Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma, moja też zjada w granicach 600 ml na dobę, to naprawde jest tak mało? Wydawało mi się, że wystarczająco?
Dzisaj tez gorszy dzień u nas - Hania cały dzień na zmiane płakała w niebogłosy i spała. Do tego ma mocno naczerwienione oczkoprzemywam rumiankiem, ale serce mi peka jak widzę te jej oczka i ogólnie tę senność. Aż się dzisiaj popłakałam
Bardzo podziwam was dziewcyzny, które każdego dnia musicie się mierzyć z wyzwainami choroby swoich dzieci, ciągłych badań/ kłuć/ gipsów/ płaczu. Jesteście mega dzielne!
Casjo jak sie udała wizyta w restauracji?
Karola, extra mata -
Tkaa było bardzo fajnie
Mikołajek tylko się śmiał albo spał, w ogóle nie wisiał na cycu, najadl się i kulturalnie podziękował
Iza też była super, tylko nie spała nam dzisiaj w dzień (aż dziw, bo byliśmy 1,5 godz na spacerze plus 45min jazdy autem), a moje starania, by zasnęła w aucie zakończyły się ostrym protestem i rykiem, więc pod koniec była już koszmarnie zmęczona, ale jakoś udało nam się ją odwieźć w miarę przytomna do domu
Mam tylko wyrzuty sumienia, bo jak zaczęła płakać to myślałam, że po chwili padnie, a ona wyła i wyła, aż w końcu sama przestała bez naszej ingerencji. W sensie wiesz, mam wyrzuty sumienia, że odpuściłam do takiej sytuacji, a nie ogarnęłam, że nie jest jednak zmęczona i pozwoliłam jej się "wyplakac", co w żadnym calu nie jest dobre. No ale cóż, było minęło. W restauracji bawiła się świetnie i była zachwycona, więc wierzę, że to będzie jej dominującym wspomnieniem z wyjazdu
W ogóle w kwestii starszego dziecka to ja do niej nigdy nie traciłam cierpliwości.. A teraz przy dwójce mi się już to zdarza. Np gdy po raz setny wlazi do Mikołaja bujaka patrząc na mnie i wiedząc, że nie wolno, a ja w tym czasie karmię małego, który właśnie zaczyna usypiac. I albo oleje temat i w końcu ten bujak rozwali albo się zerwe i Mikołaj w sekundę będzie miał oczy jak 5 zł. I teraz wybór: olać temat, dać młodej tam wlazic licząc, że w końcu jej się to znudzi, skoro nie jest już owocem zakazanym i bujak wytrzyma próbę czy dalej zakazywac zrywajac się tym samym z maluchem nie dając mu możliwości spokojnego zasniecia/najedzenia.
Wiem, że jak długo jej czegoś będę zakazywala to ona w końcu ustąpi i będzie zakaz respektowala (jak np otwieranie szafek w kuchni), ale jednocześnie za każdym razem, gdy muszę wyrwać Mikołaja z przyjemnego stanu cycowania, bo np właśnie zasypia albo mleko leci ostrym strumieniem i pije bardzo aktywnie, to szlag mnie trafia i czuję, że w jakiś sposób go krzywdzę. Tzn może nie krzywdzę, ale zabieram mu spokój, jaki mu się w tym momencie należy. A potem znowu mam wyrzuty sumienia, że tracę cierpliwość do młodej. Dzisiaj na nią krzyknęłam, a że nigdy nie krzyczę to się biedna poryczala.
I tak oto nie mogę spać, bo jestem chujową matką 👍 -
Casjo, bym Ci doradziła ignorować to włażenie do bujaka przez Izę (jesli jest to bezpieczne), bo ona tam włazi pewnie, żeby zwrócić Twoja uwagę. Utrwalamy tak zachowania, zwracamy uwagę. A, że bardziej naszą uwage przykuwa coś co jest odbiegające od normy, drażniące i kiedy dziecko jest 'niegrzeczne', to wiadomo jak to dziala...
Fajnie, że wam sie wypad udał
My dziś byliśmy umówieni na konsultacje z laska od chustonoszenia, ale musialam odwołać,zamiast tego rozważałam egzorcyste ;-p -
nick nieaktualny
-
tka_aa wrote:Casjo, bym Ci doradziła ignorować to włażenie do bujaka przez Izę (jesli jest to bezpieczne), bo ona tam włazi pewnie, żeby zwrócić Twoja uwagę. Utrwalamy tak zachowania, zwracamy uwagę. A, że bardziej naszą uwage przykuwa coś co jest odbiegające od normy, drażniące i kiedy dziecko jest 'niegrzeczne', to wiadomo jak to dziala...
Fajnie, że wam sie wypad udał
My dziś byliśmy umówieni na konsultacje z laska od chustonoszenia, ale musialam odwołać,zamiast tego rozważałam egzorcyste ;-p -
Tka, wydaje mi się, że to mało jak na mleko mamy. To jest tak wymęczony wynik, że jakbym jej nie budziła i nie walczyła o każdą wypitą kroplę, to nie byłoby połowy z tego, serio. No nic, zobaczymy jak będzie dziś.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Emma wszystkiego najlepszego z okazji urodzin😊 dużo cierpliwości i przespanych nocy 😂
Co do chrztu to opiszę wam jutro, bo intensywny dzień za nami. Dzięki za słowa wsparciaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2019, 00:15
Emma_ lubi tę wiadomość
-
tka_aa wrote:JaSzczurek, a lewy cycek spoko?
tka_aa lubi tę wiadomość
-
tka_aa wrote:Casjo, bym Ci doradziła ignorować to włażenie do bujaka przez Izę (jesli jest to bezpieczne), bo ona tam włazi pewnie, żeby zwrócić Twoja uwagę. Utrwalamy tak zachowania, zwracamy uwagę. A, że bardziej naszą uwage przykuwa coś co jest odbiegające od normy, drażniące i kiedy dziecko jest 'niegrzeczne', to wiadomo jak to dziala...
Fajnie, że wam sie wypad udał
My dziś byliśmy umówieni na konsultacje z laska od chustonoszenia, ale musialam odwołać,zamiast tego rozważałam egzorcyste ;-p -
Sylka135 wrote:Casjo mam tak samo😩 codziennie wieczorem mam wyrzuty sumienia. Staram się być oaza spokoju i to co się da ignorować ale Ala potrafi mimo tego wyprowadzić mnie z równowagi
Sylka135 lubi tę wiadomość
-
Moja mała jeszcze śpi a mi od 22 już cycki niewytrzymaly 🙄🙄Także czas na sciaganie i mam nadzieję że mój śpioch obudzi się do pół h na mleko 😊... Wkoncu znalazłam patent na płacz i uspokojenie mojego dziecka.wlaczam jej dźwięk odkurzacza z YouTube 😁😁 uwierzcie małej jakby ktoś guzik nacisnal z wyłączeniem płaczu nagle... Ale ulewa u Nas ☹️☹️☹️ My dzisiaj szczepienie mamy ale chyba przesune znowu wizytę. Mała ma kaszel, kicha i nadal luzne kupki.
Edit : no nic mała śpi... Czas położyć się dalej spać.
A co tu tak cicho?😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2019, 03:00
Bryś lubi tę wiadomość
-
Nie spimy karmimy! Nie drzemiemy kupę ciśniemy!
Kamsza, ja jestem. Moja dzisiaj dla odmiany ma niespokojny nocny sen. Śpi ale bardzo niespokojnie. I ostatnio ma bardzo silny odruch ssania. Cycuch najlepiej ze dwie godziny by possala, ciagle smoczek a jak nie smoczek to ładuje sobie dwa palce (wskazujący i serdeczny) glaboko do buzi (wyglada jakby prowokowala wymioty...) i ssie. Plus wodospady śliny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2019, 03:35