady, odważyłam się sama wziąć paracetamol) ale nic nie dawało rady.
Rano zadzwoniłam do lekarza rodzinnego- po wywiadzie i sprawdzeniu dostałam lek na grypę i paracetamol. (Bo doszedł mi suchy kaszel i łamanie w kościach).
Na początku chciałam przetrzymać bez leku, bo się bałam wziąć mimo wszystko- ale doprowadziłam tylko do 40 stopni gorączki…. Żałuje, bo lekarz mi powiedział, ze najważniejsze to nie dopuszczać do wysokiej temperatury…
Generalnie teraz pilnuje i raczej nie wzrasta temperatura powyżej 38 stopni.
Nie śpię praktycznie trzecia dobę bo pilnuje temperatury a z tego bólu po prostu nie mogę zasnąć.
Dzisiaj przepłakałam cała noc, tak strasznie boje się o ciąże.
Naczytałam się w internecie i jestem po prostu załamana… odechciało mi się wszytskiego nie mam sił na nic …
Czy macie podobne historie chociaż ze słyszenia z dobrym zakończeniem? Albo i nie, ale chce być świadoma na co się szykować…
Współczuję stresu 😔 mój były mąż jest doktorem farmacji, ufam mu bardzo w kwestii leków i mówi ze paracetamol jest bezpieczny w ciąży. Ja byłam zmuszona w poprzedniej zażywać antybiotyk na potworne zapalenie pęcherza🤷🏻♀️ To są korzyści przeważające ryzyko.
Olo323 lubi tę wiadomość
Mama Piątki
2005 🐭
2019 🐹
2021🐭
2021 👼🏻 8tc
2022 🐹🐹 -
Ja w pierwszej ciąży kilka razy plamiłam i to w terminach kolejnych miesiączek no i niby organizm musi się pozbyć starej krów dlatego tak się może dziać
Ja też panikuje i się zastanawiam czy jest wszystko dobrze bo cycki mnie nie bolą 🙆 ale takie obawy będą całą ciążę z nami 🥴 po porodzie też się będziemy martwić czy jest wszystko dobrze więc już całe życie takie będzie 😅Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Obstawiam ze będzie ☺️ Chyba ze masz jakieś bardzo długie lub nieregularne cykle?Angelaaaa wrote:Myślicie że jak wizytę mam 6+5tc to będzie serduszko ? W poprzedniej ciąży jak byłam 5+4tc to nie było 🥴🥴
Ja idę w poniedziałek, to będzie 6+1 i serduszko musi być 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2022, 19:33
Mama Piątki
2005 🐭
2019 🐹
2021🐭
2021 👼🏻 8tc
2022 🐹🐹
