MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyewela873 wrote:No święte słowa Ci powiem
Bo oni się napatrza i myślą że co tam ciąża
Jedna daje rade to dlaczego inna niby ma nie dać
Mój też na początku powtarzał kiedyś ciąża to nie choroba
Bla bla bla
Jak dostalam pierwszego krwotoku to już taki bystry nie był
Choroba to nie jest ale kurde komplikacje są u co drugiej prawie
Kleopatra tak źle i tak niedobrze ale jednak wolałabym wersje pełną energii i bieganiny z długą i bezpieczną szyjką
Moj też już przestał, a też było, że to nie choroba.
I tez wolalabym wersje pelna energii niz zeby kazdy nowy ból i ukłucie to był taki stres. A u mnie prawie nie ma dnia bez bóli brzucha
-
Klaudia N. wrote:Anstice ciezko mi to wytlumaczyc, tak jakby od zoladka w dol czuje ciezkosc
U mnie w takim razie zupełnie co innego bo tylko ucisk na dół brzucha. Ale podobno te skórcze przygotowujące do porou zaczynają się od dna macicy czyli teraz jak takie rozciagnięte macice mamy to moze to od okolic zoładka w dół...
Ja jeszcze tych skorczy nie miałam i ciągle boje się zeby nie skonczyło się na patologi ciazy jak u siostry bo ona nie czuła skorczy w 2 ciązach. Dziwne ale schize mam .
Klaudia w kazdym razie mam nadzieje ze wszystko ok i to normalny ciązowy objaw.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2017, 16:24
Czekamy na Ciebie Córeczko! Moje 2700 g szczęścia
Kolejna wizyta 04.05.2017
-
dzieki dziewczyny. no trafili nam sie sasiedzi...mam nadzieje, ze ich wywala, bo juz dostawali ostrzezenia i powinien byc koniec. szkoda mi mojego narzeczonego ktory teraz tyle pracuje a dzis tez nie spal od 4-tej, a z pracy pozno wroci.
chociaz ja w sumie tez dopiero wrocilam i jestem nieprzytomna!!
co do lewandowskiej to dopiero nas zacznie wkurzac jak wroci zaraz po porodzie do formy i bedzie miala dziecko nieplaczace, spiace 10 h dziennie bez przerwy i w ogole opowiesci dziwnej tresci tak jak jej przepisy. zrobilam cos kiedys z jej strony (nie mowie, ze wszystko jest bee) ale ten przepis akurat to nie mial sie prawa udac, a juz na pewno tak wygladac jak na zdjeciu...
zaraz beda przepisy dla matki karmiacej, ksiazka z fitnessem dla dwulatka...parcie na szklo i kase level hard.
co do jej formy, to ona jest w sumie zawodowym sportowcem to niech jej bedzie ze jest w ciazy fit.
ja to w sumei do pracy chodze, bo nie mam wyboru ale potem w domu dramat...a tez byly plany spacerow, basen itp. gotowanie i jedzenie samych zdrowych rzeczy...a tak naprawde i fastfood wpadnie, albo kanapki caly dzien, stresy i wkurzanie sie o glupoty...ech...
Mabelle, BALBINA84 lubią tę wiadomość
Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
Koniec świata, w pociągu jest wifi!
Hope, reanimacja pralki:
1. usuwam wszystkie uszczelki i ruchome części (podajnik na proszek) i czyszczę w wodzie z płynem octowym; zakładam całość z powrotem
2. wsypuję całe opakowanie sody do bębna i piorę na 90 stopni w najdłuższym programie
3. wlewam porządną porcję octu (300 ml? tak na oko) i powtarzam cykl prania
I gotowe
Powinno się błyszczeć jak puchar ligii mistrzów.
Ja wczoraj wieczorem po raz pierwszy spuchłam - jak stawiałam stopy na podłodze, to miałam wrażenie, że mam wodne poduszki a nie stopy. Rano nie było lepiej, ale w ciągu dnia trochę zeszło. Niefajne uczucie Mam nadzieję, że to jednorazowo ze zmęczenia i że już nie wróci, ale pewnie skoro raz się zdarzyło, to już sobie nie pójdzie.
I nie gadajcie tu o tym, że może coś naszym dzieciakom odpaść albo urosnąć bo wpadam w rozpacz! Przywiązałam się już do Matyldy i jej nie oddam!
Strawberry, oczywiście że będzie dobrze! Jak inaczej ma być???
Mnie osobiście Lewandowska obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg. Kropka.
A teraz coś dla tych z Was, których brzuszkowe maleństwa mają starsze rodzeństwo (3+): książka "Puk, puk, jest tam kto? W brzuchu naszej mamy"
http://mamania.pl/product-pol-192-Puk-puk-jest-tam-kto-W-brzuchu-naszej-mamy.html
Wydaje się fajna! Tylko droga...
Hope_, sylwucha89, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
_strawberry_juice wrote:ja tam leje do wszystkich
Chodziło mi o to, żeby nie dawać tylko do tej szufladki na płyn do płukania, bo wtedy ocet działałby tylko przy ostatnim płukaniu; jak się wleje do tej na proszek do działa od razu (i do tej na płyn do płukania też przy okazji można )
_strawberry_juice, BALBINA84 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualnyKamilutek wrote:Chodziło mi o to, żeby nie dawać tylko do tej szufladki na płyn do płukania, bo wtedy ocet działałby tylko przy ostatnim płukaniu; jak się wleje do tej na proszek do działa od razu (i do tej na płyn do płukania też przy okazji można )
Jooo, a ja napisałam że na płyn bo nie używam proszku nic a nic
A ocet leje wszedzie gdzie sie da. To się dogadałyśmy
Kamilutek lubi tę wiadomość
-
Leirion wrote:Kamilutku, Ty wyciągasz wszystkie uszczelki? Te przy drzwiczkach do pralki tez? Nie boisz sie ze będzie Ci cos przeciekać?
Mam pralkę ładowaną od góry, więc problem z przeciekaniem jakby sam się eliminuje. Wyciągam wszystkie, które da się wyciągnąć. Nigdy nie miałam pralki ładowanej z boku, więc nie wiem, jak to wygląda...
Leirion lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Strawberry mówisz że nie masz siły bo musisz leżeć pewnie bym Ci odpisała wcześniej ale padlam jak kawka i spalam kilka godzin Też jestem wykończona, Wy zaraz wstajecie i wracacie do formy a ja coraz bardziej się kładę bo kręgosłup odmawia posłuszeństwa jak muszę wysiąść z auta to nogi rękami podnosze bo inaczej ból jest paralizujacy, w nocy żeby się obrócić muszę budzić męża bo sama nie jestem w stanie. Myślę że max jeszcze dwa tyg i nawet do łazienki nie dojdę więc głowa do gory! To jest już końcówka i musimy dać radę. Też planowałam gruszki na wierzbie ale trudno i też płacze mężowi że ja już nie chce i chce żeby mała wyszła (mimo że nie chce bo za wcześnie) i marzę o drugim dziecku i ba nawet o trzecim ale jak myślę ciąża to czasami zastanawiam się że może jednak adopcja? Strasznie to haotyczne co pisze ale napewno zrozumiecie
A co do Lewandowskiej to na pocieszenie co powiedziała moja trenerka że ona będzie miała przejebany poród bo przy tak silnych mięśniach brzucha to macica będzie się kurczyc żeby wypchnac dziecko a mięśnie brzucha będą trzymać żeby nie wyszło i nie puszcza
więc lepiej nie mieć niż mieć za duże mięśnie ! Brawo my
Podobno należy być cierpliwym
CÓRECZKA
-
WreszcieMama wrote:Hhaha Uszczesliwiona
Wedlug tej teorii moje dziecko powinno po prostu sobie elegancko wyplynac przy pierwszym mocniejszyms skurczu
Moje też ☺
Jupi ☺☺☺
WreszcieMama, Moniqaaa lubią tę wiadomość
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
nick nieaktualny
-
Ju14 podobno pessar smaruja jakimś żelem znieczulajacym i kobietę też i zakładanie jest w miarę spoko
Tylko czuć ze coś tam wkładaja
No i pessar musi się później ładnie ułożyć a potem już go nie czuć
To tak z opowiadań wiem bo ja to mam szew a nie pessarWiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2017, 20:21
Ju14 lubi tę wiadomość
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
