Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też Erdene mam guzki na tarczycy, wykryte przypadkiem:) to dość częsta przypadłość także nie martw się na zapas 🫶🏼 poczekaj spokojnie na wizytę u lekarza, trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego (jestem pewna że nie będzie) 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia, 08:44
💁🏼♀️32 💁🏻♂️36 🐶8
05.2024 cb
10.09.2024 ⏸️
07.11.2024: usg prenatalne (idealne), crl 6cm, fhr 153
07.11.2024 nifty pro: niskie ryzyka i 🩷
ptp 19.05.2025 🤰🏼 -
@WerkA wysokie niedojrzałe granulocyty zarówno jedne jak i drugie mam od początku ciąży praktycznie, wychodzą w każdym badaniu, ale lekarze mi mówili, że w tym stanie to normalne
WerkA lubi tę wiadomość
Ona: PCOS, długie cykle owulacyjne, HOMA IR w kierunku lekkiej insulinooporności, po całkowitym usunięciu tarczycy.
On: 2% morfologia, reszta w normie.
Starania od 2023.
01.2024 rozpoczęcie leczenia w klinice i u dietetyka
02.2024 cykl stymulowany
04.2024 testy MUCHa - ujemne
05.2024 histeroskopia - usunięcie polipa
06.2024 biopsja endometrium - nie wykryto zmian
07.2024 HSG - oba drożne
24.08 Beta 63.94
25.08 ⏸️
26.08 Beta 154, prog 64,0
28.08 Beta 397
14.09 7.5mm
30.09 2.5cm / 175ud/min
16.10 🧬
10.12 II 🧬
-
Paszurka wrote:@WerkA wysokie niedojrzałe granulocyty zarówno jedne jak i drugie mam od początku ciąży praktycznie, wychodzą w każdym badaniu, ale lekarze mi mówili, że w tym stanie to normalne
Dzięki to może to nic takiego, ale nie ukrywam zmartwiłam się. Może jakoś wytrzymam do wtorku ☺️ -
Dzień dobry dziewczyny!
Za mną ciężka noc. Całą noc się wierciłam i przebudzałam bo tak mnie boli szyja że nie umiem wytrzymać. Przez to rano baardzo słabo się czuję, a tu musiałam jechać na badania krwi. Nic to, poprosiłam tatę o podwiezienie bo nie czułam się na siłach żeby prowadzić, a mąż w pracy.
I w laboratorium po raz pierwszy postanowiłam skorzystać z tego, że przy drzwiach wisi informacja o pierwszeństwie dla kobiet w ciąży i... zostałam opluta jadem z góry na dół. Kobieta, która miała wchodzić zaczęła się unosić, że ona też się źle czuje. A po moim wyjściu jej towarzyszka się ze mnie złośliwie podsmiewała pod nosem. I humor na resztę dnia zepsuty.
Nigdy nie korzystałam z przywilejów ciążowych, a tu taka sytuacja... Porażka -
PonyShake wrote:Dzień dobry dziewczyny!
Za mną ciężka noc. Całą noc się wierciłam i przebudzałam bo tak mnie boli szyja że nie umiem wytrzymać. Przez to rano baardzo słabo się czuję, a tu musiałam jechać na badania krwi. Nic to, poprosiłam tatę o podwiezienie bo nie czułam się na siłach żeby prowadzić, a mąż w pracy.
I w laboratorium po raz pierwszy postanowiłam skorzystać z tego, że przy drzwiach wisi informacja o pierwszeństwie dla kobiet w ciąży i... zostałam opluta jadem z góry na dół. Kobieta, która miała wchodzić zaczęła się unosić, że ona też się źle czuje. A po moim wyjściu jej towarzyszka się ze mnie złośliwie podsmiewała pod nosem. I humor na resztę dnia zepsuty.
Nigdy nie korzystałam z przywilejów ciążowych, a tu taka sytuacja... Porażka
Przykro mi, że miałaś taki ciezki poranek 🫂
Wiem co czujesz, bo ja w Wigilię skorzystałam z pierwszeństwa w piekarni, do ktorej kolejka gigant na dwie godziny stania. Podeszłam bezpośrednio do ekspednientki i od razu zaczęła mnie obslugiwać, ale ludzie w kolejcie, ZWLASZCZA mężczyźni patrzyli na mnie takim wilkiem, że czułam tylko wstyd, skrępowanie i niepokoj jak tam stałam czekając na chleby krojone. Po wyjściu jeszcze komentarze ludzi z kolejki przed piekarnią, że co to ma być, że ja w kolejce nie stałam a już mam zakupy.
Masakra 😣PonyShake lubi tę wiadomość
♀️ '93 (31 lat)
AMH 2.61
wyniki w normie
♂️ '89 (35 lat)
bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
genetyka ok👍
03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
- wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
zarodki 5 doba: ❄❄❄
07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
7 dpt - beta 3,4 mlU
9 dpt - beta 13,6 mlU
12 dpt - beta 54,4 mlU
14 dpt - beta 161,7 mlU
20 dpt - beta 1490 mlU
26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
21+3 II USG prenatalne: 380g, wszystko w normie 🤗
-
Cześć mamusię,
PonyShake kochana szkoda nerwów, ja totalnie nie zwracam uwagi na takie podłe babska i „gentelmenow”, moje prawo więc korzystam😎 a bólu współczuję bo mi boli cała miednica tak że przy każdym przewracaniu się krzywię i syczę i martwię się co będzie później…
Ja dziś wiozę siuśki do badania bo coś mnie ostatnio za bardzo cisnie na siusiu i wolę to sprawdzić po tych naszych przytulankach.
I wreszcie mamy ciut śniegu i słonko😍PonyShake, Mary2094 lubią tę wiadomość
-
Suomi, w ciąży mierzę TSH co miesiąc (Hashimoto), ostatnio miałam 2,5. Ogolnie przez ostatnio 2 lata miałam strasznie chwiejne TSH (z zakresu 0,001 - 6,5) i przez to ciągle zmiany dawek leku. W ciąży co wizyta mam zwiększane dawki, bo TSH nie chce zejść do 1,5 (zalecany poziom dla kobiet z Hashimoto, Wy się nie przejmujcie, jesli macie wyższy ).
Ciekawe, czy ta chwiejność jest przez guzek.
Zapisałam się na środę, zobaczymy, co powie lekarz . Czytam wlasnie, że sporo ludzi ma te guzki i zwykle są niegroźne, ale mimo wszystko się tym denerwuje.
Miałyście biopsja czy po prostu obserwujecie?
WerkA, ja też ostatnio miałam podwyższone niedojrzałe granulocyty i lekarz stwierdził, że w ciąży to normalne.
Tak w ogóle, to kiedy robicie sobie powtórne badanie na toksoplazmozę, kiłę itp? Krzywa jest chyba zalecana od 24tc z tego, co widzę.
PonyShake, współczuję. Szyi - mam nadzieję, że minie, a jeśli nie od razu, to fizjo potrafią dobrze rozmasować. Ludzi w kolejce - szkoda, że to kolejny przykład z tego forum tego typu .WerkA lubi tę wiadomość
-
Erdene z tego co się orientuję krzywą wykonuje się między 21 a 27 tygodniem ciąży mogę się oczywiście mylić. W przypadku pierwszej ciąży, która niestety nie skończyła się dobrze również krzywą miałam wykonywaną przed 24tygodniem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia, 08:46
-
Erdene wrote:Suomi, w ciąży mierzę TSH co miesiąc (Hashimoto), ostatnio miałam 2,5. Ogolnie przez ostatnio 2 lata miałam strasznie chwiejne TSH (z zakresu 0,001 - 6,5) i przez to ciągle zmiany dawek leku. W ciąży co wizyta mam zwiększane dawki, bo TSH nie chce zejść do 1,5 (zalecany poziom dla kobiet z Hashimoto, Wy się nie przejmujcie, jesli macie wyższy ).
Ciekawe, czy ta chwiejność jest przez guzek.
Zapisałam się na środę, zobaczymy, co powie lekarz . Czytam wlasnie, że sporo ludzi ma te guzki i zwykle są niegroźne, ale mimo wszystko się tym denerwuje.
Miałyście biopsja czy po prostu obserwujecie?
WerkA, ja też ostatnio miałam podwyższone niedojrzałe granulocyty i lekarz stwierdził, że w ciąży to normalne.
Tak w ogóle, to kiedy robicie sobie powtórne badanie na toksoplazmozę, kiłę itp? Krzywa jest chyba zalecana od 24tc z tego, co widzę.
PonyShake, współczuję. Szyi - mam nadzieję, że minie, a jeśli nie od razu, to fizjo potrafią dobrze rozmasować. Ludzi w kolejce - szkoda, że to kolejny przykład z tego forum tego typu .
Na połówkowych dostałam zalecenia by wykonać krzywą cukrową po 24tc i powtórzyć toxo. Reszty wirusówek mam nie powtarzać w drugim trymestrze. Nie wiem jak to będzie w trzecim.
Co do TSH to ja mam niedoczynność tarczycy więc też co mc kontrola i tak jak było ładne na lekach wprowadzonych grubo przed transferem to teraz zaczyna rosnąć i endo mi tłumaczyła, że to jest ten etap gdzie zapotrzebowanie na hormony tarczycy rośnie i trzeba z tą dawką trafić i to zajmuje czas. Ważne, że reagujecie na bieżąco ☺️Lexia lubi tę wiadomość
👩🏻
36 lat, PCOS; AMH 6.82; niedoczynność tarczycy
🧑🏻
39 lat, problem z morfologią plemników; ruchliwość i ilość poniżej normy
2021 - rozpoczęcie starań
11.2023 - histeroskopia -> stan zapalny endometrium
2.2024 - punkcja (27 🥚 -> 8 ❄️ -> embrace dla połowy); hiperstymulacja
❄️2 zdrowe 6AB & 5AB
❄️4 nieprzebadane, 1 nieinformatywny
4.2024 - transfer ❄️ 6AB - beta 0 💔
7.2024 - transfer ❄️ 4AB - cb 💔
28.08.2024 - transfer ❄️ 5AB (acard, neoparin, encorton, intralipid, accofil, relanium, UTM):
6 dpt bHCG 42,2; 8 dpt bHCG 99,1;
10 dpt bHCG 269; 12 dpt bHCG 869;
14 dpt bHCG 2352; 26 dpt CRL 0,73cm, jest 💓
1. prenatalne - ryzyka niskie, CRL 6,74cm
🩵 it's a boy 🩵
2. prenatalne - 390g bobasa
-
Kate@@ wrote:Na połówkowych dostałam zalecenia by wykonać krzywą cukrową po 24tc i powtórzyć toxo. Reszty wirusówek mam nie powtarzać w drugim trymestrze. Nie wiem jak to będzie w trzecim.
Co do TSH to ja mam niedoczynność tarczycy więc też co mc kontrola i tak jak było ładne na lekach wprowadzonych grubo przed transferem to teraz zaczyna rosnąć i endo mi tłumaczyła, że to jest ten etap gdzie zapotrzebowanie na hormony tarczycy rośnie i trzeba z tą dawką trafić i to zajmuje czas. Ważne, że reagujecie na bieżąco ☺️
Ja też ostatnio dostałam skierowanie na toxo i na krzywą, ale z zaznaczeniem że mam zrobić w skończonym 24tc. Też się zdziwiłam, że robicie tak szybko 😅 zalecenie jest 24-28tc, chyba że jest już jakiś problem z cukrem to wtedy lekarz może inaczej zlecić.
Kate@@ lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
U mnie tak samo, toxo mam zrobić na następną wizytę a krzywa cukrowa będzie dopiero po 24 tygodniu2 cs 🍀
02/09/2024 ⏸️ 8dpo, cień cienia
03/09/2024 9 dpo, bHCG: 9,34, prog: 17,37
05/09/2024 11 dpo, bHCG: 64,14, prog: 26,75
07/09/2024 13 dpo, bHCG: 191,19, prog: 24,19
16/09/2024: pęcherzyk 🍀 (5+1)
19/09/2024: zarodek 2mm (5+4)
23/09/2024: serduszko ❤️ (6+1)
07/10/2024: 1.7 cm (8+1)
23/10/2024: 3.63 cm Żelusia (10+3)
02/11/2024: Wyniki Nifty: jestem zdrowa 👸🩷 (11+6)
04/11/2024:🧬 5.46 cm Uparciucha, ❤️163 bpm (12+1)
02/12/2024: Potwierdzona księżniczka na USG👸🩷 (16+1)
“If you can dream it, you can do it.” -
Szabelka wrote:Ja właśnie dzisiaj rozmawiałam z jedną którą polecała mi koleżanka (i dobrze ze dziś to ogarnęłam Bo od wtorku mieliśmy iść do szkoły rodzenia a okazuje się że jeśli chce położną do domu to szkoła rodzenia odpada bo tam też trzeba składać deklaracje która niby można wycofać po zakończeniu ale wtedy moja położna mogłaby nie mieć dla mnie miejsca) I ta położna powiedziała że ona odwiedza przyszłe mamy około 6 razy ale jeśli jest potrzeba to tych wizyt jest więcej (pokazuje jak ubierać, kąpać i generalnie pielęgnować malucha) I potem 6 tygodni po porodzie odwiedza też dziecko (ale trzeba wypełnić deklaracje) więc to pewnie zależy od samej położnej Bo jak pytalam u siebie w przychodni to ta która tam jest robi tylko jedną wizytę przed porodem.
Co do IKP to chyba nie zawsze jest tam jakąś przypisana Bo ja nie mam żadnej informacji ale z tego co kojarzę to też chyba nigdy nie wybierałam położnej🙂 -
Ja dostałam już ostatnio badanie na krzywą i toxo i mam zrobić przed wizytą czyli przed 20.01 to akurat w tym okienku 24-28tc.
-
Moja gin też mówi, żeby za szybko krzywej nie robić, bo mówi, że lubią wychodzić wyniki na granicy i wtedy trudno powiedzieć jak traktować taką pacjentkę. Kolejną wizytę mam w 26+3 i jeszcze na tą wizytę mam nie robić krzywej, tylko dopiero między tą wizytą, a następną.
Na kolejną wizytę mam tylko powtórzyć toxo (poza morfologia i moczem).
Mi TSH skoczyło trochę do góry i gin mi kazała zażywać teraz na zmianę Euthyrox 50 i 75. -
MaAnia wrote:Cześć mamusię,
PonyShake kochana szkoda nerwów, ja totalnie nie zwracam uwagi na takie podłe babska i „gentelmenow”, moje prawo więc korzystam😎 a bólu współczuję bo mi boli cała miednica tak że przy każdym przewracaniu się krzywię i syczę i martwię się co będzie później…
Ja dziś wiozę siuśki do badania bo coś mnie ostatnio za bardzo cisnie na siusiu i wolę to sprawdzić po tych naszych przytulankach.
I wreszcie mamy ciut śniegu i słonko😍
Ja chyba też bym się stresowała, że ludzie na mnie krzywo spojrzą że chce skorzystać z przywilejów ciężarnej. Szkoda, że to tak jest zakorzenione w naszych głowach.. czasami jak gdzieś stoję to się cieszę że mam na sobie kurtkę oversize i że nie widać brzucha 🙈 jedynie na lotnisku skorzystałam z szybszej odprawy ale z mężem to inaczej, bo mam wrażenie że ludzie tak nie skomentują nieprzyjemnie do mężczyzny a do kobiety to od razu.
Ale no ja już tak mam, niby się nie przejmuje tym co ktoś mówi ale jednak gdzieś podświadomie mnie to zawsze uderza. Teraz też oczywiście mam moralniaka, że jestem już na L4 🤪 i zamiast te dwa dni korzystać z wolnego to się tym stresowałam czy to dobra decyzja
Ja wczoraj oddawałam próbkę na posiew bo mi wyszły bakterie w moczu. Mam nadzieję, że nic nie wyjdzie.
Co do badań to ja już robiłam ponownie na toxo, krzywą będę robiła przed wizytą na 23go czyli jakoś w tygodniu 24+x albo 25+x
Lola93 - z tego co ja się orientowałam to zauważyłam że jeśli szkoła rodzenia ma być za darmo to się składa deklaracje u położnej. U mnie było tak że jak się chciało iść do szkoły rodzenia bez składania deklaracji to już odpłatnie. Ja się z tego względu zapisałam do takiej położnej, z którą będę miała wizyty przed i po porodzie, a ona dodatkowo prowadzi swoją szkołę rodzenia ze spotkaniami co tydzień i właśnie wtedy za darmo.
-
Cześć Mamusie,
Ja na krzywą i na praktycznie wszystkie (wymagane z pierwszego trymestru) przeciwciała dostanę skierowanie teraz na wizycie 15.01 bo wszystkie wyszły negatywnie za pierwszym razem.
Takie piękne słoneczko u nas, troszkę śniegu spadło, aż by sie na spacer poszlo... a ja walczę z czymś ala przeziębienie od dwóch dni.. wczoraj leżałam plackiem cały dzień, nie miałam na nic siły, mam katar i lekki ból gardła. Wlewałam w siebie herbaty, lek z puerii na odporność i mleko z miodem, czoskniem i masłem. Jest jakby ciut lepiej ale zobaczymy dalej 🥴.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia, 10:53
-
Dziewczyny, a jeszcze wracając do mat - mam piankowe puzzle z Kinderkraft które w sumie córka starsza nadal użytkuje i tak się zastanawiam jak to przygotować na noworodka? Czytałam że można do zmywarki włożyć - próbował ktoś?
Puzzle były fajne ale dodatkowo taką piankową składaną chyba też będę chciała (jedno do salonu, jedno do pokoju małego).A- 34lata
M ur. 18.03.2020
16.12- potwierdzony 💙 Kuba -
PonyShake wrote:Dzień dobry dziewczyny!
Za mną ciężka noc. Całą noc się wierciłam i przebudzałam bo tak mnie boli szyja że nie umiem wytrzymać. Przez to rano baardzo słabo się czuję, a tu musiałam jechać na badania krwi. Nic to, poprosiłam tatę o podwiezienie bo nie czułam się na siłach żeby prowadzić, a mąż w pracy.
I w laboratorium po raz pierwszy postanowiłam skorzystać z tego, że przy drzwiach wisi informacja o pierwszeństwie dla kobiet w ciąży i... zostałam opluta jadem z góry na dół. Kobieta, która miała wchodzić zaczęła się unosić, że ona też się źle czuje. A po moim wyjściu jej towarzyszka się ze mnie złośliwie podsmiewała pod nosem. I humor na resztę dnia zepsuty.
Nigdy nie korzystałam z przywilejów ciążowych, a tu taka sytuacja... Porażka
Chyba bym nie wytrzymała i powiedziała kilka słów do słuchu. Ludzie nie mają w sobie empatii. Tylko najważniejsza ich dupa za przeproszeniem.PonyShake lubi tę wiadomość
-
Soleil_ wrote:Jak coś, to na Limango jest promo na Lullalove - daję znać jakby któraś chciała kupić np. kocyk