Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Anastiq wrote:Dobrze, że zaraz będziesz miała to za sobą!
Trzymam kciuki za dobre wyniki
A co do dłużenia się od wizyty do wizyty - na początku ciąży tak miałam, a teraz mam wrażenie, że czas leci szybciej -
W pierwszym trymestrze co 3 tygodnie. Już później co miesiąc. Teraz wyjątkowo mam wizytę po dwóch tygodniach, bo mam perypetie z ciśnieniem.
Prenatalne pierwszego i drugiego trymestru, miałam u innej lekarz niż moja prowadząca, więc może dlatego aż tak mi się nie dłuży, bo wizyt jest dość sporo -
Ja na początku chodziłam co 2-3 tygodnie i nie mogłam wytrzymać...raz poszłam w międzyczasie z pakietu np bo myślałam że oszaleje. Odkąd czuje ruchy to jestem całkiem spokojna, wczoraj jak jechaliśmy to wręcz z radością że znowu zobaczę co tam w środku, ile Mały waży itp. na początku jechałam z biegunka i ściekiem żołądka...mój Mąż natomiast cały drugi trymestr że Man nie był i twierdził że i tak się stresował wczoraj, bo ma traumę..ale faktycznie, ja nawet zmieniłam ginekologa i gabinet żeby mi się nie kojarzyło z poronieniami..teraz jestem spokojna i w ogóle mi się nie służy czas, a chodzę co 4tygodnie.👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g/22.01 563g
-
Hej Dziewczyny
Też długo się nie odzywałam, ale niestety nie byłam w stanie nadążyć za wpisami, a teraz widzę, że tutaj trochę spokojnie się zrobiło. No i też przytłoczyła mnie ta ciąża i 1.5 roczna córka w domu.
A w brzuchu rośnie druga córkaczyli z moich przeczuć odnośnie chłopaka nici 😂 Miałam trochę przebojów z anemią, ale lekarz zmienił mi leki z Feroplexu na Sorbifer i ferrytyna z 9 skoczyła już na 19 w 2 tygodnie.
Odnośnie butelek to z pierwszą córką też byłam KP, ale butelki miałam w razie W i to były Philips avent. Natomiast smoczek wybrałam Smoczek fizjologiczny SX Pro Suavinex i uznałam, że nie będę brała innych żeby córka mogła sobie wybrać tylko jak podałam ten to już nie zmieniałam.
@Anastiq ja polecam z całego serca Kasie z Fizjo health z Gdyni ma gabinet przy ul. Armii Krajowej 9/2a. Chodziłam do Kasi w pierwszej ciąży i teraz też wróciłam. Może uda się szybciej z terminem, chociaż też wiem, że ciężko i we wtorek już zapisywałam się na wszystkie wizyty do maja.
Widzę, że poruszałyście temat porodowek w trojmiescie. Z pierwszą córką byłam nastawiona tylko na UCK i nie brałam innej opcji pod uwagę. Bałam się trafić na Zaspę, z uwagi na “poród SN mimo wszystko”. Z UCK jest tak, że faktycznie często jest przepełnione, ale jeżeli któraś z Was przyjdzie już z rozkręconą akcją porodową, to Was nie odeślą. Przed pierwszym porodem rozmawiałam ze swoim prowadzącym, że co jeżeli będą jednak chcieli mnie odesłać (prowadzący pracuje w UCK), to mówił, że mam po prostu do niego dzwonić, nawet w środku nocy.
Ja swój poród wspominam rewelacyjnie, no ale może właśnie dlatego, że przyjechałam z rozkręconą akcją i jak przyjmowali mnie porodówkę to miałam 6/7 cm i była to 6 rano a córka pojawiła się na świecie o 9 rano.
Plan porodu warto mieć, u mnie od razu jak przejmował mnie położny to go omówiliśmy. Fakt, też zależało mi na ZZO, ale u mnie już było za późno na to znieczulenie. Do skurczy partych mogłam być aktywna i przyjmować wszystkie pozycje jakie mi się podobały. Ale sama końcówkę musiałam leżeć i mimo wagi córki (4335 g) nie zostałam nacięta, a jedynie miałam otarcia śluzówki. Z minusów samego porodu, to miałam łyżeczkowanie, ponieważ nie urodziłam całego łożyska. I niestety łyżeczkowanie jest na żywca - bez znieczulenia, bo uważają, że kobieta jest w euforii i nie czuje. No ja mimo wysokiego progu bólu czułam i było to gorsze niż sam poród.
Po porodzie przenieśli mnie na druga salę porodową, na której byłam od 11 do 24, bo czekałam aż zwolni się miejsce na oddziale położniczym. Ale już na tej sali dostałam normalnie 3 posiłki i mogłam się umyć bo była łazienka. Sam oddział położniczy bez zastrzeżeń i wiadomo fajnie, bo czysty i ładny no i córka przebadana pod każdym kątem. My akurat spędziłyśmy tam 6 dni bo córka miała żółtaczkę.
Jeżeli macie pytanie odnośnie UCK to piszcie
Na fb jest fajną grupą - Gdzie rodzić na Pomorzu, i tam dziewczyny opisują swoje doświadczenia.
Martiiii, Nalli lubią tę wiadomość
-
majowa mama po raz 2 wrote:Dziewczyny jak Wasze wyniki glukozy u mnie srednio po 1 h mam przekroczony wynik a 2 h ledwo miesci sie w normach. I jeszcze jakieś bakterie w moczu
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Dziewczyny może którejś się przyda. Mam kartę podarunkową do sklepu "Homla". Chętnie sprzedam. Dla siebie nic nie znalazłam, szkoda żeby przepadła. A nie chce brać czegoś aby brać i rzucić to w kąt.
U mnie po glukozie wysokie wyniki. Byłam u diabetologa kazał mi mierzyć cukier 4x dziennie... Masakra. Idę w marcu na kontrol. Miałam zrobić to w lutym ale prowadzę ciążę prywatnie i powiem wam że ledwo wyrabiamy... Dopiero luty a my w tym roku już wydaliśmy 2500 zł ... 😓😓 -
Karolka2104 wrote:Dziewczyny może którejś się przyda. Mam kartę podarunkową do sklepu "Homla". Chętnie sprzedam. Dla siebie nic nie znalazłam, szkoda żeby przepadła. A nie chce brać czegoś aby brać i rzucić to w kąt.
U mnie po glukozie wysokie wyniki. Byłam u diabetologa kazał mi mierzyć cukier 4x dziennie... Masakra. Idę w marcu na kontrol. Miałam zrobić to w lutym ale prowadzę ciążę prywatnie i powiem wam że ledwo wyrabiamy... Dopiero luty a my w tym roku już wydaliśmy 2500 zł ... 😓😓
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Nie mam zaufania do ginekologów na NFZ. Kilka razy się "spazylam". A do mojej ginekolog chodzę już 9 lat, miałam problemy i ona mnie wyleczyła. Ufam jej, a poza tym pracuje w szpitalu w którym chce rodzić.
Czy ja wiem czy to nie dużo, co msc do porodu na wizyty i leki minimum 1000 zł. Dla nas to nie jest mało, gdzie trzeba kompletować rzeczy dla malutkiej. Leki oczywiście nie refundowane wszystko place 100% ... Masakra. Pierwsza i ostatnia ciąża. !!
Właśnie czekam na telporade żeby wystawił mi skierowanie lekarz do diabetologa. Bo prywatnie to już naprawdę nie dam rady... Póki co jesteśmy na etapie mierzenia cukru ale wydaje mi się że to się skończy insulina.
2500 zł to wyszło od stycznia. Tamten rok wyszedł 3500 zł. Od września do grudnia...
I na co idą te składki jak człowiek i tak musi wszędzie prywatnie chodzić. To jest jakaś porażka -
Ja od początku prowadzę ciążę tylko na nfz, mimo że mam pakiet luxmed i finansowo też moglabym sobie na luzie pozwolic na opieke prywatną.
Uważam że jak ciąża nie jest zagrożona to nie ma sensu placic za takie wizyty. (zwlaszcza jesli finanse są problemem)
No i okazało się że u mnie w przychodni prowadzenie ciązy jest na bardzo wysokim poziomie. Nowoczesny sprzet, super lekarze, na kazdej wozycie badania krwi, mocz, usg, zdjęcia 2d i 3d.
Moja siostra prowadziła obie swoje ciąże tylko u połoznych, miała chyba tylko 3-4 usg przez cały okres ciazy i to też jej w zupelnosci wystarczalo.
Jak z ciążą wszystko jest ok, a finansowo się nie przelewa, to nie widzę sensu prywatnej opieki, przecież to naturalny stan fizjologiczny. 🤗Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 05:11
♀️ '93 (31 lat)
AMH 2.61
wyniki w normie
♂️ '89 (35 lat)
bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
genetyka ok👍
03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
- wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
zarodki 5 doba: ❄❄❄
07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
7 dpt - beta 3,4 mlU
9 dpt - beta 13,6 mlU
12 dpt - beta 54,4 mlU
14 dpt - beta 161,7 mlU
20 dpt - beta 1490 mlU
26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
21+3 II USG prenatalne: 380g, wszystko w normie 🤗
28 tc - 1200g
-
Ja od początku mam ciąże zagrożoną ze względu na wcześniejsze sytuację. Mimo wszystko zdecydowałam się na NFZ. Czy żałuję ? Oczywiście, że nie. Mogłabym chodzić prywatnie, ale przyznam, że przy poprzednim razie chodziłam i totalnie się zaraziłam.
Mój lekarz prowadzący jest naprawdę dobrym lekarzem pomocnym, zawsze mogę do niego zadzwonić. Przez pierwszy miesiąc jak się okazało, że jestem w ciąży wizyty miałam co tydzień. Później zmienił na co 2tygodnie zawsze wykonuje USG sprawdza parametry maluszka.
Ania40, Nalli, HolyFantasia lubią tę wiadomość
-
Ja akurat ciążę prowadzę prywatnie, ale wszystkich innych lekarzy mam na NFZ i naprawdę jestem pod wrażeniem, że tak może wyglądać opieka w PL. Nawet wczoraj rozmawiałam z moją endokrynolog, że zmienia się myślenie ludzi i że wizyty prywatne wcale nie są lepsze. No i też sama zaczęłam korzystać z tego, że jak jest się w ciąży i otrzymuje się skierowanie do specjalisty / na badanie to muszą wyznaczyć ten termin w ciągu 7 dni. I jestem w szoku, że to działa 😂 bo w tydzień zdążyłam zaliczyć neurologa, kardiologa, holter, echo serca i okulistę z większością badań 😂
Ania40, Nalli, HolyFantasia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny odnośnie cukrzycy, czy któraś z Was miała sytuacje, że glukoza po 1 h jest niższa niż na czczo?
U mnie wyniki wyglądały tak:
Na czczo: 72
Po 1h: 68
Po 2h: 136
Ginekolog i endokrynolog kazali przejść na dietę z niskim IG, bo kardiologicznie i polozniczo nic sie nie dzieje. No i kazali też jeść ostatni posiłek o 22 żebym rano nie miała tak niskiej glukozy -
Majowa Mama-, z glukoza chyba nie jest źle ogólnie. A mocz, musisz po prostu powtórzyć i ten posiew i zobaczyć, nie martw się na zapas.
Karola co do lekarzy..ja też uważam że nie trzeba wszystkiego prywatnie robić. Ja chodzę do ginekologa prywatnie, fakt. Ale wszystkich innych specjalistów, a mam ich trochę chodzę na NFZ i jest w porządku. I właśnie skorzystałam z faktu bycia w ciąży i przeniosłam no swoje mega drogie wizyty u immunologa do NFZ, a chodzę do tej samej lekarki nadal, a nie płacę 300 za wizytę i 300za badania dzięki temu.
Nie masz jakiegoś pakietu zdrowotnego w pracy może? Tam też czasem korzystam + w większości jest taka opcja że nawet jak pójdziesz prywatnie i weźmiesz fakturę to jak to tam zgłosisz i uargumentujesz to zwracają część kosztów. U mnie tak jest, bo jest ogólnie w prawie jakąś klauzula że masz prawo leczyć się gdzie chcesz i w tym wypadku jeśli mój pakiet nie współpracuje z moim lekarzem to biorę FV i wnioskuje o refundację części kosztów i powodem jest to że chce chodzić do swojego zaufanego lekarza.
Ale ogólnie..jeśli mieszkasz w jakiej większej miejscowości to NFZ w ostatnich latach się zmienił + kobiety w ciąży na prawdę mają pierwszeństwo. A jak Ci odmówią to prosisz na piśmie i się termin magicznie znajduje.
Rozumiem przytłaczające koszta, bo ans tak diagnostyka poniosła wcześniej, a nie było czasu czekać latami do specjalistów, natomiast z kartą ciąży wszystko idzie łatwiej.👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g/22.01 563g